dbx 02.08.2023 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2023 Drewno kominkowe przyzwoitej jakości kosztuje około tysiąca złotych za tonę. Porównywalnie z węglem. Efekt jest taki, że ludzie palą rozmaitym badziewiem, trując na potęgę. Palą drewnem iglastym, palą niewystarczająco sezonowanym, palą wreszcie zupełnie mokrym - ściętym w lecie albo w jesieni i ledwie trochę podsuszonym. Potrafią palić nawet starymi meblami, płytami wiórowymi, wszystkim co się nawinie. Po drugie, nawet dobry kominek, karmiony zgodnie ze sztuką najlepszym drewnem i tak nie ma startu do czystości spalin kilkakrotnie tańszego kotła na gaz, nie mówiąc o energetyce zawodowej. Na stronie jakiegoś sprzedawcy kominków, takich "czystych", po kilkanaście-dwadzieścia tysięcy za wkład, chwalili się, że emisję pyłów potrafią obniżyć "nawet do 1 grama na kilogram". I to jest ten rewelacyjny wynik? Ciekawe ile gramów pyłu generuje spalenie kilograma metanu. Bo na przykład ta zła energetyka, pędzona węglem brunatnym, emituje jeden gram pyłów na... 66 kg spalonego węgla (Bełchatów 35-42 mln ton węgla rocznie, 600 ton pyłów) Trzecią, ostatecznie dyskwalifikującą wadą kominków i innych palenisk na paliwa stałe jest kompletna niesterowalność i moc minimalna z reguły grubo przekraczająca zapotrzebowanie nowoczesnego domu. Mamy więc przez dwie-trzy godziny saunę i otwieranie okien, a potem koniec grzania. Albo próby ograniczenia mocy przez dławienie dopływu powietrza skutkujące spadkiem sprawności i dramatycznym wzrostem emisji zanieczyszczeń. Po czwarte wreszcie, nie ma mowy o czystym paleniu w trybie ciągłym, bo dokładanie do ognia to wypuszczanie w komin niespalonych części lotnych z dokładanego drewna, razem z solidną porcją pyłów. O kominku potrafiącym dokładać nowe szczapy od dołu, jak kotły podajnikowe na węgiel lub pellet, nie słyszałem. I co w związku z tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 03.08.2023 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2023 I co w związku z tym? To proste. Nie pakować się w ognisko w domu. Choćby nie wiem jak pięknie opakowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 03.08.2023 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2023 Wyrok mówi o uchyleniu zakazu, a nie o dodawaniu. I taki będzie obowiązywał do czasu zakończenia ścieżki sądowej. A ta będzie długa i uciążliwa.... Żeby coś dodać, trzeba uchwalić nowy POP. W sumie logiczne.... Masz na piśmie ten wyrok czy tylko słyszałeś? Dosłyszałeś dlaczego WSA unieważnił zaskarżoną część POP ? Czy WSA stwierdził, że nowoczesne kominki nie powodują zanieczyszczenia środowiska i dlatego unieważnił zaskarżoną część POP ? Regionalne władze już pracują nad aktualizacją POP Swoją drogą dziwna jest mentalność niektórych ludzi. W powietrzu wisi smog, masz w domu ogrzewanie gazowe, elektryczne lub nowoczesnym eko-piecem klasy 5 i domagasz się możliwości spalania drewna w dodatkowym źródle ciepła jakim jest kominek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 05.08.2023 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2023 I co w związku z tym?Ktoś ze szczerego serca i całkowicie bezinteresownie, postanowił wejść na forum i napisać co wie na temat kominków, cen drewna, spalania drewna itp (nawet szkoda weryfikować ta "wiedzę")....Taka szczerość i całkowicie "bezinteresowna" propaganda antykominkowa....Im gorzej o kominkach, tym lepiej. Ciekawe dla kogo lepiej?! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 05.08.2023 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2023 Tak ze szczerego serca i "całkowicie" bezinteresowna propaganda prokominkowa, Im lepiej o kominkach tym lepiej... Dla kogo lepiej? PS Twarde drewno dąb buk jesion niesezonowane w cenie 400 zł/mp to dobra cena? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 06.08.2023 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2023 Czy WSA stwierdził, że nowoczesne kominki nie powodują zanieczyszczenia środowiska i dlatego unieważnił zaskarżoną część POP ? Sąd Administracyjny nie mógł się na ten temat wypowiedzieć a nawet tego badać z prostej przyczyny nie miał takiego prawa. Masz marne pojęcie o prawie administracyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 06.08.2023 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2023 Sąd Administracyjny nie mógł się na ten temat wypowiedzieć a nawet tego badać z prostej przyczyny nie miał takiego prawa. Masz marne pojęcie o prawie administracyjnym. Nie widzisz znaku zapytania ?? Czy to ja twierdzę że nowoczesne kominki nie powodują zanieczyszczenia środowiska ?? Skoro znasz się na prawie administracyjnym i znasz ustne uzasadnienie tego wyroku to podaj treść tego uzasadnienia, Chyba masz problem ze zrozumieniem prostego zdania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 06.08.2023 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2023 Nie widzisz znaku zapytania ?? Czy to ja twierdzę że nowoczesne kominki nie powodują zanieczyszczenia środowiska ?? Skoro znasz się na prawie administracyjnym i znasz ustne uzasadnienie tego wyroku to podaj treść tego uzasadnienia, Chyba masz problem ze zrozumieniem prostego zdania. Tak jak ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 06.08.2023 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2023 Swoją drogą dziwna jest mentalność niektórych ludzi. W powietrzu wisi smog, masz w domu ogrzewanie gazowe, elektryczne lub nowoczesnym eko-piecem klasy 5 i domagasz się możliwości spalania drewna w dodatkowym źródle ciepła jakim jest kominek. A może to ty jesteś dziwny....... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 06.08.2023 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2023 Podobno jest cytat z uzasadnienia wyroku ale nie napisała tego osoba bezstronna:"W ustnym uzasadnieniu sąd nie zgodził się ze stwierdzeniami skarżących, jakoby nowoczesne kominki nie powodowały zanieczyszczenia środowiska. Jako jedyną przyczynę unieważnienia zaskarżonej części programu ochrony powietrza sąd podał to, że w sposób nieuzasadniony różnicuje ona sytuację osób, które spalają biomasę drzewną od tych, które w tym samym celu spalają węgiel."post #13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.08.2023 01:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 (edytowane) Drewno kominkowe przyzwoitej jakości kosztuje około tysiąca złotych za tonę. W mojej okolicy kosztuje jakieś 600zł (dąb, grab) za paletę 2m3 z dostawą. Porównywalnie z węglem. Węgiel kosztuje jakieś 0,25zł/kWh a drewno ok. 15gr/kWh. Po drugie, nawet dobry kominek, karmiony zgodnie ze sztuką najlepszym drewnem i tak nie ma startu do czystości spalin kilkakrotnie tańszego kotła na gaz Czyste CO2 ukryte w postaci węglowodorów pod ziemią od milionów lat? No, nie. To tak nie działa. Spalanie każdego paliwa kopalnego nie ma startu nawet do nieczystego spalania paliwa odnawialnego. Trzecią, ostatecznie dyskwalifikującą wadą kominków i innych palenisk na paliwa stałe jest kompletna niesterowalność Paliłeś kiedyś? Ja ma takie kółko którym reguluję moc. A pellet to i sterowalność, i automatyka, i dokładanie. Ale jak masz masę akumulacyjną (piec czy piecokominek) to modulacja jest na gwizdek? Tak samo jak z innymi źródłami akumulacyjnymi. Nie widzę potrzeby w regulacji mocy kabli grzewczych - u mnie pracują zawsze na 100% mocy (tylko ustawiam jak długo). bo dokładanie do ognia to wypuszczanie w komin niespalonych części lotnych z dokładanego drewna, razem z solidną porcją pyłów. Bo w dokładanie trzeba umić. Albo i nie dokładać tylko rozpalać od nowa. Edytowane 7 Sierpnia 2023 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 07.08.2023 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 @ Kaizen Pytanie: "Paliłeś kiedyś?" ...może mieć dwojaki sens; albo palił zły towar, albo powinien spróbować. Ponoć, kiedy dobrze wchodzi, świat staje się bardziej kolorowy.No i, mieć trzeba na uwadze, że pewni ludzie, zamiast żyć po ludzku, nabywają wiedzę z telewizyjnych wiadomości i tę sieją po forach tak, jakby na serio coś wiedzieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 07.08.2023 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 W mojej okolicy kosztuje jakieś 600zł (dąb, grab) za paletę 2m3 z dostawą. 2m3 to brzmi dumnie. A ile kg jest w tych dwóch metrach sześciennych? Bo powietrza jest w nich co najmniej pół metra sześciennego. Jak kawałki nie są równiutkie i bardzo starannie poukładane to raczej metr. Zostaje metr sześcienny drewna, czyli jakieś 600-700 kg. Wychodzi tysiąc za tonę. Nie chce być inaczej. Węgiel kosztuje jakieś 0,25zł/kWh a drewno ok. 15gr/kWh. Węgiel, jeśli już koniecznie ma się palić, to tylko w elektrowniach, gdzie sprawność większa i skuteczne filtry. Czyste CO2 ukryte w postaci węglowodorów pod ziemią od milionów lat? No, nie. To tak nie działa. Spalanie każdego paliwa kopalnego nie ma startu nawet do nieczystego spalania paliwa odnawialnego. Rozmowa jest o smogu, czyli pyłach, węglowodorach, bezoapirenie. Paleniska domowe w praktyce nie są w stanie zejść w tej dziedzinie do akceptowalnych poziomów. Paliłeś kiedyś? Ja ma takie kółko którym reguluję moc. A pellet to i sterowalność, i automatyka, i dokładanie. Ale jak masz masę akumulacyjną (piec czy piecokominek) to modulacja jest na gwizdek? Tak samo jak z innymi źródłami akumulacyjnymi. Nie widzę potrzeby w regulacji mocy kabli grzewczych - u mnie pracują zawsze na 100% mocy (tylko ustawiam jak długo). Pellet tak, ale też 5 kWh na kg, co przy cenach przeszło 1000 zł za tonę daje ponad 20 groszy za kWh. Bo w dokładanie trzeba umić. Albo i nie dokładać tylko rozpalać od nowa. O tym właśnie pisałem. Tryb ciągły praktycznie wykluczony. Trzeba ze dwa albo i więcej razy na dobę bawić się w palacza. Niektórzy nawet to lubią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 07.08.2023 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 O tym właśnie pisałem. Tryb ciągły praktycznie wykluczony. Trzeba ze dwa albo i więcej razy na dobę bawić się w palacza. Niektórzy nawet to lubią. Nie wszystko widziałeś widocznie. Tryb ciągły w piecokominku to jedno rozpalenie na dobę albo na dwie i spalenie jednego załadunku bez dokladania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 07.08.2023 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 Wszystko fajnie, tylko ogrzewanie akumulacyjne jest super jak masa akumulacyjna jest rozgrzana do niskiej temperatury. Jak się w domu nagrzeje, różnica temperatur znika i oddawanie ciepła ustaje. Tona szamotu rozgrzana do 200 i więcej stopni łatwo się regulować nie daje, a większość sezonu grzewczego to temperatury zewnętrzne około zera i zapotrzebowanie w nowoczesnym domu na poziomie pojedynczych kilowatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 07.08.2023 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 W domu pasywnym to chyba nikt piecokominka nie stawia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 07.08.2023 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 Nie trzeba pasywnego. Każdy dzisiaj budowany dom ma przez większość sezonu grzewczego zapotrzebowanie w okolicach 2-3 kW. Inaczej nie dostanie pozwolenia na budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 07.08.2023 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 Wszystko fajnie, tylko ogrzewanie akumulacyjne jest super jak masa akumulacyjna jest rozgrzana do niskiej temperatury. Jak się w domu nagrzeje, różnica temperatur znika i oddawanie ciepła ustaje. . jprdl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 07.08.2023 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 Nie trzeba pasywnego. Każdy dzisiaj budowany dom ma przez większość sezonu grzewczego zapotrzebowanie w okolicach 2-3 kW. Inaczej nie dostanie pozwolenia na budowę. Nie wiem o czym piszesz bo zapotrzebowanie na ciepło na ogrzanie domu to raczej w kWh/m2. Piszesz o mocy ciągłej w sezonie bo jeśli tak to ok 15000 kW/h na rok/sezon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 07.08.2023 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2023 Nie na ciepło tylko na moc grzewczą. Namów tonę szamotu nagrzaną do dwustu stopni żeby oddawała tylko i wyłącznie tysiąc watów jak na polu plus pięć, ale cztery tysiące jak piętnastostopniowy mróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.