Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Węgiel plus podpisany


Recommended Posts

Ha,ha,ha,ha, wybraliście nas ..... to teraz cierpcie!!!

 

W miejsce kropek wpiszcie dowolny epitet jakim posłowie mówią o ciemnym ludzie.

Jak słyszałem, to epitety typu: debile, głupki, barany są grubo nieadekwatne do sytuacji. Oni mają nas za .......

 

Jakie wybraliście? Partia kierowała przekaz do konkretnych ludzi, których z powodu demografii przybywa. Przeciętny emeryt i człowiek mało zarabiający popiera PIS, bo PIS daje. To jest potężny elektorat. Oni nie rozumieją związku między rozdawnictwem i pogardą dla pracy, między dodrukiem pieniądza i jego szmaceniem. Zadaniem PISu, jako organizacji, jest przetrwanie, czyli wygrywanie kolejnych wyborów. Nie wiem czemu nawet wykształceni ludzie (a za takiego Cię uważam) myślą, że partie polityczne reprezentują ludzi. Tak się nie dzieje od potopu szwedzkiego, gdzie ograbiona z majątku szlachta sprzedawała swoje prawo do głosu temu, co dawał więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 154
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przecież każdy stary na FM wie, że jezdem ukrytą opcją niemiecką czyli stos lub szafot należy mi sie ex definitione.

Należy mi się z powodu sympatii światopogladowych & politycznych, lokalizacji oraz nicka a także z zamiłowania do hien faszystowskich popularnie zwanych german shepherd. Zresztą i tak do piachu i tak, bo tak jest kolej rzeczy a połowinka już dawno za mną. Aczkolwiek uważam, że o zdrowie muszę dbać aby zobaczyć na własne oczy jak je*nie kaczyzm i opisać to dla wnuków & inszych potomnych. Flaszki w piwnicy i kieliszki w ilości sztuk (tajne przez połówkę, na osobnej półce ) na tę okoliczność mam przygotowane od 2017 roku. Czekam coraz spokojniej:yes:

 

Jak jebnie kaczyzm i tuskomania to sam schleję się do upadłego co nieczęsto mi się zdarza, na te ryje patrzeć już nie idzie a co dopiero słuchać wiecznie po i pis ,psia jego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wybraliście? Partia kierowała przekaz do konkretnych ludzi, których z powodu demografii przybywa. Przeciętny emeryt i człowiek mało zarabiający popiera PIS, bo PIS daje. To jest potężny elektorat. Oni nie rozumieją związku między rozdawnictwem i pogardą dla pracy, między dodrukiem pieniądza i jego szmaceniem. Zadaniem PISu, jako organizacji, jest przetrwanie, czyli wygrywanie kolejnych wyborów. Nie wiem czemu nawet wykształceni ludzie (a za takiego Cię uważam) myślą, że partie polityczne reprezentują ludzi. Tak się nie dzieje od potopu szwedzkiego, gdzie ograbiona z majątku szlachta sprzedawała swoje prawo do głosu temu, co dawał więcej.

 

@Ratpaw słusznie napisałeś...

Kiedyś Polska byłą potęgą w Europie, rządzona przez Ewangelików. Odtąd kiedy przejął Watykan ... rozpieprzył Polskę, czyli od Wazów, aż do teraz.

Edytowane przez Alessandro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Polska byłą potęgą w Europie, rządzona przez Ewangelików. Odtąd kiedy przejął Watykan ... rozpieprzył Polskę, czyli od Wazów, aż do teraz.
Ty znowu z tymi “krzyżakami” o historii naszej wspominasz – zobacz sobie w tym ile dusz na sumieniu mamy i co chcesz przez pryzmat na to patrzeć i lizać dupy sowietom.

 

Ile statków z węglem płynie w tej chwili do Polski? https://www.portalmorski.pl/wiadomosci/zegluga/51499-ile-statkow-z-weglem-plynie-w-tej-chwili-do-polski

W chwili obecnej (według stanu wiedzy z 17 lipca) spodziewanych / anonsowanych jest w portach polskich przybycie lub wejście 12 statków z węglem z różnych stron świata. Część z nich już oczekuje na redzie, na kotwicy.

W tym miesiącu rozładowywano dotychczas lub znajdują się w drodze i są oczekiwane w portach polskich statki z węglem pochodzącym z następujących krajów: Australi, Indonezji, RPA, Mozambiku, USA, Kanady, Kolumbii i z Holandii (terminal 'hubowy', pochodzenie faktyczne węgla nie znane nam - przypadek jednej partii ładunku / jednego statku w lipcu dotychczas).

 

Ciągle tylko z pretensjami i trwogą sią obnosicie – ruszcie tyłki swoje a w tedy nie będziecie mieli na co narzekać – jest trwoga, to i radę na trwogę trzeba zaleść a nie tylko, że im dają a ja od nich nic nie dostałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie? W Polsce. Jakieś moze 15 lat temu. Pozew zbiorowy był, ale wyroku nie pamiętam. Ciężko teraz to wygooglować.

 

Nie wiem ile wzrośnie, ale coś czuję, że będą takie próby. Nie znam się na gazie, nie wiem czy do odbiorców można wpuścić gaz zmieszany z azotem czy miesza się różne gatunki gazów ziemnych. Pamiętam jednak, że o to zaazotowanie procesy były, a kolega zapłacił za ciepły marzec dwa razy większy rachunek niż za luty.

 

No ale to w końcu chcesz się zakładać, czy nie ?

Taki argument, że "kolega zapłacił 2x więcej za marzec, niż za luty" jest trochę słąby bo być możę koledze kocioł zaczął pracować inaczej ?

Bo to jednak całe miasto musiałoby zapłacić 2x więcej i raczej nie byłoby "ciężko wygoolować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale to w końcu chcesz się zakładać, czy nie ?

Taki argument, że "kolega zapłacił 2x więcej za marzec, niż za luty" jest trochę słąby bo być możę koledze kocioł zaczął pracować inaczej ?

Bo to jednak całe miasto musiałoby zapłacić 2x więcej i raczej nie byłoby "ciężko wygoolować

OK, załóżmy się o przekonanie.

 

Kolega płacił, ale pisałem, że pamiętam o pozwach zbiorowych. Nie pamiętam tylko co z tego wyszło. Raczej jednak ciężko wygooglować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie mi wydaje – te gaz sieciowy ma swoje parametry które są w umowie określone i umową zagwarantowane – krótko rzecz ujmując - musi mieć określoną kaloryczność, którą domowym sposobem okreslić można - zagotowywując określoną iloś wody w określonym czasie. Jeśli gaz będzie chrzczony, to nie da się zagotować jak zwykle tej samej ilości wody w tym samym czasie – no i do tego jak sieć gazowa wygląda – nie jest to mniej więcej tak, że z jednej rury idzie na wszystko.

@Ratpaw o koledze wspominałeś i rachunkach za luty i marzec ale to rozważyć trza by wiedzieć jaka pogoda była w ten czas, bo luty mógł być ciepły i suchy a marzec chłodny i wilgotny.

W dużej mierze, to właśnie wilgoć w powietrzu decyduje o tym czy jest zimno czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ratpaw o koledze wspominałeś i rachunkach za luty i marzec ale to rozważyć trza by wiedzieć jaka pogoda była w ten czas, bo luty mógł być ciepły i suchy a marzec chłodny i wilgotny.

W dużej mierze, to właśnie wilgoć w powietrzu decyduje o tym czy jest zimno czy nie.

Napisałem, że marzec był cieplejszy od lutego, stąd osłupienie mojego kolegi.

 

Bertha rządzi!:lol2:

 

Drugi link się powtarza, ale znalazłem kilka innych ciekawych:

 

https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/690407,gaz-zlej-jakosci-plynie-do-naszych-mieszkan-placimy-drogo-a-nie-mamy-wplywu-na-dostawce.html

 

Jednak zdaniem FK największą bolączką klientów jest wątpliwa jakość sprzedawanego im gazu. Konsumenci skarżą się, że jego kaloryczność jest zbyt niska, co skutkuje większym zużyciem paliwa.

 

Rodzaje gazu (żaden nie ma kaloryczności niższej niż 27 MJ/m3)

https://www.gen.com.pl/dystrybucja/rodzaje-paliwa-gazowego

 

Rzeczywista jakość jakość w różnych latach i miejscowościach:

https://www.gen.com.pl/dystrybucja/komunikaty-o-jakosci-gazu

 

Np luty 2013:

Ciechnowo-Białogard: Ln, 22,2000 MJ/m3

 

I jeszcze: chyba coś w tym temacie jednak robiono, bo pojawiła się interpelacja poselska:

http://orka2.sejm.gov.pl/iz6.nsf/main/60c01ef0

 

Posiadam jednakże informacje, iż gaz obecnie dostarczany w sieci nie jest zbyt dobrej jakości, a zatem nie spełnia prawdopodobnie także norm w przedmiocie odpowiedniej kaloryczności.

Tymczasem dostawca gazu, w praktyce monopolista, czyli PGNiG SA, dostarcza wciąż taki gaz odbiorcom w sieci, naliczając swoje należności od każdej jednostki objętości, nie zaś sprawiedliwiej i być może zasadniej od wartości kaloryczności dostarczanego paliwa.

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze trop wykorzystaleś. Widać że problem był znany już dawno, skoro aż złożono interpelację w 2009. Jesteśmy na łasce monopolisty, parametry gazu są trudne do zmierzenia w warunkach domowych, więc mogą po nas jeździć jak po burej kobyle. Najmniej ważne jest kto wystawia rachunki, istotne jest to co płynie w rurze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagi na to :

Przecież każdy stary na FM wie, że jezdem ukrytą opcją niemiecką czyli stos lub szafot należy mi sie ex definitione.

Należy mi się z powodu sympatii światopogladowych & politycznych, lokalizacji oraz nicka a także z zamiłowania do hien faszystowskich popularnie zwanych german shepherd. Zresztą i tak do piachu i tak, bo tak jest kolej rzeczy a połowinka już dawno za mną. Aczkolwiek uważam, że o zdrowie muszę dbać aby zobaczyć na własne oczy jak je*nie kaczyzm i opisać to dla wnuków & inszych potomnych. Flaszki w piwnicy i kieliszki w ilości sztuk (tajne przez połówkę, na osobnej półce ) na tę okoliczność mam przygotowane od 2017 roku. Czekam coraz spokojniej:yes:

Tu jakąś nieścisłość zauważam ;

Widać że problem był znany już dawno, skoro aż złożono interpelację w 2009. Jesteśmy na łasce monopolisty, parametry gazu są trudne do zmierzenia w warunkach domowych, więc mogą po nas jeździć jak po burej kobyle.

Z tego względu, że co – dla siebie można sprawdzić kaloryczność gazu tak po kolorze płomienia jak i czasie zagotowania szklanki wody oraz zużycia gazu do ogrzewania domu. Teraz co jaśli się okaże, że kolor płomienia jest czerwony, szklanka wody gotuje się dwa razy dłużej a kocioł żre gaz jak szalony i w chacie zimno – na to widzę trzy sposoby :

1.) Samemu larum podnieść.

a.) Zebrać się do kupy i wspólnie larum podnieść – jest do kogo o to pisać i gdzie dzwonić.

2.) Tak jak @fotohobby wspomniał – zebrać się do kupy i pozew zbiorowy złożyć.

3.) Tak jak @Ratpaw o swoim koledze wspominał – ponarzekać i zapłacić.

 

Jak już wspominałem o tym z tej samej rury płynie gaz między innymi np. do sądu, prokiratury i komendy oraz reszty. Sąd, prokuratura i komenda ma swych administratórów którzy płacą za ten gaz tak jak i inni więc tu nie musi tak być, że wszyscy mają wyskakiwać z kasy i już, bo np. adminstratorzy mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karne za działanie na szkodę tych u których administratorami są.

Z tych też między innymi względów nie mogą po nas jak po burej kobyle jeździć – chrzczenie gazu jest przestempstwem – czasy komuny mamy już za sobą i jeśli ktoś chcieć będzie lub nie będzie w stanie pogodzić się z tym co mu jest na siłę wciskane, to może sam lub z innymi w kupie – nie tymi to innymi sposoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze trop wykorzystaleś. Widać że problem był znany już dawno, skoro aż złożono interpelację w 2009. Jesteśmy na łasce monopolisty, parametry gazu są trudne do zmierzenia w warunkach domowych, więc mogą po nas jeździć jak po burej kobyle. Najmniej ważne jest kto wystawia rachunki, istotne jest to co płynie w rurze.

Nie takie trudne. W jednym miejscu jest podpowiedź, aby za kotłem dać ciepłomierz na CO i CWU. Uzywany z Alle to jakaś stówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspominałem o tym z tej samej rury płynie gaz między innymi np. do sądu, prokiratury i komendy oraz reszty. Sąd, prokuratura i komenda ma swych administratórów którzy płacą za ten gaz tak jak i inni więc tu nie musi tak być, że wszyscy mają wyskakiwać z kasy i już, bo np. adminstratorzy mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karne za działanie na szkodę tych u których administratorami są.

Weź zejdź na ziemię. Administrator budynku ma odpowiadać za niską jakość gazu? A kto go pozwie? Normalnie rachunek zapłaci i tyle.

 

Z tych też między innymi względów nie mogą po nas jak po burej kobyle jeździć – chrzczenie gazu jest przestempstwem – czasy komuny mamy już za sobą i jeśli ktoś chcieć będzie lub nie będzie w stanie pogodzić się z tym co mu jest na siłę wciskane, to może sam lub z innymi w kupie – nie tymi to innymi sposoby.

Minimalna dopuszczalna kaloryczność danego rodzaju gazu jest zatwierdzana rozporządzeniem ministra. No to jak myślisz samsu co się stanie? Będą ścigać "swoich" z pegienigu (bo tam stanowiska są obsadzane politycznie) czy zalegalizują jednym papierkiem zmianę koloru paliwa z błękitnego na żółto-czerwone?:D

Wszystko pójdzie na konto Putina, Tuska i Angeli Merkel. Czyli osób, których w żaden sposób nie da się rozliczyć. Czarny lud to kupi.

 

Bertha żyje już wystarczająco długo, żeby to wiedzieć, Ty i fotohobby się jeszcze łudzicie. Bez urazy:wink:

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po boomie na panele fotowoltaiczne i pompy ciepła przyjdzie czas na magazyny energii.

https://www.newsweek.pl/zielony-newsweek/magazyny-energii-off-grid-to-idea-niezaleznosci-energetycznej-w-skali-mikro/phb1e7w

 

Raczej nie u nas , my zimą słońca nie mamy więc nici z interesu chyba że kiedyś wprowadzą te wariacje cenowe o których mówią że prąd może co godzinę inaczej kosztować np o 11-tej 3zł/za1kwh a o 22-giej 5gr/kwh ale to i tak miałoby krótkie nogi , za drogie te magazyny i tyle żaden marketing tego nie zmieni że ja muszę bo tak fajnie,ludzie (nie wszyscy) umią liczyć a jak umią to na siebie liczą tego nas nauczono i dalej uczą co kilka miesięcy jak się okazuje miast co dekadę lub więcej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź zejdź na ziemię. Administrator budynku ma odpowiadać za niską jakość gazu? A kto go pozwie? Normalnie rachunek zapłaci i tyle. Minimalna dopuszczalna kaloryczność danego rodzaju gazu jest zatwierdzana rozporządzeniem ministra. Czarny lud to kupi.
Sobie popatrz do tego co jest w linkach i utrzymuj dalej, że tak jak było tak zostało, bo im wszystko wolno i do tego zmusili ludzi by płacili za żółto-czerwony tak jak za błękitny – dokładnie tak jak to miało miejsce z kolegą twoim.

Administrator : np. sadu, prokuratury i komendy jest tylko pracownikiem podrzędnym i jak powyżej też utrzymywać sobie możesz, że on nie musi się tłumaczyć nikomu np. z tego dlaczego rachunek za marzec jest dwa razy wyższy niż za luty pomimo tego, że w marcu było cieplej niż w lutym.

 

Tak jak nadmieniłeś są normy na wszystko i w granicach tego parametry muszą być zachowane a nie, że jakieś głupie gadanie o legalizacji papierkiem zmiany koloru płomienia z błękitnego na żółto-czerwony.

 

Z prądem masz to samo a mieliśmy do czynienia z takimi przypadkami, że włosy od tego wychodziły same z głowy i to nie tylko przez to, że napięcie miało dużo niższą wartość od zadanej ale i dlatego, że go często brakowało.

Teraz jak już, to raczej wyższych wartości napięcia się można spodziewać co też się przekłada na wyższe wskazania licznika ( U/R = I x U = W ) .

Zobaczymy jak z tym dalej będzie – widoki są kiepskie i coraz więcej ludzi się tego obawia, że może dojść do przerw w zasilaniu.

Stopnie zasilania sobie dokładnie określili więc tu z tej strony nikt nic raczej nie wskóra, że z powodu braku zasilania szkody doznał pomimo tego, że umową miał zagwarantowaną dostawę energii o określonych w umowie parametrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak nadmieniłeś są normy na wszystko i w granicach tego parametry muszą być zachowane a nie, że jakieś głupie gadanie o legalizacji papierkiem zmiany koloru płomienia z błękitnego na żółto-czerwony.

No właśnie nie ma nienaruszalnych norm. I właśnie po dopuszczalnych granicach napięcia w sieci widać to najlepiej.

Na różne sposoby można ludzi spławiać: https://www.cire.pl/pliki/2/co_z_tym_gazem.pdf

Pomiary dokonane juŜ po pewnym czasie od odebrania kulminacyjnej fali skarg przez InstytutNafty i Gazu w Krakowie poprzez pobranie próbek gazu u odbiorców z terenu Szczecina iPolic oraz wykonanie badania podstawowych parametrów jakościowych tego paliwa, równieŜnie wykazały zaniŜenia parametrów jakościowych gazu. Laboratorium posiada odpowiednicertyfikat uprawniający do przeprowadzenia takich badań.

Czyli po miesiącu gaz wrócił do normy - nie ma problema.

Przede wszystkim wykryto szereg niedociągnięć i braków mogących zamazać obraz rozliczeń dokonywanych przez sprzedawcę gazu

Do klarownego obrazu wkradł się jednak cień niepewności. Na Politechnice Szczecińskiej, wkatedrze Laboratorium Miernictwa Cieplnego studenci ustalili, Ŝe gaz 11 stycznia 2007 r.miał wartość opałową1) 22,347 MJ/m3 przy podanej przez prasę normie 31 MJ/m3. Takąinformację przekazał prof. Aleksander Stachel, kierownik Zakładu Termodynamiki KatedryTechniki Cieplnej Politechniki Szczecińskiej2) Rzecznikowi Praw Konsumenta. Jak do tejpory jest to jedyny sygnał mogący potwierdzić zarzuty odbiorców. Problem polega jednak natym, Ŝe laboratorium Politechniki Szczecińskiej nie ma stosownych certyfikatówpotwierdzających moŜliwość wykonywania badań kaloryczności paliwa dla klientazewnętrznego, a więc nie moŜe być teŜ przyjęty jako dowód w jakimkolwiek postępowaniuadministracyjnym czy teŜ przed sądem powszechnym.

Liczba skarg i szerokie nagłośnienie problemów świadczą o braku zaufania doistniejącego systemu rozliczeń za dostarczany gaz, a takŜe o braku zaufania dosystemu kontroli jakości gazu. Wskazany w aktualnych przepisach sposóbsprawdzenia jakości gazu, dla olbrzymiej większości odbiorców, nie jest moŜliwy dozastosowania z uwagi na brak odpowiedniej liczby laboratoriów spełniającychwymogi formalne a będących niezaleŜnymi od PGNiG SA. Remedium na takąsytuację mogłoby być:

• powierzenie kontroli jakości gazu niezaleŜnej od dostawców instytucji

• przejście na system rozliczeń oparty na jednostkach energii.

 

Powierzenie kontroli jakości niezaleŜnej instytucji wiązałoby się z koniecznością wydanianowego rozporządzenia określającego szczegółowe warunki funkcjonowania systemugazowego, które zgodnie z delegacją art. 9 ust. 2 Prawa energetycznego powinno zawieraćw szczególności:

 

• warunki świadczenia usług przesyłania i dystrybucji

• zakres i warunki bilansowania systemu gazowego oraz prowadzenia z uŜytkownikamitego systemu rozliczeń

• parametry jakościowe paliw gazowych i standardy jakościowe obsługi odbiorców. Wprowadzenie systemu bilansowania w jednostkach energii wynika z Rozporządzenia1775/2005 Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków dostępu do sieci przesyłowych gazu ziemnego.

2005r !!!

Górnośląski Operator Systemu Dystrybucyjnego podał średnie wynikidostarczanego gazu odbiorcom w swoim obszarze działania, w tym także zobszaru Opola i okolic, skąd pochodziły skargi odbiorców. Średnioroczneciepło spalania w 2007 r. wyniosło 39,924 MJ/ m3. Ponadto Operatorpoinformował, że w 2008 r. nie było przypadku zaniżenia tego parametruponiżej wartości normatywnej.

Średniorocznie nic się złego nie dzieje :)

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...