olek19921 22.06.2022 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2022 WitamPoszukuje pomocy w tym jak ustawić kocioł gazowy kondensacyjny, żeby było to jak najbardziej efektywne i ekonomiczne. Charakterystyka instalacji:- powierzchni ogrzewana ok. 155m2 (domek jednorodzinny z lat 60 ocieplony styropianem (8cm) i 20cm ocieplenia na dachu)- piec to Immergas Vertix TERA 24kW (moc palnika modulowana (4,8kW-26kW)- 100% grzejniki (90% to grzejniki aluminiowe)- instalacja oparta na termostatach przy każdym grzejniku- temperatura zasilania 50 stopni (były próby na 40/45/60 ale zakres 50-55 dla okresu zimowego wydaje mi się najoszczędniejszy choć mogę się mylić)- piec ma podłączoną pogodynkę i działa w oparciu o krzywą grzewczą Naczytałem się tego już sporo i wiem, że aby kocioł działał efektywnie to temp. powrotu musi być niższa niż 50 stopni aby zachodził efekt kondensacji. Ze specyfikacji wyczytałem, że kocioł uzyskuje największa efektywność przy temp. na powrocie w okolicach 30 stopni. I teraz jakie mam pytania: 1. Jakie temperatury zasilania polecacie dla temp. zewnętrznej?Ja sobie założyłem +/-:+10/+5 - 40-45C0- (-10) - 50C-10 - (-20) - 55CI tak mniej więcej jest ustawiona krzywa. 2. Jaką prędkość pompy obiegowej ustawić?Czy lepiej szybszy przepływ ale niższa różnica temperatury między zasilaniem a powrotemCzy jednak wolniejszy przepływ, żeby grzejniki zdążyły odebrać ciepło i różnica między zasilaniem, a powrotem wyższa Co do grzejników to jestem w trakcie modernizacji i zakładania większych. Zdecydowałem się na taki krok idąc droga dedukcji im większy grzejnik tym mniejsza temp. zasilania potrzebna aby ogrzać pomieszczenie. I tak dla przykładu:Pokoju 18-20m2 - grzejnik 32 żebraŁazienka ok. 6m2 - grzejnik 22 żebraKorytarz ok. 10m2 - dwa grzejniki 10 i 7 żeber Jestem laikiem i robię to na chłopski rozum, czyli jeżeli mam np. pokój 20m2 i grzejnik 10 żeberkowy to żeby go ogrzać temp. zasilania musiała by mieć z 70 stopni, a jeżeli założę grzejnik 32 żebrowy to powierzchnia grzewcza będzie większa i wystarczy temp. zasilania np. 50 stopni.Przy podłogówce możemy zejść tak nisko bo mamy bardzo dużą powierzchnie, która grzeje dlatego wystarczy 25stopni i będzie ciepło. Wiem, że przy grzejnikach nie zejdę raczej do temperatur rzędu 35-40C na zasilani przy mrozach, ale im większy grzejnik tym niższa temp. zasilania potrzebna do ogrzania pomieszczenia a to jest oszczędność przy kotle kondensacyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 22.06.2022 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2022 W łazience 22 żeberka? To będzie chyba nie do końca ładnie wyglądało. Z grzejnikami, to nie ma co robić na oko. Prawdopodobnie znasz zapotrzebowanie domu na ciepło. Jak nie, to przy takiej inwestycji możesz zrobić sam, albo zlecić przygotowanie raportu ozc. Ty potrzebujesz zapotrzebowanie z podziałem na pomieszczenia. Jak już masz zapotrzebowanie na pomieszczenia, to mając założoną temperaturę zasilania grzejników 45/35, dobierasz rozmiar grzejników. Tylko grzejniki dla takich parametrów będą duże. To może, jak robisz i tak duży remont, założyć podłogówkę? W sieci są filmy jak frezuje się podłogę pod rurki ogrzewania podłogowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 23.06.2022 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2022 Posiadając instalację grzejnikową raczej nie schodź z temperaturą zasilania poniżej 40 - 45*C. Po pierwsze przy niższych temperaturach zanika efekt konwekcji czyli ruchu ciepłego powietrza i uzyskiwanych prędkości w związku z czym ciepłe powietrze w ograniczonym stopniu dochodzi do przeciwległych części pomieszczenia. Grzejnik pracuje tylko efektem promieniowania w związku z czym w pomieszczeniu przy samym grzejniku jest ciepło natomiast z dala od niego np. w przeciwległej ścianie i narożniku bywa chłodno.Druga sprawa to wielkość grzejników.Masz rację sądząc że grzejnik o większej powierzchni będzie potrzebował mniejszej temperatury do ogrzania pomieszczenia. Problemem są natomiast dwie rzeczy:Pierwsza to to o czym wspomniałem czyli konwekcja.Druga to moc minimalna kotła którą musi coś jednak odebrać a obniżając temperaturę zasilania wkraczasz z pracy ciągłej kotła na niskiej mocy do pracy przerywanej bo kocioł chcąc zejść z temperaturą i mocą poniżej owych 4,8 kW będzie musiał wyłączać się i załączać ponownie po częściowym ostygnięciu wody w obiegu. Ogrzewanie podłogowe jest całkiem innym o innym charakterze dlatego porównywanie tych dwóch systemów i stosowanie zamiennie rozwiązań nie wyjdzie na dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 23.06.2022 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2022 Tak jak pisze Mareks77. 1. sterowanie pogodowe - "czysta" pogodówka, bez żadnych termostatów sterujących kotłem - kocioł sam będzie dobierał t. czynnika w zależności od t. zew.2. na grzejnikach głowice termostatyczne jako 'kaganiec" zabezpieczający przed przegrzaniem.3. punkt początkowy 40'C dla 20'C zew. a końcowy 60'C dla -20. Czyli nachylenie KG 0,5. Oczywiście w sezonie dokładnie ją sobie wyregulujesz.4. do kondensacja zanika dopiero przy ok. 55'C czynnika na powrocie.5. Ps. pamietaj, że spory dom przy kiepskiej izolacji będzie zużywał sporo gazu - cudów się nie spodziewaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redox7 24.06.2022 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2022 Posiadając instalację grzejnikową raczej nie schodź z temperaturą zasilania poniżej 40 - 45*C. Po pierwsze przy niższych temperaturach zanika efekt konwekcji czyli ruchu ciepłego powietrza i uzyskiwanych prędkości w związku z czym ciepłe powietrze w ograniczonym stopniu dochodzi do przeciwległych części pomieszczenia. Grzejnik pracuje tylko efektem promieniowania w związku z czym w pomieszczeniu przy samym grzejniku jest ciepło natomiast z dala od niego np. w przeciwległej ścianie i narożniku bywa chłodno. Druga sprawa to wielkość grzejników. Masz rację sądząc że grzejnik o większej powierzchni będzie potrzebował mniejszej temperatury do ogrzania pomieszczenia. Problemem są natomiast dwie rzeczy: Pierwsza to to o czym wspomniałem czyli konwekcja. Druga to moc minimalna kotła którą musi coś jednak odebrać a obniżając temperaturę zasilania wkraczasz z pracy ciągłej kotła na niskiej mocy do pracy przerywanej bo kocioł chcąc zejść z temperaturą i mocą poniżej owych 4,8 kW będzie musiał wyłączać się i załączać ponownie po częściowym ostygnięciu wody w obiegu. Ogrzewanie podłogowe jest całkiem innym o innym charakterze dlatego porównywanie tych dwóch systemów i stosowanie zamiennie rozwiązań nie wyjdzie na dobre. większych bzdur w życiu nie czytałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redox7 24.06.2022 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2022 (edytowane) 3. punkt początkowy 40'C dla 20'C zew. a końcowy 60'C dla -20. Czyli nachylenie KG 0,5. Oczywiście w sezonie dokładnie ją sobie wyregulujesz. . czy ty chcesz mu w domu na początku i końcu sezonu grzewczego zrobić +30^C???? jeżeli przy +20*C na zewnątrz ma być +20*C we wewnątrz to kocioł już nie powinien grzać bo jak nie ma różnicy temperatur to niema przepływu ciepła zatem dom sie nie będzie wychładzał.. Edytowane 24 Czerwca 2022 przez redox7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 25.06.2022 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2022 Podałem mu tylko punkt początkowy i punkt końcowy KG - zastrzegłem, że i tak ją musi sam dopasować. Tym bardziej, że ma kiepsko zaizolowany dom. Poza tym napisałem żeby założył głowice t. na grzejniki jako kagańce. Czytaj ze zrozumieniem całość a nie wyrywki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olek19921 26.06.2022 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2022 Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Co do zejścia na niższe temp. to owszem zgodzę się ze znacznym spadkiem konwekcji. Ale czy przy właśnie niższej temp. zasilania nie zapobiegnę taktowaniu kotła. Ja to widzę tak dla przykładu:Ustawiam zasilanie na 50-55 stopni i grzejniki szybko nagrzewają pomieszczenie więc się szybko zamykają przez co właśnie nie ma co odbierać ciepła z kotła. A jak ustawię np. 40-45 stopni to grzejniki będą dłużej musiały być otwarte żeby i odbierać ciepło z kotła, żeby nagrzać pomieszczenie. Przez co kocioł będzie miał dłużej zapewniony odbiór ciepła i nie będzie efektu przegrzewania wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.