Problem z ciepłą wodą w bateriach

[depor]

Mam problem z działaniem baterii i uzyskaniem ciepłej wody po remoncie. Majster przerabiał instalację wod-kan (system pex) - ciepłą i zimną wodę 30cm w górę (bateria do wanny) i potem tylko ciepłą wodę metr w bok do umywalki. Obie baterie są nowe, firmy hansgrohe. W umywalkowej zanim poleci ciepła woda trzeba czekać minimum 30 sekund aby pojawiła się ciepła. W wannowej - która ma wbudowany termostat nie działa prawidłowo. Co może być tego przyczyną? Co mógł Instalator zrobić źle? Niemożliwe aby dwie, rożne baterie były uszkodzone. Blok nowy, w kuchni gdzie instalacja nie była ruszana, bateria działa ok.

[Kaizen]

Baterie oszczędne to i powoli woda spływa z rur. Jak ciśnienie OK (nie zapchane czymś sitka w siedziskach czy w perlatorach) - to nic nie poradzisz poza wymianą perlatorów na mniej oszczędne.

 

A na czym polega nieprawidłowe działanie termostatycznej? Ciepła woda z prawej strony?

[Mareks77]

A czy przed przeróbką czas oczekiwania na ciepłą wodę nie był podobny.

Przedłużając dwie rurki niewiele można zepsuć. natomiast czas jest uzależniony od odległości punktu odbioru od węzła cyrkulacji.

[depor]

Dziękuję za szybkie odpowiedzi!

@Kaizen

Nie trzyma temperatury,.

W innym mieszkaniu, w którym też była termpstatyczna jak się ustawiło na 45C to po chwili jak złapało odpowiednią temperaturę to już taka była. A tu po kilku minutach mycia robi się coraz bardziej ciepła...

@Mareks77

Niestety nie wiem jak było przed przeróbką bo to w nowym lokalu było robione (stan deweloperski).

 

PS: Dodam tylko że rurki ciągnięte po wierzchu ściany (ściana konstrukcyjna) i zabudowa GK zrobiona, krótki odcinek poprowadzenia rurek. Woda ciepła z sieci w bloku. Rurki w systemie pex.

[Mareks77]

....

Nie trzyma temperatury,.

W innym mieszkaniu, w którym też była termpstatyczna jak się ustawiło na 45C to po chwili jak złapało odpowiednią temperaturę to już taka była. A tu po kilku minutach mycia robi się coraz bardziej ciepła...

 

W innym mieszkaniu w tym samym bloku czy w ogóle gdzie indziej.

Dalej oddalony węzeł z cyrkulacją lub część rur stalowa bądź miedziana może powodować dłuższe czekanie na nastawioną temperaturę lub powolne dochodzenie.

 

Niestety nie wiem jak było przed przeróbką bo to w nowym lokalu było robione (stan deweloperski).

 

PS: Dodam tylko że rurki ciągnięte po wierzchu ściany (ściana konstrukcyjna) i zabudowa GK zrobiona, krótki odcinek poprowadzenia rurek. Woda ciepła z sieci w bloku. Rurki w systemie pex.

 

Jeśli większa część rur jest prowadzona koło siebie w zabudowie gk a nawet wspólne piony to taka instalacja charakteryzuje się tym iż rura od ciepłej wody często nagrzewa rurę od zimnej i odwrotnie co w efekcie daje przekłamania i zmiany temperatury w czasie.

Bateria termostatyczna może nie wyłapać lekkich wahnięć temperatury wody zimnej lub ciepłej.

 

Raczej nie dopuszczam myśli ze instalator zamienił strony ciepłą z zimną bo wtedy bateria głupieje totalnie dlatego jeśli coś było robione w instalacji to najpierw należy wyczyścić filtry itp

[depor]

W innym mieszkaniu w tym samym bloku czy w ogóle gdzie indziej.

Dalej oddalony węzeł z cyrkulacją lub część rur stalowa bądź miedziana może powodować dłuższe czekanie na nastawioną temperaturę lub powolne dochodzenie.

W tym samym mieszkaniu, w innym pomieszczeniu, ale też z umywalką ( samo WC) 5m w linii prostej mniej więcej. Ta sama bateria działa bez zarzutu przy umywalce. W kuchni - drugi koniec mieszkania, przy zlewie bateria kuchenna (Hansgrohe też) - również nie ma ww. problemów. Problem jest tylko w łazience - tam gdzie majster coś ruszał.

[inwestor]

Wiesz tak to jakoś wygląda jakby przy montażu coś zostało w rurach, może jakiś kawałek uszczelki abo coś innego.Może filtry siatkowe na śrubunkach się totalnie zapchały bo po odkręceniu wody jakiś syf ruszył z rur. Weź i zdejmij baterię odkręć zawory i zobacz czy będzie walić strumień do sufitu woda zimna i ciepła.

Tak drogą eliminacji od baterii do przyłącza.