Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sytuowanie domu na styk z wymiarami


ron777

Recommended Posts

Przymierzam się do wyboru projektu domu i ponieważ mam dość wąską działkę (20m), to zastanawiam się czy dobrym pomysłem jest wciskanie domu na styk w kwestii odległości domu od granic działki.

Jeśli po bokach muszę odsunąć się po 4m, to dom powinien mieć max 12m. Czy bezpieczne jest stawianie w takiej sytuacji domu, który ma właśnie równo te 12m, czy raczej powinno się zostawić jakiś margines (np po 20cm z obu stron, czyli dom max 11.60cm), aby nie okazało się, że dom jest parę cm mniej od granicy działki (w wyniku jakiegoś błędu budowlańców), niż przepisowe 4m i trzeba go zburzyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wyniku błędu budowlańców raczej to nie wyjdzie, chociaż zawsze mogą coś sknocić, Geodeta tyczy budynek na działce, Problem może pojawić się z bardziej prozaicznego powodu bo być może zmienisz grubość ocieplenia, lub zapragniesz kiedyś zadaszyć taras który częściowo będzie z boku domu i takie posadowienie będzie Ciebie ograniczać, Poza tym to z praktycznego punktu widzenia posadowienie budynku zaraz przy owych 4 m od granicy działki jest błędem ponieważ jeśli projekt zawiera garaż w bryle budynku to podczas grodzenia posesji i wykonywania bramy garażowej pojawi się problem związany z jej szerokością. Brama ma zazwyczaj 4m szerokości i do tego dochodzi przeciwwaga o długości minimum 1,2m dlatego w końcowym rozrachunku zacznie brakować miejsca na jej całkowite otwarcie a lokując wjazd nie na wprost bramy przy małych działkach będzie kłopotliwe od strony praktycznej czyli korzystania z takiego rozwiązania.

Następny problem dotyczy rozwiązań Twojego domu i sąsiadów oraz lokalizacji okien i drzwi.

Dlatego też prawnie temat jest dozwolony, lecz należy dobrze przemyśleć wszystkie późniejsze aspekty dotyczące korzystania z obiektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznie mieć jakiś zapas. "Budowa to nie apteka", "panie, no tego teraz to już nie przestawimy" itd. Mogę Ci poopowiadać parę historii z mojej budowy, jak to przywiązali sznurek do drugiej strony słupa niż mieli i krokiew wyszła nierównolegle względem innych, jak pomylili wymiary na projekcie i zaczęli murować wg wymiarów elewacji z wliczonym ociepleniem i inne takie tam. Jak masz pole manewru, to w zależności od powagi sprawy albo to olejesz, albo zrobisz notatkę w dzienniku budowy, albo w najgorszym razie zmianę pozwolenia. Jak jesteś z wymiarami lub usytuowaniem "na ostro", to robi się niestety już problem.

 

Czasem nie ma wyjścia i trzeba iść "na milimetry", ale wtedy to naprawdę bym sobie zapewnił kontrolę przez geodetę po wyjściu z ziemi. Jeśli nie ma takiej konieczności, to lepiej dom zwęzić o te pół metra i mieć 25cm zapasu z każdej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój geodeta przy robieniu mapy do celów projektowych pytał się czy będę się zbliżał na styk. Powiedział, że wtedy konieczne jest najpierw ustabilizowanie granic. Poszedłem do geodezji aby ustabilizować granice, ale tam przypadkowa Pani geodeta będąca akurat w wydziale geodezji (prowadząca własną firmę geodezyjną) zdziwiła się i poszła ze mną do archiwum spędziła chyba z 15 minut i odnalazła wszystkie archiwalne operaty powstawania granic mojej działki. I wyłuskała wydruki tych operatów. Wszystko grzecznościowo i za darmo! Więc, zaprojektowałem budynek na styk, dokładnie co do centymetra. Niestety podczas wykopów koparką paliki geodezyjne się naruszyły. Ponieważ miałem na styk, nie chciałem ryzykować, więc ponownie wezwałem geodetę, aby dokładnie wytyczył jeszcze raz pozycję budynku. Musiałem zapłacić, ale byłem pewien, że jest dobrze. Po wylaniu płyty fundamentowej, a przed wznoszeniem ścian znowu wezwałem geodetę, sprawdził i było wszystko idealnie. Niedawno zrobiłem inwentaryzację powykonawczą i mam na mapie klauzulę informującą, że budynek jest umiejscowiony zgodnie z projektem. Moim zdaniem to geodetę zapłacisz raz, a dom większy pozostanie Ci na zawsze. Nie przyjmuję czegoś takiego, że budowlańcy będą robić niedokładnie. Ja sugeruję zaprojektować maksymalny jaki się da zgodnie z przepisami i pilnować wymiarów i położenia geodezyjnego - nawet kosztem kilkukrotnego wzywania geodety. Nie da się zrobić budynku według dokładnego wytyczenia i wymiarów? Bez przesady. Ale rób jak chcesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...