Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

trwałość kominka wolnostojącego "kozy"


jacogi

Recommended Posts

czyli pytasz, czy ktoś ma kotłownię w salonie?

Kolega wyraźnie zapytał o trwałość kozy (kominka wolnostojącej) a jak rekordzistka (pewnie masz uprawnienia do zmiany tego zacnego tytułu) nie potrafi odpowiedzieć tylko czynić idiotyczne docinki to się rekordzistka nie odzywa.

 

Wszystko zależy od wykonania takiej kozy oraz od użytkownika . Jak o wszystko trzeba dbać i korzystać zgodnie z przeznaczeniem.

Są kozy i kozy.

Kupiłem kiedyś kiedyś do domku na wsi kozę z castoramy za 800 zł i podczas drugiego palenia pękła szyba. Wstawiłem blachę. Niby ale z estetyka nie wiele ma wspólnego. Gdyby miała służyć na codzień myśle ze by do dziś nie wytrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie, jaki czas użytkujecie takie kominki zakładając, że w sezonie grzewczym palicie codziennie. Pozdrawiam.

 

Koza to ma być jedyne źródło ciepła?

Jeżeli tak to jak duży jest dom / mieszkanie?

Jeżeli nie to jak będą ze sobą współpracowały oba systemy grzewcze.

 

Można kozy używać codziennie - "rekreacyjnie" i wtedy porządna koza za 5-10 tys. zł może służyć wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyraźnie zapytał o trwałość kozy (kominka wolnostojącej) a jak rekordzistka (pewnie masz uprawnienia do zmiany tego zacnego tytułu) nie potrafi odpowiedzieć tylko czynić idiotyczne docinki to się rekordzistka nie odzywa.

 

Nie masz racji. Patrz i ucz się;)

Doceń Elfir jako

NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że kogoś boli podpis pod nickiem...

Mój post miał za zadanie uruchomić wyobraźnię osoby, która planuje używać kozy jako głównego źródła ciepła w domu. Ale widzę niektórym to trzeba łopatologicznie...

 

Na początku czytam co jest napisane a później patrze kto napisał:) I gdzieś mam kto ma jaki podpis, tym bardziej, że na tym forum jedno nie ma kompletnie nic wspólnego z drugim.

 

Kolega ma kozę żeliwną znanej firmy na J. To nie jest jego główne źródło ogrzewania ale zimą dla oszczędności pali w niej codziennie. Raz pali godzinę, raz pół a innym razem cały dzień. Głównie swoje mieszkanie w kamienicy ogrzewa piecami akumulacyjnymi.

Ma ją chyba 8 lat i prócz jakiejś małej korekty klamki nic złego jej nie było. Pali głównie pelletem w tych dużych kostkach bo po prostu łatwiej i czyściej się go przechowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie, jaki czas użytkujecie takie kominki zakładając, że w sezonie grzewczym palicie codziennie. Pozdrawiam.

 

Ja wstawiłem używanego Jotula no 1. Na odlewie jest, że wyprodukowany w 1982r. Codziennie nie palę (chociaż w tym sezonie wyjątkowo często - ze 3x w tygodniu pewnie wyjdzie). Nie wiem, jak poprzedni właściciele.

Poza tym, że rączka się trochę w takich sytuacjach "zużyła" nic mu nie jest.

 

 

attachment.php?attachmentid=458575

jotul.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja palę od dwóch miesięcy w kozie co drugi dzień , w domu w stanie deweloperskim, nie mamy prądu jeszcze . Powiedzmy ze 10h tygodniowo. Do tej pory mamy pół wiaderka "popiołu" . Syfu jakiegoś nie widać . Ale na codzień nie wyobrażam sobie tak grzać domu mimo ze to tylko 86 mkw :yes:. Koza jest uzupełnieniem i w razie awarii zasilania :yes:

 

Na chwilę obecną wygląda jak nowa , firma Invicta , materiał żeliwo

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie, jaki czas użytkujecie takie kominki zakładając, że w sezonie grzewczym palicie codziennie. Pozdrawiam.
Trwałość piecyka zależy od jego konstrukcji głownie. Najtrwalsze są te z mądrze zainstalowanymi okładzinami ochronnymi w palenisku. Czyli również stalowe. Żeliwo bez osłon, w końcu się podda. Mimo że to jeden z najlepszych materiałów odpornych na ogień i żar, bez okładzin nie da rady być wieczne. W tej kwestii dobre piecyki stalowe, np Romotopa, mają trwałość wpisaną i wynikającą z przemyślanej konstrukcji urządzenia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypuszczałem, że proste pytanie może wywołać tyle negatywnych emocji....Wracając do meritum, domek mały 70 m2, grzanie także klimą a w łazience kablem. Pytam o trwałość, bo za parę lat chcę wstawić kozę na pellet, z uwagi na mniejszą obsługowość. Mam nadzieję, że będą ciekawsze i lepsze modele. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyraźnie zapytał o trwałość kozy (kominka wolnostojącej) a jak rekordzistka (pewnie masz uprawnienia do zmiany tego zacnego tytułu) nie potrafi odpowiedzieć tylko czynić idiotyczne docinki to się rekordzistka nie odzywa.

 

Wszystko zależy od wykonania takiej kozy oraz od użytkownika . Jak o wszystko trzeba dbać i korzystać zgodnie z przeznaczeniem.

Są kozy i kozy.

Kupiłem kiedyś kiedyś do domku na wsi kozę z castoramy za 800 zł i podczas drugiego palenia pękła szyba. Wstawiłem blachę. Niby ale z estetyka nie wiele ma wspólnego. Gdyby miała służyć na codzień myśle ze by do dziś nie wytrzymała.

 

Głupie docinki to Ty napisałeś.

Nie chodzi o "rekordzistka" tylko o

NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!

Poczytaj posty pisane przez Elfir to zmienisz zdanie.

 

BTW - też nie dałeś konkretnej odpowiedzi.

Do codziennego użytkowania raczej nie kupuje się najtańszej kozy z Castoramy.

 

Trzeba ku[pić coś firmowego np. Romotop który będzie kosztował 5,000 zł lub więcej.

Taki długo wytrzyma codzienne użytkowanie z głową.

Najwyżej trzeba będzie raz na jakiś czas wymienić szamoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie, jaki czas użytkujecie takie kominki zakładając, że w sezonie grzewczym palicie codziennie. Pozdrawiam.

 

Jak lubuskie przeszło na ciulasty gaz i liczniki niemal się grzały zimą, kupiłem kozę Supra. Pracowała codziennie w sezonie grzewczym, przez ponad 25lat spalając 4 - 7m3 drewna w zależności od temperatur. Jedyną awarią było pęknięcie szyby po kilku latach i co ciekawe, stało się to latem, kiedy koza nie była odpalana. Sprzedałem ją razem z mieszkaniem, więc nie wiem, czy jeszcze jest używana.

 

O takie to było - https://archiwum.allegro.pl/oferta/piec-wolnostojacy-koza-piecyk-na-drewno-kominek-i6389046767.html

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś wie jak sie maja uchwały antysmogowe do palenia drewnem w kozie? Jestem właśnie przed decyzją co do montażu kozy jako alternatywy dla PC ale mają wprowadzać tę uchwałe i nie wiem czy koza ma ekonomiczny sens? Bo zdaje sie biomasa jest traktowana na równi w tych uchwałach do węgla kamiennego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś wie jak sie maja uchwały antysmogowe do palenia drewnem w kozie? Jestem właśnie przed decyzją co do montażu kozy jako alternatywy dla PC ale mają wprowadzać tę uchwałe i nie wiem czy koza ma ekonomiczny sens? Bo zdaje sie biomasa jest traktowana na równi w tych uchwałach do węgla kamiennego..
Jest lobby, które próbuje takie praktyki wprowadzić w życie, ale są one sukcesywnie zaskarżane i usuwane. Tak było w Małopolsce, tak było na Mazowszu. Popatrz na ostatnie ustalenia. Radni odrzucili projekt zakazów....Kup kozę która spełnia wymogi ekoprojektu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Miałam taki piecyk wolnostojący, który też ogrzewał mi mieszkanie a w zasadzie pokój. Wszystko fajnie, klimat jest, ale niestety za przeproszenie syfff, No ale oczywiście to jest moje zdanie, każdy lubi co innego ;)
Odwiedzam wiele domów z kominkami i kozami. W niektórych, nielicznych na szczęście, faktycznie jest straszny syfff!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...