Proszę o radę - przeniesienie kuchni

[AgaDabek]

Witam,

Zamierzam wygospodarować dodatkowe pomieszczenie w nowo zakupionym mieszkaniu. Wiąże się to z przeniesieniem kuchni...czy możecie Państwo doradzić czy jest to wogole możliwe? Pion jest przy łazience, odległość od zlewu, zmywarki w nowym miejscu do pionu to około 2,5-3,5 metra ( nie znam się tym:/) po drodze jest podłoga, korytarz, po ścianie nie da rady...

[Elfir]

Kanalizacja - wszystko rozbija się o nią. Przez korytarz rury nie poprowadzisz.

[Sativum]

Elfir użyła skrótu myslowego. Da się wszystko. To tylko kwestia ceny. Konkretnie ile jesteś w stanie zapłacić za efekt.

Sprawdź wysyłając zapytanie ofertowe

[Mareks77]

Z wodą nie ma problemu,

Problemem jest kanalizacja. Aby w nowym miejscu wyszło na poziomie "0" a odległość to 2,5mb należało by zagłębić rurę w posadzce 5cm. Licząc do zlewozmywaka rurę fi 50.

Grubość wylewki to 50 - 60mm więc prawdopodobnie o ile nie sama izolacja ze styropianu lub wełny drzewnej to także rycie w stropie.

Problemem nie jest tylko to bo obniżeniu podlega także odejście umieszczone w pionie kanalizacyjnym.

Wszystko jest do zrobienia ale to robota na remont generalny, nie na jedno popołudnie.

[Sativum]

Nikt nie mówił że to praca na jedno popołudnie. Skąd takie założenie? Ale nie ma czegoś takiego jak "nie są się". Jeśli coś takiego usłyszycie, to sugeruje od razu zmienić projektanta/wykonawcę. Zawsze to kwestia wyobraźni lub $. Kolega robił z łazienki pokój, z kuchni pokój, a z pokoju łazienkę. Wszystko to w bloku z płyty, z 10 lat temu i wszystko się udało, choć tanio nie bylo.

[Mareks77]

Nikt nie mówił że to praca na jedno popołudnie. Skąd takie założenie? Ale nie ma czegoś takiego jak "nie są się". .

 

To nie jest dyskusja między nami, a pytajacemu należy raczej uświadomić zakres prac i jego opłacalność a nie utwierdzać go w przekonaniu że wszystko może bo tak nie jest.

Po drugie to nie wiem czy w tym przypadku ( pion kanalizacyjny i zmiana funkcjonalności pomieszczeń ) nie zachodzi czasem ingerencja w części wspólne budynku itp. co należało by uzgodnić z zarządcą budynku.

[Sativum]

Autor pytał się czy jest możliwa taka zmiana.

Jest możliwa. Jeśli w grę wchodzi poprowadzenie tylko po podłodze, to bez kucia się nie obędzie.

Wypadałoby zacząć od kontaktu z potencjalnymi wykonawcami, projektem i oględzinami. Nasze rozważania są teoretyczne.

Nie przesądzałbym, że prace są wybitnie kosztowne. Kucie, poprowadzenie rur i ponowne równanie to koszt typu kilka tysięcy. Do tego zmiany hydrauliki, zapewne też instalacji elektrycznej, równanie ubytków, szpachlowanie etc.

Prace w obrębie mieszkania nie powinny wpływać na inne lokale (lub piony - ale one powinny być na częściach wspólnych - zwłaszcza w nowym budownictwie).

Niech ktoś rzuci okiem na projekt. Możliwe, że dostępne są inne rozwiązania niż kucie całej posadzki z pokoju do rury spustowej.

Nie polemizuję z "opłacalnością". Dlatego wskazałem że wszystko się da.