Dopłata do węgla i do pompy ciepła

[Ratpaw]

Cześć!

 

Mam dwa domy: jeden na węgiel (zamieszkały) i drugi w budowie. W drugim będzie pompa ciepła.

 

Czy mogę wziąć dwie dopłaty, czyli i te 3000 zł do węgla, a potem wystąpić o dofinasowanie PC?

[marvinetal]

A dlaczego miałbyś nie wziąć obu skoro to oddzielne domy? Jak w starym w ceebie stoi węgiel to bierzesz na węgiel a jak budujesz nowy to bierzesz na PC (rozumiem, że chodzi o Moje ciepło?).

 

Ciekawą sprawą byłoby wzięcie 3k na węgiel do starego a potem wymiana na PC z czystego powietrza w tym samym domu. Też nie widzę przeciwwskazań, tylko żeby nie pomylić kolejności

Edytowane 6 Sierpnia 2022 przez marvinetal

[goguś1719517740]

A jak sprawdzą zameldowanie czy lub dom odebrany został ?

[samsu]

A jak sprawdzą zameldowanie czy lub dom odebrany został ?

Co znowu za kit ciśniesz – myślisz co – zastanawiasz się nad tym o czym gadasz. Sam jak pisałeś pono masz dwa domy i nie wiesz jak z tym jest. Ile razy jeszcze o CEEB będziesz czytał zanim to do ciebie dotrze – czego w antysmogowej nie pojmujesz – co dla ciebie jest czarną magią w tych niby dopłatach do węgla i systemów ogrzewania – wszak to wszystko się tyczy obiektu a nie osoby – jak wyżej już zostało napisane o tym i co zaś chcesz i tu do góry nogami to postawić.

[marvinetal]

A jak sprawdzą zameldowanie czy lub dom odebrany został ?

 

No ja zakładam że autor jest zameldowany w starym domu gdzie kopci węgiel a nie w tym którego jeszcze nie zbudował

 

Do Mojego Ciepła dom nie musi być odebrany:

 

Beneficjentem jest osoba fizyczna będąca właścicielem bądź współwłaścicielem nowego budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Przez nowy budynek mieszkalny jednorodzinny rozumie się budynek, w przypadku którego na dzień składania wniosku o dofinansowanie:

 

nie złożono zawiadomienia o zakończeniu budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub nie złożono wniosku o wydanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie zgodnie z przepisami ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j.: Dz. U. z 2020 r. poz. 1333, z późn.zm.) albo

złożono zawiadomienie o zakończeniu budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego nie wcześniej niż 01.01.2021 r. lub złożono wniosek o wydanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie nie wcześniej niż 01.01.2021 r.

[Ratpaw]

Nie mieszkam w żadnym z tych domów.

[marvinetal]

No to raczej nie możesz dostać dodatku węglowego bo on jest na gospodarstwo domowe które pali węglem. Ten kto faktycznie mieszka w tym domu powinien dostać, niekoniecznie musi być właścicielem. Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez marvinetal

[Konsultant Viessmann]

Tak i jeśli wniosek złoży więcej niż jedna osoba z gospodarstwa domowego, to dodatek będzie przyznawany pierwszemu wnioskodawcy

[Ratpaw]

Skąd macie te wszystkie informacje? Przed sekundą dzwoniłem do UM Gdynia i powiedziano mi, że wczoraj prezydent podpisał ustawę i o żadnych szczegółach urzędy nie wiedzą. A Wy wiecie?

[marvinetal]

No, można np. zajrzeć do tej podpisanej ustawy albo obejrzeć opublikowany wzór wniosku. To nie były i nie są ściśle tajne dokumenty. Nie wymagajmy żeby urzędnik na minimalnej czytał cokolwiek więcej niż Życie na Gorąco, jakbyś zapytał kto z kim się ostatnio hajtnął to byś dostał wyczerpujące informacje

 

Jak widać podaje się tam adres zamieszkania wnioskodawcy a nie adres nieruchomości opalanej węglem, więc jak to nie jest ten sam adres to może być problem. Nie wiem czy ktoś to będzie sprawdzał ale najbezpieczniej jest złożyć na dane faktycznego mieszkańca.

Edytowane 12 Sierpnia 2022 przez marvinetal

[Ratpaw]

To jest bardziej skomplikowane. Nieruchomość jest zamieszkała przez osobę, co do której podpisałem umowę dożywocia. Czyli to na mnie spada obowiązek opieki, w tym zapewnienia ogrzewania. Ta osoba coś sobie na zimę przygotowała, ale nie chcę się obudzić z ręką w nocniku w styczniu i dowiedzieć, że ma w domu 8 stopni i ja za to jestem odpowiedzialny. Problem jest też taki, że ta osoba jest niesamowicie uparta i wie lepiej od wszystkich co jest tańsze i czym należy grzać i dlatego kazała sobie kilka lat temu zainstalować kocioł na ... koks. Edytowane 12 Sierpnia 2022 przez Ratpaw

[marvinetal]

Ale ta osoba zgodzi się podpisać wniosek czy nie?

[Ratpaw]

Na 99% nie. I raczej w tej chwili nie przyjmie pomocy - usłyszę coś w rodzaju "spierd*laj"

 

Dawno bym w tym domu zainstalował klimatyzator kanałowy i zapomniał o problemach. No ale przecież klima chłodzi i nie wyjaśnisz, że może grzać, chyba, że ksiądz na kazaniu powie, żeby montować klimatyzatory do grzania

 

 

W UM Gdynia powiedziano mi, że muszą dostać przepisy wykonawcze. W takiej sytuacji pewnie radzić się będą swojego prawnika, żeby mieć podkładkę, chyba, że jasno wyłożono to w dokumentach ministerialnych albo wręcz w ustawie.

[Ratpaw]

Przed chwilą dowiedziałem się, jak to wygląda: tylko mieszkaniec może się ubiegać o dodatek węglowy w sensie podpisać wniosek. Wyjaśnione.

[samsu]

Przed chwilą dowiedziałem się, jak to wygląda: tylko mieszkaniec może się ubiegać o dodatek węglowy w sensie podpisać wniosek.

A to ciekawe jest, bo np. jeśli jest ktoś właścicielem domu w którym nie mieszka a który wynajmuje innym co ci z kolei nie mogli go do CEEB zgłosić jak i zaświadczenia na zakup węgla z CEEB chyba nie mogą otrzymać, to co w sytuacji takiej?

U Ciebie rzecz podobna – patrzyłeś za tym do tej ustawy o tych dopłatach – już podobno weszła w życie i są na to przepisy wykonawcze - tak właściwie to co - masz za ok. 3000 zł/t węgla kupić na cele grzewcze siedliska, które zajmuje Ci osoba bliska, że bo niby jakoś - wedle tego co się dowiedziałeś ona prawa do ogrzewania nie posiada i z tego względu dopłatą nie jest objęta, bo to Ty masz jej ogrzewanie zapewnić ale bez dopłat żadnych - dziwne to - wręcz niepojęte.

Tymczasowo zameldować się w tym domu nie możesz - no w sytuacji takiej chyba należał by Ci się ten dodatek.

[Kaizen]

A to ciekawe jest, bo np. jeśli jest ktoś właścicielem domu w którym nie mieszka a który wynajmuje innym co ci z kolei nie mogli go do CEEB zgłosić jak i zaświadczenia na zakup węgla z CEEB chyba nie mogą otrzymać, to co w sytuacji takiej?

Art. 2. 1. Dodatek węglowy przysługuje osobie w gospodarstwie domowym

[...]

2. Przez gospodarstwo domowe, o którym mowa w ust. 1, rozumie się:

1) osobę fizyczną samotnie zamieszkującą i gospodarującą (gospodarstwo domowe jednoosobowe) albo

2) osobę fizyczną oraz osoby z nią spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie z nią zamieszkujące i gospodarujące (gospodarstwo domowe wieloosobowe).

 

Czyli składać może ten co mieszka, nie co jest właścicielem.

[samsu]

Czyli składać może ten co mieszka, nie co jest właścicielem.

No to pozamiatane mamy #13 a jeśli o inne przypadki chodzi, to z tego wychodzi, że i najemca może do CEEB wystąpić o zaświadczenie a po zakupie o dopłatę oczywiście jeśli jest zameldowany.

[Ratpaw]

A to ciekawe jest, bo np. jeśli jest ktoś właścicielem domu w którym nie mieszka a który wynajmuje innym co ci z kolei nie mogli go do CEEB zgłosić jak i zaświadczenia na zakup węgla z CEEB chyba nie mogą otrzymać, to co w sytuacji takiej?

U Ciebie rzecz podobna – patrzyłeś za tym do tej ustawy o tych dopłatach – już podobno weszła w życie i są na to przepisy wykonawcze

Nie wiem czy się mogę meldować, to nie ma żadnego znaczenia. Rozmawiałem z prawniczką w UM Gdynia i od niej wiem, że mieszkaniec może dostać kasę, ale na mnie, jako właścicielu, ciążył obowiązek zgłoszenia do CEEB. Mieszkaniec się podpisuje pod wnioskiem i podaje swoje konto bankowe, ja nic z tego nie mam oprócz latania z papierami

[samsu]

W tem gadaniu o tem naszym, to podstawowe rzecz nam umykają a mianowicie kto ten węgiel ma kupić i na kogo ma być i może z CEEB papier wystawiony, bo cholera wie, może bez tego papieru, to też nie kupi tego za ok. 3000 zł/t a już wiadomo, że z PGG i Taurona bez tego papiera węgla nie sprzedadzą.

 

Teraz co jeśli Ty węgiel kupisz a Twój darczyńca wniosek o dopłatę podpisze – jak to w papierach wyglądać będzie czy, że Ty możesz na darczyńcę węgiel kupić i na niego będzie wystawiona faktura ale co z tym zaświadczeniem z CEEB tu jeszcze z tym się wiąże oświadczenie, że węgiel jest na cele grzewcze bytowe, bo bez tego podatek akcyzowy zapłacić trzeba jeszcze. No nic tu się nie klei – nic spiąć tu się nie chce a tak czy inaczej na Twoich plecach ten problem leży i tu nie ma w tym co mieć z tego będzie poza tym, że z papierami się nalatasz jeśli jakieś papiery na to wytargać jakoś Ci się uda.

 

Popatrz może na swego darczyńcę inaczej trochę – zażyczył sobie kocioł na koks, który wymiennika nie mają i jak zakładam ma już jakieś doświadczenia w paleniu w tym kotle, to powinien być świadom tego, że na węglu z tym kotłem za wesoło nie jest a powiedzmy na drewnie, to w mrozy z kotłowni wychodzić nie będzie. Paliwo będzie schodzić radośnie i tylko w kominie oraz kotłowni będzie cieplutko.

 

Nie przesądzając tu o tym #13 ale mi się wydaje, że jest szansa na przekonanie palacza by nie strzelał sobie w kolano, bo jeszcze tak być może, że nie opędzi się od tych czarnych czy na granatowo ubranych jak kopcić zacznie a raczej bez kopcenia się nie obejdzie.

 

Tak że olej gadanie tej nawiedzonej prawniczki, bo to co Ci powiedziała nie ma związku ze sprawą z którą się do niej zwróciłeś.

[Ratpaw]

Popełniasz kilka błędów myślowych:

 

• darczyńcą są wszyscy podatnicy, bo to z ich pieniędzy jest sponsorowany dodatek węgłowy
  
• zgłoszenie do CEEB leżało w mojej gestii jako właściciela. Nic nie wiedziałem o dodatku węglowym, gdy zgłaszałem budynek do CEEB i ten dodatek nie był powodem zgłoszenia, tylko wymóg prawny
  
• wniosek podpisuje mieszkaniec budynku, a na wniosku widnieje numer jego konta bankowego, nie mojego
  
• z tego co wiem o żaden węgiel w tym całym dodatku węglowym nie chodzi, tylko o ulgę finansową w związku ze szczytującymi cenami tegoż węgla. To są dwie różne sprawy.
  
• na moich plecach nic już więcej nie leży, bo ja nie muszę załatwiać tego dodatku węglowego. Jest to całkowicie dobrowolne, a wolę wystąpienia o dodatek wyraża mieszkaniec budynku, a nie ja. Technicznie jest to po prostu podpis mieszkańca wraz z podaniem jego numeru konta.
  

 

Oczywiście zdaję obie sprawę z faktu, iż kocioł na koks ma małą komorę spalania, bo koks jest paliwem wysokotemperaturowym i bardziej żarzy się godzinami niż spala. Mówiłem, tłumaczyłem - nie dotarło, więc kupiłem jeden z dwóch modeli, które wtedy jeszcze istniały na rynku (Viadrus 10 kW). Grochem o ścianę - to pasuje najbardziej do mojego wujka. Będzie siedział w piwnicy i wrzucał małe drewienka, skoro taki uparty.

 

Jak to olej gadanie prawniczki? Przecież jest wprost napisane (Kaizen przytoczył), że mieszkaniec jest beneficjentem, nie właściciel.

Edytowane 22 Sierpnia 2022 przez Ratpaw