Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek nie grzeje.


Duke254

Recommended Posts

Spaliłem około 11-12kg/dziennie (17dm3) przez 2 dni paląc pod rząd.

Nie napisałeś jaki to wkład i jaka obudowa a to jest bardzo istotne.

Ja np.ciesze się, że jak rozpalę w kominku to w domu nie robi się sauna i przy rozpalonym mogę śmiało oglądać film.

A mam wg niektórych "potwora" do mojego domu bo Baske z "kratek" czyli 12kW w domu, który potrzebuje 3,5kW ;)

Ale ta Baska ma dwie szyby a dodatkowo obudowa jest akumulacyjna czyli z płyt, które przyjmują nadmiar ciepła do siebie.

Czyli mam trzy w jednym, płomień w kominku,który bardzo lubię, brak przegrzewania i komfort oglądania filmów przy rozpalonym kominku ;)

Dom grzeje mi pompa ciepła także taniej niż kominek :)

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chcę żeby kominek utrzymał ciepło w większej części domu (stoi na środku) w czasach survivalu czyli np. jak nie będzie prądu.

 

Z tą przepustnicą mnie zmartwiłeś, bo kominkarze nic nie mówili, że jest potrzebna. Wszystko mam gotowe (100% podłogówka) z wyjątkiem płytek/paneli. W którym miejscu trzeba ją wstawić?

 

Mam wkład DEFRO HOME INTRA ME SLIM, a obudowa to płyta krzemianowo-wapienna 3cm +2szt płyta gk ogień. Podwójna szyba.

 

U mnie rolę akumulacji pełnią ściany domu z silikatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę żeby kominek utrzymał ciepło w większej części domu (stoi na środku) w czasach survivalu czyli np. jak nie będzie prądu.

 

Z tą przepustnicą mnie zmartwiłeś, bo kominkarze nic nie mówili, że jest potrzebna. Wszystko mam gotowe (100% podłogówka) z wyjątkiem płytek/paneli. W którym miejscu trzeba ją wstawić?

 

Mam wkład DEFRO HOME INTRA ME SLIM, a obudowa to płyta krzemianowo-wapienna 3cm +2szt płyta gk ogień. Podwójna szyba.

 

U mnie rolę akumulacji pełnią ściany domu z silikatów.

Przepustnica nie jest niezbędna chyba że sterownik do pilnowania kominka wtedy konieczna. Oczywiście fajnie jak jest szczelna przepustnica na dolocie powietrza. Przepustnicę możesz zainstalować na dolocie powietrza do spalania czyli pod wkładem a w ostateczności da się na czerpni na zewnątrz tylko sterowanie jakieś wtedy trzeba z domu zrobić.

Akumulacja ścian to jedno a akumulacja kominka to coś zupełnie innego. Pierwsze ładujesz ogrzanym powietrzem do niskiej temperatury w długim czasie, drugie ładujesz krótko w czasie spalania do wysokiej temperatury. W drugim przypadku (oczywiście przy odpowiedniej konstrukcji) możesz palić np. dwie godziny z pełną mocą a ciepło odzyskieać przez następne 12 a nawet 24h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek witam wszystkich bardzo serdecznie i proszę o poradę.

 

Mam nowo wybudowany, dobrze docieplonym, parterowy dom z duzym strychem. Dom jest aktualnie wykańczany, a temperatura w środku domu ustawiona na 13st i tak grzeję podłogówką od 3-miesiący. Okolice kominka czyli salon, kuchnia i część korytarza to około 45-50m2.

 

Rozpocząłem palenie wkładem kominkowym w zabudowie o mocy 8kw. Bardzo się przeraziłem, że przez 5 godzin palenia temperatura mierzona około 3metry od wkładu wzrosła zaledwie o 1 stopień czyli do 14st. Czy to jest normalne? Paliłem przez 2 dni po 5 godzin/dziennie. Rozumiem, że mury (silikaty) są jeszcze nie wygrzane, ale wydaje mi się, że temperatura powietrza w okolicy wkładu powinna być znacznie wyższa. Czy mam rację?

 

Dodam tylko, że za "plecami" kominka jest docieplona klatka schodowa bez drzwi, prowadząca na strych, który jest nieogrzewany, ale docieplony. Nie mam drzwi wewnętrznych.

Popalisz jeszcze 3 dni i coś się zacznie zmieniać....Niestety połowę drewna "zainwestujesz" w ogrzewanie komina....i atmosfery...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekonajcie mnie, że fabryczna przepustnica dolotu powietrza (ta w wkładzie) nie jest wystarczajaca. Rozumiem, że rolą przepustnicy jest, aby w okresie nie palenia nie było ruchu zimnego powietrza przez wkład i komin, bo to wychładza. Rurę doprowadzającą powietrze mam pod wartstwą 20cm styropianu. Ruch powietrza więc jest praktycznie zatrzymany (jeszcze to sprawdzę na budowie). Co z tego, że zamontuje się drugą przepustnicę nawet przy ścianie zewnętrznej? Różnica jest taka, że klapa jest dalej od wkładu, ale sama cienka klapa wykonana czy z blachy czy tworzywa jest słabym izolatorem, więc jakieś małe straty (mostki) w obu przypadakach są zawsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekonajcie mnie, że fabryczna przepustnica dolotu powietrza (ta w wkładzie) nie jest wystarczajaca. Rozumiem, że rolą przepustnicy jest, aby w okresie nie palenia nie było ruchu zimnego powietrza przez wkład i komin, bo to wychładza. Rurę doprowadzającą powietrze mam pod wartstwą 20cm styropianu. Ruch powietrza więc jest praktycznie zatrzymany (jeszcze to sprawdzę na budowie). Co z tego, że zamontuje się drugą przepustnicę nawet przy ścianie zewnętrznej? Różnica jest taka, że klapa jest dalej od wkładu, ale sama cienka klapa wykonana czy z blachy czy tworzywa jest słabym izolatorem, więc jakieś małe straty (mostki) w obu przypadakach są zawsze.

 

Tu nie chodzi o mostki, tylko o fakt, że umieszczony w domu kominek i spora część komina mają temperaturę wnętrza. Tworzy to naturalny ciąg, który wychładza wkład i komin, a te w konsekwencji wnętrze domu. Podobnie z wiatrem - tworzy on różne ciśnienia/podciśnienia na otwartych końcach traktu (wlot powietrza, końcówka komina) i również "przedmuchuje" zewnętrzne powietrze przez wnętrze domu.

Szczelna przepustnica sprawia. że ten słup powietrza w trakcie kominkowym jest zatrzymany i to jest sedno sprawy.

 

O ile dolot masz praktycznie odizolowany, to tu strat nie ma. Pozostaje komin - jeżeli też jest izolowany, to OK. Z samym wkładem wiele nie da się zrobić, bo z założenia izolowany nie jest.

 

Nie spotkałem kominka, którego fabryczna przepustnica "jest szczelna", bo taka stanowiłaby potencjalne niebezpieczeństwo zaczadzenia, wybuchu gazów etc. dlatego stosuje się zewnętrzne, wyposażone w sterownik, który zamyka przepustnicę dopiero, jak w kominku skończy się paliwo.

Edytowane przez firmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczący jesteś... pokaż mi jeden (słownie: jeden) kominek, którego fabryczne regulatory pozwalają całkowicie zamknąć dopływ powietrza???

 

Jaki nie umożliwia?

 

Mój zabytek (Jotul no 1) można odciąć. Po zamknięciu płomień gaśnie a żar się nie dopala.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=411198

 

I maksymalne pole przekroju to z 1/20 przekroju rury fi20.

 

Inne kominki, nie będące totalnymi bublami, też można. Nieumiejętne używanie ognia jest niebezpieczne.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem kominka, którego fabryczna przepustnica "jest szczelna", bo taka stanowiłaby potencjalne niebezpieczeństwo zaczadzenia, wybuchu gazów etc. dlatego stosuje się zewnętrzne, wyposażone w sterownik, który zamyka przepustnicę dopiero, jak w kominku skończy się paliwo.

 

Potencjalne niebezpieczeństwo zaczadzenia (przy drewnie o to trudno) stanowi szczelny szyber a nie przepustnica powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki nie umożliwia?

 

Mój zabytek (Jotul no 1) można odciąć. Po zamknięciu płomień gaśnie a żar się nie dopala.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=411198

 

I maksymalne pole przekroju to z 1/20 przekroju rury fi20.

 

Inne kominki, nie będące totalnymi bublami, też można. Nieumiejętne używanie ognia jest niebezpieczne.

 

No ten nie jest bublem, tylko Ty nie oglądasz tego, co wstawiasz?

&t=516s

Twój jest bublem, albo po prostu "zabytkiem" - kiedyś ludzie lepiej umieli obchodzić się z ogniem...

 

Potencjalne niebezpieczeństwo zaczadzenia (przy drewnie o to trudno) stanowi szczelny szyber a nie przepustnica powietrza.

Nawet kiedyś nikt nie robił szczelnych szybrów, obecnie praktycznie się ich nie spotyka wcale.

 

A co do czadu - skoro już @Kaizen wrzucił filmik, to czemu miałbym się nie posilić nim ;-)

. Myślisz, że facet przesadza? Późno nieco, więc nie chce mi się opisywać scenariusza, kiedy może pojawić się CO, ale szczelna przepustnica nieumiejętnie sterowana może się do tego mocno przyczynić. Podpowiedź masz na filmiku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekonajcie mnie, że fabryczna przepustnica dolotu powietrza (ta w wkładzie) nie jest wystarczajaca. Rozumiem, że rolą przepustnicy jest, aby w okresie nie palenia nie było ruchu zimnego powietrza przez wkład i komin, bo to wychładza. Rurę doprowadzającą powietrze mam pod wartstwą 20cm styropianu. Ruch powietrza więc jest praktycznie zatrzymany (jeszcze to sprawdzę na budowie). Co z tego, że zamontuje się drugą przepustnicę nawet przy ścianie zewnętrznej? Różnica jest taka, że klapa jest dalej od wkładu, ale sama cienka klapa wykonana czy z blachy czy tworzywa jest słabym izolatorem, więc jakieś małe straty (mostki) w obu przypadakach są zawsze.
100 lat temu konstruowano piecyki i piece w taki sposób, że można było je zamknąć szczelnie za pomocą szczelnych drzwiczek lub przepustnic w nich zamontowanych. Nieszczelne urządzenia to wynik czasów. Współczesny nabywca, jest ignorantem zarówno w kwestii obsługi kominka czy kozy, jak i przygotowania opału. Dawniej wszyscy wysysali to z mlekiem matki. Dziś człowiek który 3 pokolenia mieszkał w domach opalanych z MPC, buduje dom i chce ogień w domu. Większość tych ludzi po otrzymaniu szczelnego kominka, nie wiedziałaby co z nim zrobić. Kupiony w markecie albo przez internet - bez solidnej lekcji, nauki palenia, przygotowania opału. Współcześni producenci wymyślili więc myk. Robią urządzenia nieszczelne. 2-3%. nawet jak jakiś ignorant zamknie wszystko - ogień nadal się pali. Do tego trzeba dodać wkłady, które konstrukcyjnie posiadały szczelinę w szybie w celu dostarczenia powietrza wtórnego - bez możliwości przymykania. No i wszystkie niedołęgi. Czyli producentów, którzy choćby chcieli, nie potrafią zrobić szczelnej kozy. Dla wyrobionego nabywcy, mam w ofercie palenisko szczelne. Ogień gaśnie po 20 sekundach. Ale to służy jako "silnik" do budowanych przez mnie pieców i piecokominków. Kupują je zwykle ludzie, którzy traktują nabytek jako ważne źródło ciepła. Przed eksploatacją dostają solidna lekcję z zasad obsługi, lub montujemy elektronikę. Komputer się nie myli. No i tacy klienci maja ze mną ciągły kontakt, ucząc się dalej. Taki piec nie generuje energii do komina, rozwalając każdy w ciągu kilku sezonów. Poczytajcie na moim blogu. Są 3 części o piecokominku. Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik ma obrazować skutki nieumiejętnego palenia. Ten kominek jest bublem, jest nieszczelny i, jak widać, jest to niebezpieczne. W szczelnym kominku płomień by zgasł.

 

@Kaizen - za takie Twoje wpisy, to Ciebie powinno się relegować z forum. Ja wiem, że ty zawsze musisz mieć ostatnie słowo, bo wtedy myślisz, że masz rację, ale takie wpisy "promujące" niebezpieczne zachowania, są po prostu nieodpowiedzialne i niebezpieczne. @Kominki Piotr Batura napisał już, jak to jest z tym powietrzem do kominka. Traktowanie apriori kominka, jako szczelnego, jest również nieodpowiedzialne, bo nawet jak wczoraj palenisko było szczelne, to dzisiaj może być nieszczelne. Raz rozpalone w kominku paliwo ma się tam całe spalić w otoczeniu wystarczającej ilości powierza. Wszelkie wpisy sugerujące inaczej, są w moim mniemaniu skarajnie nieodpowiedzialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz rozpalone w kominku paliwo ma się tam całe spalić w otoczeniu wystarczającej ilości powierza. Wszelkie wpisy sugerujące inaczej, są w moim mniemaniu skarajnie nieodpowiedzialne.

A Ciebie powinno się zbanować, za brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i wmawianie innym że napisali coś, czego nie napisali i polemikę z takim twierdzeniem.

 

A jakoś moje palenisko po 40 latach jest szczelne. Znowu piszesz o bublach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominki to urządzenia działające na podciśnieniu. Kominek otwarty, to w zasadzie kompletnie nieszczelne urządzenie a działa....Wkłady ze szczelinką w górnej części drzwiczek jeszcze niedawno były standardem... A tu trochę wyjaśnione: http://blog.kominki-batura.pl/700/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ciebie powinno się zbanować, za brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i wmawianie innym że napisali coś, czego nie napisali i polemikę z takim twierdzeniem.

 

A jakoś moje palenisko po 40 latach jest szczelne. Znowu piszesz o bublach.

 

Twój kominek jest najtwojszy, więc jest najlepszy. W "poważaniu" masz to, co pisze gość, który na kominkach zjadł zęby, bo masz głębokie przeświadczenie, że szczelność kominka to taki kominkowy święty gral. Jak kiedyś zrozumiesz naturę wybuchu gazów w kominku, to może wrócimy do rozmowy. Na razie zamierzam ostrzegać wszystkich przed Twoimi "kominkowymi mądrościami".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój kominek jest najtwojszy, więc jest najlepszy. W "poważaniu" masz to, co pisze gość, który na kominkach zjadł zęby, bo masz głębokie przeświadczenie, że szczelność kominka to taki kominkowy święty gral. Jak kiedyś zrozumiesz naturę wybuchu gazów w kominku, to może wrócimy do rozmowy. Na razie zamierzam ostrzegać wszystkich przed Twoimi "kominkowymi mądrościami".

 

To może napisz dlaczego do wybuchu doszło i kiedy do niego dochodzi i jakie to gazy. By doszło do wybuchu potrzebne są bardzo specyficzne warunki, mąka w młynach też wybuchała, mieszanki gazów i pyłów wybuchaja ale nie zawsze;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może napisz dlaczego do wybuchu doszło i kiedy do niego dochodzi i jakie to gazy. By doszło do wybuchu potrzebne są bardzo specyficzne warunki, mąka w młynach też wybuchała, mieszanki gazów i pyłów wybuchaja ale nie zawsze;-)

 

może V gazy albo metan ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój kominek jest najtwojszy, więc jest najlepszy. W "poważaniu" masz to, co pisze gość, który na kominkach zjadł zęby, bo masz głębokie przeświadczenie, że szczelność kominka to taki kominkowy święty gral. Jak kiedyś zrozumiesz naturę wybuchu gazów w kominku, to może wrócimy do rozmowy. Na razie zamierzam ostrzegać wszystkich przed Twoimi "kominkowymi mądrościami".

To powiedz, jak nieszczelność kominka poprawiła bezpieczeństwo, skoro wybuchł? Piotr prawdę prawi, ze nieszczelność to co najwyżej czystsza szyba. Ale częściej partactwo. A wymóg szczelności to podstawa jak ktoś nie chce trwonić ciepła. O ile nieszczelny dolot w kominku z doprowadzeniem powietrza da się ogarnąć przepustnicą to nieszczelność gdzie indziej będzie nie do uszczelnienia. I cieple powietrze będzie wysysane z domu przez komin 24/7. Najbardziej to po kieszeni uderzy przy rekuperacji. Może też powietrze być zaciągane przez komin i kominek do wnętrza domu w czasie niepalenia. A to nic przyjemnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...