Wykorzystanie PC do CWU jako PC do CO (np. IW-300V2 IMMERGAS)

[Kaizen]

Chyba, że PC ze swoim zasobnikiem byłaby połączona szeregowo z kotłem, ale na to wpadłem teraz i nie mam tego przemyślanego - nie wiem jakby się to sprawdziło

 

Szeregowo słabo raczej wyjdzie, bo PC ma tym wyższy COP, im niższa temperatura pracy (czyli przy grzaniu CWU od temperatury wodociągowej do 55* uzyskasz znacznie wyższy średni COP, niż grzejąc od 40*. Wiec może się okazać, że grzanie tym CWU w okresie przejściowym ma większy sens ekonomiczny, niż CO.

Dla PC im zimniejszy powrót - tym lepiej. Dla kotła wręcz przeciwnie - nie może być za zimny, bo wtedy wychładza komorę spalania i sprawność spada.

Tak czy inaczej skomplikujesz układ, zajmiesz sporo miejsca - a w porównaniu z włożeniem grzałki do bufora w perspektywie 10-15 lat wyjdziesz na niewielki plus (o ile w ogóle - bo COP do tego zastosowania przy Twoich warunkach może być mizerny).

[Ratpaw]

wello, grzejesz już teraz tym kotłem? Temperatury spadają ponizej 10*.

 

Za kilkaset zł to nawet bym się nie pytał nikogo, tylko brał. Za tą kasę masz ogarnięte dobre dwa miesiące okresu grzewczego, a jak już teraz zdarza Ci się przepalać, to nawet i 4 miesiące (kwietnie ostatnio bywają paskudne). Jakbyś miał podłogówkę, to byś tę pompą z grzałką załączaną w drugiej taryfie mógł opierniczyć niektóre dni w środku sezonu grzewczego

Edytowane 9 Września 2022 przez Ratpaw

[wello]

Słuszne uwagi odnośnie wpięcia szeregowo pompy - dzięki.

Ratpaw, Teraz nie grzeję, myślę że dopiero na przełomie września i października zacznę. Pisząc o 10*C, mam na myśli średnią dobową, bo jeżeli w nocy jest +8, a w dzień 20-25, to te 8*C nie robi wrażenia nawet na tak słabo ocieplonym domu jak mój. Szczególnie, że są jeszcze dosyć spore zyski ze Słońca.

Te kilkaset złotych jest bardzo okazyjne, jednak aby to wszystko pożenić z aktualną instalacją, wydałbym na pewno drugie tyle albo i więcej. Dlatego jeżeli z technicznego punktu widzenia zastosowanie pompy do CWU jako tylko do CO nie miałoby szansy się sprawdzić, wówczas pomimo kosztów samej pompy, nie będzie to miało sensu. Jakby nie było, będzie z tym sporo roboty, a rezultat mógłby być mizerny. Stąd dylemat, a nie chcę się narobić, aby później się okazało, że będę miał duży klamor w piwnicy, który zajmuje miejsce.