Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa domu czy kupno mieszkania?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 133
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kolega chyba przespał wojnę i inflację. Za 300tyś to można kupić mała działkę pod miastem i może na stan zero starczy.

Znajomy ma startować z budową 125m2 i dostał wyceny na stan surowy prostego projektu i są od 270 do 330tyś a to tylko SSO (bez doprowadzenia mediów). To nie jest nawet 30% kosztów budowy domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim budżecie aż żal kupować mieszkanie, tym bardziej takie ~50 mkw..... :rolleyes:

 

Trochę tak ale są plusy i minusy. Budowa pewnie trwałaby od dzisiaj 2-3 lata. Różnie mogą wyglądać ceny a jak wystartuję to raczej odwrotu nie będzie. Nie chce potem do tych 600tyś dokładać jeszcze 200tyś, a na mieszkanie 600tyś to już górna granica, mam nadzieje, że tyle nie wydam. Po cichu liczę, że zamknę się w 500tyś.

 

No i tak jak wcześniej, w miekszaniu 2x mniej miejsca niż w domu ale wszystko na miejscu, codziennie zaoszczędzone ~2h na dojazdy do pracy. Mieszkając na wsi musielibyśmy kupić drugi samochód ponieważ mamy różne godziny pracy. Dochodzi ekspolatacja samochodu, paliwo, utrzymanie itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie też przeglądałem domy ~50-55m2 w stanie deweloperskim i tak jak w centrum/bliżej centrum ceny około 450tyś tak na obrzeżach (około 7-10km) od miasta można ten sam metraż znaleźć za 330-350 tyś. Pytanie teraz czy rozważać lokalizacje miekszkania na obrzeżach? Komunikacja miejsca jest ale nie tak jak w centrum. Wiadomo, że mniejsza cena spowodowana jest oległością do centrum. Zawsze to tansze mieszkanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kupuj mieszkania poza miastem bo jest 100tyś tansze. Wyjeździsz to na benzyne i ekspoatacje auta w parę lat a dochodzi jeszcze bezcenny czas którego nie da się kupić.

 

Ja tam do centrum dojeżdżam koleją szybciej, niż mieszkając "w mieście" jeżdżąc komunikacją miejską (a do mordoru z domu dojeżdżam ze 3x szybciej, niż z mieszkania). Do tego mam wygodniej, bo u siebie bez problemu mam miejsce siedzące a i jazda pociągiem nawet na stojąco jest wygodniejsza, niż tramwajem czy autobusem.

Koszt owszem, trochę wyższy niż komunikacji miejskiej mieszkając w mieście - bo na dalsze strefy kartę muszę wykupić. Ale jakieś 6-7x taniej, niż samo paliwo do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze kolej przechodzi tylko przez maly procent mniejszych miejscowości. A po drugie jak masz dzieci i musisz każde odwieść, czasem w rozne miejsca to bez auta ani rusz.... Tutaj mowa jest o Lublinie - nie wydaje mi się żeby to byl region z mega dobrą infrastrukturą.....

Nie mówie że sie nie da, w poprzedniej robocie mialem kolegę ktory codziennie dojeżdzał pociągiem prawie 60km tylko że wstawał po4tej a w domu był po 19tej. I jak sie go pytaliśmy czy go to nie męczy to odpowiadał że męczy go baba w domu a w pociągu sobie poczyta książke i posłucha radia a nie narzekań :) Ale facet byl blisko emerytury i jego dzeci już miały swoje dzieci i ne potrzebowały szofera.

Edytowane przez Toty
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze kolej przechodzi tylko przez maly procent mniejszych miejscowości.

 

To zależy od rejonu Polski. Tak czy inaczej jak zacząłem szukać miejsca na nowe lokum, to najpierw miałem pomysł jednej stacji pociągu pospiesznego od stolicy. Ale się okazało, że w bliskiej odległości stacji ceny i dostępność nieciekawe. To poszukałem po trasie osobówki. Da się znaleźć fajne działki za sensowne pieniądze. Tak czy inaczej nie jest oczywistą oczywistością że dojazd ze wsi do centrum miasta zajmuje dużo czasu i kosztuje drogo w porównaniu z mieszkaniem w tymże mieście. A do tego....

 

A po drugie jak masz dzieci i musisz każde odwieść, czasem w rozne miejsca to bez auta ani rusz....

 

A to właśnie jest ciekawe. Jest ogromna masa zajęć dodatkowych do wyboru w szkole. Pewnie dlatego, że trudno o inne miejsca. Więc nie muszę jeździć po mieście (jak robiłem wcześniej) bo to zajęcia przychodzą do dzieci do szkoły. Lego, rolki, balet, taniec sportowy, zajęcia matematyczne, artystyczne, plastyczne, szachy, piłka nożna, badminton, krav maga, zajęcia językowe - wszystko w szkole. No i gimbus odbiera i przywozi dzieci.

 

Nie mówie że sie nie da, w poprzedniej robocie mialem kolegę ktory codziennie dojeżdzał pociągiem prawie 60km tylko że wstawał po4tej a w domu był po 19tej.

 

I po co? Na pustynię się wyprowadził, że musiał 60km dojeżdżać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kupuj mieszkania poza miastem bo jest 100tyś tansze. Wyjeździsz to na benzyne i ekspoatacje auta w parę lat a dochodzi jeszcze bezcenny czas którego nie da się kupić.

 

Po przemyśleniu masz rację. Popatrzyłem to już komunikacja gorsza (rzadziej i dalej do centrum) tylko jedna szkola w okolicy + 1 przedszkole. W mieście jednak jest większy wybór... Obecnie mieszkamy +/- 5km od centrum ale na który przystanek nie pójde to zaraz mam MPK gdzie chce... Raczej będziemy szukać mieszkania z dobrą kominukacją miejska, blisko sklepy, dobre szkoły/przedszkola jakieś atrakcje. Nie ma raczej sensu skąpić już te 50-60tyś na miekszaniu a potem mieć "gorsze" warunki do życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak uważasz, argumenty za i przeciw dostałeś :)

 

Taka ciekawostka. Dzisiaj dostałem kolejny polecony ze spółdzielni z kawalerki którą wynajmuję . Mieszkanko ma 28,3 mkw. Oczywiście dotyczyła podwyżek , więc lecimy :

 

-utrzymanie zas. mieszk. 2,9 x 28,3 = 82,07

-opłaty za CO 5,84 x 28,3 = 165,27

-domofon = 1,81

-fundusz społeczno kulturalny 0,31 x 28,3 = 8,77 ( nie wiem co ma wspólnego z metrażem )

-sprzątanie klatek = 11,71

- śmieci = 37 ( 1 osoba mieszka )

- winda = 7,34 ( liczone od 1 osoby )

-wysyłka korespondencji :rolleyes: = 3,60

-Legalizacja wodomierzy = 4,0

-fundusz remontowy = 94,81

 

Razem 416,38 za 28 mkw !!!!!!! Wszystkie te pozycje są płatne co miesiąc

 

Za ogrzewanie takiej powierzchni spółdzielnia kasuje prawie 2000 rocznie ( są podzielniki i zazwyczaj jest mała dopłata )

Woda podrożała z 15,64 na 18,26 za kubik

 

Jeszcze 2 lata temu płaciłem czynszu jakieś ~270zł

 

Podsumowując , mój domek na wsi zaczyna coraz więcej zarabiać :p

Edytowane przez sito
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak uważasz, argumenty za i przeciw dostałeś :)

 

Taka ciekawostka. Dzisiaj dostałem kolejny polecony ze spółdzielni z kawalerki którą wynajmuję . Mieszkanko ma 28,3 mkw. Oczywiście dotyczyła podwyżek , więc lecimy :

 

-utrzymanie zas. mieszk. 2,9 x 28,3 = 82,07

-opłaty za CO 5,84 x 28,3 = 165,27

-domofon = 1,81

-fundusz społeczno kulturalny 0,31 x 28,3 = 8,77 ( nie wiem co ma wspólnego z metrażem )

-sprzątanie klatek = 11,71

- śmieci = 37 ( 1 osoba mieszka )

- winda = 7,34 ( liczone od 1 osoby )

-wysyłka korespondencji :rolleyes: = 3,60

-Legalizacja wodomierzy = 4,0

-fundusz remontowy = 94,81

 

Razem 416,38 za 28 mkw !!!!!!! Wszystkie te pozycje są płatne co miesiąc

 

Za ogrzewanie takiej powierzchni spółdzielnia kasuje prawie 2000 rocznie ( są podzielniki i zazwyczaj jest mała dopłata )

Woda podrożała z 15,64 na 18,26 za kubik

 

Jeszcze 2 lata temu płaciłem czynszu jakieś ~270zł

 

Podsumowując , mój domek na wsi zaczyna coraz więcej zarabiać :p

 

To samo - mieszkanie 65 metrów a czynszu 880 zł. Samo ogrzewanie 250 zł/mc. Pamiętam, że jak rozważałem źródło ciepła do domu i szukałem po forach to ludzie potrafili taki dom jak nasz ogrzać za 2-2,5k rocznie (za 120m2 PU) . My wtedy płaciliśmy za mieszkanie 1,8-2k za samo CO. Jestem ciekaw jak będzie teraz jak się wprowadzimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, dochodzi ten czynsz i opłaty, ktore defacto są niezależne ode mnie tylko spółdzielni... Może tak być, że za dwa lata czynsz będzie po tysiąc złotych. Moglibyśmy rozważyć budowę ale tak jak wcześniej pisaliście i ja doszedłem do wniosku, że minimum 700tyś + ewentualne dodatkowe koszta przez dwa lata to dla mnie za dużo niestety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, dochodzi ten czynsz i opłaty, ktore defacto są niezależne ode mnie tylko spółdzielni... Może tak być, że za dwa lata czynsz będzie po tysiąc złotych. Moglibyśmy rozważyć budowę ale tak jak wcześniej pisaliście i ja doszedłem do wniosku, że minimum 700tyś + ewentualne dodatkowe koszta przez dwa lata to dla mnie za dużo niestety

 

Rozważ inną opcję.

Kupujesz teraz ładną kawalerkę w dobrej lokalizacji. Mieszkasz sobie kilka lat , odkładasz kasę. Jak mieszkanko będzie spłacone to bierzesz kredyt na budowę i finansujesz go w większości z wynajmu tego mieszkania.

 

Nasza kawalerka z wynajmu spłaciła większość mieszkania M4 w którym mieszkaliśmy 10 lat

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie czasu na wykończanie samemu obecnie nie mam... Planowaliśmy kupić ~50m^2 aby były te 2 pokoje + kuchnia z małym salonem. Tylko tak jak pewnie pisałem, zależy jaki rynek bo myśle, że można kupić na rynku wtórnym za około 400tyś (lub pewnie znalazłoby się cos 320-350 do remontu). Rynek pierwotny to koszt około 450 tyś. Różnice są dość znaczne. Zakładaliśmy podobne rozwiązanie @sito jak piszesz kupić coś teraz (i tak bez kredytu się nie obejdzie) mieszkać 10 lat a potem ruszyć z budową
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważ inną opcję.

Kupujesz teraz ładną kawalerkę w dobrej lokalizacji. Mieszkasz sobie kilka lat , odkładasz kasę.

 

w jaki sposob można odkladać kasę przy inflacji 15% a oprocentowaniu na koncie 6-7%? W rok jesteś w stanie zmniejszyć swoje oszczedności o 10% a nie je podnieść.

Teraz rata za kredyt 350tyś zł to 3k nie licząc obowiazkowych ubezpieczen itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...