Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A wiatraki stoją jak wryte mimo solidnego wiatru dziś u mnie , zastanwiam się czy ci ludzie mają dobrze ułożone klepki .

 

No, mają!

Kontrakty na prąd tak podpisano, że jak go nie odbierzesz to płacisz kary wysokie.

TANIEJ jest zatrzymać SWOJE wiatraki i PV aby odebrać to, co trzeba.

TAMTYM sieci by się popierdoliły od nadmiaru energii - więc jest mus.

Artykuł o tym jakiś czytałem.

Napisali,że dobrze, że wiatrakom i PV kar wypłacać nie muszą, a jak muszą - to malutkie.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli to liczenie, do którego dałem linka? Wtedy źle liczyłeś, bo liczyłeś ilość godzin x cena godzinowa - a to nie ma znaczenia. Ważna ilość kWh oddana do sieci w danej godzinie (dla utrudnienia jeszcze nie ta z licznika - a ta po uwzględnieniu bilansowania godzinowego i międzyfazowego) x cena z tej godziny.

 

nie, liczylem dla kazdej godziny po bilansowaniu bo Energa ladnie kiedys udostepniala arkusze w excelu i latwo mozna bylo policzyc (teraz arkusze sie zmienily i jest trudniej policzyc)

 

edit:

tamto liczenie dotyczylo czemu srednia miesieczna jest rozna od srednej wyliczonej wg godzin

Edytowane przez Patatay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, mają!

Kontrakty na prąd tak podpisano, że jak go nie odbierzesz to płacisz kary wysokie.

TANIEJ jest zatrzymać SWOJE wiatraki i PV aby odebrać to, co trzeba.

TAMTYM sieci by się popierdoliły od nadmiaru energii - więc jest mus.

Artykuł o tym jakiś czytałem.

Napisali,że dobrze, że wiatrakom i PV kar wypłacać nie muszą, a jak muszą - to malutkie.

 

Adam M.

 

Czyli po Polskiemu norma , że tez wszędzie musimy miec takich ułomków .rządzą nami idioci to idioci zajmują się energią ,pełne mordy frazesów a szkoda słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego chcesz...

Jak debile wybierają ciągle tych samych idiotów to jest jak jest!

Naród za mało po dupie jeszcze dostał, ale...

Pochlipywać zacznie w lipcu, jak nowe faktury za prąd przyjdą.

Płacz i rwanie włosów będzie miesiąc później, jak nowe ceny energii w towar wejdą.

Do tego ujemne ceny energii w układzie godzinowym sprawią. że właściciele PV za każdą wyprodukowaną kWh dostaną fakturę do zapłacenia.

Znasz kogoś co już wie jak będzie korzystał z EE w warunkach cogodzinnej lub co kwadrans (jak twierdzą niektórzy) zmienności cen ?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz kogoś co już wie jak będzie korzystał z EE w warunkach cogodzinnej lub co kwadrans (jak twierdzą niektórzy) zmienności cen ?

Adam M.

Coś mi sąsiad wspominał że jak mu pożyczę podłączony przedłużać to jakoś pomoże te nadwyżki opędzlować, ale to po 2035r bo ja mam stare zasady. Możemy nawet jakiś licznik wpiąć i coś tam odpali za 1kwh, jak mu się spodoba to odłącza się od sieci i pożycza ten przedłużacz na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego chcesz...

Jak debile wybierają ciągle tych samych idiotów to jest jak jest!

Naród za mało po dupie jeszcze dostał, ale...

Pochlipywać zacznie w lipcu, jak nowe faktury za prąd przyjdą.

Płacz i rwanie włosów będzie miesiąc później, jak nowe ceny energii w towar wejdą.

Do tego ujemne ceny energii w układzie godzinowym sprawią. że właściciele PV za każdą wyprodukowaną kWh dostaną fakturę do zapłacenia.

Znasz kogoś co już wie jak będzie korzystał z EE w warunkach cogodzinnej lub co kwadrans (jak twierdzą niektórzy) zmienności cen ?

 

Adam M.

 

Może tak jak dotychczas?

Taryfy dynamiczne to nie jest jakaś nowość. Inne kraje mają je od dawna. Wiele osób wybrało je świadomie, mają korzyści dzięki nim.

 

A jak kogoś stać to nie będzie w ogóle patrzył na te cenniki.

 

Jeszcze innaczej mają osoby w sytuacji jak ja. W ogóle nie interesuje mnie cena. Eksport mogę też całkiem zatrzymać.

Ale marne szanse na ceny ujemne dla odbiorcy końcowego. Nawet dla prosumentów.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale marne szanse na ceny ujemne dla odbiorcy końcowego. Nawet dla prosumentów.

 

Spokojnie doczekasz się nie masz magazynu nie chcesz pruntu z sieci to płać za wprowadzenie energii do sieci. Opie toż Ty szkodnik pierwszej wody, za prunt niewiele płacisz a jeszcze chcesz na tym zarabiać? Nie dla psa kiełbasa!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi sąsiad wspominał że jak mu pożyczę podłączony przedłużać to jakoś pomoże te nadwyżki opędzlować, ale to po 2035r bo ja mam stare zasady. Możemy nawet jakiś licznik wpiąć i coś tam odpali za 1kwh, jak mu się spodoba to odłącza się od sieci i pożycza ten przedłużacz na dłużej.

 

Nawet o tym nie myśl!

Miłościwie nas obdzierający podatkami i daninami ZANIECHALI pobierania akcyzy za to co Ci Twoje PV wypracowało.

Sprzedasz lub tylko użyczysz choćby 100W to naliczą akcyzę, podatki, daniny i należności.

Ze śmiechu się nie pozbierasz!!!

 

Wyobraź sobie że... przejcie na off-grid NICZEGO NIE ZMIENI!!!

TYLKO ONI MOGĄ NA TYM ZARABIAĆ!

A naród ma płakać i płacić.

 

Wyjaśniam - ONI : Ci polskojęzyczni co trzymają sznurki i pilnują korzyści SWOJEJ nacji.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie doczekasz się nie masz magazynu nie chcesz pruntu z sieci to płać za wprowadzenie energii do sieci. Opie toż Ty szkodnik pierwszej wody, za prunt niewiele płacisz a jeszcze chcesz na tym zarabiać? Nie dla psa kiełbasa!!!

 

zarabianie mi nie w głowie.

Wystarczy jak kosztów nie będzie.

Znam swe miejsce :)

A w te koszta wrzuciłem właściwie wszystko. Więc tylko tyle wystarczy :)

Na tą chwilę od końca marca do dziś jestem samowystarczalny. Tak mniej więcej do października końca powinno się utrzymać.

Nie licząć kilku czy kilkudziesięciu ciemnych ulewnych dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam ja rozumiem ale ja zapomniałem odpiąć przedłużacza, pożyczając go sąsiadowi. Ja nie jestem winny, ani on. Ja pożyczyłem sprzęt a on znalazł w nim prąd. Max co najwyżej podatek od znalezienia 10%. A zresztą to trawą zarosło a Policja do mnie na działkę wejdzie tylko po okazaniu podpisanego przez prokuratora świstka, a jak nie to muszą w zębach donieść w kilka dni a co ja odłącze i kiedy przed przyjęciem panów to moja brocha nie podłączone nie działa - jak w autobusie masz skasowany OK, nie skasowany kara. Wystarczy znać swoje prawa Policajt nie przeskoczy mi przez furtkę

EDIT: a z założenia mam na przedpokoju w sejfie broń i amunicję, jak wychodzę z domu (na prywatnej posesji) to w jednej kieszeni mam broń a w innej amunicję - zgodnie z prawem. Oczywiście nie straszę ino informuje że mam wraz z pozwoleniem, a zanim oni to ogarną to ja mogę jeszcze obiad ugotować. Spróbuj poinformować Policjanta że masz broń w jednej kieszeni a w drugiej amunicje, w tym momencie prunt go guzik obchodzi.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeskoczy! Przecież to debile z łapanki!

Ne zapomnij na furtce wypisać, że pieseła masz a on nie kumaty i mundurów nie rozróżnia.

Gryzie każdą dupę jak leci - byle obca!

 

Adam M.

Chłopie niech skacze za wtargnięcie bez przyczyny - leży, za legitymowanie bez paragrafu - leży, przeszukanie - leży, bez pracy bo kamery na podjeździe to pokażą. Nie znajdzie w domi nic nielegalnego, a jeśli coś to wraz z receptą w org. pudełeczku i receptą, broń no sportowa i pozwolenie jest na chyba 12 szt. w sejfie a że 1 mogę nosić to znajdzie w moich spodniach. Niech wchodzą!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet o tym nie myśl!

Miłościwie nas obdzierający podatkami i daninami ZANIECHALI pobierania akcyzy za to co Ci Twoje PV wypracowało.

Sprzedasz lub tylko użyczysz choćby 100W to naliczą akcyzę, podatki, daniny i należności.

Ze śmiechu się nie pozbierasz!!!

 

Wyobraź sobie że... przejcie na off-grid NICZEGO NIE ZMIENI!!!

TYLKO ONI MOGĄ NA TYM ZARABIAĆ!

A naród ma płakać i płacić.

 

Wyjaśniam - ONI : Ci polskojęzyczni co trzymają sznurki i pilnują korzyści SWOJEJ nacji.

 

Adam M.

 

Ja przy swoim zużyciu na poziomie 5000 kWh rocznie planowałem małe PV na poziomie 3kWp i wpięcie go do sieci . Ale chyba zmienię opcję na inną. Wszystko co prądożerne mam w kotłowni a lodówka jest "przez ścianę" . Poczekam tylko na jakieś większe stacje zasilania i niższe ceny, do tego kilka paneli. Bojler, studnia, oczyszczalnia, zmiękczacz , lodówka polecą od marca ze słońca. Za resztę zwyczajnie zapłacę. Ale to dopiero jak poznamy ceny w lipcu.

 

Walka żeby było za darmo jest bez sensu.

 

W weekend byłem u znajomych, za mieszkanie 46 mkw płacą już 900zł czynszu plus media :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego chcesz...

Jak debile wybierają ciągle tych samych idiotów to jest jak jest!

Naród za mało po dupie jeszcze dostał, ale...

Pochlipywać zacznie w lipcu, jak nowe faktury za prąd przyjdą.

Płacz i rwanie włosów będzie miesiąc później, jak nowe ceny energii w towar wejdą.

Do tego ujemne ceny energii w układzie godzinowym sprawią. że właściciele PV za każdą wyprodukowaną kWh dostaną fakturę do zapłacenia.

Znasz kogoś co już wie jak będzie korzystał z EE w warunkach cogodzinnej lub co kwadrans (jak twierdzą niektórzy) zmienności cen ?

 

Adam M.

Adam ale ceny rynkowe dla przedsiębiorców już są od klimy lat. Te piosowskie protezy i blokady cen dotyczą gosp domowych i sfery publicznej. Jaki wpływ ma wzrost cen prądu u kogoś w bloku

Na wzrost cen w sklepie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego chcesz...

Jak debile wybierają ciągle tych samych idiotów to jest jak jest!

Naród za mało po dupie jeszcze dostał, ale...

Pochlipywać zacznie w lipcu, jak nowe faktury za prąd przyjdą.

Płacz i rwanie włosów będzie miesiąc później, jak nowe ceny energii w towar wejdą.

Do tego ujemne ceny energii w układzie godzinowym sprawią. że właściciele PV za każdą wyprodukowaną kWh dostaną fakturę do zapłacenia.

Znasz kogoś co już wie jak będzie korzystał z EE w warunkach cogodzinnej lub co kwadrans (jak twierdzą niektórzy) zmienności cen ?

 

Adam M.

Adam ale ceny rynkowe dla przedsiębiorców już są od kilku lat. Te piosowskie protezy i blokady cen dotyczą gosp domowych i sfery publicznej. Jaki wpływ ma wzrost cen prądu u kogoś w bloku

Na wzrost cen w sklepie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, liczylem dla kazdej godziny po bilansowaniu bo Energa ladnie kiedys udostepniala arkusze w excelu i latwo mozna bylo policzyc (teraz arkusze sie zmienily i jest trudniej policzyc)

Nie wiem jak miesięczne, ale dzienne arkusze excela z aplikacji Energi "Mój licznik" nadal są takie same. Ja kopiuje sobie codziennie do swojego arkusza. Liczę też na boku jak by to wyszło po RCE. I wyszło mi, że w tym roku, od stycznia, gdybym sprzedawał wg RCE to byłbym w plecy o 17 zł w stosunku do RCEM. Wg RCE uzyskałbym 80% tego co uzyskałem z RCEM. Za marzec i kwiecień RCEM przyjąłem na razie na poziomie 31 groszy za MWh. W zeszłym roku była nawet delikatna różnica na korzyść RCE - chyba 20 zł w ciągu całego roku (a właściwie od maja).

 

Swoją drogą te zapowiadane zmiany wg projektu zmiany ustawy o OZE są śmiechu warte. Polepszyli warunku odkupu poprzez to, że ich nie pogorszyli ;)

Tylko, że cena odkupu spada se wesoło, ściągana niewidzialną ręką rynku a cena zakupu wzrośnie podbita niewidzialną ręką regulatora.

 

Myślałem, że chociaż ten vat uregulują - czyli rozliczanie energii netto do netto, a dopiero do pozostałej, nierozliczonej kwoty energii czynnej doliczą vat. To mogłoby chociaż w pewnym stopniu zrekompensować wzrost cen zakupu i spadek cen odkupu.

 

A tak w ogóle to projekt ten został właśnie wycofany:

 

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12383857

Edytowane przez robbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak miesięczne, ale dzienne arkusze excela z aplikacji Energi "Mój licznik" nadal są takie same. Ja kopiuje sobie codziennie do swojego arkusza. Liczę też na boku jak by to wyszło po RCE. I wyszło mi, że w tym roku, od stycznia, gdybym sprzedawał wg RCE to byłbym w plecy o 17 zł w stosunku do RCEM. Wg RCE uzyskałbym 80% tego co uzyskałem z RCEM. Za marzec i kwiecień RCEM przyjąłem na razie na poziomie 31 groszy za MWh. W zeszłym roku była nawet delikatna różnica na korzyść RCE - chyba 20 zł w ciągu całego roku (a właściwie od maja).

 

Swoją drogą te zapowiadane zmiany wg projektu zmiany ustawy o OZE są śmiechu warte. Polepszyli warunku odkupu poprzez to, że ich nie pogorszyli ;)

Tylko, że cena odkupu spada se wesoło, ściągana niewidzialną ręką rynku a cena zakupu wzrośnie podbita niewidzialną ręką regulatora.

 

Myślałem, że chociaż ten vat uregulują - czyli rozliczanie energii netto do netto, a dopiero do pozostałej, nierozliczonej kwoty energii czynnej doliczą vat. To mogłoby chociaż w pewnym stopniu zrekompensować wzrost cen zakupu i spadek cen odkupu.

 

A tak w ogóle to projekt ten został właśnie wycofany:

 

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12383857

 

Myślałeś, że coś poprawią.... ale wtedy były wybory. A już jest właściwie po wyborach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...