Robotnicy wykopali znak graniczny

[xlukasz]

Cześć,

 

Mam taką sytuację, że podczas budowy domu sąsiada, pracownicy budowlani wykopali słupek graniczny. Słupek leżał sobie przez rok, aż tu podczas ostatniej mojej wizyty widzę, że słupek jest wkopany, a wzdłuż rzekomej granicy powbijane są drewniane słupki.

Moje pytanie jest takie, czy tu wszystko odbyło się prawidłowo, czy nie powinienem przypadkiem dostać jakiegoś zawiadomienia o wizycie geodety? Sąsiad wspomniał mojej matce, że geodeta był i jego (sąsiada) też nie było, więc to w niczym nie przeszkadza. Skąd mam wiedzieć czy tego słupka nie wkopał sam sąsiad? Do kogo mam napisać w tej sprawie?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[Mareks77]

Geodetę na pewno wezwał sąsiad którego robotnicy wcześniej go naruszyli. Czy tam nie ma jeszcze ogrodzenia? Czy Twoja Matka dzieli z sąsiadem ogrodzenie. Jeśli są słupki to wynika że ogrodzenia jeszcze nie ma a sąsiad pewnikiem będzie grodził swoją działkę. Geodeta jeśli wbija słupki to maluje je sprayem na fluorescencyjny kolor, zielony lub czerwony tak aby były widoczne

Jeśli zamierza ogrodzić teren to powinien powiadomić sąsiadów o wizycie geodety a ponadto skonsultować się w sprawie odgrodzenia biegnącego przez granicę sąsiada celem finansowania.

Oczywiście jeśli zamierza zrobić to sam to nie zmusi sąsiada do partycypacji w kosztach.

 

Niestety jeśli nie jesteś pewien to przynajmniej odszukaj lub wystąp o mapki geodezyjne swojej działki i pomierz długość i szerokość. Inną metodą niestety płatną jest wizyta geodety.

[CityMatic]

Cześć,

 

Mam taką sytuację, że podczas budowy domu sąsiada, pracownicy budowlani wykopali słupek graniczny. Słupek leżał sobie przez rok, aż tu podczas ostatniej mojej wizyty widzę, że słupek jest wkopany, a wzdłuż rzekomej granicy powbijane są drewniane słupki.

Moje pytanie jest takie, czy tu wszystko odbyło się prawidłowo, czy nie powinienem przypadkiem dostać jakiegoś zawiadomienia o wizycie geodety? Sąsiad wspomniał mojej matce, że geodeta był i jego (sąsiada) też nie było, więc to w niczym nie przeszkadza. Skąd mam wiedzieć czy tego słupka nie wkopał sam sąsiad? Do kogo mam napisać w tej sprawie?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

A jest jakiś problem - kwestionujesz granicę - nie zgadza się z Twoimi obliczeniami czy wiedzą gdzie powinna przebiegać granica?

Bo z Twojego postu wynika , że masz tylko pretensje , że nie byłeś poinformowany - nie zrobiłeś nic! przez rok! gdy naruszono znak graniczny co jest karalne, a teraz piszesz z pretensjami?

Nadal nie wiem o co? Jeśli granica jest zgodna z planami - to jest przecież OK, geodeta jeśli był wyznaczył granicę zgodnie z planami i posiadaną wiedzą - jeśli nie ufasz temu co wyznaczył to po pierwsze weź od sąsiada nr tel /adres/nazwisko - cokolwiek aby móc skontaktować się z geodetą i zapytać czy zmieniła się granica z tym co posiadał na planie i czy jest z nim zgodna.

Jeśli kwestionujesz poinformuj o tym sąsiada i wynajmij własnego geodetę. Bo jeśli uważasz, że którykolwiek geodeta będzie czekał na właścicieli i ulegał namową "obecnego" czy "silniejszego" w perswazjach właściciela gruntów z ustaleniem przebiegu granic, to albo żyjesz w błędzie albo ......

[Bertha]

Art. 38. Właściciele lub inne osoby władające nieruchomościami (gruntami) sąobowiązane do ochrony znaków granicznych.

Art. 39. 1. Przesunięte, uszkodzone lub zniszczone znaki graniczne, ustaloneuprzednio, mogą być wznowione bez przeprowadzenia postępowaniarozgraniczeniowego, jeżeli istnieją dokumenty pozwalające na określenie ichpierwotnego położenia. Jeżeli jednak wyniknie spór co do położenia znaków, stronymogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy.

2. Wznowienia znaków granicznych dokonują, na zlecenie zainteresowanych,podmioty, o których mowa w art. 11.

3. O czynnościach wznowienia znaków granicznych zawiadamia sięzainteresowane strony. Do zawiadomień stosuje się przepisy art. 32 ust. 1–4.

4. Z czynności wznowienia znaków granicznych sporządza się protokół.

5. Przepisy ust. 1–4 stosuje się odpowiednio przy wyznaczaniu punktówgranicznych ujawnionych uprzednio w ewidencji gruntów i budynków.

 

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890300163/U/D19890163Lj.pdf

 

Czynności nie spełniające w/w warunków są nie ważne z mocy prawa czyli nawet nie trzeba ich kwestionować.

 

Ale także art. 152 Kodeksu Cywilnego o współdziałaniu w utrzymaniu granic.

str. 9

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/O/D19640093.pdf

[Lew2]

A jest jakiś problem - kwestionujesz granicę - nie zgadza się z Twoimi obliczeniami czy wiedzą gdzie powinna przebiegać granica?

Bo z Twojego postu wynika , że masz tylko pretensje , że nie byłeś poinformowany - nie zrobiłeś nic! przez rok! gdy naruszono znak graniczny co jest karalne, a teraz piszesz z pretensjami?

Nadal nie wiem o co? Jeśli granica jest zgodna z planami - to jest przecież OK, geodeta jeśli był wyznaczył granicę zgodnie z planami i posiadaną wiedzą - jeśli nie ufasz temu co wyznaczył to po pierwsze weź od sąsiada nr tel /adres/nazwisko - cokolwiek aby móc skontaktować się z geodetą i zapytać czy zmieniła się granica z tym co posiadał na planie i czy jest z nim zgodna.

Bzdury piszesz. Każda czynność geodety przy granicy wymaga oficjalnego powiadomienia sąsiadów. Tak jak pisał Bertha cytując przepisy. Nie ma czegoś takiego jak "swój prywatny geodeta". Każda czynność na granicy jest dokonywana przez geodetę oficjalnie, w biały dzień i z uprzednim powiadomieniem wszystkich stron przylegających do granicy. Takie prywatne czynności geodety są nieważne i zdaje mi się, że są karalne.

[CityMatic]

Bzdury piszesz. Każda czynność geodety przy granicy wymaga oficjalnego powiadomienia sąsiadów. Tak jak pisał Bertha cytując przepisy. Nie ma czegoś takiego jak "swój prywatny geodeta". Każda czynność na granicy jest dokonywana przez geodetę oficjalnie, w biały dzień i z uprzednim powiadomieniem wszystkich stron przylegających do granicy. Takie prywatne czynności geodety są nieważne i zdaje mi się, że są karalne.

 

Kpisz? Wytyczenie budynku, ustalenie ogrodzenia , wjazdów czy inwentaryzacja działki...działek jest wymaganie - powiadomienie sąsiadów? Głupoty piszesz, geodeta jest pracownikiem państwowym nie może być stronniczy, Napisałem, że jeśli masz wątpliwości zatrudniasz innego lub tego samego.

Obecnie mam 17 sąsiadów i co? Wszyscy mają być obecni a skąd ja mam wsiąść ich dane? Kilkoro jest gdzieś w świecie swych nie żyje nie mają spadkobierców co mam im położyć zawiadomienie na grobie?

Napisałem jeśli masz wątpliwości w innym przypadku geodeta postawił znaki - są prawne spróbój je ruszyć trafisz do ZK.

[Bertha]

Spoko panowie, bez nerw.

Lew2, ooops miało być CityMatic, niejasno napisał. Każda czynność z granicami, która cokolwiek zmienia (wstawienie wykopanego znaku granicznego - także!) wymaga zawiadomienia stron. Strona zleca geodecie, geodeta zgłasza pracę w M/P Ośrodku Dokumentacji Geo. i Kart. , wnosi opłątę za zgłoszenie i uzyskuje materiały - w tym wypisy włascicieli z zasobu ewidencji gruntów. Jeśli w takim wypisie brak adresów (zdarza się jeśli własność jest wskutek spadkobrania - w postanowieniu sądu są tylko nazwiska , bez adresów) to jest obowiązek zawieszenia zawiadomienia na BIP starostwa (na dwa tygodnie, koniec co najmniej tydzień przed czynnościami). W praktyce różnie to wygląda, lecz nigdy starostwa nie odmawiały gdy dostarczałem zawiadomienie. Zaświadczenie że opublikowano na BIP dołacza się do operatu, tak jak żółtą czy pomarańczową zwrotkę. To jest problem geodety aby zawiadomić strony według przepisów. Strona podpisuje zlecenie, w wyznaczonym terminie (jeśli się stawi ) protokół i ma zapłacić fakturę za czynności. Nic więcej was nie obchodzi. Gdy idziesz do fryzjera, to interesuje cię czy ma wodę, brzytwę i ręcznik? Pytasz mechanika czy ma klucz imbus do spuszczania oleju?

 

Wytyczenie inwestycji (budynku, sieci, przyłącza) obecnie nie podlega zgłoszeniu. Sprawą geodety jest pozyskanie (kupienie) współrzędnych granic. Wymaga to staranności aby nie popełnić babola, konsekwencje mogą być bolesne. Dla geodety, gdyż jest na początku procesu inwestycyjnego.

 

Geodeta nie jest pracownikiem państwowym. Prowadzi firmę, musi przestrzegać przepisów pod rygorem nieważności efektu pracy, do wykonywania samodzielnych funkcji musi posiadać stosowne uprawnienia zawodowe. Nie może być stronniczy, rezultat prac wynika z dokumentów lub w niektórych typach prac od sytuacji w terenie np. przy rozgraniczeniu lub ustaleniu w trybie ustawy o ewidencji...

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez Bertha
ooops miało być CityMatic,

[xlukasz]

Dziękuję wszystkim za pomoc w sprawie, w szczególności tym, którzy udzielili merytorycznych wypowiedzi oraz dziękuję koledze mądremu inaczej, za jego wkład w rozwój dyskusji

Czy wiecie może z jakim urzędem mam się kontaktować w tej sprawie? Czy może z samym geodetą?