kapetzky 20.11.2021 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2021 Witam Was Grażynki i Mireczki. Stoję przed dylematem czy ogrzewać mieszkanie zimą. Chciałbym uzyskać porady fachowców. Nie chodzi o to że chcę zaoszczędzić tylko biorąc pod uwagę że nie ma mnie w kraju a będę dopiero w styczniu, nie mogę podłączyć gazu, wody ani prądu bez mojej obecności. Nowo wybudowany budynek (bliźniak), mieszkanie 2 poziomowe, stan deweloperski, ściana zewnętrzna to pustak gazowy 24 cm + 10 cm termoizolacji. Czytałem gdzieś że może powstać grzyb na ścianach, niektórzy sugerują że nic nie powinno się stać więc ciężko mi podjąć decyzję co robić. Liczę na konstruktywną opinię osób które mają nt. temat wiedzę. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hipodrom 20.11.2021 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2021 Teoretycznie sąsiad może cię pozwać żebyś się dołożył do kosztów jego ogrzewania. Skoro to będzie pustostan, łatwo na to wpaść. https://www.rp.pl/nieruchomosci/art340881-zakrecal-kaloryfery-a-placi-jakby-z-nich-korzystal-wyrok-sn-ws-oplat-za-ogrzewanie-lokalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kapetzky 20.11.2021 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2021 Między lokalami są dwie ściany z silki a między nimi styropian tak więc sąsiad nie utraci energii z racji nieogrzewanego mieszkania sąsiedniego. Pytałem o skutki nieogrzewania w moim lokalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uparty 21.11.2021 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2021 Jeżeli lokal nie ma w sobie wilgoci np po tynkach czy posadzkach to nic się nie stanie, ew. powietrze będzie nieświeże.Ofc zakręć sobie wodę, spuść gdzie trzeba bo jakby temperatura poleciała poniżej 0ra w środku to może być nieprzyjemnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 21.11.2021 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2021 Witam Was Grażynki i Mireczki. Stoję przed dylematem czy ogrzewać mieszkanie zimą. Czytałem gdzieś że może powstać grzyb na ścianach, niektórzy sugerują że nic nie powinno się stać więc ciężko mi podjąć decyzję co robić. Liczę na konstruktywną opinię osób które mają nt. temat wiedzę. Pozdrawiam serdecznie Deweloperzy zazwyczaj stawiają domy jak najszybciej. Często oznacza to niewystarczających przerw technologicznych . Objawić się to może tak jak wyczytaleś - wykwitami wilgoci. Proponuję grzać i zadbać o wentylację mieszkania (np. przez regulację nawiewników). Kolego Hipodrom - nie wprowadzaj w błąd pisząc dyrdymały wyssane z palca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 21.11.2021 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2021 Farelka, termostat ustawiony na 5 stopni powyżej zera na parterze. W dodatku zimy cosik u nas letnie ostatnio. A klimatolodzy sądzą że faktycznie zima dziś zaczyna się na przełomie stycznia i lutego. Zatem twoja decyzja, bez, czy z grzaniem farelką jak temperatura spadnie poniżej 5 stopni. Tak czy siak będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kapetzky 22.11.2021 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2021 Dzięki wielkie za podpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hipodrom 27.11.2021 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2021 (edytowane) Kolego Sativum, z czym wprowadziłem w błąd? Jeśli faktycznie coś napisałem co nie jest prawdą, natychmiast sprostuję. Mogę prosić o podpowiedź o co chodzi? Edytowane 27 Listopada 2021 przez hipodrom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 27.11.2021 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2021 (edytowane) Teoretycznie sąsiad może cię pozwać żebyś się dołożył do kosztów jego ogrzewania. Skoro to będzie pustostan, łatwo na to wpaść. https://www.rp.pl/nieruchomosci/art340881-zakrecal-kaloryfery-a-placi-jakby-z-nich-korzystal-wyrok-sn-ws-oplat-za-ogrzewanie-lokalu Opisałeś zupełnie inny, nie będący przedmiotem wątku, stan faktyczny. To odrębny, samodzielny, lokal mieszkalny. Edytowane 27 Listopada 2021 przez Sativum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hipodrom 27.11.2021 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2021 Opisałeś zupełnie inny, nie będący przedmiotem wątku, stan faktyczny. To odrębny, samodzielny, lokal mieszkalny. Wskażesz proszę gdzie w pierwszym poście mowa o odrębnym lokalu i dylatacji? Wydaje mi się że ta informacja padła dopiero po moim poście. Nie uważasz że wprowadzanie w błąd jest zachowaniem umyślnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 27.11.2021 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2021 Witam Was Grażynki i Mireczki. Stoję przed dylematem czy ogrzewać mieszkanie zimą. Chciałbym uzyskać porady fachowców. Nie chodzi o to że chcę zaoszczędzić tylko biorąc pod uwagę że nie ma mnie w kraju a będę dopiero w styczniu, nie mogę podłączyć gazu, wody ani prądu bez mojej obecności. Nowo wybudowany budynek (bliźniak), mieszkanie 2 poziomowe, stan deweloperski, ściana zewnętrzna to pustak gazowy 24 cm + 10 cm termoizolacji. Czytałem gdzieś że może powstać grzyb na ścianach, niektórzy sugerują że nic nie powinno się stać więc ciężko mi podjąć decyzję co robić. Liczę na konstruktywną opinię osób które mają nt. temat wiedzę. Pozdrawiam serdecznie Jak się to ma do mieszkań sprzed 50-60 lat, dzielących jeden system grzewczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muskat 28.11.2021 02:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 (edytowane) U mnie w mieszkaniu jak stało puste bez ogrzewania zimą temperatura nie spadła poniżej 8-10stopni. Dwie ściany zewnętrzne, dwie wewnętrzne, między lokalowe. Ostatnia kondygnacja.Nic się zupełnie nie działo. Jeżeli masz możliwość spuścić wodę z instalacji zrób to dla świętego spokoju. Jeżeli tynki, wylewki swoje odstały to będzie dobrze. U mnie temperatury w garażu schodzą w okolice zera i nic się nie dzieje. Jak nie ma nadmiernej wilgoci to nie ma problemu. Grzyb, pleśń to musiała by być wilgoć, zalewana ściana albo inna penetracja wody. Edytowane 28 Listopada 2021 przez Muskat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hipodrom 28.11.2021 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 Zgoda. Bliźniak. Na pewno dobrze jednak wiesz o tym, że ludzie mówią 'bliźniak' na dwa osobne konstrukcyjnie domy jak i na dom dwulokalowy. Jak się to ma do mieszkań sprzed 50-60 lat, dzielących jeden system grzewczy? Nijak. System grzewczy nie ma znaczenia. Chodzi o ciepło, które ucieka przez ściany, niezależnie czym zostało wygenerowane i jak nowoczesnym sprzętem. Taka anegdota: Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu w małym, w miarę nowym bloku. Mieliśmy wspólnotę. Dwa mieszkania były pustostanem (podobno zostawione z lekko rozszczelnionymi oknami) i osoby które bezpośrednio sąsiadowały narzekały, że muszą więcej grzać. Zarządca przychylił się do ich skarg, zgodnie zresztą z artykułem który wyżej wrzuciłem. Nie wiem jak się skończyło bo się wyprowadziłem, ale prawdopodobnie zmuszono właścicieli do delikatnego ogrzewania. Jest to dość nieoczywiste, w porównaniu do tego, że woda może zamarznąć w wodomierzu. Dlatego o tym wspomniałem. Faktycznie, jeśli jest tutaj mowa o osobnym budynku z dylatacją, powyższa uwaga raczej nie ma zastosowania. Jeśli powyższym Ciebie albo autora wprowadziłem w błąd to przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 28.11.2021 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 Nadmieniona uwaga nie odnosiła się do sytuacji autora, co mogło wprowadzić go w błędne przeświadczenie. Przepraszam za obcesowość Spotkałem się z poruszonym przez Ciebie zagadnieniem, ale zawsze dotyczyło to sytuacji, gdy: # nieruchomość posiadała współdzielony system grzewczy (np. blok) z podzielnikami ciepła # właściciel mieszkania zakręcał odbiorniki ciepła u siebie i żądał usunięcia kosztów ogrzewania z opłat eksploatacyjnych Nie była to więc sytuacja, by "otoczenie" (WM, Spółdzielnia, sąsiad) żądał od innego właściciela włączenia ogrzewania lub $ za brak grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.11.2021 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 Wskażesz proszę gdzie w pierwszym poście mowa o odrębnym lokalu i dylatacji? Wydaje mi się że ta informacja padła dopiero po moim poście. Nie uważasz że wprowadzanie w błąd jest zachowaniem umyślnym? Bliźniak to jeden z dwóch odrębnych domów stykających się po prostu we wspólnej granicy działki. Pomyliłeś z domem dwulokalowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.11.2021 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 Nie była to więc sytuacja, by "otoczenie" (WM, Spółdzielnia, sąsiad) żądał od innego właściciela włączenia ogrzewania lub $ za brak grzania. We wspólnotach, którymi zarządzałam, zwykle blokowany był zawór grzejnika, tak, ze nie dało się go całkowicie zakręcić. Właśnie po to by uniknąć cwaniaków ogrzewających swój lokal kosztem sąsiadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 28.11.2021 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 We wspólnotach, którymi zarządzałam, zwykle blokowany był zawór grzejnika, tak, ze nie dało się go całkowicie zakręcić. Właśnie po to by uniknąć cwaniaków ogrzewających swój lokal kosztem sąsiadów. Na kaloryferach w mieszkaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.11.2021 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2021 We wspólnotach, którymi zarządzałam, zwykle blokowany był zawór grzejnika, tak, ze nie dało się go całkowicie zakręcić. Właśnie po to by uniknąć cwaniaków ogrzewających swój lokal kosztem sąsiadów. W "moim" ostatnim bloku robili akcję montowania zaworów tak, by można było wymienić grzejnik bez spuszczania wody z całego pionu (czyli każdy grzejnik można odciąć osobno i na wejściu, i na wyjściu). Nauczyli się dopiero po kilku awariach, jak ludzie się awanturowali, że zimno a potem zobaczyli koszt "wody technologicznej" na rozliczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.11.2021 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2021 Na kaloryferach w mieszkaniu? Tak. Instalacja grzewcza jest częścią wspólną (nie było ogrzewania indywidualnego, tylko zbiorcze, z węzła CO). Wspólnoty przyjęły w regulaminie, że zakres tej instalacji jest do zaworu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 29.11.2021 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2021 Tak. Instalacja grzewcza jest częścią wspólną (nie było ogrzewania indywidualnego, tylko zbiorcze, z węzła CO). Wspólnoty przyjęły w regulaminie, że zakres tej instalacji jest do zaworu. Tak poza konkursem - to chyba i tak jest do przerobienia po zdjęciu lub przerobieniu głowicy? Wydaje mi się, że ktoś pisał niedawno na forum o tym, że 0 na głowicy, to wcale nie zero i można przesunąć kryzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.