Kupno starego domu - opinie

[Bastir]

Cześć wszystkim,

 

Niedługo wybieram się na oglądanie domu w naprawdę atrakcyjnej okolicy. Koszt domu z działką to 390tys., zresztą zamieszczam link do ogłoszenia:

https://osielsko.nieruchomosci-online.pl/dom-wolnostojacy,do-remontu/22794801.html

 

Działka tego typu w tym rejonie kosztowałaby około 250tys. W takim razie wychodzi 140tys. za samą bryłę. Podobne ogłoszenia z domem do zamieszkania oscylują w okolicach 600tys. w tych okolicach - nówki nawet ok. 700tys. Wiem na pewno, że dach do wymiany, a raczej jego pokrycie bo więźba podobno jest okej, ale wiadomo co mówią przez telefon, a co może być na żywo. Reszta nie mam informacji, dopiero zobaczę na żywo, wezmę wujka że sobą co zna się na budowlance. Jak widać na zdjęciach w paru miejscach wychodzi grzyb - pytanie czy powodem jest dach czy słaba wentylacja czy Bóg wie co jeszcze, powód znaleźć niełatwo, ale interesuje mnie najgorszy scenariusz. Ogólnie chciałbym zasięgnąć opinii czy opłaca się w to pakować czy nie. Dom częściowo podpiwniczony z tego co piszą. Powód dla którego chcę kupić tańsze i gorsze a nie lepsze i droższe jest cena, a raczej kredyt,.który musiałbym wziąć na jej pokrycie - i wkład własny. Zarobków.nie mam złych - okolice 6000 na rękę, od nowego roku około 7000, ale mimo wszystko w środku wykończeniowka dam radę zrobić wszystko sam (ściany wewnętrzne - gk, szpachla, elektrykę - kable, puszki i gniazdka czy rurki pcv i kaloryfery mogę sam rozprowadzić), ale tematy stricte budowlane - dach, mury, fundamenty niestety są poza moim zasięgiem i chciałbym się dowiedzieć czy nie rzuciłbym się na kota w worku.

 

Dzięki z góry za wszelkie odpowiedzi i jeżeli napisałem jakieś głupoty w poście to szczerze przepraszam, mimo wszystko jestem laikiem.

[CityMatic]

Na pierwszy rzut wygląda że kiedyś były tam piece węglowe i kaflowe(kuchnia brak posadzki po byłym piecu) - więc problem może być z wentylacją.

Instalacja CO - strasznie przekombinowana - grzejniki alu i z żeliwnymi i stalowymi więc całość do wymiany.

To samo dotyczy okien, to że jest grzyb w każdym rogu wynika prawdopodobnie z faktu braku ocieplenie może nie tylko ścian ale i sufitu/poddasza.

Czy warto - wszystko zależy od działki, bo dom do remontu czyli wyczyszczenie wszystkiego ze środka i od nowa.

[goguś1719517740]

Sam dużo zrobisz więc na pewno spoooro taniej niż nowy dom z milionem papierów a tu tylko rękawy zakasać a wiem co gadam bo 6 lat temu kupiłem do generalnego remontu i teraz nie żałuję ani sekundy .

[Elfir]

licz jakbyś kupował działkę z SSO. Jak ruszysz instalacje, ocieplenie, izolacje p.wodną to praktycznie zostaną ci czyste mury.

[jajmar]

licz jakbyś kupował działkę z SSO. Jak ruszysz instalacje, ocieplenie, izolacje p.wodną to praktycznie zostaną ci czyste mury.

 

Nie zupełnie , bo żeby to doprowadzić do SSO trzeba sporo wyburzyć, wywieść itd. To też kosztuje.

[Ratpaw]

Cześć wszystkim,

 

Niedługo wybieram się na oglądanie domu w naprawdę atrakcyjnej okolicy. Koszt domu z działką to 390tys., zresztą zamieszczam link do ogłoszenia:

https://osielsko.nieruchomosci-online.pl/dom-wolnostojacy,do-remontu/22794801.html

 

Działka tego typu w tym rejonie kosztowałaby około 250tys. W takim razie wychodzi 140tys. za samą bryłę. Podobne ogłoszenia z domem do zamieszkania oscylują w okolicach 600tys. w tych okolicach - nówki nawet ok. 700tys. Wiem na pewno, że dach do wymiany, a raczej jego pokrycie bo więźba podobno jest okej, ale wiadomo co mówią przez telefon, a co może być na żywo. Reszta nie mam informacji, dopiero zobaczę na żywo, wezmę wujka że sobą co zna się na budowlance. Jak widać na zdjęciach w paru miejscach wychodzi grzyb - pytanie czy powodem jest dach czy słaba wentylacja czy Bóg wie co jeszcze, powód znaleźć niełatwo, ale interesuje mnie najgorszy scenariusz. Ogólnie chciałbym zasięgnąć opinii czy opłaca się w to pakować czy nie. Dom częściowo podpiwniczony z tego co piszą. Powód dla którego chcę kupić tańsze i gorsze a nie lepsze i droższe jest cena, a raczej kredyt,.który musiałbym wziąć na jej pokrycie - i wkład własny. Zarobków.nie mam złych - okolice 6000 na rękę, od nowego roku około 7000, ale mimo wszystko w środku wykończeniowka dam radę zrobić wszystko sam (ściany wewnętrzne - gk, szpachla, elektrykę - kable, puszki i gniazdka czy rurki pcv i kaloryfery mogę sam rozprowadzić), ale tematy stricte budowlane - dach, mury, fundamenty niestety są poza moim zasięgiem i chciałbym się dowiedzieć czy nie rzuciłbym się na kota w worku.

 

Dzięki z góry za wszelkie odpowiedzi i jeżeli napisałem jakieś głupoty w poście to szczerze przepraszam, mimo wszystko jestem laikiem.

Zaopatrzcie się w miernik wilgotności, żeby sprawdzić jakość izolacji przeciwwodnej (w strefie przypodłogowej i piwnicy).

Przy da się też termometr bezkontaktowy, a już w ogóle idealnie mieć termowizję.

Najgorszy scenariusz jest taki, że będziesz miał do postawienia na nowo więżbę na nowowylanym wieńcu, a pod częścią mieszkalną wilgoć z powodu braku szczelnej izolacji poziomej.