Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niski COP pompy powietrze-woda


pdothash

Recommended Posts

Wiele razy już pisałem o moim przypadku, dostałem kilka porad, ale póki co nie udało mi się rozwiązać mojego problemu, może komuś jeszcze będzie się chciało poświęcić trochę czasu na próbę wyjaśnienia tego co się dzieje. Instalator się wypiął, serwisant pompy nie stwierdza żadnych nieprawidłowości na corocznych przeglądach.

Pompa DeDietrich 11kW powietrze-woda, opis domu w stopce.

Od połowy stycznia mam prawidłowo podpięty podlicznik i mogę monitorować zużycie CO i CWU osobno.

COP CO:

Styczeń: 2,5

Luty: 2,66

Marzec: 2,87

Kwiecień: 2,83

W maju dwa razy sobie testowo włączyłem ogrzewanie i raz uzyskałem 8 maja 3,1, a drugi raz 19 maja 3,8

Mam podłączony równolegle bufor 300l.

Na przestrzeni tego czasu eksperymentowałem z różnymi opcjami, temperatura zasilania zmieniała się w zakresie mniej więcej 31-42C.

Piszę mniej więcej, bo mam jeszcze parametr histereza zasobnika buforowego, który wpływa na realną temperaturę zasilania chyba w taki sposób, że może być ona wyższa od zadanej o wartość histerezy. Oczywiście z instrukcji nie idzie się tego dowiedzieć, można tylko obserwować i dedukować. W ogóle w menu tej cudownej pompy jest milion parametrów, które nie ułatwiają testowania.

 

COP w każdym razie jak widać jest tragiczne, chciałbym w takim razie prosić o teoretyzowanie - co może być tego przyczyną?

Najbardziej oczywisty wpływ ma różnica temperatur między dolnym źródłem (czyli powietrzem na zewnątrz) a temperaturą na wyjściu. To chyba jednak nie jest mój główny problem, bo temperatura zewnętrzna 8 maja to było 10C, a 19 maja 11C. Temperatura zasilania odpowiednio 32C i 35C.

W takich warunkach deklarowany przez producenta COP to 4,65.

Będę wdzięczny za wszelkie rozważania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Należy zakupić ;

1/ https://allegro.pl/oferta/sonoff-wifi-czujnik-temperatury-ds18b20-4-kanaly-11490045265 ,

2/ zastosować się do wymagań ;https://forum.muratordom.pl/showthread.php?380405-Ustawienie-wydajno%C5%9Bci-pomp-obiegowych

- a więc " Podmieszanie w układzie podzielonym hydraulicznie ;

NIE Występuje - gdy przepływy w obu obiegach są sobie równe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to pytanie na ile dane o COP są wiarygodne. Podejrzewam, że PC wyświetla wartości, które odczytujesz.

Wystarczy minimalna niedokładność czujnika przepływu lub któregoś czujnika temperatury i błąd w obliczeniu COP będzie duży.

Może się okazać że z samą pompą jest wszystko ok oprócz danych które prezentuje.

 

Zakładam oczywiście, że parametry licznika zostały prawidłowo wprowadzone w ustawieniach.

Edytowane przez MMPC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trza wpiąć zegary i odczytać temperaturę barometryczną odparowania i skraplania. Znając inne parametry można powiedzieć czy z pompą jest wszystko OK. Ponadto, jak pisał przedpiśca, pomiary mogą być niewłaściwe i cop wychodzi kiepski, jakby było odchylenie w drugą stronę to byś się cieszył.

Może być za mało lub za dużo czynnika i pompa wtedy też gorzej pracuje. Mam doświadczenie organoleptyczne bo sam zmajstrowałem pompę powietrze woda. Nie taką z klimatyzatora ale całą na piechotę ze sterownikiem wymyślonym przeze mnie na arduino. Można powiedzieć, że jest to pompa dydaktyczna na której się szkolę i zdobywam doświadczenie. ot takie kolejne hobby na starość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od rejestrowania temperatury wyjścia z PC i powrotu oraz kiedy odpala grzałkę.

Od dnia w którym wyjście impulsowe z podlicznika zostało podpięte do pompy, czyli od dnia w którym w końcu widzę osobno zużycie na CO i CWU łączny czas CO to 504 godziny, w tym grzałki chodziły przez 8 lub 16 godzin. Pompa ma dwa stopnie wspomagania elektrycznego i nie wiem czy jeśli obydwa pokazują 1godzinę, to grzałki pracowały w sumie 1 godzinę (bo drugi stopień zawiera w sobie pierwszy), czy 2 godziny.

Przyjmując nawet 16 godzin pracy z COP 1, to przy 504 całkowitych obniżyłyby COP o 0,1, więc o pomijalną wartość. Wydaje mi się że nie tędy droga.

Główne pytanie już zostało zadane - ile czasu i kiedy pompa używała grzałek, Bufor równolegle to lipa jesli nie mamy wpływu na przepływy pomiędzy układami. Przydałby się najprostszy schemat podłączeń wraz z umiejscowieniem zaworów .

Załączam schemat, aczkolwiek nie wiem o jakie zawory chodzi.

Schemat grzania.jpg

Pompy obiegowe to Grundfos ALPHA1 L pracujące w trybie "Charakterystyka stała/stała prędkość III".

Gdy kiedyś przełączyłem testowo w "Tryb regulacji instalacji ogrzewania podłogowego (ciśnienie stałe)" to przepływ na rotametrach bardzo spadł.

Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to pytanie na ile dane o COP są wiarygodne. Podejrzewam, że PC wyświetla wartości, które odczytujesz.

Pompa nie podaje COP, odczytuję Ilość dostarczonej energii i dzielę ją przez ilość energii zuzytej

Wystarczy minimalna niedokładność czujnika przepływu lub któregoś czujnika temperatury i błąd w obliczeniu COP będzie duży.

Może się okazać że z samą pompą jest wszystko ok oprócz danych które prezentuje.

Być może tak jest, ale samo zużycie energii przez pompę jest po prostu wysokie, to nowy dom, nie wydaje mi się żeby ew. błędy wykonawcze skutkowały na tyle dużymi stratami ciepła aby uzasadnić zużycie, aczkolwiek dopiero w tym roku planuje kupić kamerę termowizyjną i poszukać mostków.

Zakładam oczywiście, że parametry licznika zostały prawidłowo wprowadzone w ustawieniach.

Na pewno jest wszystko prawidłowo skonfigurowane i podłączone, bo wartości podawane przez pompę pokrywają się z tym co bezpośrednio widać na

podliczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli liczy to pompa to liczy to na podstawie przepływu (który prawdopodobnie mierzy) i różnicy temperatury wejsciowej i wyjściowej ogrzewanej wody.

Różnice w temperaturach sa na tyle małe, żę niewielka niedokładność któregoś czujnika może wprowadzać duży błąd.

 

Inną rzeczą, która przychodzi mi do głowy to czy to co odczytujesz jest energią oddaną przez PC czy czasem nie pobraną z otoczenia. Choć wydaje się to absurdalne ktoś mógł wpaść na taki pomysł - coś na zasadzie "patrz ile darmowej energii pozyskałeś :)"

Wtedy obliczenia COP już by inaczej wyglądały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy zakupić ;

1/ https://allegro.pl/oferta/sonoff-wifi-czujnik-temperatury-ds18b20-4-kanaly-11490045265 ,

2/ zastosować się do wymagań ;https://forum.muratordom.pl/showthread.php?380405-Ustawienie-wydajno%C5%9Bci-pomp-obiegowych

- a więc " Podmieszanie w układzie podzielonym hydraulicznie ;

NIE Występuje - gdy przepływy w obu obiegach są sobie równe

Niestety nie rozumiem, co miałbym pomierzyć tymi termometrami?

Temperaturę zasilania przed i za buforem?

Jeśli tak, to mogę to zrobić bez tych czujników, bo czujnik temperatury zasilania piętra znajduje się tuż za zewnętrzną pompą obiegową, czyli temperatura zasilania pokazywana przez pompę dla parteru to jest temperatura przed buforem, a dla piętra - za buforem.

Czy o to chodzi?

Jeśli tak, to o czym będzie świadczył każdy ze scenariuszy:

  • temperatura za buforem niższa niż przed
  • temperatura za buforem (niemal) taka sama jak przed

Jeżeli liczy to pompa to liczy to na podstawie przepływu (który prawdopodobnie mierzy) i różnicy temperatury wejsciowej i wyjściowej ogrzewanej wody.

Różnice w temperaturach sa na tyle małe, żę niewielka niedokładność któregoś czujnika może wprowadzać duży błąd.

Ok, przyjmuje do wiadomości że to jedna z ewentualności, aczkolwiek ciężka do zweryfikowania, bo jedynym sposobem jest montaż ciepłomierzy.

 

Inną rzeczą, która przychodzi mi do głowy to czy to co odczytujesz jest energią oddaną przez PC czy czasem nie pobraną z otoczenia. Choć wydaje się to absurdalne ktoś mógł wpaść na taki pomysł - coś na zasadzie "patrz ile darmowej energii pozyskałeś :)"

Wtedy obliczenia COP już by inaczej wyglądały.

No ale w takim wypadku to ten COP powinien być wyższy, a nie niższy od oczekiwanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ok, przyjmuje do wiadomości że to jedna z ewentualności, aczkolwiek ciężka do zweryfikowania, bo jedynym sposobem jest montaż ciepłomierzy.

 

 

No ale w takim wypadku to ten COP powinien być wyższy, a nie niższy od oczekiwanego.

 

Teraz masz np:

30kWh oddanego przez pompę (tak przynajmniej to interpretujesz)

10kWh pobranego przez pompę (to jest pewne bo to samo na sterowniku co na liczniku)

COP wychodzi 3

Jak ktoś wpadł na diabelski pomysł i to 30kWh to energia pozyskana, czyli wytworzone 40kWh pomniejszone o 10kWh pobrane. Powinieneś policzyć

(30kWh+10kWh)/10kWh

COP = 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączam schemat, aczkolwiek nie wiem o jakie zawory chodzi.

Jako połączenie równoległe rozumiałem że pompa podaje jednoczesnie na dom i na bufor i mając zawory we właściwych miejscach miałbyś możliwość przydławiania obiegów. Jednak jak widać masz bezpośrednio w bufor więc on raczej jest jak sprzęgło. Wygląda wszystko poprawnie. W takim razie skupiłbym się na oszacowaniu potrzeb i ich zaspokajaniu przez pompę -jeśli w domu jest ciepło a koszty są zblizone do grzania węglem a takie raczej na pewno są to nie ma co drążyć.

Jednak załączanie się grzałek w tym roku wydaje się być zbędne -może tu jest jednak coś do ugrania. Co do COP producenta to on zawsze jest zawyżony bo oni to mierzą w sztucznie stworzonych warunkach. Na dokładkę obliczenia sterownika pompy są tak skombinowane że mój panas np w czasie defrostu wskazuje COP 17 -i zapewne sobie w ten sposób podnosi średni COP wskazywany. Nie wspomnę już o tym że nie bierze pod uwagę pracy pompy obiegowej. Poniżej moje podłączenie - jest takie bo innej możliwości nie było aby się wpiąć na szybko. Zawór do bufora przydławiam aby większa część obiegu szła przez dom ale jak pompa stoi w drogiej strefie prądu dom zasilany jest z bufora .

schematPC z  Buforem.jpg

Edytowane przez Chris Zielonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak jak widać masz bezpośrednio w bufor więc on raczej jest jak sprzęgło.

Jaką rolę pełni takie sprzęgło? Na forum zdecydowana większość użytkowników mówi że bufor przy pompie ciepła i podłogówce to zło.

W takim razie skupiłbym się na oszacowaniu potrzeb i ich zaspokajaniu przez pompę -jeśli w domu jest ciepło a koszty są zblizone do grzania węglem a takie raczej na pewno są to nie ma co drążyć.

Nie porównywałem do grzania węglem, ale patrząc na zużycie użytkowników na forum, a także znajomych, to mam większe niż ktokolwiek inny w domu o podobnym metrażu. Ja wiem że każdy dom i jego sposób użytkowania jest inny, ale patrząc na wątek o zużyciu energii to ja mam dwa razy większe niż inni.

 

Jakie temperatury na wyjściu i powrocie PC?

Temperatury na wyjściu były różne, bo eksperymentowałem. Od 45 do 32. 45 się wzięło stąd, że jak mam ustawioną temperaturę CO na 35, a histerezę zasobnika buforowego na 10 (tak było fabrycznie, przez długi czas tego nie ruszałem bo nie wiedziałem do czego służy), to pompa dobija do temperatury zasilania 35 + 10.

Temperatura na powrocie po kilkudziesięciu minutach w zasadzie zrównuje się z temperaturą zasilania, aczkolwiek to wyrywkowe obserwacje, bo musiałbym osobny etat mieć na śledzenie tego.

Ten czujnik temperatury na wejściu do podłogi czemu służy?

Żeby można było osobno sterować ogrzewaniem na piętrze i na parterze. Temperaturę zasilania dla parteru pompa bierze zapewne z czujnika wewnętrznego, a temperaturę zasilania dla piętra z tego zewnętrznego. Piętro jest skonfigurowane w ustawieniach pompy jako "obieg z mieszaczem", podczas grzania słychać ze coś w jednostce zewnętrznej cały czas pstryka, jakiś przekaźnik związany właśnie z tym obiegiem (cykanie znika, jak przełączę go na "obieg bezpośredni).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

COP w każdym razie jak widać jest tragiczne, chciałbym w takim razie prosić o teoretyzowanie - co może być tego przyczyną?

...

Będę wdzięczny za wszelkie rozważania.

 

Przeglądając to co podałeś we stopce i opisach.

EPS100 = 18 cm to na ławach, czy izolacja podłogi? - napisane nieprecyzyjnie.

Ale ostatecznie niewiele zmienia w kalkulowanym OZC 4,5 do 5,0 kW.

 

https://cieplo.app/wynik/1mzc7

 

- z tej kalkulacji wychodzi, że masz OZC budynku w okolicy 4,5 do 5,0 kW.

 

Więc ten Ditrich 11 kW jest przynajmniej o 3 kW zbyt mocny, na twój dom.

Sterowanie parterem i piętrem z poziomu pompy - to przerost formy nad treścią i niepotrzebne komplikowanie sterowania - prosty rozdzielacz z mieszalnikiem temperatury powinien to załatwić, jeśli potrzebne są inne temperatury wody na poszczególnych piętrach.

Tym bardziej zbyteczne, że masz dwie osobne pompki obiegowe, to można przepływy wyregulować na pompkach - a uprości to pracę PC.

A jeszcze bardziej dziwne, bo jest bufor jako sprzęgło - to tym bardziej nie widzę sensu wpływać na pracę PC dwoma różnymi czujnikami.

 

Przy PC o mocy 2x za mocnej na potrzeby budynku - ta może 70-80% zimy pracować na minimalnych obrotach, skutecznie psując SCOP.

Może powinieneś ustawić harmonogram pracy PC, by zaprogramować okienka w których PC będzie robiła przerwy. Podobnie ma forumowicz -voymar- ma mocniejszą PC niż potrzeby budynku, ale bez bufora i w harmonogramie ma ustawione godziny gdy PC grzeje i godziny gdy PC odpoczywa - w ten sposób uzyskuje przyzwoity SCOP.

Przy ustawieniu okien pracy gdy już PC ruszy, to będzie pracowała na wyższym obciążeniu poprawiając COP pracy samego kompresora.

 

 

Wykres-Sprawność-a-częstotliwość-i-moc-zprężarki.jpg

 

- z tego wykresu wynika że kompresory najwyższy COP osiągają przy obciążeniu 70-80% mocy.

 

Co prawda nie znam wydajności grzewczej PC Ditrich, nie wiem ile mocy ta 11-stka wyciąga przy 0*C, czy przy -10*C, ale mimo wszystko wydaje się zbyt mocna, starczyła by PC 6 kW i nie więcej jak 8 kW.

 

Bufor 300L trudno uznać za magazyn ciepła. To i niepotrzebnie ładujesz go wyższymi temp. wody niż potrzebujesz do zasilania podłogi - to kolejny poziom utraty COP. Im wyższa różnica temperatur między temp. powietrza a temp. grzanej wody - to bardziej SCOP spada.

Na temp. powietrza nie masz wpływu, ale na programowaną temp. wody już tak. Warto ustawić krzywą pogodową i grzać niższą temp. wody gdy za oknem jest ciepło. Straty ciepła z budynku są wtedy niższe, to temp. wody zasilającej również może być niższa.

Ale potrzebny zakres temperatur wody dla krzywej musisz sam dobrać wg potrzeb domu i istniejącej instalacji.

 

Jaką rolę pełni takie sprzęgło? Na forum zdecydowana większość użytkowników mówi że bufor przy pompie ciepła i podłogówce to zło.

...

 

Wg schematu, który wstawiłeś to twój bufor jest sprzęgłem w instalacji wodnej.

PC ładuje bufor i nie wie jak pracuje instalacja za buforem. Nie wie jaka temp. wody wraca z podłogi do bufora. A PC pracuje tak, że mierzy temp. wody wracającą do PC - to w twoim układzie PC "widzi' tylko jaka temp. wody wraca z bufora do PC i nie wie co dzieje się za buforem. To jest twoje sprzęgło.

Jednocześnie pojemność bufora 300L równoważy zbyt dużą moc twojej PC, łagodząc stopień taktowania PC. Niestety równolegle przyczyniając się do spadku SCOP.

 

Może też być tak, że powody twojego niskiego SCOP rozkładają się tak, że 30% to nieprecyzyjne wskazania PC, 30% to zbyt duża moc PC i 40% to wyższa temp. ładowania bufora (sprzęgła).

 

Masz PV, ale przypuszczam, że te 4,55 kWp jest ok. 30-40% za słabe by pokryć roczny pobór prądu (dom+PC).

 

U mnie przy OZC 7,2 kW (grzejniki niskotemperaturowe do max. +45*C i słaba izolacja fundamentów) pobór sezonowy wychodzi w okolicy 3'700 - 3'900 kWh za sezon grzewczy.

 

To przy twoim OZC 5 kW, lepiej izolowanym budynku i ogrzewaniu podłogowym - szacuję, że powinno zużycie wychodzić bliżej 2'000 - 2'400 kWh za sezon.

 

- jeśli masz blisko tego to przyjąłbym, że wskazania PC są błędne i się dalej tym nie przejmował.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura na powrocie po kilkudziesięciu minutach w zasadzie zrównuje się z temperaturą zasilania, aczkolwiek to wyrywkowe obserwacje, bo musiałbym osobny etat mieć na śledzenie tego.

 

Właśnie o to jest pytanie, jaka jest temperatura na zasilaniu i na powrocie w tym samym czasie. Bo między innymi od tego zależy COP.

 

Żeby można było osobno sterować ogrzewaniem na piętrze i na parterze. Temperaturę zasilania dla parteru pompa bierze zapewne z czujnika wewnętrznego, a temperaturę zasilania dla piętra z tego zewnętrznego.

 

Na pewno nie bierze tego do oszacowania COP/ilości wyprodukowanego ciepła? Ma do tego osobny czujnik?

Żeby policzyć ilość wyprodukowanego ciepła potrzeba temperatury zasilania, powrotu i przepływów. Jeżeli bierze do obliczeń temperaturę z tego czujnika i temperaturę powrotu z pompy to wychodzą cuda, bo przepływ przez jeden czujnik jest inny, niż przez drugi a i temperatura na tym przy wejściu do podłogówki nie jest taka, jak wyjścia z PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EPS100 = 18 cm to na ławach, czy izolacja podłogi?

Jest to izolacja pod posadzkami na parterze.

Więc ten Ditrich 11 kW jest przynajmniej o 3 kW zbyt mocny, na twój dom.

A jeszcze bardziej dziwne, bo jest bufor jako sprzęgło

Tak, wiem że pompa jest przewymiarowana, tylko o ile dobrze rozumiem zbyt mocna pompa oznacza to, że zład wody jest za mały, no bo to z punktu widzenia pompy jest jedyna różnica między rozmiarami domów, dobrze mówię?

W każdym razie, ten bufor 300l (oryginalnie był 80l, nie wiem w jakim celu) został dołożony właśnie po to, żeby zwiększyć zład wody.

Co prawda wydaje mi się, że żeby zasymulować większy dom, to powinien być raczej podłączony szeregowo, ale zaufałem fachowcom.

 

Może powinieneś ustawić harmonogram pracy PC, by zaprogramować okienka w których PC będzie robiła przerwy. Podobnie ma forumowicz -voymar- ma mocniejszą PC niż potrzeby budynku, ale bez bufora i w harmonogramie ma ustawione godziny gdy PC grzeje i godziny gdy PC odpoczywa

Niestety w tej pompie nie da rady ustawić godzin grzania, można to zrobić tylko pośrednio sterując żądaną temperaturą pomieszczeń, czyli np 30C, żeby mieć pewność że na pewno będzie grzała i 15C, żeby mieć pewność, że nie będzie grzała, no ale mniejsza z tym, bo ona i tak pracuje w cyklach, tzn uruchamia się kilkukrotnie lub nawet kilkunastokrotnie w ciągu doby.

 

Na temp. powietrza nie masz wpływu, ale na programowaną temp. wody już tak. Warto ustawić krzywą pogodową i grzać niższą temp. wody gdy za oknem jest ciepło. Straty ciepła z budynku są wtedy niższe, to temp. wody zasilającej również może być niższa.

Ale potrzebny zakres temperatur wody dla krzywej musisz sam dobrać wg potrzeb domu i istniejącej instalacji.

Tak, generalnie zdaję sobie sprawę z tego, że grzałem zbyt wysoką temperaturą, ale niestety dopiero po sezonie grzewczym zorientowałem się, że pompa grzeje do zadanej temperatury zasilania + histereza bufora. Z kolejnymi eksperymentami muszę czekać do kolejnego sezonu grzewczego :/

 

Wg schematu, który wstawiłeś to twój bufor jest sprzęgłem w instalacji wodnej.

PC ładuje bufor i nie wie jak pracuje instalacja za buforem. Nie wie jaka temp. wody wraca z podłogi do bufora. A PC pracuje tak, że mierzy temp. wody wracającą do PC - to w twoim układzie PC "widzi' tylko jaka temp. wody wraca z bufora do PC i nie wie co dzieje się za buforem. To jest twoje sprzęgło.

Tego do końca nie rozumiem, tzn. jaki konkretnie wpływ na instalację ma sprzęgło? Czemu pompie przeszkadza to, że widzi temperaturę powrotu z bufora, a nie z instalacji? Jak się ma temperatura powrotu ze sprzęgła do temperatury powrotu z podłogi?

 

Masz PV, ale przypuszczam, że te 4,55 kWp jest ok. 30-40% za słabe by pokryć roczny pobór prądu (dom+PC).

Zgadza się, ale to jest dla mnie ok, od początku było wiadomo że w najlepszym razie rachunki zostaną nieco obniżone, a nie zredukowane do zera (tym bardziej że jestem na net-billingu).

 

To przy twoim OZC 5 kW, lepiej izolowanym budynku i ogrzewaniu podłogowym - szacuję, że powinno zużycie wychodzić bliżej 2'000 - 2'400 kWh za sezon.

- jeśli masz blisko tego to przyjąłbym, że wskazania PC są błędne i się dalej tym nie przejmował.

Nie mam blisko, mam pompę podpiętą do podlicznika, zużycie prądu na CO i CWU za rok 2022 to było 5400kWh, czyli dwa razy więcej :/

 

Właśnie o to jest pytanie, jaka jest temperatura na zasilaniu i na powrocie w tym samym czasie. Bo między innymi od tego zależy COP.

 

Na pewno nie bierze tego do oszacowania COP/ilości wyprodukowanego ciepła? Ma do tego osobny czujnik?

No cóż, nie ma pojęcia czy nie bierze.

Coraz wyraźniej jednak widzę, że ten bufor połączony równolegle to faktycznie zło, jakim cudem dwóch instalatorów i serwisant pomp ciepła wszyscy uważają że to prawidłowa instalacja...

Już kilka razy myślałem o dalszej przeróbce instalacji w taki sposób, żeby dołożyć zawory trójdrogowe które umożliwiłyby pracę albo w trybie obecnym albo w takim że bufor jest szeregowo na powrocie z podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to izolacja pod posadzkami na parterze.

Tak przypuszczałem.

 

Niestety w tej pompie nie da rady ustawić godzin grzania, można to zrobić tylko pośrednio sterując żądaną temperaturą pomieszczeń, czyli np 30C, żeby mieć pewność że na pewno będzie grzała i 15C, żeby mieć pewność, że nie będzie grzała, no ale mniejsza z tym, bo ona i tak pracuje w cyklach, tzn uruchamia się kilkukrotnie lub nawet kilkunastokrotnie w ciągu doby.

- jest to jakiś sposób.

 

Tego do końca nie rozumiem, tzn. jaki konkretnie wpływ na instalację ma sprzęgło? Czemu pompie przeszkadza to, że widzi temperaturę powrotu z bufora, a nie z instalacji? Jak się ma temperatura powrotu ze sprzęgła do temperatury powrotu z podłogi?

- sprzęgło zaburza informację zwrotną, jaka dociera do PC z instalacji grzewczej i budynku.

Przykładowo PC zmienia temp. wody, ale woda wraca z bufora, gdzie miesza się woda z bufora z wodą z podłogówki. Więc PC ma utrudnioną kontrolę nad procesem grzania. Bufor zazwyczaj zasila się o kilka stopni wyższą temp. wody, co już samo z siebie nieco psuje SCOP.

Z tą uwagą, że przy twojej zbyt mocnej PC ta wyższa temp. redukuje taktowanie. Więc będziesz musiał poobserwować i poszukać jakiegoś kompromisu. Między taktowaniem, a stratą na SCOP.

 

Nie mam blisko, mam pompę podpiętą do podlicznika, zużycie prądu na CO i CWU za rok 2022 to było 5400kWh, czyli dwa razy więcej :/

- faktycznie sporo. Uwaga taka, że warto by rozdzielić pobór na CWU od poboru na CO.

U jednego proporcje CO do CWU mogą wynosić 80% / 20%, a u kogoś innego mogą sięgać do 50% / 50% - tak się SCOP nie doliczysz.

Jeśli masz duży pobór CWU, do tego cyrkulację przy słabo izolowanych rurkach - to lwią część SCOP może psuć grzanie CWU, a nie jak liczysz CO.

 

U mnie SCOP na CO wychodzi 3,6 a ostatnią zimę 3,9,

a CWU wychodzi SCOP 2,6 i nie więcej jak 3,0 w skali roku.

A proporcje poboru prądu mam bliżej 85% CO do 15% CWU.

 

Im lepiej izolowany budynek z niższym OZC - to proporcje poboru na CWU rosną.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...