Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okablowanie pod dom "inteligentny"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 120
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

hahahaha. A swą wiedze czerpiesz skad? Ale zbyt mało grzebałeś.

Na loxwiki są fajne tematy które naprowadzą na rozwiązanie.

Bloczki oświetleniowe to pryszcz.

 

Musisz tylko użyć czujników knx jako impulsy i możesz je traktować jako loxonowe.

A status z knx podłączyć pod P bloczka :)

Aktor to DPT1

ot cała filozofia do oświetlenia.

 

Ale łatwiej przeczytać, że się nie da.

 

Jestem jednym z autorów poradników na Loxwiki i myślę, że dość dobrze znam Loxone. Ty zaś wydajesz się być dość początkujący. Co ma wejście P (Presense) do stanu LC i jego nastrojów świetlnych?

Oj Grażynko, Grażynko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie działa już 6 lat. Wow! A mi nigdy dysk twardy nie padł, więc po co mi backupy. Pisałem Ci, że mam 30 lat doświadczenia jako informatyk i np wiem co to jest SPOF. Miniserver jest takim pojedynczym punktem awarii, bo taka jest architektura Loxone. Koniec, kropka. Urządzenia elektroniczne się psują, bo np mają kondensatory, które wysychają. Tak jest i Loxone o tym wie:

 

Tak, to są te dwa SPOFy, Miniserver i nieszczęsna karta SD, która kompletnie nie nadaje się do dużego obciążenia zapisami.

 

Temat niezawodności Miniserverów i karty SD wyczerpałem w komentarzu #28.

 

Kartę tę zastosowano ze względu na decyzję, podjętą właśnie kilkanaście lat temu, gdy wybór nośników "krzemowych" był bardzo ograniczony. W ten sposób nie wyeliminowano choroby wieku dziecięcego, tylko przerzucono na użytkownika odpowiedzialność za skrócenie czasu niedostępności Miniservera.

 

To są "wymysły". Karty microSD stosuje się od wielu lat w przemysłowych sterownikach PLC, bo ma to szereg zalet praktycznych.

 

24-go grudnia ważniejsze będzie, że jem z rodziną kolację wigilijną przy świecach, czy że w domu jest +5 stopni, bo w Miniserverze wysiadła karta SD?

 

Argument "wiligijny" już kiedyś czytałem... jako jedną z fantazji wymyślonych prawdopodobnie przez konkurencję w celu stymulowanie lęków i fobii. Tak jak już pisałem (w komentarzu #28 ), Miniservery nie padają, a prawdopodobieństwo że akurat system padnie w wigilię jest wielokrotnie mniejsze niż np. przerwa w dostawie prądu w wigilię. Ale domyślam się, że tym razem Tobie nie chodzi o ponownie dorzucanie ognia pod swoje fobie, tylko... próbujesz sobie jakoś "racjonalizować" wybór KNX nad Loxone i po prostu chcesz się w tym wyborze utwierdzić. A podobno już zdecydowałeś.

 

Niech mi Loxone da na piśmie, że nigdy w przyszłości nie wprowadzi sprzętu i oprogramowania, które będzie niekompatybilne z obecnymi produktami pod rygorem wymiany całości systemu na swój koszt, włącznie z przywróceniem stanu domu. Nie powinno być to problemem dla firmy tak pewnej doskonałości swoich produktów.

 

A nie wystarczy Ci, że opublikujesz na fb deklarację samostanowienia wg prawa naturalnego...?

 

PS. Myślałem, że jesteś poważnym człowiekiem...

Edytowane przez TomekWaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa od jakiegoś czasu jest emocjonalna, a zupełnie nie ma z mojej strony jakichś emocji odnośnie KNX czy Loxone. Nic o lęku nie pisałem, to Ty wnosisz takie "argumenty".

 

SPOF w Loxone jest faktem, a nie moją fobią. Przecież nie chodzi o stosowanie karty SD w ogóle, tylko o to, że jest ona stosowana jako storage w systemie, który może zbierac informacje w czasie, a więc musi mieć bazę danych do wizualizacji tych wartości. Mam rację, czy się mylę?

Myślałem, że jesteś poważnym człowiekiem...

Co jest niepoważnego w założeniu, że instalacja ma działać 30 lat? A architektura ze SPOFem nie będzie działać 30 lat, z czego by jej nie wybudować. Postawa strusia chowającego głowę w piasek i mówiącego że jak do tej pory było OK nie ma tu zastosowania. Polemizujesz z faktami, jeśli twierdzisz, że jest inaczej. A skoro płacę za SH dużo więcej niż za zwykłą instalację elektryczną, to oczekuję dodatkowej funkcjonalności, ale bez poświęcania trwałości. Inaczej to nie ma sensu. I nie mów mi tu o fobiach, bo przytoczyłem Ci materiały źródłowe producenta, który sam radzi aby mieć zapasowy miniserver, a od całej instalacji loxonowskiej odłączyć krytyczne obwody. No chyba, że Ty wiesz lepiej niż producent :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jednym z autorów poradników na Loxwiki i myślę, że dość dobrze znam Loxone. Ty zaś wydajesz się być dość początkujący. Co ma wejście P (Presense) do stanu LC i jego nastrojów świetlnych?

Oj Grażynko, Grażynko...

 

Haha.

 

Taki fachowiec? Poziom żałośny.

 

Pomysł logicznie i podstawowo.

Co z tego, że nazywa się presence. Ważne co robi Loxone kiedy dostaje pod ten blok impuls?

 

Hehe, są ludzie którzy myśleć nie szablonowo nie potrafią. A sa tacy co próbują. Nie wiedzieli,że się nie da. Wiec to zrobili.

Haha.

 

 

Robisz mi dzien i z siebie.... Januszku.

 

 

Ps. Jeśli nadal Ci się lampka możliwości nie zapaliła. Wniosek nasuwa się tylko jeden.

Jesteś kiepskim integratorem Loxone.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gik

 

Co sądzisz o takim rozwiązaniu:

The MDT KNX Power Supply with integrated choke supplies the KNX Bus with a constant, stabilized 30 V DC voltage. The redundant Bus Power Supply has two integrated power supplies to increase operation reliability. If one mains voltage or one of the internal power supplies fails, the KNX bus voltage maintains its stability by the second power supply. The integrated bus coupling unit with diagnostic function monitors the bus voltage, bus current, bus overload and bus voltage failure / return. All events are stored with time stamp in the internal ring buffer. The ring buffer can be read out by a 14 Byte telegram.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gik

 

Co sądzisz o takim rozwiązaniu:

 

Nie chce recenzować czegoś czego nie znam. Ale... moze sam o czymś takim pomyślę.

 

Ja używam taniego zasilacza KNX od MW 640mA.

Dziala 6 rok, bez problemów. Mam ponad 40 urządzeń. A magistrala ma ponad 300m

Daje rade.

Ogolnie MDT firma nigdy mnie nie zachęciła do swoich produktów. Chyba nic nie mam od nich. Ale to żaden argument :)

 

Edyta.

Nie wiem czy dobrze widzialem. Ma podlaczenie do 2 faz.

Dla mnie to bez sens. Bo przy zasilaniu z magazynu.

Zwykle jak coś się dzieje to i tak wywala bezpiecznik za magazynem. Wiec zwykle mam wszystkie fazy albo 0. Chociaz... moze sie przydać. Na etapie składania skrzynki to nie ma problemu.

Ja musial bym z 30min pogrzebać aby go zmieścić i pociagnac przewody estetycznie.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta.

Nie wiem czy dobrze widzialem. Ma podlaczenie do 2 faz.

Dla mnie to bez sens. Bo przy zasilaniu z magazynu.

Zwykle jak coś się dzieje to i tak wywala bezpiecznik za magazynem. Wiec zwykle mam wszystkie fazy albo 0. Chociaz... moze sie przydać. Na etapie składania skrzynki to nie ma problemu.

Ja musial bym z 30min pogrzebać aby go zmieścić i pociagnac przewody estetycznie.

No tak, dla drugiego zasilacza od razu trzeba przewidzieć miejsce w rozdzielnicy, żeby w razie 'W' tylko przepiąć jedną wtyczkę. W każdym razie zasilanie z dwóch faz w niczym nie przeszkadza, a moze (niektórym) pomóc. Chodzi mi bardziej koncepcję, żeby w jednym aparacie umieścić dwa urządzenia, czy może lepiej jest dać dwa osobne aparaty z zasilaczami i jakoś je przełączać. Czy w ogóle da się coś takiego zrobić w automacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, dla drugiego zasilacza od razu trzeba przewidzieć miejsce w rozdzielnicy, żeby w razie 'W' tylko przepiąć jedną wtyczkę. W każdym razie zasilanie z dwóch faz w niczym nie przeszkadza, a moze (niektórym) pomóc. Chodzi mi bardziej koncepcję, żeby w jednym aparacie umieścić dwa urządzenia, czy może lepiej jest dać dwa osobne aparaty z zasilaczami i jakoś je przełączać. Czy w ogóle da się coś takiego zrobić w automacie?

 

Dopoki bylo by zasilanie można zmieniać fazy. Jak się spali to lipa. Jakiś akumulator/ kondensatory.

Stycznikiem, wyjscie binarne. W cholere możliwości. Tylko i tak jakas ms zwłokę na zabieg trzeba by uwzglednic....

Ale chyba estetyczniej będzie tak jak kombinujesz. W 1 urządzeniu.

 

Powinno mieć wyjścia alarmowe i sobie ustawiasz alarm na uszkodzenie głównego zasilacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SPOF w Loxone jest faktem, a nie moją fobią. Przecież nie chodzi o stosowanie karty SD w ogóle, tylko o to, że jest ona stosowana jako storage w systemie, który może zbierac informacje w czasie, a więc musi mieć bazę danych do wizualizacji tych wartości. Mam rację, czy się mylę?

 

Mylisz się. Nie ma tam żadnej bazy danych. Dane które - jak celnie zauważyłeś - MOGĄ (a nie "muszą") być zbierane, są zapisywane w plikach tekstowych w formacie XML. Jak wszystko w Loxone, jest to udokumentowane: https://www.loxone.com/enen/kb/statistics/

I tak jak już pisałem, stosowane karty - przemysłowe, z dużym nadmiarem pojemności - zupełnie dobrze radzą sobie z sekwencyjnym zapisem plików. O ile się tego bezmyślnie nie nadużywa - patrz komentarz #28.

 

Co jest niepoważnego w założeniu, że instalacja ma działać 30 lat? A architektura ze SPOFem nie będzie działać 30 lat, z czego by jej nie wybudować.

 

Znam wiele architektur ze SPOFem, które działają 30 lat i więcej. Na przykład: Ty :) Przeżyłeś 50 lat, a masz szereg SPOFów: jedno serce, jedną wątrobę, jedną trzustkę, jeden mózg. Chcesz przykłady bardziej techniczne? Proszę bardzo - motoryzacja. W każdym pojeździe z wtryskiem jest ECU (komputer sterujący), który jest jeden i jest SPOFem. Czy ktokolwiek kupując samochód ma sraczkę i rozkminia wysoko hipotetyczny temat co to będzie jak padnie ECU? "O matko boska, co będzie jak stanę na zaśnieżonej drodze w górach przy -30 st. C, jadąc na wigilię???"

 

Poza tym, srsly. Twój dom nie jest infrastrukturą bankową czy giełdy papierów wartościowych i tak naprawdę wcale nie musi dzialać w modelu HA (High Availability). Świat się nie zawali, jeśli nawet w tej wysoko hipotetycznej sytuacji padnie Miniserver i poczekasz kilka godzin na jego wymianę. Dom się w tym czasie nie zdąży wychłodzić i nie zamarzniesz, naprawdę. A jeśli masz lęk przed ciemnością i boisz się że obsikasz majtki, to po prostu kup sobie jakąś lampkę na baterie. Jest wiele racjonalnych opcji na mitygację tej sytuacji, od posiadania zapasowego Miniservera w szufladzie, po spędzenie nocy po prostu w hotelu. Nota bene dużo większy problem będziesz miał, jeśli padnie w domu jeden z wielu innych SPOFów które się w nim znajdują, np. pompa ciepła. Ale tu też świat się nie zawali i nie zamarzniesz od razu.

 

PS. Na stany lękowe jest obecnie wiele rozwiązań farmakologicznych; np. Mianseryna, Hydroksyzyna, Doksepina.

Edytowane przez TomekWaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie zasilanie z dwóch faz w niczym nie przeszkadza, a moze (niektórym) pomóc.

 

Ważne rzeczy należy podpinać pod automatyczny przełącznik faz. Nie ma większego sensu montowanie ich kilku.

Ja przełącznik faz zamontowałem. Potem przez kilka lat nie widziałem, żeby zadziałał i z 1,5 roku temu zdemontowałem, bo chciałem dołożyć gniazdo na szynę DIN w rozdzielnicy i tu mi najbardziej pasowało. Traf chciał, że w ciągu ostatniego miesiąca dwa razy padła mi jedna faza (różne). I raz miałem ciemność i brak zasilania najważniejszych rzeczy, a raz część gniazd i pół kuchenki indukcyjnej (to akurat drobiazg). W weekend pewnie przeproszę się z przełącznikiem faz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z tego, że nazywa się presence. Ważne co robi Loxone kiedy dostaje pod ten blok impuls?

I tym się ostatecznie zaorałeś. Jednak jesteś Grażyną automatyki oraz ostatecznie potwierdziłeś, że masz mierną wiedzą o Loxone. Powiedziałbym taką "chłopską", bo działasz trochę "na chłopski rozum". Tacy ludzie też są, wiadomo... ale na ogół nic szczególnego nie osiągają, bo kręcą się w swoich teoriach jak gówno w przeręblu. Luźna obserwacja: zazwyczaj można ich rozpoznać po błędach ortograficznych. A Ty - jak widzę - tym "markerem" się tu już nieźle obsmarowałeś... Tak czy siak, szkoda mi czasu na akademickie dyskusje z takimi pacjentami, więc nie licz na dalsze odpowiedzi z mojej strony. Masz teraz nowego kolegę - Ratpawa i możecie sobie wspólnie rozkminiać KNXy do woli. Have fun :bye:

Edytowane przez TomekWaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym się ostatecznie zaorałeś. Jednak jesteś Grażyną automatyki oraz ostatecznie potwierdziłeś, że masz mierną wiedzą o Loxone. Powiedziałbym taką "chłopską", bo działasz trochę "na chłopski rozum". Tacy ludzie też są, wiadomo... ale na ogół nic szczególnego nie osiągają, bo kręcą się w swoich teoriach jak gówno w przeręblu. Luźna obserwacja: zazwyczaj można ich rozpoznać po błędach ortograficznych. A Ty - jak widzę - tym "markerem" się tu już nieźle obsmarowałeś... Tak czy siak, szkoda mi czasu na akademickie dyskusje z takimi pacjentami, więc nie licz na dalsze odpowiedzi z mojej strony. Masz teraz nowego kolegę - Ratpawa i możecie sobie wspólnie rozkminiać KNXy do woli. Have fun :bye:

 

A widzisz, taka możliwość jest. Działa. To, że ktoś nazwał wejście jako wejście obecności nie dyskryminuje go jako wejście statusu załączenia od KNX.

Dzięki tak prostemu rozwiązaniu Loxone aktualizuje swój status po użyciu przycisków KNX.

Proste?

Działa bezbłędnie.

Dodatkowo Loxone wysyła poza aktorem impuls dla statusu KNX - dzięki temu przy użyciu loxone włącza się co trzeba i aktualizuje się status odpowiadający np. za podświetlenie diodek w łączniku.

 

Z roletami jest więcej zabawy. Jednak już rzuciłem kluczowy myk. :) jak rozwiązać cały "problem".

 

Skoro wykreśliłeś wszystkich uczestników dyskusji, to może jednak z Tobą jest coś nie tak?

Wydaje Ci się, że wiesz więcej. A to zwyczajnie... twoje pobożne życzenia.

 

Owszem, robię błędy ortograficzne, ale nie obrażam nikogo określeniami typu "Grażynka". To pokazuje Twój rozwój emocjonalny, takie coś wymaga leczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boisz się że obsikasz majtki, to po prostu kup sobie jakąś lampkę na baterie.

PS. Na stany lękowe jest obecnie wiele rozwiązań farmakologicznych; np. Mianseryna, Hydroksyzyna, Doksepina.

Tacy ludzie też są, wiadomo... ale na ogół nic szczególnego nie osiągają, bo kręcą się w swoich teoriach jak gówno w przeręblu.

Lżysz ludzi na publicznym forum, porównujesz do gówna swojego rozmówcę.

 

Ty masz coś z głową?:jawdrop:

 

Nie życzę sobie, abyś tak się do mnie zwracał, rozumiesz ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne rzeczy należy podpinać pod automatyczny przełącznik faz. Nie ma większego sensu montowanie ich kilku.

Ja przełącznik faz zamontowałem. Potem przez kilka lat nie widziałem, żeby zadziałał i z 1,5 roku temu zdemontowałem, bo chciałem dołożyć gniazdo na szynę DIN w rozdzielnicy i tu mi najbardziej pasowało. Traf chciał, że w ciągu ostatniego miesiąca dwa razy padła mi jedna faza (różne). I raz miałem ciemność i brak zasilania najważniejszych rzeczy, a raz część gniazd i pół kuchenki indukcyjnej (to akurat drobiazg). W weekend pewnie przeproszę się z przełącznikiem faz.

Nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak automatyczny przełącznik faz istnieje, ale od razu widać, że nie jest remedium na każdą awarię. Mi raczej chodziło o to, żeby uruchomić drugi zasilacz jako redundancję zasilania na tej samej fazie. Jak czegoś takiego nie ma w KNX albo kosztuje tyle co nerka, to sobie podaruję. Kupię dwa zasilacze choćby po to, aby wstępnie konfigurować aparaty w ciepłym mieszkaniu, a w piwnicy tylko je montować. Dopytam na szkoleniu o tę kwestię.

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak automatyczny przełącznik faz istnieje, ale od razu widać, że nie jest remedium na każdą awarię. Mi raczej chodziło o to, żeby uruchomić drugi zasilacz jako redundancję zasilania na tej samej fazie. Jak czegoś takiego nie ma w KNX albo kosztuje tyle co nerka, to sobie podaruję. Kupię dwa zasilacze choćby po to, aby wstępnie konfigurować aparaty w ciepłym mieszkaniu, a w piwnicy tylko je montować. Dopytam na szkoleniu o tę kwestię.

 

Jak coś ciekawego się dowiesz, napisz :) Ja przycebulowałem na szkoleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że w moim zespole w pracy jeden kolega ma SH oparty na KNX, a dokładnie na
. Aparacik ma bramkę do KNX i kilku innych systemów/protokołów i generalnie się sprawdza. Nie pomyślałem o czymś takim, poszukam również wśród konkurencji. Jako rozwiązanie zamknięte ma swoje wady. Kolega powiedział, że KNX działa super, zero problemów, ale teraz chyba jednak wolałby postawić własny serwer HA, bo daje dużo większe możliwości integracji. Dlatego tak lubię otwarte systemy: idą coraz bardziej w kierunku integracji, a nie jak Loxone, z wersji na wersję grabią pod siebie i np wywalają łatwe podłączenie się do KNX.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że w moim zespole w pracy jeden kolega ma SH oparty na KNX, a dokładnie na
. Aparacik ma bramkę do KNX i kilku innych systemów/protokołów i generalnie się sprawdza. Nie pomyślałem o czymś takim, poszukam również wśród konkurencji. Jako rozwiązanie zamknięte ma swoje wady. Kolega powiedział, że KNX działa super, zero problemów, ale teraz chyba jednak wolałby postawić własny serwer HA, bo daje dużo większe możliwości integracji. Dlatego tak lubię otwarte systemy: idą coraz bardziej w kierunku integracji, a nie jak Loxone, z wersji na wersję grabią pod siebie i np wywalają łatwe podłączenie się do KNX.

 

Loxone wybił się dzięki KNX, oferował fajną i relatywnie tanią alternatywę do logiki i wizualizacji.

Początkowo też korzystał z magistrali KNX.

Do czasu kiedy nie opracował własnej. Jednak ich magistrala czerpie garsciami z KNXowej.

 

Co do komplikacji. TAK Loxone nie jest na rękę aby ludzie wybierali KNX i okraszali go tylko miniserwerami.

Ma już dość kompleksowe rozwiązania i probuje "zmuszać" aby przejść tylko pod ich skrzydełka.

 

A mogli by usprawnić integrację z KNX, bo jak widać DA SIĘ. Nie powodowały by to wielu problemów.

 

Ale są plusy Loxone, spory zespuł ludzi pracuje nad tym aby każdy, integrator czy użytkownik końcowy mógł w szybki i sprawny sposób zrobić przyzwoitą automatykę. To jest fenomenalny argument ZA Loxone. Nie do podważenia ani nie do dyskryminacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Jigsaw podobnie, jest serwerem "doklejonym" do KNX i póki jest dodatkiem do core'a wszystko jest w porządku. Zamiana rozproszonego i dzięki temu niezawodnego systemu na zcentralizowany spowodowała zanik głównej zalety KNXa. Teraz rozumiem. Ale tak jak piszesz, czuję, że Loxone jest prawdziwą wartością dodaną do KNX i już w niejednym miejscu wyczytałem, że to wyższa klasa zamkniętych systemów SH. No cóż, może potem dokleję do KNX jakieś cudo, niekoniecznie HA. Dużo się dowiedziałem w tym wątku i poukładałem sobie pewne sprawy. Dzięki Gik! (TomekWaw w sumie też sporo podpowiedział).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...