Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W co wsadzić 20 transformatorów do ledów


Recommended Posts

Ok, rozumiem ale chodzi mi o opłacalność na dzień dzisiejszy. Żarówki ledowe na 12 V nie są dużo tańsze aniżeli przystosowane na 230V a dodatkowo trzeba doliczyć zasilacz za ponad dwie stówy który może pochodzić 11 lat jak również i 5.

Co do przerw w zasilaniu to u mnie przez kilkanaście lat były zaledwie dwie, może trzy dłuższe przerwy, przerw kilku godzinnych nie liczę ale tez nie było ich sporo.

 

Nie mam statystyk producentów ledów (nikt ich nie ma) odniosnie czestotliwosci uszkodzen ledów na 12 i 230V, ale z własnej obserwacji mogę stwierdzic ze ledy 12V zasilane z zasilacza buforowego z akumulatorem duzo rzadziej sie uszkadzają. Czy koszt wymiany ledów 230V przekroczy w okreslonym czasie koszt zasilacza buforowego nie wiem, ale inne zasilacze nie buforowe, tez nie są darmo, nie sądze ze sa one mniej awaryjne niz zasilacz buforowy Kazdy musi sam zdecydowac, ale szacowanie opłacalnosci na podstawie przypuszczen co do trwałosci zasilacza jest praktycznie niewykonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie potrzeba tu żadnych statystyk aby wiedzieć że same żarówki ledowe wychodzą taniej aniżeli z zasilaczem. W cenie zasilacza omawianego jak policzyłem mamy około 30 żarówek ledowych. Jak wspomniałem wcześniej, żarówki ledowe na 12V nie są dużo albo i w tej samej cenie co na 230V więc rachunek jest prosty jak dla mnie.

 

A własnie ze potrzeba, jezeli 12V sa trwalsze od 230V to koszt ich wymiany jest duzo nizszy, nizszy niz 230V. Nie wiem dlaczego zakladasz ze trwałosc jednych i drugich jest taka sama, nie jest. Statystyki by to pokazały ale producenci z wiadomych wzgledów sie tym nie chwalą. Kazdy zrobi jak zechce ostatecznie to on za to płaci. Zawsze jest cos za cos.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diody są takie same czy na 12V czy na 230V różnica polega tylko na tym że żarówki ledowe na 230V maja w sobie przetwornice z 230V na 12V. Więc żywotność ledów jest taka sama.

 

Cóz mi z tego ze zywotnosc ledów jest taka sama skoro to własnie przetwornica jest tym najbardziej zawodnym elementem. Skoro zarówka led (dziwna nazwa ale wiadomo o co chodzi) na 12V nie ma tego elementu to wiadomym jest ze zarówka 230V jest bardziej zawodna niz zarówka 12V, co zaobserwowałem w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz, przepalają się diody.

 

Baardzo sporadycznie. I diodę można wymienić najłatwiej - a jedną to można i mostkiem zastąpić.

Zasilacze padają seryjnie - najczęściej kondensatory elektrolityczne. To musi być zrobione pi taniości, żeby żarówka z zasilaczem nie była drastycznie droższa, niż bez.

 

Swoją drogą marketing pieje nad żywotnością diod 100 000 h (ponad 11 lat ciągłego świecenia) - a gwarancja zazwyczaj 2 lata. I faktycznie niewiele później zaczynają padać zasilacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz, przepalają się diody. Nie jedną żarówkę ledowa czy oświetlacz ledowy z próbowałem reanimować, rzadko się zdarzało aby przetwornica była uszkodzona. Zresztą nie zmienia to faktu że stosując żarówki ledowe na 12V przedraża się inwestycje i komplikuje a życie trzeba sobie upraszczać a nie komplikować.

Żeby było śmieszniej to sprawdziłem tak z ciekawości ile kosztują żarówki ledowe pierwsza lepsza ofertę i żarówka led na 12V kosztuje prawie12- 15 zł czyli jest trzykrotnie droższa od żarówki led na 230V

https://www.tim.pl/zarowka-led-12v-7w-gu5-3-tomi-led7w-mr16-ww-22706

http://ilight.com.pl/led-mr11/99-zarowka-led-mr11-2w-12v-zimna.html

 

Na jakiej podstawie twierdzisz ze awaryjnosc zarówek ledowych 12 i 230V jest taka sama?. Moze inaczej ile masz w domu takich i takich zarówek ledowych. Ja i moi koledzy mają i takie takie i moge na swoim i ich przykladzie ocenich tą awaryjnosc. Nie jest to statystyka odnosząca sie do całosci ale jakis pogląd mam, Ty ty też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, widzę jak zwykły szary człowiek co jak mówią że nie umie żarówki wymienić wlutuje diodę albo co lepsza kondensatorek tym bardziej że w nowych zasilaczach jak już pisałem wszystko jest zalane żywicą albo silikonem. Je zeli kiedyś wlutowywałeś diody to wiesz że to nie jest takie proste.

 

Pisać sobie możesz. Ile "żarówek" LED rozebrałeś? Ja co najmniej tuzin różnych modeli - w każdej elektronika nie była niczym zalana.

 

Zmostkowanie jest banalne:

 

Wymiana jest prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to mnie powaliłeś na kolana.:lol2: Zmostkowanie?? Ile taka płytka poświeci po takim zmostkowaniu??

 

A co za różnica, czy tydzień, czy 5 lat jak zamiast wylądować w koszu wraca do pracy praktycznie za darmo? Jaką tolerancję napięcia ma 5730?

 

Wymiana jest prosta???? Jaka wymiana??? Oglądałeś ten filmik do końca?? wątpię bo tam żadnej wymiany nie ma tylko demontaż 20 szt diód oświetleniowych.

 

Montaż smd w tej sytuacji to położenie na tej rozgrzanej cynie sprawnych elementów - można dołożyć pasty i cyny, ale nie jest to zazwyczaj niezbędne. Można też "normalnie" rozgrzać po jednym polu lutowniczym (filmików na YT po kokardę). To demontaż jest trudniejszy, gdy trzeba rozgrzać więcej pól jednocześnie.

 

 

Już Ci pisałem, który szary człowiek który nie umie żarówki wymienić będzie dysponował odpowiednimi narzędziami i wiedzą.

 

Wiedza, jak widać, jest na wyciągnięcie ręki. Specjalnie nie pokazywałem naprawy z pomocą (pół)profesjonalnej stacji tylko najzwyklejszą lutownica którą na Allegro można kupić za 10,99zł.

 

 

Co do zasilaczy, skoro naprawiasz i rozbierałeś chińszczyznę być może nie są zalewane bo to badziewie, ja mówię o prawdziwych zasilaczach coś w ten deseń o którym wspomniał @asolt.

 

To już nie piszesz o zasilaczu wbudowanym w LEDa 230v? O tym co zakwestionowałeś tutaj?

 

 

Kolego, od X lat siedzę w elektronice i wiem co w trawie piszczy w przeciwieństwie do ciebie który naogląda się filmików i już sądzi że jest suuuupper fachmanem.

 

Zasilacz z pierwszego posta, Twoim zdaniem, jest zalany żywicą?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po trzecie rozumiem jeszcze naprawę oświetlaczy ledowych bo są kosztowne ale jak mam bawić się w naprawę żarówki ledowej która kosztuje 5-12 zł to idę i kupuje nową bo więcej czasu stracę na jej naprawie niż ona warta a mój czas cenny.

 

I dlatego nie warto kupować LEDów na 230v CBDO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowa boli od tłumaczenia. Przez prawie dziesięć lat nie wymieniłem ani jednej żarówki ledowej na 230V. w swoim domu więc mam oszczędność bo nie musiałem kupować dodatkowo zasilaczy które przedrażają inwestycję.

 

No, to każdy czytający może sobie wyrobić zdanie co do Twojej prawdomówności/naginania rzeczywistości.

Przez 10 lat to to większość zainstalowanych LEDów 230v albo wyrzuciłem, albo naprawiałem. Ale żaden z nich nie był żarówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No popatrz a wszystkie sklepy sprzedają "żarówki LED"

Co ty kupujesz?

 

https://sjp.pwn.pl/slowniki/%C5%BCar%C3%B3wka.html

 

Ja kupuje źródła światła. Niektóre z nich to diody emitujące światło (Light-Emitting Diode). Nie ma w nich żarnika - więc żarówką nie są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie (bo tylko Panów dziewiętnaście postów usunąłem).

Opanujcie emocje. Ktoś Was obraża? Raport wystarczy i najlepiej zamilknijcie. Okażecie tym dojrzałość. Nie każdy moderator dyżuruje na forum całą dobę. Dziś miałem ochotę dać parę banów, w tym głównym "bohaterom" po tygodniu. Wątpliwości miałem co do pozostałych, także nie dałem żadnego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://sjp.pwn.pl/slowniki/%C5%BCar%C3%B3wka.html

 

Ja kupuje źródła światła. Niektóre z nich to diody emitujące światło (Light-Emitting Diode). Nie ma w nich żarnika - więc żarówką nie są

 

Moderator skasował (nie wiem dlaczego) więc zapytam ponownie.

Jeśli nie podoba ci się określenie "żarówka LED" to również nie powinna ci się podobać nazwa pojazdu na kołach "samochód".

Przecież on sam nie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dlaczego Pan nie skasował źródła tej dyskusji (wg Pana nie na temat)

To @Kaizen ją rozpoczął ale tego Pan nie skasował.

Dlaczego?

 

Każde słowo może być "źródłem" dyskusji. To nie znaczy, że trzeba z tego robić ściek.

Zawsze można zaraportować post, być może inny moderator przychyli się do prośby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że wg Ciebie zasady są takie że piszemy ściśle na temat, inne pochodne dyskusje jak w tym przypadku ledy są nie w temacie, tak?

Przecież nie piszemy w temacie o murowaniu ścian, ale cóż będę miał to na uwadze aby trzymać się ściśle głównego zagadnienia danego tematu.

Tak, masz pisać o tym, "w co wsadzić 20 transformatorów do ledów" O samych LED-ach ani słowa.

Swoją drogą autor ma gdzieś ten temat, dawno wsadził, i ani myśli was powiadomić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde słowo może być "źródłem" dyskusji. To nie znaczy, że trzeba z tego robić ściek.

Zawsze można zaraportować post, być może inny moderator przychyli się do prośby.

 

Czyli miał ktoś zaraportować że w temacie o transformatorów do LED-ów ktoś pisze że nie powinno się ich nazywać żarówkami LED-owymi?

Naprawdę!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...