Miało być tak pięknie - żółta skrzynka przed każdym domem "GAZ"

[asolt]

Za odpowiedź – serdeczne dzięki.

No widzisz - w niezamierzony sposób coś jednak się udało – nie wiem jak inni ale ja walor zyskałem – niech który i jaki teraz mi się nawinie.

 

Ty wolałes mnie wysłac do lekarza (ze specjalnoscia psychiatra jak mniemam), zamiast zapytac. Inni wyzywali, nie brakowało wulgaryzmów, Ty podszedłes mnie z innej strony, kreatywnosc zawsze wskazana, tylko tu akurat nie ten kierunek.

[Chris Zielonka]

uFFF

Jest konsensus czy jak to tam zwać. Ważne że mamy jakąś wreszcie informację dla tych którzy stoją przed wyborem pomiędzy prezydentem premierem i jego ministrem Jeden kazał -zęby zaciskać drugi domy ocieplać a trzeci proponuje mniej jeść. Wygląda na to że wystarczy premiera posłuchać a na jedzenie i tak zabraknie i zęby się same zacisną. Szkoda tylko że nie na szyi któregoś z tych bezwartościowych rozumnych inaczej. Warto właśnie zwrócić uwagę na to co kolega samsu - stare domy upakowane w styropian z nowymi oknami pocą sie wewnątrz niemiłosiernie i często skutkiem tego jest grzyb na ścianach i w zakamarkach. Jeśli więc docieplać i wymieniać okna to warto o tym pamiętać. Dziś okna mają możliwość pracy z rozszczelnieniem -jednak pewnie nie zawsze to wystarczy. Czasem proste odstawienie mebli ciut dalej od ścian poprawi przepływ powietrza na tyle aby się pleśń nie pojawiła. Są jednak skrajne przypadki - takie jak sasiad mój który pozaklejał wywietrzniki bo stolarka lat 70 tych sama wietrzyła mu dom dostatecznie a zimy ciężkie bywały. Jakież było zdziwienie po wymianie okien że większość tapet spleśniała. Na to czym ogrzać i tak odpowiedzi nie mamy. Każda sytuacja jest inna. Największy problem oczywiście mają ci którzy w starych klockach powyrzucali pudła utylizacyjne i wzięli dotacje. Z tym powinno sie coś zrobić na ten czas kiedy sytuacja ponownie pozwoli na dbanie o czystość powietrza - póki co trzeba nam zadbać o ciepło. Wielu zapewne nie bacząc na możliwe kary zamontuje z powrotem śmieciopały o ile im instalacja jeszcze na to pozwoli. Dla ugotowanych w prąd czyli pompy lub grzałki którzy nie mają PV sytuacja nie jest dobra.Grzałki wobec nowych cen prądu odpadają - pompa ujdzie - tyle że ... czy ten prąd jeszcze będzie jak wszyscy- np ja , te nowe pompy odpalą. Gazowcy też w wielu miejscach nie mają perspektyw bo cena kilowatogodziny powyżej 50 groszy dla wielu będzie nie do zapłacenia. A zapowiada się że będzie to około złotówki czy to z węgla gazu czy prądu. Hmm- przypadek ?

Moja rada na to jest jedna - koktajle mołotowa. Może to grzeje krótko ale jak podgrzać właściwe miejsca byłaby szansa na jakieś możliwe do uciągnięcia ceny.

[samsu]

Ty wolałes mnie wysłac do lekarza (ze specjalnoscia psychiatra jak mniemam), zamiast zapytac. Inni wyzywali, nie brakowało wulgaryzmów, Ty podszedłes mnie z innej strony, kreatywnosc zawsze wskazana, tylko tu akurat nie ten kierunek.

Chciał bym pitulić i na kuku podmuchąć ale nie nie mogę – moja krew, pot i łzy.

I tak kroczkami małymi naprzód.

Czytałem z przykrością co nieco o Twych przykrych doświadczeniach na FM-ie. Jak zauważyłeś pewnie mnie też to nie omija - FM w tej materii jest szczodry ale mnie to wali jak i że jakaś szumowina z „kaliningradu” przy współudziale FM-czów naziolem mnie nazywa. Do Ciebie tu pretensji nie mam – niech będzie, że obrona konieczna i nie o tego nazistę mi tu chodzi.

Gadzina z Gdyni mądrze powiedział więc łapki na tym kładę swoje i od tej pory to jest moje.

Jest problem do rozwiązania i są technologie, dzięki którym problem może być rozwiązany.

Więc o co chodzi?

Może nie umiemy tego problemu zdefiniować?

Wiesz, narkoman dostaje pierwsze działki za darmo ...

 

Świadomość.

 

Chcesz jedna rozmawiać - pogadajmy więc sobie o tym co wyewoluowało z tego o czym tu te mundroki gadać już nie chcą, bo dostali niezbędny im parametr na którym sobie zęby połamali czyli temat jest wolny.

 

Obraz tej samej sprawy ale w trochę inny sposób przekazywany : Grzyb, pleśń, wilgoć w domu. Jak temu zapobiegać?

Panoczek ładnie i mądrze opowiada ale ja nie do końca się z tym zgadzam a odniosę się do kwestii : wilgotność powietrza która bywa różna o czy sam nadmienia i po mojemu są dwa sposoby - albo wpuszczać o odpowiedniej wilgotności albo wywalać tylko jak wywalić gdy np. deszcz pada a z wentylacją grawitacyjną mamy do czynienia - ocieplania od środka a co jest tu problemem, że co i jak na to damy ocieplenie, to problemu nie będzie widać.

Sie mnie wydaje, że najpierw trzeba się temu przyjrzeć – tak jak w między słowy rzekłeś a ja do tego dokładam, że jak dobrej wentylacji nie ma, to może być to przyczyną powstawania pleśni i później z tego grzybów – mur wilgoć pochłania tak z zewnątrz jak i od środka.

 

Sie minie wydaje, że dla wszystkich by było lepiej jak by kwestie z tym związane ukazywać w innym świetle i w inny sposób np. prowadzić rozmowę w taki sposób by to potrzebujący udowadniał zasadność zastosowania rozwiązania problemu w ten a nie w inny sposób.

Wentylacja grawitacyjna co to jest i jak działa, teraz co się z nią dzieje gdy zostaną do niej odcięte dopływy świeżego powietrza wszelkie.

Co się dzieje z użytkownikami takich komór gazowych – jak to wpływa na ich życie, zdrowie i samopoczucie.

Nie wiem jak to możliwe ale spotkałem się z opowieścią taką, że wentylacja grawitacyjna zaciągała powietrze z zewnątrz zamiast zużyte wywalać – zwłaszcza, że to miało miejsce w okresie gdy ruszyły kominy kominków i kotłów.

Po mojemu zdecydowanie lepiej dla potrzebującego będzie jak to on „hamerykę” odkryje a nie, że masz mieć to i koniec, bo „hameryka” jest na mapach i na globusie też.

Edytowane 14 Lipca 2022 przez samsu

[asolt]

uFFF

Jest konsensus czy jak to tam zwać. .... Warto właśnie zwrócić uwagę na to co kolega samsu - stare domy upakowane w styropian z nowymi oknami pocą sie wewnątrz niemiłosiernie i często skutkiem tego jest grzyb na ścianach i w zakamarkach. Jeśli więc docieplać i wymieniać okna to warto o tym pamiętać. Dziś okna mają możliwość pracy z rozszczelnieniem -jednak pewnie nie zawsze to wystarczy. Czasem proste odstawienie mebli ciut dalej od ścian poprawi przepływ powietrza na tyle aby się pleśń nie pojawiła. .....

 

Kolega Samsu podszedł do sprawy zbyt jednostronnie narzekając na styropian, konieczna jest edukacja inwestorów i tych którzy wykonują ocieplenia w zakresie zaprojektowania i wykonania prawidłowo działającej wentylacji. Z drugiej strony wentylacja zdaniem wielu inwestorów modernizujących swoje domy to zło konieczne i kazda złotówka wydana na wentylację jest stratą. Potem jest płacz i zgrzytanie zębów bo dom wykończony a tu plesn i grzyb, a wtedy pojawiają szarlatani którzy odradzają styropian.

[Ratpaw]

Największy problem oczywiście mają ci którzy w starych klockach powyrzucali pudła utylizacyjne i wzięli dotacje. Z tym powinno sie coś zrobić na ten czas kiedy sytuacja ponownie pozwoli na dbanie o czystość powietrza - póki co trzeba nam zadbać o ciepło. Wielu zapewne nie bacząc na możliwe kary zamontuje z powrotem śmieciopały o ile im instalacja jeszcze na to pozwoli.

Skoro wyrzucili śmieciopały, to jak mogą do nich wrócić? Sami sobie nie zbudują. Niestety nastała taka nagonka na kotły węglowe, że wszystkie podpadają pod śmieciuchy. Czysta manipulacja, a są przecież kotły do czystego i ekonomicznego spalania na rynku.

 

Gazowcy też w wielu miejscach nie mają perspektyw bo cena kilowatogodziny powyżej 50 groszy dla wielu będzie nie do zapłacenia. A zapowiada się że będzie to około złotówki czy to z węgla gazu czy prądu. Hmm- przypadek ?

 

Żaden przypadek. Od dawna mówię, że energia z danego medium może być tylko przez pewien czas tańsza od innych. I tak długo gaz był taniutki jak barszcz! Więc po co komu gruba termoizolacja i rekuperacja? Przecież to się nigdy nie zwróci:lol2:

[mistalova]

mnie to wali jak i że jakaś szumowina z „kaliningradu” przy współudziale FM-czów naziolem mnie nazywa. ....

 

Nie z Kaliningradu, tylko z Prus Wschodnich.

A wiesz, że za "szumowinę" mogę cię podać do sądu?

[lolson28]

Ciekawe jak będzie brzmiał akt oskarżenia

[mistalova]

Art 216 par.1 w zb. z art.216 par.2

Klasyka nad klasykami.

[lolson28]

Rozumiem że powód w tym postępowaniu nazywa się "szumowina z Kaliningradu" ?

[Chris Zielonka]

Skoro wyrzucili śmieciopały, to jak mogą do nich wrócić? pyta kolega Ratpaw.

Ano nie każdy zlikwidował kotłownię, Często nowy kocioł jest wpiety gdzieś szeregowo całkiem w innym miejscu niż był smieciopał więc łatwo będzie zakupić złomowanego grata i utylizować w nim co w ręce wpadnie. Sam już zaczynam się rozgladać za alternatywnym opałem bo na węgiel w tym roku już chyba szans nie mam zwłaszcza że dla mnie cena zaporowa jest powyżej 1600 - czyli nie drożej niż jakies 35 groszy za 1 kwh. Każda inna cena opału czy energii ze spalania czegokolwiek jest ekonomicznie nieuzasadniona i do pokonania przez inne źródła np pompy ciepła czy nawet gaz a często i prąd z grzałki w buforze ( dopóki nie wdrożą nowych cen zapewne )

[mistalova]

Rozumiem że powód w tym postępowaniu nazywa się "szumowina z Kaliningradu" ?

 

Jednak z trolem nie ma sensu dyskutować.

Rzucę klasykiem: "sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem".

[samsu]

Rozumiem że powód w tym postępowaniu nazywa się "szumowina z Kaliningradu" ?

Nie pisałem, że wszyscy są faszystami, ale skoro w tej grupie znajdował się zaskakująco duży procent faszystów, to wniosek nasuwa się sam.

Co również znamienne, występowanie faszystów, fundamentalistów religijnych i rasistów jakoś zawsze pojawia się razem. A i jeszcze grupa socjalistów głosująca na pis.

Jesteś dumny z bycia naziolem?

Jednak z trolem nie ma sensu dyskutować.

Art 216 par.1 w zb. z art.216 par.2

Klasyka nad klasykami.

U mnie 349PLN za 105m3. Czyli jakieś 3.32PLN/M3.

Skoro mowa o infekcji przedstaw wiarygodne wyniki badan na obecnosc grzybów i innych biologicznych sladów w domach ocieplonych styropianem ze sprawną wentylacją mechaniczną z rekuperacją z odpowiednimi filtrami i wymienianymi w odpowiednim czasie.

Styknie ???

Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez samsu

[samsu]

Sam już zaczynam się rozgladać za alternatywnym opałem bo na węgiel w tym roku już chyba szans nie mam zwłaszcza że dla mnie cena zaporowa jest powyżej 1600 - czyli nie drożej niż jakies 35 groszy za 1 kwh. Każda inna cena opału czy energii ze spalania czegokolwiek jest ekonomicznie nieuzasadniona i do pokonania przez inne źródła np pompy ciepła czy nawet gaz a często i prąd z grzałki w buforze ( dopóki nie wdrożą nowych cen zapewne )

Irytujące jest to strasznie jak coraz częściej czytam o odpalaniu jakichś tzw. kopciuchów tak jak by ich modyfikować nie było można lub użyć ich jako wymienników z komorami dopalania płomienia.

[Ratpaw]

Ano nie każdy zlikwidował kotłownię,

Ano właśnie. Kto był przezorny pozostawił sobie plan B. Podobno dofinansowani (do PC i gazu) musieli udowodnić, że zlikwidowali kocioł. Co z nimi?

[marvinetal]

Palenie śmieciami jest oznaką przezorności tak jak wylewanie szamba do rowu? Edytowane 18 Lipca 2022 przez marvinetal

[Ratpaw]

Niestety nastała taka nagonka na kotły węglowe, że wszystkie podpadają pod śmieciuchy.

Można w takim kotle palić drewnem, nie trzeba śmieciami. Nic nie wiem o korelacji między posiadaniem kotła na węgiel i wylewaniem szamba do rowu, nic o paleniu śmieci ani tym drugim nie wspominałem.

[samsu]

Gaz z Kazachstanu #74 teraz do tego jeszcze z Azerbejdżanu 11:51

- no to i faktycznie - nic tylko w PC inwestować, bo widoki na ceny energii elektrycznej są raczej kiepskie a w sezonie grzewczym PV może być wyrazem tylko czego - lub służyć tylko jako co?

Wspominać już nie będę o reszcie z tym związanej np. z wykonaniem instalacji i ogrzewaniem podłogowym.

[samsu]

... jak wylewanie szamba do rowu?

Jeśli zamiast eco detergentów szarego mydła używasz, to w czym problem – nawóz - i po co do rowu jak na grządki można – żarło lepiej dzięki temu będzie wzrastać.

[klaudiusz_x]

Jeśli zamiast eco detergentów szarego mydła używasz, to w czym problem – nawóz - i po co do rowu jak na grządki można – żarło lepiej dzięki temu będzie wzrastać.

Nie można na grządki.

Do rowu, teoretycznie.

Zadzwoń sobie do urzędu miasta i pogadaj z odpowiednią osobą.

Wytłumaczy.

Można teoretycznie, do nawadniania trawnika, ale nawodnienie musi iść w ziemi.

Nie można powierzchniowo.

Niby można, chcesz ryzykować swoim zdrowiem?

[samsu]

@klaudiusz_x - weź przestań – przecież nie będziemy teraz gadali tutaj o tym, bo wszyscy wiemy doskonale jak jest z tym(trawa rośnie bosko) – żarło nie musi być w pierwszej kolejności dla ludzi – może być dla zwierząt a tak przy okazji jak ruszyły u nas plantacje wierzby i topoli energetyczne, to „EU daje” ukazem pozwoliło ściekami je podlewać by ograniczyć zużycie wody pitnej – dwa w jednym – plantacje były nawodnione i nawiezione oraz odpadł problem ścieków utylizacji.