Projekt indywidualny 110m2

[lukikow]

Dzień dobry,

 

Po pierwszym falstarcie z projektem robię podejście drugie. Tym razem od razu z architektem, który rysuje nam projekt indywidualny na podstawie projektu Archon spod tego linku

 

Projekt układem bardzo nam odpowiada ale chciałbym podzielić się nim z wami. Może wyłapiecie coś czego my nie widzimy, może zaproponujecie interesujące zmiany.

 

Z rzeczy jakie jeszcze chcemy zmodyfikować to:

- zastąpienie ściany nośnej w wiatrołapie podciągiem - chcemy otwarty wiatrołap

- wyrównanie drzwi w gabinecie (0.7)

- wyrównanie drzwi pomiędzy 0.8 a 0.10

 

Dom będzie przesunięty o 8m od drogi dojazdowej z lewej strony (wymóg miasta), oraz o około 7-8m od działki północnej. Moje działki to 956/5 oraz 956/6

 

Więc co sądzicie?

 

 

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez lukikow
Pierwotnie wrzuciłem zdjęcia nieaktualnych koncepcji

[Kaizen]

Ściana kolankowa z wieńcem przy parterówce to czysta rozrzutność.

Jeden prysznic na dwie sypialnie to za mało.

Wyceń sobie to duże przeszklenie w salonie - żebyś się nie zdziwił. Można podzielić na kilka części słupami (cenę wtedy też podzielisz na kilka).

 

Od północy ścianę bez okien.

 

Łamanie bryły to tylko koszty - wyprostowanie to oszczędność

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez Kaizen

[Elfir]

wiatrołap - masz szafę na styk n ościeżem drzwi. Majstry machną się o 2 cm i już będzie problem.

Mało miejsca na odstawianie krzeseł (tych najbliżej okna) przy stole

Bardzo duża odległość kanapy od telewizora. Ustawcie inaczej meble w salonie.

 

Wysokość domu podyktowana jest zapisami MPZP? Bo po co takie wielkie poddasze?

[lukikow]

Ściana kolankowa z wieńcem przy parterówce to czysta rozrzutność.

Jeden prysznic na dwie sypialnie to za mało.

Wyceń sobie to duże przeszklenie w salonie - żebyś się nie zdziwił. Można podzielić na kilka części słupami (cenę wtedy też podzielisz na kilka).

 

Od północy ścianę bez okien.

 

Łamanie bryły to tylko koszty - wyprostowanie to oszczędność

Dzięki.

Pod kątem ekonomicznym zgadzam się, ale nie zawsze to co się opłaca warto.

Do ścianki kolankowej odnosę się niżej.

 

 

wiatrołap - masz szafę na styk n ościeżem drzwi. Majstry machną się o 2 cm i już będzie problem.

Mało miejsca na odstawianie krzeseł (tych najbliżej okna) przy stole

Bardzo duża odległość kanapy od telewizora. Ustawcie inaczej meble w salonie.

 

Wysokość domu podyktowana jest zapisami MPZP? Bo po co takie wielkie poddasze?

Aranżacja na pewno się zmieni, między innymi będzie stół 4 osobowy rozkładany.

Wymiarów będę musiał mocno pilnować. W kuchni muszę jeszcze dołożyć 1-2cm aby dostosować się do standardów ikei.

 

 

Odnośnie strychu:

W projekcie WZtki wysokość kalenicy to 6-7m, być może będzie to można jeszcze zmienić.

Ścianka kolankowa jest wysoko bo tak narysował architekt, przyznaję nie myślałem o tym.

Zgadzam się, że to nie potrzebny koszt, a i strych za duży. Jednak obawiam się, że usuwając ją:

- braknie miejsca na taras (tarasola bądź inna ruchoma pergola),

- braknie miejsca na ocieplenie stropu.

 

Chciałbym jeszcze wiedzieć co myślicie o grubości stropu. Nie sądzicie że jest ciut za dużo?

Edytowane 23 Kwietnia 2023 przez lukikow
Kolejna obawa dla usunięcia ścianki kolankowej.

[Elfir]

w parterówce bez użytkowego poddasza wogóle nie potrzebujesz stropu

[lukikow]

w parterówce bez użytkowego poddasza wogóle nie potrzebujesz stropu

 

Wiązary nie wchodzą w gre.

[Kaizen]

- braknie miejsca na ocieplenie stropu.

 

Co ma jedno do drugiego? Nie robiąc ściany kolanakowej kładziesz murłatę na wieńcu/stropie i ocieplasz ją.

Jak dajesz ścianę kolankową, to jest ona radiatorem. Musisz ją ocieplić od zewnątrz, od wewnątrz i od góry (gdzie masz tyle samo miejsca do krycia co gdy ściany kolankowej nie robisz - więc izolacja od góry ta sama, za to dochodzi pionowa po obydwu stronach). A to w sumie sporo m2 materiału i robocizny (oprócz samego muru) i straty energii też większe, bo powierzchnia strat większa.

Strop ocieplasz tak samo niezależnie czy masz ścianę kolankową, czy nie.

[lukikow]

Co ma jedno do drugiego? Nie robiąc ściany kolanakowej kładziesz murłatę na wieńcu/stropie i ocieplasz ją.

Jak dajesz ścianę kolankową, to jest ona radiatorem. Musisz ją ocieplić od zewnątrz, od wewnątrz i od góry (gdzie masz tyle samo miejsca do krycia co gdy ściany kolankowej nie robisz - więc izolacja od góry ta sama, za to dochodzi pionowa po obydwu stronach). A to w sumie sporo m2 materiału i robocizny (oprócz samego muru) i straty energii też większe, bo powierzchnia strat większa.

Strop ocieplasz tak samo niezależnie czy masz ścianę kolankową, czy nie.

Ja piszę o ociepleniu stropu a nie ściany kolankowej/murłaty. Bez ściany kolankowej będę miał problem położyć 30cm ocieplenia na krańcach stropu - w okolicy murłaty.

[Kaizen]

Ja piszę o ociepleniu stropu a nie ściany kolankowej/murłaty. Bez ściany kolankowej będę miał problem położyć 30cm ocieplenia na krańcach stropu - w okolicy murłaty.

 

24cm od brzegu nie będziesz miał problemu między krokwiami (może ciut mniej wejdzie pod same krokwie - zależy od wysokości murłaty, czy możesz ją zaciosać, i konta dachu). Za nawet, jak tam nie wejdzie te 30cm, to straty będą mniejsze niż przy ścianie kolankowej.

[lukikow]

Co myślicie o samym stropie - warto lać beton? Czy znajdzie to uzasadnienie ekonomiczne?

Wiązary prefabrykowane nie dojadą, więc albo beton albo strop na belkach drewnianych.

[Kaizen]

Co myślicie o samym stropie - warto lać beton? Czy znajdzie to uzasadnienie ekonomiczne?

 

Ekonomicznego - nie. Za to masa argumentów nieekonomicznych przemawia za monolitem.

[jajmar]

Co myślicie o samym stropie - warto lać beton? Czy znajdzie to uzasadnienie ekonomiczne?

Wiązary prefabrykowane nie dojadą, więc albo beton albo strop na belkach drewnianych.

 

Dobry projekt i wiązary zbijesz sam na placu budowy " z desek". Nie trzeba gotowych targać na plac.

[simluc]

Co myślicie o samym stropie - warto lać beton? Czy znajdzie to uzasadnienie ekonomiczne?

Wiązary prefabrykowane nie dojadą, więc albo beton albo strop na belkach drewnianych.

 

Mozesz zrobić jeszcze strop sprężony- na belkach ze strunobetonu- w przeciwienstwie do terivy może mieć juz od 16cm grubości. Wiecej o tym stropie tu: https://technobeton.pl/produkty/system-stropowy-technobeton/ lub tu:https://pozbruk.pl/produkt/system-stropowy-sbs/

 

Jak zrobisz strop monolit czy gestozebrowy to mozesz miec piekne poddasze, nie strych. Przy tej sciance kolankowej, ktora wyrysowal architekt. Przyjmijmy 16cm strop (w monolicie możesz schować rury od rekuperacji (zamierzasz zastosowac wentylacje mechaniczną z odzyskiem ciepła?), 20 cm styropian, wylewka 5cm (mozesz schować w niej rurki od podlogowki w rozstawie co 30 cm na wypadek gdybys chcial ogrzewac poddasze), grubość stropu wyniesie 41 cm. Do tego więżba tradycyjna , strugana, nadbitka z desek z piorem i wpustem (zaden karton gips krecony do wieszakow zamocowanych do krokwi zmniejszajacy kubature) , na to ocieplenie z plyt pir i będzie piknie. Więcej o izolacji nakrokwiowej tu: https://miesiecznik.murator.pl/dach-i-poddasze/izolacja-nad-wiezba_5096.html. Schody zrobiłbyś w pokoju z wc. I wtedy relatywnie niedużym kosztem miałbyś dwie kondygnacje. Wiązary prefabrykowane są kure......o drogie, do tego strop podwieszany tani nie jest, strych nieużytkowy nieocieplany z podłogą techniczną z OSB pełnej melaminy- samo zdrowie- suma sumarum to wcale nie jest mała kwota.

[Juan]

Ta wnęka z drzwiami wejściowymi do przemyślenia. Pożytek z niej niewielki, a kłopotów co nie miara. Dodatkowe półtora metra ściany, tyle samo ocieplenia (plus dodatkowa robota przy ocieplaniu i tynkowaniu czterech narożników). To na etapie budowy. Za to na zawsze dochodzi popsucie kształtu dwóch pomieszczeń. W technicznym, powiedzmy że upchasz rekuperator w tę dziurę, ale od razu odpada 90% modeli, bo ciasno i nie ma podejścia innego niż prosto od góry. Serwisowanie centrali w tej dziurze też będzie problematyczne.

Prawdziwa katastrofa jest w kuchni. Ten wyrostek robaczkowy za pomieszczeniem technicznym nijak nie da się sensownie wykorzystać. Szafka, 60 cm miejsca i ściana? Przecież nawet jej nie otworzysz. Jak pod ścianą po lewej faktycznie stanie zabudowa, jak w projekcie, to już w ogóle koszmar.

 

Wyprostowałbym elewację, nad wejściem dał daszek albo przedłużony fragment okapu (połać ma 25 stopni, więc to nie problem). Ścianę między kuchnią a technicznym też wyprostować, przesuwając ze 20-30 cm w lewo. Masz wtedy ustawną, prostokątną kuchnię, szeroką na prawie 4 metry (dopasować do modułu szafek). Pomieszczenie techniczne większe i też bardziej ustawne. Szafa w wiatrołapie dłuższa o 70 cm. Szkoda trochę tej fajnej wnęki na prysznic, trzeba normalną kabinę postawić, ale to chyba jedyny minus. Można zresztą dać w łazience krótką ściankę i użytkowo wyjdzie na to samo. Dodatkowo obok kabiny zrobi się dobre miejsce na pralkę i suszarkę.

 

Drzwi do pomieszczenia technicznego dałbym otwierane do środka, a nie na zewnątrz (bo gazu chyba nie ma?). Niby nic, ale można wtedy dać tam wieszak do rozpłaszczania gości.

 

Jeszcze kibelek trochę za bardzo psuje pokój, z którego jest wykrojony. Też by można pomyśleć jak to zrobić inaczej.

 

O odległości od kanapy do telewizora już ktoś wspominał. Potrzebny będzie ekran 100 cali najmarniej. U siebie mam od oczu do ekranu 240 cm i 40 cali jest stanowczo za małe.

[lukikow]

Dobry projekt i wiązary zbijesz sam na placu budowy " z desek". Nie trzeba gotowych targać na plac.

 

Jedyna opcja wiązarów jaką brałem pod uwagę to te prefabrykowane. Powody mam dwa.

1. Wiązaray prefabrykowane są łączone na prasach - na budowie młotkiem tego nie osiągniemy.

2. Drewno w wiązarach prefabrykowanych jest dobrze wysuszone i posiada certyfikaty - samemu nie kupię dobrej jakości drewna.

 

Mieszkałem już w domu ze schodami - nigdy więcej.

Mieszkałem na poddaszu - skosy są nieprzyjemne, nawet te ładnie obite.

 

Ta wnęka to przełamanie nudnej konstrukcji.

Zaułek w kuchni miał być ukrytą mini spiżarką. Architekt nie mógł tego wrysować, ponieważ prawo narzuca szerokość drzwi 80cm a ja chciałem 60cm. Ostatecznie rezygnujemy ze spiżarki. Ten fragment będzie w pomieszczeniu technicznym. Kuchni wydaje się już dostatecznie duża, nie chcę po niej spacerować.

Niepotrzebnie sugerujesz się rozmieszczeniem mebli. Kanapa nie będzie stała 6m od telewizora (o ile w ogóle zdecydujemy się na niego). Wypoczynek prawdopodobnie będzie na środku, skierowany na duże przeszklenie.

 

Dziękuję wszystkim za komentarze, każdy skrupulatnie rozważyłem.

 

W projekcie pojawiło się kilka zmian:

- obniżenie ścianki kolankowej do 50cm,

- usunięcie ściany między wiatrołapem a holem,

- poszerzenie wiatrołapu o 10 cm,

- usunięcie mini spiżarki.

 

Edytowane 19 Maja 2023 przez lukikow

[lukikow]

Wrzucam jeszcze usytuowanie budynku na działce:

 

[Elfir]

mam spiżarkę i drzwi 60 cm