Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupujący chce zacząć wcześniej remont


Recommended Posts

Witam wszystkich, nie wiedziałem gdzie ten temat umieścić, więc zostawiam go tutaj jeżeli to nie odpowiednie miejsce to proszę admina o przeniesnie go.

Zaczynam.. kupca na mieszkanie znalazłem kilka miesięcy temu, ale sama sprzedaż wydłuża się w czasie, ponieważ musiała się odbyć sprawa w sądzie co do spadku. Następnie za nim przyszły papiery też trochę upłynęło i ostateczny termin w tej chwili jest na końcówkę lipca, lecz kupującemu zależy już na rozpoczęciu remontu. Pytanie się nasuwa czy jest możliwość skonstruowania tak umowy, że płaci np. 20-30% całkowitej kwoty, aby móc już zacząć coś tam sobie działać, a za 3-4tyg dokonać już całkowitej sprzedaży. Chciałbym, żeby w umowie było coś na zasadzie że to w jaki sposób teraz może zacząć remont nie ma wpływu na całkowity zakup i nie będzie mógł wymyślać że coś mu się nagle nie podoba.. co myślicie o tym? Sytuacja dość niecodzienna, ale zapytał mnie właśnie o to bo wszystko się mega dłuży dla niego w czasie, więc pomyślałem że zapytam was, bo sam nie wiem co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podpisać umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego ze wszystkimi warunkami sprzedaży (powiedziałbym, że nawet powinieneś). Ale wydanie mieszkania przed przeniesieniem własności to zawsze ryzyko. Zazwyczaj jest odwrotnie - po przeniesieniu własności sprzedający ma jakiś czas na wyprowadzkę i przekazanie mieszkania.

 

A co się stanie, jak zemrze, kasę będzie musiał przeznaczyć na leczenie raka (albo nie dostanie kredytu) czy cokolwiek innego? Zostaniesz bez kluczy do niesprzedawalnego mieszkania.

 

Może bym się zdecydował na umowę najmu okazjonalnego (którego podstawową cechą jest zgoda na poddanie się egzekucji) do czasu sprzedaży - ze zgodą na remontowanie. Ale pytanie, co dostaniesz za zwiększone ryzyko?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekazanie kluczy do mieszkania bez otrzymania 100% ceny jest ryzykowne.

Wszystko jest dobrze, póki nie zacznie być źle. Umowy się pisze na złe czasy.

Dlatego sugeruję przyspieszyć notariusza i uzyskać płatność przed przekazaniem kluczy i podpisaniem umowy sprzedaży.

Ewentualnie - przyszły nabywca opłaca ekipę, ale nie otrzymuje kluczy. Te wciąż są przy Tobie. Nijako remontuje Ci mieszkanie. Można to opisać umową o nakłady/prace budowlano-remontowe, których koszt zostanie uwzględniony w umowie przeniesienia własności.

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy! Np. po skuciu fragmentu tynku kandydatowi na nabywcę przestaną się podobać fugi dotychczas ukryte pod tynkiem lub sposób przewiązania ścian/cegieł będzie niezgodny z jego światopogladem (niekiedy wystepuje tam coś na kształt krzyża równoramiennego) lub producent cegieł będzie z niewłaściwej miejscowości. Że co, że głupoty piszę? Jak ktoś chce psa uderzyć, to kija znajdzie. Awanturnicy vel pieniacze mają takie pomysły, że głowa mała a kodeksy za krótkie.

 

Prawo jest jak płot: wąż się prześlizgnie, tygrys przeskoczy, tylko bydło się nie rozłazi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...