Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blaty kuchenne z czego?


Kurtz1992

Recommended Posts

Witajcie!

Robię właśnie remont kuchni.

Jestem na etapie wyboru blatów kuchennych, jaki materiał byście radzili? Marzy mi się granit ale wyceny ponad 2tys mnie lekko przerażają. Kolor - odcienie czerni. Co byście mi polecili? Najbardziej w sumie zależy mi na wytrzymałości i idiotoodporności gdyż nie mam nawyku dbania o takie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamień, tylko nie upierać się przy czerni. Polski granit jest tańszy.

 

Witaj. Dziękuję za odpowiedź. A możesz mi nieco więcej powiedzieć na temat tego polskiego granitu? Na czerni bardzo mi zależy bo mam meble dwukolorowe - dąb + czarny mat więc raczej zostaje coś zbliżonego do czerni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Dziękuję za odpowiedź. A możesz mi nieco więcej powiedzieć na temat tego polskiego granitu? Na czerni bardzo mi zależy bo mam meble dwukolorowe - dąb + czarny mat więc raczej zostaje coś zbliżonego do czerni.

 

A co mam więcej powiedzieć? Granit to granit. Jest wielki, ciężki, więc najwięcej w nim kosztuje transport. W Polsce wydobywa się tylko szary. Jak ci się marzy sprowadzany z Indii czy Brazylii to płacisz za transport.

Z ciemnych kamieni masz jeszcze bazalt.

 

Kompozyty kosztują tyle co kamienie z importu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilkunastu lat mam blat ze Staronu. Wtedy był bardzo drogi. Dzisiaj widzę w sieci wyceny rzędu 1000-1500 zł za metr, czyli konkurencyjne do zagranicznych granitów i trochę droższe od polskich. Chociaż nie wiem, czy są realne, czy dopiero przy właściwym projekcie dołożą drugie tyle.

 

Kupiłbym jeszcze raz, zwłaszcza jeśli blat ma mieć kształt bardziej skomplikowany niż prostokąt wzdłuż jednej ściany. Dla mnie największa zaleta to możliwość łączenia bez śladu. Mój blat składa się z trzech prostokątów, a wygląda jak zrobiony z jednego kawałka materiału.

Jest całkowicie wodoodporny. Jak myję rzeczy, które nie nadają się do zmywarki, to je po prostu takie mokre odstawiam na blat. Na koniec zbieram ściągaczką wodę do podwieszanego zlewu i sprawa załatwiona. Dodatkowo jest ciepły w dotyku. Zimna powierzchnia blatów kamiennych dla mnie jest nieprzyjemna. No i praktycznie nie da się go trwale zaplamić. Na początku nerwowo ścieraliśmy natychmiast każdą kroplę (blat koloru kość słoniowa). Po latach zupełnie się nie przejmujemy. Nawet kropla herbaty, która kapnie z torebki i zaschnie, zmywa się szorstką stroną gąbki do naczyń. Jak nie za pierwszym, to za drugim razem. Od czasu do czasu domywam białą melaminową gąbką z Aliexpress. Poza kilkoma rysami wygląda jakby był zrobiony tydzień temu.

 

Właśnie. Nie ma materiałów idealnych, więc kompozyt jedną wadę też ma. Jest stosunkowo miękki i da się zarysować. Jak rysy są głębokie, można się ich pozbyć szlifując cały blat aż do ich zgubienia. Materiał ma 12 mm grubości i jest identyczny w całym przekroju, więc kilka renowacji po pół milimetra spokojnie powinien znieść. W ostateczności można uszkodzoną część wyciąć i dosztukować, ale do tego celu bezpieczniej mieć gdzieś schowany fragment płyty z tej samej partii, z której blat był pierwotnie zrobiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetną alternatywą na blaty w kuchni są cienkie płyty kompaktowe - 10-12mm. W przypadku ciemnych kolorów tym bardziej, gdyż najczęściej mają czarny rdzeń.

 

Dostępne u najpopularniejszych producentów płyt typu Egger, Kronospan.

Z tego co wiem, konkurencyjny cenowo jest też mniej popularny Laminart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

 

Niby fajne. Użytkowo gdzieś w połowie drogi między kamieniem czy kompozytem, a laminownym MDF-em. Ale cena to jednak nie. 650/m2 za czarny i ponad tysiąc za każdy inny. No i te 12 mm grubości na brzegach będzie wyglądać słabo, a z estetycznym doklejaniem jakiegoś obrzeża może już być trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...