Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

Zadam pytanie inaczej sąsiad buduje chałupę 50m dalej przyszedł po przedłużacz - dałem na kilka miesięcy. Przyszedł inny po agregat duży - dałem. Dałem aby nie robili z prądu budowlanego, bo agregat odpala jak chce i kiedy chce i opłata stała to cena paliwa + dał 0,6l oleju na podmiankę bo 5wh pochodził.

I to ja jestem ten zły ale ten co ma firmę i nie wystawi paragonu bo zapomniał jest dobry ;) Lepiej niech se weźmie prąd budowlany nawet nie chcę zgadywać ile kosztuje parę lat temu kosztował 5zł/kWh nie chcę pisać ile kWh ogarnie agregat na tej ilości paliwa ale około3kWh

 

Toż nikt nie pisze, że jesteś ten zły, tylko, że łamiesz prawo. To, że prawo jest do kitu to inna sprawa. Podejrzewam, że każdy z nas łamie prawo co najmniej kilka razy w roku np. nie spisując umowy pożyczki z bratem czy szwagrem. Sam pożyczałem swój prąd (normalnie z sieci) sąsiadowi na budowę. Rozliczaliśmy się tak +- za zużyty prąd - to było 15 lat temu, więc drogi nie był, flaszkę postawił, wypiliśmy wspólnymi siłami i byliśmy kwita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie stała cena netto z 50 gr za kWh pobranej energii czynnej, niezależnie od limitu, więc wsystko zależy ile zużywałeś i czy średnia tego co zużyłeś w limicie (po 41 gr) i powyżej limitu (po 69 gr) wychodzi ci mniej czy więcej od tych 50 groszy.

Pozostaje pytanie - co z kosztami dystrybucji? Bo do tej pory nic na ten temat nie słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie stała cena netto z 50 gr za kWh pobranej energii czynnej, niezależnie od limitu

 

Nie, nie jest to stała cena - to jest cena maksymalna. W taniej strefie zazwyczaj jest taniej. A w drogiej zależy od taryfy i sprzedawcy - też często jest taniej (a co będzie w taryfach dynamicznych to zobaczymy).

 

Pozostaje pytanie - co z kosztami dystrybucji? Bo do tej pory nic na ten temat nie słyszałem.

To sprawdź taryfy.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie taryfy nie uwzględniają ten ceny maksymalnej. Przynajmniej w enerdze.

 

https://energa.pl/dom/umowy/taryfa.html

 

 

Jeśli bym bazował na tym, to np:

 

Cena prądu stosowana w rozliczeniach od 1 lipca 2024 roku do 31 grudnia 2024 roku

 

Grupa taryfowa G12

 

Strefa dzienna 0,8640 (1,0689)*

 

Strefa nocna 0,5600 (0,6950)*

 

 

 

Z tego wynika, że obie strefy w taryfie G12 wychodzą poza maksymalną 0,5 zł. Nie mam zielonego pojęcia jak to będzie liczone. Taryf za dystrybucję też nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie taryfy nie uwzględniają ten ceny maksymalnej. Przynajmniej w enerdze.

 

Jakiej ceny maksymalnej? Na dystrybucję nie ma ceny maksymalnej.

Na energię uwzględniają aktualnie obowiązującą. Trudno, żeby uwzględniały coś, co nie jest prawnie obowiązujące.

 

attachment.php?attachmentid=469048

 

 

Taryf za dystrybucję też nie widzę.

 

Sprawdzaj na stronie URE.

https://bip.ure.gov.pl/bip/taryfy-i-inne-decyzje-b/energia-elektryczna

Aktualnie w tym konkretnym przypadku:

https://bip.ure.gov.pl/download/3/17975/ENERGA-OPERATOR.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Net-blingowcom to duzo nie pomoze ale oplata mocowa ma spasc do 0zl miedzy 07.24-12.24.

 

Później powiedzą że dbali o rachunki Polaków, a nagle się zesrtało!!! I no pany trza płacić. Pierdzielenie takich plotek nie prowadzi do niczego dobrego. Zypełnie jak chcesz pokoju, szykuj się na wojnę.

Ja też szykuję się na wojnę j*b*ć PSE kiedyś będę off grid, wodę też mam swoją, a szambo ekologiczne będzie zaraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej ceny maksymalnej? Na dystrybucję nie ma ceny maksymalnej.

Na energię uwzględniają aktualnie obowiązującą. Trudno, żeby uwzględniały coś, co nie jest prawnie obowiązujące.

Chyba się nie rozumiemy całkowicie. Rozmawiamy o cenie energii od 01.07.2024. Z tego co wiemy, to na razie procedowana "Ustawa o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego" ustaliła maksymalną cenę energii energetycznej na poziomie 0,5 zł netto za kWh zużytej energii czynnej. Do tej pory było to 0,41 coś zł poniżej limitu zużycia i 0,69 powyżej tego limitu. Limit wynosił zazwyczaj 1500 kWh, dla mnie akurat 2000 kWh z uwagi na to, że mam kartę rodziny patologicznej.

 

Napisałeś w poprzednim poście:

 

Nie, nie jest to stała cena - to jest cena maksymalna. W taniej strefie zazwyczaj jest taniej. A w drogiej zależy od taryfy i sprzedawcy - też często jest taniej (a co będzie w taryfach dynamicznych to zobaczymy).

No więc sprawdziłem i podałem dla przykładowej taryfy G12 w enerdze, że od 1 lipca żadna z cen energii w taniej czy drogiej strefie nie jest niższa od tej maksymalnej wprowadzonej dla gospodarstw domowych "ustawą o bonie..." . Domyślam się więc, że te ceny będą musiały być obniżone do tej ceny 0,5 zł za kWh.

Jeśli jestem w błędzie to mi to wytłumacz. Przyznaje, że nigdy nie korzystałem z taryfy strefowej, więc może czegoś nie jarzę.

 

//edit - dobra, dla jednej z taryf w Enerdze o nazwie ekonomiczna dolina - cena w strefie nocnej po 01.07.2024 wynosić będzie 0,45 zł za kWh

 

Nie zapominajmy jednak, że to mrożenie cen na poziomie 0,5 zł / kWh obowiązywać ma tylko do końca roku. Dla osób ogrzewających się energią elektryczną istotne będzie również to ile zapłacimy również od stycznia do końca sezonu grzewczego.

 

Ale to są koszty dystrybucji do 30 czerwca. Nadal nie wiemy jak się będą kształtować od 1 lipca i czy będą zależne od strefy w taryfie czy też będą się zmieniać dynamicznie dla tych, którzy przejdą na te dynamiczne taryfy.

Edytowane przez robbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie rozumiemy całkowicie.

 

Najwidoczniej. Napisałeś "Pozostaje pytanie - co z kosztami dystrybucji?" na co odesłałem Cię do taryfy na co odpisałeś, "Jak na razie taryfy nie uwzględniają ten ceny maksymalnej. " Tak przynajmniej zrozumiałem (chociaż nie zacytowałeś, do czego się odnosisz), bo do niczego innego temat taryfy mi nie pasował.

 

Rozmawiamy o cenie energii od 01.07.2024.

 

Nie pamiętasz, co napisałeś?

"Pozostaje pytanie - co z kosztami dystrybucji?"

Pytałeś o dystrybucję. I do tego się odnosiłem.

 

No więc sprawdziłem i podałem dla przykładowej taryfy G12 w enerdze, że od 1 lipca żadna z cen energii w taniej czy drogiej strefie nie jest niższa od tej maksymalnej wprowadzonej dla gospodarstw domowych "ustawą o bonie..." .

 

Wrzuciłem obrazek z taryfy zatwierdzonej przez URE. W taniej strefie nie przekracza PRAWDOPODOBNEJ ceny maksymalnej (jak ustawa zostanie podpisana przez prezydenta i opublikowana to dopiero można będzie to uznać za pewnik) od lipca.

 

Domyślam się więc, że te ceny będą musiały być obniżone do tej ceny 0,5 zł za kWh.

Jeśli jestem w błędzie to mi to wytłumacz. Przyznaje, że nigdy nie korzystałem z taryfy strefowej, więc może czegoś nie jarzę.

 

Masz to wytłumaczone w taryfie - otoczyłem czerwonymi ramkami. Zasada będzie ta sama - tylko cyferki się zmienią. Co jeszcze mam tłumaczyć?

 

Ale to są koszty dystrybucji do 30 czerwca. Nadal nie wiemy jak się będą kształtować od 1 lipca i czy będą zależne od strefy w taryfie czy też będą się zmieniać dynamicznie dla tych, którzy przejdą na te dynamiczne taryfy.

 

Kliknąłeś w linka?

 

"Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził ustaloną przez Przedsiębiorstwo taryfę dla usług dystrybucji energii elektrycznej, na okres od dnia 1 stycznia 2024 r. do dnia 31 grudnia 2024 r. "

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz to wytłumaczone w taryfie - otoczyłem czerwonymi ramkami. Zasada będzie ta sama - tylko cyferki się zmienią. Co jeszcze mam tłumaczyć?

Nie tłumacz nic, namieszałeś podając cyferki obowiązujące do 30 czerwca w pytaniu o rozliczenia od lipca. A właśnie o te zmieniające się cyferki się rozchodzi, po co podajesz stawki obowiązujące do końca czerwca w dyskusji o stawkach do końca lipca. Przecież podałem link:

https://energa.pl/dom/umowy/taryfa.html

z taryfami od lipca, w których tylko w przypadku jednej taryfy tania strefa jest o 5 groszy tańsza od ceny maksymalnej ustalonej w "uchwale o bonie i tak dalej", we wszystkich pozostałych taryfach ceny we wszystkich strefach przekraczają tą maksymalną.

 

Wrzuciłem obrazek z taryfy zatwierdzonej przez URE. W taniej strefie nie przekracza PRAWDOPODOBNEJ ceny maksymalnej (jak ustawa zostanie podpisana przez prezydenta i opublikowana to dopiero można będzie to uznać za pewnik) od lipca.

 

Oczywiście, że rozmawiam o cenach energii w kontekście "uchwały ...", która nie przeszła pełnego procesu legislacyjnego.

 

Kliknąłeś w linka?

 

"Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził ustaloną przez Przedsiębiorstwo taryfę dla usług dystrybucji energii elektrycznej, na okres od dnia 1 stycznia 2024 r. do dnia 31 grudnia 2024 r. "

Natomiast w dalszej części dokumentu jest mowa o tym, że te stawki obowiązują do 30 czerwca. Dobra, przyjmijmy, że mimo tych nieścisłości stawki te faktycznie będą obowiązywały do końca roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tłumacz nic, namieszałeś podając cyferki obowiązujące do 30 czerwca w pytaniu o rozliczenia od lipca.

 

Podałem cyferki obowiązujące wg aktualnego prawa do końca 2024r.

 

Natomiast w dalszej części dokumentu jest mowa o tym, że te stawki obowiązują do 30 czerwca. Dobra, przyjmijmy, że mimo tych nieścisłości stawki te faktycznie będą obowiązywały do końca roku.

 

Tabela obowiązuje do końca roku, przypis pod tabelą do końca czerwca.

Czy przepisy się zmienią - to gdybanie. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby prezydent ustawę zawetował czy odesłał do TK żeby wkurzyć ludzi na rząd przed wyborami do EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magazyn energii póki co u mnie sprawdza się świetnie. A o ile otrzymam na niego dotacje to koszt wyjdzie niecałe 6tyś zł za 15kWh. Wczoraj było gorąco to chłodziłem dom pompą ciepła nawet nocą będąc offgrid. O 8 rano akumulator był już ładowany przez PV i miał 65% pojemności. O ile otrzymam dotacje to magazyn się zwróci w najgorszym przypadku po 6 latach (a to tylko dlatego, że wziąłem duży magazyn, przy 5kWh zwróciłby się po 2 latach). Do tego mam automatyczny backup za dodatkowe 2tyś. W przypadku zaniku energii z sieci elektrycznej w ułamku sekundy zasilanie domu przełącza się na PV + magazyn energii.

 

Jak dla mnie za te pieniądze to bajka.

 

Jedynie co mnie odpycha to koszt 3 fazowego inwertera hybrydowego. To grubo ponad 10 tys zł. Niby ludzie piszą że nie trzeba 3 fazowego, ale jak wpiąć do nowej 3 fazowej instalacji taki inwerter aby magazyn obsługiwał cały dom? Raczej sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam_mk, Kaizen, ja sam - to są osoby, które nie są zdziwione. Wystarczy znać prawo podaży i popytu, rozumieć czym jest monopol/oligopol, czym jest upaństwowienie rynku, kim są gracze na tym rynku i naprawdę nie potrzeba szklanej kuli. Już sam zapis o możliwości wypłacenia 20% wartości produktu, licząc po cenach sprzed roku, jest wręcz skandaliczny. Jak można podpisać umowę z takim zapisem i liczyć, że będzie tylko miód i orzeszki? Ja nie pojmuję tej naiwności.

 

Kaizen zawsze zdziwiony! :)

Kaizen...mój Boże, że z tym .....jeszcze ktoś tu dyskutuje!:)

Zacytowałbym @jaśka, który go zawsze ostro jechał, ale szkoda mi na takiego Kaizena czasu! :)

 

Ja z zapytaniem. Jak "koledzy" panelarze od net billingu? Zadowoleni? LOL! To strajkować fr...rzy!

Co pisałem już prawie rok temu?

 

Pozostali niech się nie cieszą, w tym pięknym kraju bowiem, każdą umowę można zmienić!

 

PV ma sens TYLKO przy dużej ponad 50% procentowej autokonsumpcji.

Chyba, że ktoś chce frajersko produkować energię dla eurokołchozu! :)

 

Żegnam "biznesmenów od dotacji i PV"!

Edytowane przez MartyyMcFly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba kupować ofgridowe falowniki i odpinać od sieci całkowicie niestety

 

Wytłumacz, co na tym zyskuje obecny prosument?

Bo traci:

- bilansowanie godzinowe - czyli darmowy magazyn ze sprawnością 100% w ramach każdej godziny zegarowej

- dotację

- pieniądze za prąd oddany do sieci (jakie to pieniądze by nie były to przy off-grid zwyczajnie przepadają)

- pieniądze wydane na nowy falownik (jak już ktoś jest podpięty do sieci - ale przecież do tego namawiasz tych, co są podpięci)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen, od kiedy Ty bronisz jakiejś formy PV? :lol2: Zawsze podważałeś jakąkolwiek zasadność.

 

Podważałem opłacalność instalacji. Tylko i aż tyle.

 

A jak ktoś już wtopił - to goguś mu doradza wtopienie jeszcze większe, zamiast minimalizację strat i ryzyka.

 

PV może być trochę nieopłacalna (on-grid z dotacją, bilansowaniem godzinowym, skupem nadprodukcji albo z magazynem o sprawności 80%) albo bardzo nieopłacalna (off-grid, drogi, komplikujący instalację elektryczną, bez dotacji, z przepadającymi kWh).

Może też mieć zalety niepieniężne czy trudnomierzalne, jak centralny UPS przy instalacji z magazynem i szybko przełączającej się na zasilanie bateryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podważałem opłacalność instalacji. Tylko i aż tyle.

 

A jak ktoś już wtopił - to goguś mu doradza wtopienie jeszcze większe, zamiast minimalizację strat i ryzyka.

 

PV może być trochę nieopłacalna (on-grid z dotacją, bilansowaniem godzinowym, skupem nadprodukcji albo z magazynem o sprawności 80%) albo bardzo nieopłacalna (off-grid, drogi, komplikujący instalację elektryczną, bez dotacji, z przepadającymi kWh).

Może też mieć zalety niepieniężne czy trudnomierzalne, jak centralny UPS przy instalacji z magazynem i szybko przełączającej się na zasilanie bateryjne.

 

ano tak... to zmiana z Twojej strony.

Jak dla mnie najprostsza instalacja PV jest wciąż bardzo opłacalna. Redukcja rachunków za energię będzie przydatna zawsze. Bo taniej i darmowej energii dla zwykłych ludzi nigdy mieć nie będziemy. Bajki o fuzji to tylko bajki.

Instalacja kosztuje tu i teraz, Trwałość dobrze wykonanej instalacji na dobrych komponentach jest już udokumentowana.

 

W mojej ocenie pytanie powinno brzmieć jak duża ta instalacja powinna być. I dlaczego większa niż dotychczasowe użycie.

Opowieści, że teraz to się nie opłaca to głupota z uwzględnieniem wszystkich skrajnie nie opłacalnych możliwości.

Lub zwyczajne niedopowiedzenie i brak optymalizacji pod zwiększenie autokonsumpcji.

 

Takie zachowanie wynika tylko z lenistwa... bo społeczeństwo już się przyzwyczaiło do brania, dotacji, dofinansowań, plusów. Chciało by wszystko mieć gotowe i do łapki.

 

Teraz trzeba nieco pomyśleć i się opłaci. Ale to wiedza niskiego poziomu... wystarczy chcieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...