Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Apel.


Andrzej Wilhelmi

Recommended Posts

To jedyna słuszna droga do normalności. Jak oni sami sobie nie zmienią rządów to nikt tego za nich nie zrobi.Tylko jak dotrzeć zinformacją do krajow gdzie jest jedna jedynie słuszna telewizja i media ?

A co, oni Internetu nie mieli? Mnóstwo osób wyjeżdża do pracy na Zachód, więc inny punkt widzenia nie był obcy mieszkańcom Rosji. To już nawet na Białorusi rewolucję zrobiono, więc przynajmniej wiemy, że próbowali. Ruscy mają swoją dumę i dla nich ważniejsze jest, aby Świat się z nich nie śmiał, nawet jak słoma z butów wychodzi. Świat ma się ich bać! No ale co się dziwić, jak na tronie w Moskwie przez 300 lat zasiadał Mongoł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 290
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale przeszłość mamy nie zamkniętą z UA.

Na ten moment czczą oni Banderę- mordercę. Zamykali cały czas polskie szkoły m.in.we Lwowie. A teraz co- z podwiniętym ogonem chcą do nas przyjść.

Najpierw oficjalne przepraszam i wyprostowanie przeszłości powinno nastąpić. Potem cała reszta.

My z ruskimi walczyliśmy setki lat. I oni muszą swoje pokazać

Takie życie w tej części świata i tyle

 

Ja myślę że obecna sytuacja jest idealna żeby pokazać Ukraińcom, że my jesteśmy pod tym względem inni. Oni czczą Badnere, zamykają polskie szkoły a my mimo to im pomagamy - od czasów pomarańczowej rewolucji na poziomie polityków, obecnie na poziomie również zwykłych ludzi. Może się zreflektują i wyciągną wnioski?

Nie sądzę, że teraz jest dobry czas na przeprosiny, bo mogłoby to być odebrane interesownie, ale liczę że nowe pokolenie polityków UA którego przedstawicielem jest Zelenski zdobędzie się na taki gest, szczególnie widząc naszą pomoc. Oby nie poszedł drogą Juszczenki.

 

Obecna sytuacja pokazuje, że w Polakach jest ogromny potencjał do pomocy. Zastanawiam się jak i czy da się go wykorzystać na przyszłość - skoro teraz kina, baseny, ośrodki sportowe, przychodnie i masa innych miejsc oferuje wstęp za darmo dla dzieci Ukraińskich, może warto też w podobny sposób zadbać o biedne/chore dzieci tutejsze, których przecież nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki wywiad i w jakiej tv oglądałeś (może wczoraj było inaczej) ale przed chwilą na tvpinfo w wypowiedzi Zelenskiego padły z jego ust słowa podziękowania za pomoc i wsparcie między innymi premierowi Izraela.

Codziennie jest inna sytuacja, która jak widać zmienia się bardzo dynamicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że obecna sytuacja jest idealna żeby pokazać Ukraińcom, że my jesteśmy pod tym względem inni. Oni czczą Badnere, zamykają polskie szkoły a my mimo to im pomagamy - od czasów pomarańczowej rewolucji na poziomie polityków, obecnie na poziomie również zwykłych ludzi. Może się zreflektują i wyciągną wnioski?

Nie sądzę, że teraz jest dobry czas na przeprosiny, bo mogłoby to być odebrane interesownie, ale liczę że nowe pokolenie polityków UA którego przedstawicielem jest Zelenski zdobędzie się na taki gest, szczególnie widząc naszą pomoc. Oby nie poszedł drogą Juszczenki.

 

Obecna sytuacja pokazuje, że w Polakach jest ogromny potencjał do pomocy. Zastanawiam się jak i czy da się go wykorzystać na przyszłość - skoro teraz kina, baseny, ośrodki sportowe, przychodnie i masa innych miejsc oferuje wstęp za darmo dla dzieci Ukraińskich, może warto też w podobny sposób zadbać o biedne/chore dzieci tutejsze, których przecież nie brakuje.

 

Ciekawa opinia

 

Aktualizacja: 26.02.2018 08:52 Publikacja: 26.02.2018 07:32

 

Jan Olszewski: Bandera nie miał nic wspólnego z Wołyniem

- Zbrodnia Stepana Bandery przeciwko państwu polskiemu była tak naprawdę tylko jedna. I ci, co dziś w Polsce chętnie mówią o banderyzmie, najczęściej o niej zapomnieli - mówi w rozmowie z "Super Expressem" były premier Jan Olszewski, który krytykuje nowelizację ustawy o IPN.

 

Były premier zwraca przy tym uwagę, że w Polsce niesłusznie wiąże się nazwisko Stepana Bandery, ukraińskiego nacjonalisty, z rzezią wołyńską. Bandera - jak dodaje - ponosi odpowiedzialność za zamach na szefa polskiego MSW płk. Bronisława Pierackiego, za co zresztą został skazany na karę śmierci.

 

- Decyzja o niewykonywaniu wyroku śmierci musiała zapaść za wiedzą, a najpewniej na podstawie decyzji samego Marszałka (Józefa Piłsudskiego). I stało się bardzo dobrze. Bo Bandera odegrał potem niezwykle ważną rolę w historii walki Ukraińców o niepodległość - dodaje Olszewski.

 

Były premier podkreśla, że z rzezią wołyńską "Stepan Bandera nie miał nic wspólnego", bo w czasie gdy do niej doszło był już więziony przez Niemców.

 

- Gdyby Bandera mógł podejmować wtedy decyzje, to prawdopodobnie do zbrodni na Wołyniu by nie doszło. Po prostu był politykiem myślącym - dodaje. I przypomina, że zbrodnię wołyńską należy wiązać z nazwiskiem Romana Szuchewycza, dowódcy UPA.

 

- Konflikt z Ukrainą jest nieraz brutalnym i przykrym, ale jednak sporem sąsiedzkim. Konflikt z imperialną Rosją jest kwestią egzystencjalną, w której na szali stoją byt i niepodległość państwa. Dlatego Polacy i Ukraińcy skazani są na współpracę - podsumowuje Olszewski.

 

https://www.rp.pl/historia/art2098071-jan-olszewski-bandera-nie-mial-nic-wspolnego-z-wolyniem

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stepan_Bandera

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeski bard płaci za przyjaźń z Putinem. Polskie kluby odwołują jego koncerty

 

Najpierw Katowice, a za nimi inne polskie miasta odwołują koncerty Jaromira Nohavicy, czeskiego barda uwielbianego przez Polaków, ale zbyt ceniącego sobie przyjaźń z Putinem.

Straszne.

Pewnie ten śpiewak faktycznie to odczuje.

Ale za chwilę w Rosji posuną w końcu tego Putiona, wyciągną z gułagu jakiegoś Nawalnego, który będzie miał demokratyzować system.

Z tego zachwytu jak pięknie Rosja się demokratyzuje i cywilizuje, w Berlinie wystrzelą szampany, kurki się odkręcą od Nord Streamów a może i ze trzy kolejne ruki Niemcy dołożą. Na własny koszt. Tak się zachwycą.

Business as usual. Wróci do normy... Polska kupuje Abramsy, które będą stać między Moskwą a Berlinem, Berlin odbierze unijne fundusze Polsce... Tak to się kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to jest straszne.

W pewnych kręgach jest to pewnie normalne.

Nie znaliśmy ich poglądów bo się z nimi nie afiszowali.

 

Jeżeli Rosja się będzie demokratyzować to korki od szampana wystrzelą także w Polsce i w Poznaniu.

Jedni będą się cieszyć a inni będą węszyć kolejny spisek. I mogą mieć rację.

 

Polska jest między Berlinem a Moskwą to gdzie mają stacjonować polskie wojska?

 

Berlin nie odbiera Polsce unijnych funduszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, bardzo ciekawa opinia w szczególności tego co podaje Wikipiedia.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stepan_Bandera

* masowych zabójstwach ludności polskiej[24] -

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska

 

Tak więc czy Bandera uczestniczył osobiście czy nie w rzezi Wołyńskiej nie ma znaczenia bo to jego ugrupowanie dokonywało mordów być może na jego rozkaz.

 

Wiedzę czerpiesz z wiki a ta wiedza może ale nie musi być prawdziwa a informacje rzetelne i zweryfikowane.

https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Stepan_Bandera&action=history

 

Nie bronię Stefana Bandery.

My Polacy patrzymy na Stefana Banderę z naszego punktu widzenia a Ukraińcy ze swojego.

W naszej historii też mamy bohaterów którzy nie podobają się innym.

 

Polecam przeczytać

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1756016,1,historia-w-rekach-politykow-to-smiertelnie-niebezpieczna-bron.read?backTo=https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1932986,1,ukraina-ile-dzis-jeszcze-znaczy-bandera.read

Historia w rękach polityków to śmiertelnie niebezpieczna broń

11 LIPCA 2018 6 MINUT CZYTANIA

wybrane fragmenty

Warszawa lubi przypominać, że jako pierwsza uznała niepodległą Ukrainę i wpierała dążenie Kijowa ku Europie. To prawda, Polska nie tylko dostrzegała aspiracje Ukrainy, ale zawsze podkreślała, że miejsce Ukrainy jest w Europie. Przychylność Brukseli Ukraina musiała wywalczyć sobie sama, ale Warszawa nie odmawiała pomocy w decydujących momentach. Kijów wiedział, że może na nas liczyć. Bo – to też już stało się sloganem – nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy. Ani wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.

 

Nie umiemy się jednak pogodzić z faktem, że Ukraina ma własną historię i prawo wybierania swoich bohaterów. Nic nie poradzimy, że są wśród nich, i to na czele, Bandera i Szuchewycz. Nie mamy na to wpływu i trzeba tę prawdę przyjąć do wiadomości. Choć akurat ci bohaterowie mogą się nam nie podobać.

 

I vice versa: Ukraińcy nie akceptują, że dla Polaków Wołyń to był mord, rzeź popełniona na niewinnych sąsiadach, czystka etniczna dokonana przez nacjonalistów. Że OUN-UPA to nie bojownicy przeciwko komunizmowi o wolność Ukrainy, lecz mordercy polskich kobiet, dzieci i starców. I że to nie było sąsiedzkie nieporozumienie, jak chciałaby przedstawiać Wołyń część ukraińskich historyków i propagandzistów. My nie rozumiemy, dlaczego oni stawiają pomniki mordercom i czczą ich dokonania. Oni nie rozumieją, że my nie rozumiemy ich atencji dla tych postaci.

 

Dla Polaków niepojętym upokorzeniem jest fakt, że pomordowani wciąż leżą w bezimiennych mogiłach. Nie chodzi o chronologię wydarzeń, lecz o pokazanie piętrzących się konfliktów. A przecież półtora miliona Ukraińców pracuje w Polsce i uczy się, są akceptowani bez zastrzeżeń. Warszawa, w swoim i Kijowa interesie, walczy na forum UE z rosyjskim projektem Nord Stream 2. Domagamy się utrzymania sankcji wobec Moskwy za wywołanie i wspieranie wojny w Donbasie i aneksję Krymu. Stoimy po stronie Kijowa. Wspieramy ukraińskie reformy i generalnie pozytywnie patrzymy na Kijów. Taka jest codzienność. A uporanie się z historią, trudną i tragiczną, to prawda, przychodzi nam z niebywałym trudem. A właściwie wcale nam nie przychodzi. Historia w rękach polityków to śmiertelnie niebezpieczna broń. I niekoniecznie używana w dobrze pojętym interesie narodowym. Po obu stronach granicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwileczkę, kto czerpie wiedze z Wiki?? Dla przypomnienia to ty pierwszy zaprosiłeś Wiki do dyskusji.

 

Piszesz że nie bronisz Bandery ale z tekstu jaki wklejsza i piszesz można wyciągnąć zgoła inne wnioski.

Wiesz, w Niemczech długo po II Wojnie Światowej istnieją ludzie którzy twierdzą że obozów koncentracyjnych w Polsce nie było a inni twierdzą że to były nie Niemieckie tylko Polskie obozy i że to Polacy mordowali w nich ludzi. Ba, nawet pod koniec ubiegłego wieku jakiś naukowiec niemiecki napisał prace doktorska czy jakąś tam o tym że obozy koncentracyjne na terenie Polski w czasie II Wojny Światowej nie istniały.

Więc daruj sobie prostowanie i wybielanie historii wobec tego co się obecnie dzieje na świecie a w szczególności na Ukrainie.

 

No cóż, bardzo ciekawa opinia w szczególności tego co podaje Wikipiedia.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stepan_Bandera

* masowych zabójstwach ludności polskiej[24] -

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska

Tak więc czy Bandera uczestniczył osobiście czy nie w rzezi Wołyńskiej nie ma znaczenia bo to jego ugrupowanie dokonywało mordów być może na jego rozkaz.

Wyciągasz złe wnioski. Zycie i historia nie są takie proste jak krótkie informacje podane w wiki przez anonimowych autorów.

 

To ty @henrykow jasno napisałeś "Tak więc ..." na podstawie informacji z wiki.

Mój odniesienie do wiki dotyczyło informacji o pobycie Bandery w obozie internowania w tym czasie.

Nie podejmuję się, zwłaszcza na podstawie. wiki twierdzenia w jakim stopniu Bandera był odpowiedzialny za zbrodnie wołyńskie.

 

Przytoczyłem fragmenty tekstu z Polityki

 

Nie twierdzę też, że Jan Olszewski ma rację co do Stefana Bandery i jego wpływu na zbrodnie wołyńskie.

Nie wiem też dlaczego Jan Olszewski miał takie zdanie na temat Stefana Bandery.

 

Poruszony temat II WŚ bezpośrednio nie dotyczy Apelu i agresji Rosji na Ukrainę więc nie ma sensu rozwijać wątek o kolejne sprawy.

 

Nie bronię Stefana Bandery.

 

Warto zapoznać się z historią Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@henrykow - ile razy można pisać - podałem wiki jako źródło informacji o pobycie Bandery w obozie.

Ty napisałeś na podstawie wiki

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska

 

Tak więc czy Bandera uczestniczył osobiście czy nie w rzezi Wołyńskiej nie ma znaczenia bo to jego ugrupowanie dokonywało mordów być może na jego rozkaz.

Musisz posiadać jednoznaczne informacje na temat udziału Bandery w zbrodniach wołyńskich.

Przytoczyłem odmienną opinię Jana Olszewskiego - nie wiedziałem że takie miał zdanie.

Wg mnie Bandera osobiście nie uczestniczył w zbrodniach wołyńskich co nie znaczy że nie wiedział lub nie kierował.

 

Koniec tematu Stefana Bandery.

 

Nie czas teraz rozpatrywać Banderę i zbrodnie wołyńskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W aktualnej sytuacji, wielkiej tragedii na Ukrainie pomagajmy Ukrainie i destabilizujmy gospodarkę Rosji. W załączeniu lista produktów. LUKOIL to aktualnie AMIC.

 

Najbardziej rozbawił mnie Lukoil/Amic.

AMIC POLSKA Sp. z o.o.

Jesteśmy austriackim koncernem z niezrównanym doświadczeniem w branży energetycznej

To raz.

Dwa - jakieś 70% ropy naftowej przerabianej przez nasze rafinerie pochodzi z Rosji. Więc nie ważne, gdzie zatankujesz - wspierasz rosyjską gospodarkę.

Część paliw gotowych również importujemy. Przy czym benzyn z Rosji śladowe ilości. Za to spośród importu (nie całej sprzedaży) ON w ponad 62% pochodzi z Rosji. Stąd wniosek - im mniej tankujesz w ogóle, tym mniej wspomagasz Rosję. A jak już tankujesz, to mniejszym złem jest benzyna. Więc apel realny powinien brzmieć "PRZESIĄDŹ SIĘ DO ZBIORKOMU. Tyle może zrobić szary człowiek. Jednak to znikomy wpływ ma na zużycie paliw - większość i tak spalą ciężarówki, maszyny przemysłowe i rolnicze głownie na ON. I konsument i tak zapłaci za ten ON w cenach WSZYSTKICH towarów i usług, które kupuje. Czy chce, czy nie chce. Realny skutek miałoby embargo - ale wtedy przejściowo będziemy mieli braki na stacjach i wysokie ceny wszystkiego (nie tylko paliw - bo cena paliw przełoży się na koszty produktów rolnych, przemysłowych i wszystkich innych). Docelowo kolejki znikną, bo paliwa i ropa dopłyną do nas z innych źródeł - ceny dalej będą rosły.

 

https://popihn.pl/wp-content/uploads/2021/05/Raport2020_pl.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak austriacka firma ściśle powiązana z kapitałem rosyjskim i z Łukoilem. EMIC=LUKOIL.

 

To jakaś nowa matematyka. A znasz udziałówców/akcjonariuszy innych stacji (i innych spółek, nie tylko giełdowych)? Pewny jesteś, że nie zarabiają na tym rosyjscy oligarchowie jeszcze więcej?

 

 

Nie zmienia to faktu, że w praktyce do każdej polskiej stacji dociera paliwo z tych samych rafinerii (często ta sama cysterna odwiedza kilka stacji różnych marek), w których pracują ci sami ludzie (podobnie jak na stacjach). W cenie paliwa gross to podatki. A niezależnie od logo na stacji ta sama część kasy trafia do Rosji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraina miała szansę na uderzenie się w pierś i poprawienie stosunków z Polską. Nie uczyniła tego, bo nie opłacało się to wizerunkowo. To był ogromny błąd w kontekście obecnej sytuacji. Bo choć wielu Polaków będzie chciało pomagać niewinnym ludziom, to znajdą się też tacy, którzy nie raz wytkną im przeszłość, z którą się ich będzie częściowo utożsamiać. Nie ma w tym nic dziwnego. Błąd polityki Ukrainy, który zmarginalizował nasz kraj, bądź co bądź jeszcze znaczący. W tym momencie na przeprosiny jest za późno. Niesmak pozostanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obrzydliwy, my tu nikomu łaski nie robimy, bo jedziemy na wspólnym wózku. Naszym pierwszorzędnym celem powinna być marginalizacja znaczenia Rosji w polityce europejskiej. Żeby tego dokonać trzeba mieć własne siły, własną energię i dostęp do morza. I trzeba ze sobą współpracować. Ukrain, Polska, ale też Rumunia mogły tego dokonać pod egidą USA. Ale Amerykanie widzą jaki mamy paździerz w wojsku, burdel w polityce, że nie potrafimy pozwolić naszemu przemysłowi w sektorze prywatnym na wytworzenie technologii i produktów na potrzeby naszej własnej armii. Postawa obecnego rządu jest taka: maksimum kontroli, minimum odpowiedzialności. Widać to w wielu obszarach działalności publicznej. I to mnie nawet tak bardzo nie niepokoi jak wypowiedzi moich kolegów i koleżanek, że urzędnik wie lepiej niż przeciętny obywatel. Ludzie wierzą, że Państwo ich chroni, bo "pozwala" albo "zabrania".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraina miała szansę na uderzenie się w pierś i poprawienie stosunków z Polską. Nie uczyniła tego, bo nie opłacało się to wizerunkowo. To był ogromny błąd w kontekście obecnej sytuacji. Bo choć wielu Polaków będzie chciało pomagać niewinnym ludziom, to znajdą się też tacy, którzy nie raz wytkną im przeszłość, z którą się ich będzie częściowo utożsamiać. Nie ma w tym nic dziwnego. Błąd polityki Ukrainy, który zmarginalizował nasz kraj, bądź co bądź jeszcze znaczący. W tym momencie na przeprosiny jest za późno. Niesmak pozostanie.

Ale to jest już choroba psychiczna, zwą ją paranoją.

Ile krajów Polska musiałaby przepraszać za grabież, gwałty i rozboje tzw. "Lisowczykow" wiesz ?

 

Niektóre polskie zrzeszania spod znaku "buk,humor,ojcowizna" wykorzystują tych chorych psychicznie ludzi do budowania swojego kapitału, finansowego czy też politycznego.

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...