asolt 18.10.2021 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2021 Sądzisz że wymiana kondensatora załatwi sprawę? Wątpię bo przeważnie pada trafo a jak dobierzesz się do elektroniki skoro większość zasilaczy mam na myśli tych nowych jest zalewana żywica lub masa podobną do silikonu. 10 lat temu zainstalowałem zasilacz buforowy 12V + aku 18 Wh i 30 ledów (w oprawie GU4) 12V o mocy 3 W, zasilacz działa do tej pory, akumulator wymieniłem, padło tylko 3 ledy, zasilacz MW AD-155A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 19.10.2021 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 Trzeba namówić autora, by ogłosił przetarg na muratorze w sprawie tych transformatorów.Oczywiście prawo pierwokupu będą mieli ci od MW i ucieczek.Przynajmniej będzie jakiś pozytek z tych "doradzaczy"Ceny do ustalenia, tak więc panowie, nie pchać się. Dla wszystkich wystarczy.Który zażyczy sobie większą (powyżej 5 szt.) ilość, cena obniżona.Zaczynamy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 19.10.2021 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 10 lat temu zainstalowałem zasilacz buforowy 12V + aku 18 Wh i 30 ledów (w oprawie GU4) 12V o mocy 3 W, zasilacz działa do tej pory, akumulator wymieniłem, padło tylko 3 ledy, zasilacz MW AD-155A. A jak często używasz? Mój brat założył ledy na trafo też jakieś dobre 15 lat temu, te które ma w salonie trafo jest dobre do dziś, te w łazience już kilka lat temu wymieniał trafo. Tak na marginesie sprawdziłem sobie cenę tego zasilacza którego posiadasz, prawie 260 zł. Cena chyba mówi sama za siebie że bez sensu stosować zasilacze bo żarówki ledowe na G10 1-3 W kosztują 5-8 zł za szt czyli za cenę tego zasilacza masz ponad 30 szt żarówek ledowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 19.10.2021 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 A jak często używasz? Mój brat założył ledy na trafo też jakieś dobre 15 lat temu, te które ma w salonie trafo jest dobre do dziś, te w łazience już kilka lat temu wymieniał trafo. Tak na marginesie sprawdziłem sobie cenę tego zasilacza którego posiadasz, prawie 260 zł. Cena chyba mówi sama za siebie że bez sensu stosować zasilacze bo żarówki ledowe na G10 1-3 W kosztują 5-8 zł za szt czyli za cenę tego zasilacza masz ponad 30 szt żarówek ledowych. To nie ja uzywam a kolega ktoremu montowałem, jak czesto ? codziennie to podstawowe oswietelenie praktycznie całego domu, oczywiscie wystepują tam innie rodzaje oswietelniia, ale akurat te ledy sa na całym parterze, łazienkach. Co do ceny to zasilacz ma juz 11 lat, nie pamietam jaka była cena, ale pracuje do dzisiaj bez problemow, wymieniłem jedynie akumulator który słuzy przy okazji jako zasilanie awaryjne do tego oswietlenia, a czasem przerwy w zasilaniu sie zdarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 19.10.2021 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 To nie ja uzywam a kolega ktoremu montowałem, jak czesto ? codziennie to podstawowe oswietelenie praktycznie całego domu, oczywiscie wystepują tam innie rodzaje oswietelniia, ale akurat te ledy sa na całym parterze, łazienkach. Co do ceny to zasilacz ma juz 11 lat, nie pamietam jaka była cena, ale pracuje do dzisiaj bez problemow, wymieniłem jedynie akumulator który słuzy przy okazji jako zasilanie awaryjne do tego oswietlenia, a czasem przerwy w zasilaniu sie zdarzają. Ok, rozumiem ale chodzi mi o opłacalność na dzień dzisiejszy. Żarówki ledowe na 12 V nie są dużo tańsze aniżeli przystosowane na 230V a dodatkowo trzeba doliczyć zasilacz za ponad dwie stówy który może pochodzić 11 lat jak również i 5. Co do przerw w zasilaniu to u mnie przez kilkanaście lat były zaledwie dwie, może trzy dłuższe przerwy, przerw kilku godzinnych nie liczę ale tez nie było ich sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 19.10.2021 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 Ok, rozumiem ale chodzi mi o opłacalność na dzień dzisiejszy. Żarówki ledowe na 12 V nie są dużo tańsze aniżeli przystosowane na 230V a dodatkowo trzeba doliczyć zasilacz za ponad dwie stówy który może pochodzić 11 lat jak również i 5. Co do przerw w zasilaniu to u mnie przez kilkanaście lat były zaledwie dwie, może trzy dłuższe przerwy, przerw kilku godzinnych nie liczę ale tez nie było ich sporo. Nie mam statystyk producentów ledów (nikt ich nie ma) odniosnie czestotliwosci uszkodzen ledów na 12 i 230V, ale z własnej obserwacji mogę stwierdzic ze ledy 12V zasilane z zasilacza buforowego z akumulatorem duzo rzadziej sie uszkadzają. Czy koszt wymiany ledów 230V przekroczy w okreslonym czasie koszt zasilacza buforowego nie wiem, ale inne zasilacze nie buforowe, tez nie są darmo, nie sądze ze sa one mniej awaryjne niz zasilacz buforowy Kazdy musi sam zdecydowac, ale szacowanie opłacalnosci na podstawie przypuszczen co do trwałosci zasilacza jest praktycznie niewykonalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 19.10.2021 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 ale szacowanie opłacalnosci na podstawie przypuszczen co do trwałosci zasilacza jest praktycznie niewykonalne. Nie potrzeba tu żadnych statystyk aby wiedzieć że same żarówki ledowe wychodzą taniej aniżeli z zasilaczem. W cenie zasilacza omawianego jak policzyłem mamy około 30 żarówek ledowych. Jak wspomniałem wcześniej, żarówki ledowe na 12V nie są dużo albo i w tej samej cenie co na 230V więc rachunek jest prosty jak dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 19.10.2021 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 (edytowane) Nie potrzeba tu żadnych statystyk aby wiedzieć że same żarówki ledowe wychodzą taniej aniżeli z zasilaczem. W cenie zasilacza omawianego jak policzyłem mamy około 30 żarówek ledowych. Jak wspomniałem wcześniej, żarówki ledowe na 12V nie są dużo albo i w tej samej cenie co na 230V więc rachunek jest prosty jak dla mnie. A własnie ze potrzeba, jezeli 12V sa trwalsze od 230V to koszt ich wymiany jest duzo nizszy, nizszy niz 230V. Nie wiem dlaczego zakladasz ze trwałosc jednych i drugich jest taka sama, nie jest. Statystyki by to pokazały ale producenci z wiadomych wzgledów sie tym nie chwalą. Kazdy zrobi jak zechce ostatecznie to on za to płaci. Zawsze jest cos za cos. Edytowane 19 Października 2021 przez asolt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 19.10.2021 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 A własnie ze potrzeba, jezeli 12V sa trwalsze od 230V to koszt ich wymiany jest duzo nizszy, nizszy niz 230V. Nie wiem dlaczego zakladasz ze trwałosc jednych i drugich jest taka sama, nie jest. Statystyki by to pokazały ale producenci z wiadomych wzgledów sie tym nie chwalą. Kazdy zrobi jak zechce ostatecznie to on za to płaci. Zawsze jest cos za cos. Diody są takie same czy na 12V czy na 230V różnica polega tylko na tym że żarówki ledowe na 230V maja w sobie przetwornice z 230V na 12V. Więc żywotność ledów jest taka sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 19.10.2021 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 Diody są takie same czy na 12V czy na 230V różnica polega tylko na tym że żarówki ledowe na 230V maja w sobie przetwornice z 230V na 12V. Więc żywotność ledów jest taka sama. Cóz mi z tego ze zywotnosc ledów jest taka sama skoro to własnie przetwornica jest tym najbardziej zawodnym elementem. Skoro zarówka led (dziwna nazwa ale wiadomo o co chodzi) na 12V nie ma tego elementu to wiadomym jest ze zarówka 230V jest bardziej zawodna niz zarówka 12V, co zaobserwowałem w realu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 19.10.2021 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 (edytowane) Nie rozumiesz, przepalają się diody. Nie jedną żarówkę ledowa czy oświetlacz ledowy z próbowałem reanimować, rzadko się zdarzało aby przetwornica była uszkodzona. Zresztą nie zmienia to faktu że stosując żarówki ledowe na 12V przedraża się inwestycje i komplikuje a życie trzeba sobie upraszczać a nie komplikować.Żeby było śmieszniej to sprawdziłem tak z ciekawości ile kosztują żarówki ledowe pierwsza lepsza ofertę i żarówka led na 12V kosztuje prawie12- 15 zł czyli jest trzykrotnie droższa od żarówki led na 230Vhttps://www.tim.pl/zarowka-led-12v-7w-gu5-3-tomi-led7w-mr16-ww-22706http://ilight.com.pl/led-mr11/99-zarowka-led-mr11-2w-12v-zimna.html Edytowane 19 Października 2021 przez henrykow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.10.2021 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2021 Nie rozumiesz, przepalają się diody. Baardzo sporadycznie. I diodę można wymienić najłatwiej - a jedną to można i mostkiem zastąpić. Zasilacze padają seryjnie - najczęściej kondensatory elektrolityczne. To musi być zrobione pi taniości, żeby żarówka z zasilaczem nie była drastycznie droższa, niż bez. Swoją drogą marketing pieje nad żywotnością diod 100 000 h (ponad 11 lat ciągłego świecenia) - a gwarancja zazwyczaj 2 lata. I faktycznie niewiele później zaczynają padać zasilacze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 20.10.2021 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2021 Baardzo sporadycznie. I diodę można wymienić najłatwiej - a jedną to można i mostkiem zastąpić. Zasilacze padają seryjnie - najczęściej kondensatory elektrolityczne. To musi być zrobione pi taniości, żeby żarówka z zasilaczem nie była drastycznie droższa, niż bez. Swoją drogą marketing pieje nad żywotnością diod 100 000 h (ponad 11 lat ciągłego świecenia) - a gwarancja zazwyczaj 2 lata. I faktycznie niewiele później zaczynają padać zasilacze. Tak, widzę jak zwykły szary człowiek co jak mówią że nie umie żarówki wymienić wlutuje diodę albo co lepsza kondensatorek tym bardziej że w nowych zasilaczach jak już pisałem wszystko jest zalane żywicą albo silikonem. Je zeli kiedyś wlutowywałeś diody to wiesz że to nie jest takie proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 20.10.2021 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2021 Nie rozumiesz, przepalają się diody. Nie jedną żarówkę ledowa czy oświetlacz ledowy z próbowałem reanimować, rzadko się zdarzało aby przetwornica była uszkodzona. Zresztą nie zmienia to faktu że stosując żarówki ledowe na 12V przedraża się inwestycje i komplikuje a życie trzeba sobie upraszczać a nie komplikować. Żeby było śmieszniej to sprawdziłem tak z ciekawości ile kosztują żarówki ledowe pierwsza lepsza ofertę i żarówka led na 12V kosztuje prawie12- 15 zł czyli jest trzykrotnie droższa od żarówki led na 230V https://www.tim.pl/zarowka-led-12v-7w-gu5-3-tomi-led7w-mr16-ww-22706 http://ilight.com.pl/led-mr11/99-zarowka-led-mr11-2w-12v-zimna.html Na jakiej podstawie twierdzisz ze awaryjnosc zarówek ledowych 12 i 230V jest taka sama?. Moze inaczej ile masz w domu takich i takich zarówek ledowych. Ja i moi koledzy mają i takie takie i moge na swoim i ich przykladzie ocenich tą awaryjnosc. Nie jest to statystyka odnosząca sie do całosci ale jakis pogląd mam, Ty ty też? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 20.10.2021 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2021 Tak, widzę jak zwykły szary człowiek co jak mówią że nie umie żarówki wymienić wlutuje diodę albo co lepsza kondensatorek tym bardziej że w nowych zasilaczach jak już pisałem wszystko jest zalane żywicą albo silikonem. Je zeli kiedyś wlutowywałeś diody to wiesz że to nie jest takie proste. Pisać sobie możesz. Ile "żarówek" LED rozebrałeś? Ja co najmniej tuzin różnych modeli - w każdej elektronika nie była niczym zalana. Zmostkowanie jest banalne: Wymiana jest prosta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.10.2021 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2021 Pisać sobie możesz. Ile "żarówek" LED rozebrałeś? Ja co najmniej tuzin różnych modeli - w każdej elektronika nie była niczym zalana. Zmostkowanie jest banalne: Wymiana jest prosta. Teraz to mnie powaliłeś na kolana. Zmostkowanie?? Ile taka płytka poświeci po takim zmostkowaniu?? Wymiana jest prosta???? Jaka wymiana??? Oglądałeś ten filmik do końca?? wątpię bo tam żadnej wymiany nie ma tylko demontaż 20 szt diód oświetleniowych. Tym filmikiem udowodniłeś jaki fachman elektroniczny jesteś. Akurat te diody to się wylutowuje i wlutowuje ale za pomocą innej lutownicy, szkoda że ten gościu nie użył do wydłubywania diody przecinaka. Już Ci pisałem, który szary człowiek który nie umie żarówki wymienić będzie dysponował odpowiednimi narzędziami i wiedzą. Co do zasilaczy, skoro naprawiasz i rozbierałeś chińszczyznę być może nie są zalewane bo to badziewie, ja mówię o prawdziwych zasilaczach coś w ten deseń o którym wspomniał @asolt. Kolego, od X lat siedzę w elektronice i wiem co w trawie piszczy w przeciwieństwie do ciebie który naogląda się filmików i już sądzi że jest suuuupper fachmanem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 21.10.2021 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2021 (edytowane) Teraz to mnie powaliłeś na kolana. Zmostkowanie?? Ile taka płytka poświeci po takim zmostkowaniu?? A co za różnica, czy tydzień, czy 5 lat jak zamiast wylądować w koszu wraca do pracy praktycznie za darmo? Jaką tolerancję napięcia ma 5730? Wymiana jest prosta???? Jaka wymiana??? Oglądałeś ten filmik do końca?? wątpię bo tam żadnej wymiany nie ma tylko demontaż 20 szt diód oświetleniowych. Montaż smd w tej sytuacji to położenie na tej rozgrzanej cynie sprawnych elementów - można dołożyć pasty i cyny, ale nie jest to zazwyczaj niezbędne. Można też "normalnie" rozgrzać po jednym polu lutowniczym (filmików na YT po kokardę). To demontaż jest trudniejszy, gdy trzeba rozgrzać więcej pól jednocześnie. Już Ci pisałem, który szary człowiek który nie umie żarówki wymienić będzie dysponował odpowiednimi narzędziami i wiedzą. Wiedza, jak widać, jest na wyciągnięcie ręki. Specjalnie nie pokazywałem naprawy z pomocą (pół)profesjonalnej stacji tylko najzwyklejszą lutownica którą na Allegro można kupić za 10,99zł. Co do zasilaczy, skoro naprawiasz i rozbierałeś chińszczyznę być może nie są zalewane bo to badziewie, ja mówię o prawdziwych zasilaczach coś w ten deseń o którym wspomniał @asolt. To już nie piszesz o zasilaczu wbudowanym w LEDa 230v? O tym co zakwestionowałeś tutaj? Kolego, od X lat siedzę w elektronice i wiem co w trawie piszczy w przeciwieństwie do ciebie który naogląda się filmików i już sądzi że jest suuuupper fachmanem. Zasilacz z pierwszego posta, Twoim zdaniem, jest zalany żywicą? Edytowane 21 Października 2021 przez Kaizen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.10.2021 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2021 A co za różnica, czy tydzień, czy 5 lat jak zamiast wylądować w koszu wraca do pracy praktycznie za darmo? Jaką tolerancję napięcia ma 5730? Montaż smd w tej sytuacji to położenie na tej rozgrzanej cynie sprawnych elementów - można dołożyć pasty i cyny, ale nie jest to zazwyczaj niezbędne. Można też "normalnie" rozgrzać po jednym polu lutowniczym (filmików na YT po kokardę). To demontaż jest trudniejszy, gdy trzeba rozgrzać więcej pól jednocześnie. Wiedza, jak widać, jest na wyciągnięcie ręki. Specjalnie nie pokazywałem naprawy z pomocą (pół)profesjonalnej stacji tylko najzwyklejszą lutownica którą na Allegro można kupić za 10,99zł. To już nie piszesz o zasilaczu wbudowanym w LEDa 230v? O tym co zakwestionowałeś tutaj? Zasilacz z pierwszego posta, Twoim zdaniem, jest zalany żywicą? Chyba trzeba zakończyć ta dyskusję bo odchodzi znacznie od głównego wątku tematu a po drugie nie chce mi się już tłumaczyć co i jak. Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to nie będę wałkował jednego tematu po stokroć abyś zrozumiał. A po trzecie rozumiem jeszcze naprawę oświetlaczy ledowych bo są kosztowne ale jak mam bawić się w naprawę żarówki ledowej która kosztuje 5-12 zł to idę i kupuje nową bo więcej czasu stracę na jej naprawie niż ona warta a mój czas cenny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 21.10.2021 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2021 A po trzecie rozumiem jeszcze naprawę oświetlaczy ledowych bo są kosztowne ale jak mam bawić się w naprawę żarówki ledowej która kosztuje 5-12 zł to idę i kupuje nową bo więcej czasu stracę na jej naprawie niż ona warta a mój czas cenny. I dlatego nie warto kupować LEDów na 230v CBDO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 21.10.2021 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2021 W ciągu 6 lat wymieniem 2 LEDy 230V GU10 (OSRAM i Chinkę) z czego Chinkę z podbitki, wiec miała prawo.Wiec nie jest źle. Fakt, faktem - mam stabilne napięcie sieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts