Jak się pozbyć wody z działki

[Toty]

Witam.

Zastanawiam się nad kupnem działki. Wszystko mi pasuje, ale jest tam na pewno problem z wysokim poziomem wod gruntowych. Działka leży na lekkim spadku - myślę że jakieś pół metra na całej jej długości (28m). Teren obinża się jeszcze może z 30m po czym robi się równo. Problem jest z tym że za tą działką - okolo 10-15m znajduje się bajoro - jakby duże oczko wodne - myśle że 8m średnicy.

A więc budując musiałbym zrobić drenaż. Tylko co zrobić z tą wodą? Obok są działki budowlane, niektore już zabudowane, a poniżej tereny rolnicze. Kanalizacja sanitarna i deszczowa jest okolo 300m dalej w głównej ulicy. Pewnie będzie kiedyś doprowadzona ale musi się pobudować wiecej domów i wszyscy sąsiedzi muszą się na to złożyć wiec to pieśń przyszłosci.

Także zanim zdecyduje sie na zakup muszę mieć jakiś pomysl co zrobić z tą wodą a na pewno jest jej dużo patrzać na to bajoro obok.

[humidorek]

A możesz pobudować się wyżej?

[Toty]

Ale ja nie pytam jak budować na wodzie tylko jak się wody pozbyć jeśli kanalizacja jest za daleko.

[humidorek]

Ok, zadam pytanie inaczej. Dlaczego chcesz się tej wody pozbyć?

[tomasziolkowski]

Drenaż opaskowy obowiązkowo. Jeśli nie znajdziesz w pobliżu rowu melioracyjnego do którego można by było spuścić tą wodę to zostaje jeszcze dół chłonny. Ważne żeby woda nie stagnowała na działce. Samą skarpą bym się nie przejmował. Zrób jakiś wywiad środowiskowy wśród tubylców. Wypytaj czy działka wcześniej była zalewana.

[humidorek]

Mam wodę 50-200cm poniżej poziomu gruntu (i jednocześnie podłogi parteru) i nie ma konieczności drenażu. Jak nie ma gdzie się wody pozbyć to drenaż nie jest rozwiązaniem i trzeba znaleźć inne. Ale wszystko wynika z potrzeby/celu, stąd zapytałem dlaczego jest chęć pozbycia się wody.

[Toty]

Woda + grunt gliniasty = problemy z fundamentem + pękanie ścian po ostrych mrozach. Nie chce podnosić budynku, z tarasu chce wychodzić na ogród a nie na schody. Z garazu chce wyjeżdzać prawie poziomo na podjazd a nie na skarpę.

Nie ma w pobliżu żadnych rowów, po jednej stronie działki jest linia działek budowlanych i na co drugiej jest już dom, ale te domy są po drugiej stronie drogi dojazdowej okolo 50cm wyżej niż działki po stronie która mnie interesuje. Od tylu tej działki jest dlugi pas pola rolnego, nieco niżej, ale przecież nie będę tam wody puszczał..... zresztą nie jest na tyle niżej żeby ta woda sama spłynęła, potrzebna by byla do tego pompa.

Najbardziej mnie martwi to bajoro które jest tuż za tą działką, na zdjęciach z googla widać że utrzymuje sie ono nawet w okresie letnim.

Wiadomo że bedzie koniecznosc drenażu tylko że jak nie ma co z tą wodą zrobić to i tak będzie problem.

[tomasziolkowski]

A robiłeś jakieś próbne odwierty?

Chociaż szpadlem zwykłym - ile dasz radę 1,2-1,5 m w paru miejscach wykop na działce dziurę i już wszystko będziesz wiedział.

I wypytaj tubylców (tylko nie tego od którego chcesz działkę kupić) czy to bajorko po wiosennych roztopach nie robiło się małym stawem.

Latem komarów będzie cała masa.

[Toty]

Właściciel nie ukrywa że woda jest bardzo wysoko. Mimo źe wczesniej rosla tam kukurydza i nikt nie kopał glebiej niż 50cm to woda lubiała sie pokazać w tych dziurach.

Działka z bajorem jest wlasnoscia gminy - niby też budowlana ale nie wiadomo kiedy ją sprzedadzą, to może potrwać lata zanim ktoś to odwodni.

Nie wiem czy w to wchodzić bo nie mam pomysłu co z tą wodą zrobić.

[humidorek]

Czyli masz tak samo jak ja miałem. Zamiast rozmyślać, jak pozbywać się wody, która będzie ciągle napływać, rozważ wymianę gruntu 1,5m pod fundamentem na zagęszczony piach. Metr szerokości pod ławą, 3m na dole. To sprawi, że będziesz miał grunt niewysadzinowy i nawet zamarzająca tam woda nie podniesie fundamentów. Zrobisz to raz i masz spokój na zawsze.

[Toty]

Ile cie wyniosła taka wymiana gruntu ? Wewnątrz budynku też wymieniałeś całość? Chodzi mi o przestrzeń miedzy ławami. Teoretycznie można budować też na płycie tylko nie wiem czy to zalecane jak woda jest kilkadziesiąt cm niżej.

[humidorek]

U mnie akurat grunt był słabonośny (pyły), więc wymieniałem pod całym budynkiem na 2m w głąb (wystarczyło pod samymi ławami, ale skorzystałem z okazji i położyłem sobie rurki dolnego źródła pompy ciepła). To było w 2016r, więc nie ma sensu teraz szukać wycen. Płyty stosuje się na bagnach, więc woda nie jest przeszkodą (wręcz w takiej sytuacji wskazana jest płyta, która zniweluje lokalne ruchy gruntu).

[Toty]

Tak tylko jeśli mam dopłacić podczas budowy 100tyś na wymianę gruntu, drenaże i ewentualnie płytę to już wolę poszukać droższej działki w okolicy i nie mieć tych problemów. Dawno bym zrezygnował ale dobra lokalizacja, ślepa uliczka. Minusem tylko wjazd od zachodu więc ogród były raczej od wschodu.....

 

Nie znam dokładnie struktury tego gruntu ale w okolicy przeważa mieszanka gliny, a 150m dalej deweloper stawiał 8 budynków i robili je na płytach fundamentowych co jest dość nietypowe jak na deweloperów....

[Elfir]

nie masz szans na odprowadzenie wody, gdzie cały grunt jest podmokły.

Możesz kombinować jedynie z fundamentami. W czasopiśmie z domami czytałam o działce w dolinie rzeczki, gdzie postawiono dom na palach, nie stykający się w sumie z gruntem (tylko owe pale), tylko zawieszony kilka cm wyżej

[macko281]

Hej, mam podobne warunki na działce. Teren gliniasty z domieszka iłu i woda dość wysoko. Badanie gruntu wyraźnie wykazało ze dom tylko na płycie i zalecana wymiana gruntu. Już nie pamietam dokładnie bo to jakis czas temu było ale około 30 wywrotek piasku poszło pod płytę 200m2. Wszystko zagęszczone jak według książki i odwodnienie opaskowego zrobione. Ja mam przy działce rów melioracyjny wiec tam idzie nadmiar wody. Planuje tez częściowe odwodnienie działki. Jeżeli mogę się podzielić swoją opinią i doświadczeniem to uważam ze taka działka będzie potrzebować większych nakładów finansowych. Jeżeli możesz przełknąć większe koszta budowy vs dobra lokalizacja to może warto ponegocjować cenę zakupu. Powodzenia

Ps wysoka woda to dobre warunki dla gruntowej pompy ciepła, kolektory poziome na takiej ziemi powinny dać niskie koszta ogrzania domu jeżeli przemyślisz instalacje c.o. I wentylacji

[Toty]

w dzisiejszych czasach nie ma juz sensu robienia gruntowych pomp ciepla. Powietrzne maja tylko troche gorszą wydajność a cenowo to inny świat.

Pogadałem z sąsiadami którzy wybudowali obok i mówią że grunt nie jest taki zły. Robili ławy ale teraz już zrobili by płytę bo wydaje krocie na zabezpieczenie fundamentu, izolacje, poprawki , drenaże itp.

Działkę chyba kupię chociaż załamuje mnie trochę wjazd od zachodu węższą stroną... Po poludniu będzie ciemnawo w domu.