Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ocieplanie wełną


Recommended Posts

Zabieram się za położenie pierwszej warstwy wełny pomiędzy krokwie i mam kilka wątpliwości:

 

1. Czy jeśli położę teraz jedną warstwę wełny pomiędzy krokwie a drugą planuję dopiero po zimie to czy muszę tę pierwszą warstwę zabezpieczać folią paroszczelną? Czyli czy przez ten okres może być na tyle wilgoci, żeby zaszkodziło wełnie? (dodam, że na parterze mieszkam - ogrzewam, wilgoć jakaś na pewno jest).

 

2. Trochę filozoficzne pytanie :D wełna o lambdzie koło 0.33 kosztuje 3 razy drożej niż o lambdzie 0.45 - czy również 3 razy lepiej izoluje?... :D

 

3. Na dachu blacha, pod nią membrana - jeśli ma zostać dylatacja pomiędzy wełną a membraną i być jakiś "przewiew" to rozumiem, że pod samą kalenicą powinienem wyciąć w membranie otwory tak?

 

4. Będę sznurował pierwszą warstwę - wolę wkrętami do krokwi - lepiej od wewnętrznej strony krokwi przykręcać sznurek (naciągnie się dobrze w ten sposób?) czy od boku krokwi przy jej krańcu?

 

Proszę o pomoc, szczególnie na pierwsze pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Jeśli powietrze z dołu będzie się swobodnie przemieszczać na górę, to na 100% wykropli się z niego woda. Nie wiem czy to zaszkodzi wełnie, ale bardzo możliwe, że tak.
  2. Weź jedno i drugie do ręki, to zrozumiesz. Wełna zaczyna się od gramatury 30 kg/m3, ta o lambdzie 0,045 pewno ma konsystencję szmaty przy tej 3 razy droższej.
  3. Nie wiem, nie podpowiem. Lepiej zapytać w dziale dachów, podając jak najwięcej szczegółów.
  4. Z doświadczenia: po pierwszym dniu już będziesz wiedział co się sprawdza :yes:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 1, hmm... no z dołu to właściwie tylko przez strop (nie wiem na ile taka para wodna penetruje beton, pewnie niewiele)... natomiast na schodach są drzwi z OSB i styropianu no i średnio szczelnie bo po brzegach czuje jak wieje chłód do mieszkania (dlatego chcę jak najszybciej ocieplić)...

Co do 4, jak sobie wyobrażam teraz to pewnie tylko od wewnętrznej strony krokwi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pytania nr 2 , nie bądź frajer i nie daj się nabrać na ten trik z drogą wełną bo różnica między najtańszą a najdroższą przy gr 15 cm to jest tak jak by dodać lub ująć 3 cm tyle ma to znaczenie więc wydawanie 3 razy więcej za 3 cm to kupy się nie trzyma , wiadmo że firmy robiące na codzień wolą fajną wełnę bo fajnie się robi ale ty robisz to raz więc jeden uja raz położysz i zapominasz , ja układałem 30 cm w 2 warstwach i efekt zajebisty i nie widzę do dzisiaj żadnego ale to żadnego powodu dla czego miałbym wydawać 3 czy 4 razy wiecej .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadmo że firmy robiące na codzień wolą fajną wełnę bo fajnie się robi.

A na czym polega to "fajnie się robi"?

Ja sam układałem wełnę i moje doświadczenia są zupełnie odwrotne.

Prawie na całym domu mam Rockwoola TopRock Premium i ze względu na wagę tej wełny przeklinam ją do dzisiaj bo się kroiło i układało bardzo nie wygodnie robiąc samemu. Do łazienki musiałem dokupić Isovera o gorszych parametrach ale za to leciutkiego jak piórko. To było rok temu. Efekt był taki, że miesiąc temu dołożyłem na strychu nad łazienką jeszcze jedną warstwę wełny bo łazienka okazała się najzimniejszym pomieszczeniem a miałem w suficie jak i nad pozostałą częścią 30cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Z doświadczenia: po pierwszym dniu już będziesz wiedział co się sprawdza :yes:

 

No to już wiem :D

 

Mam 2 pytania odnośnie szczeliny wentylacyjnej pomiędzy wełną a membraną dachową (brak deskowania).

 

1. Na razie ociepliłem skos do połowy (wełna 10 cm pomiędzy krokwie o wysokości 13,5-14cm). Patrząc z góry w tę szczelinę nie widać prześwitu. Więc pomiędzy kolejnymi krokwiami na samym dole najpierw dałem trochę sznurka te 3 cm od membrany i tu prześwit był. Przy kolejnej partii robiąc tak samo znowu prześwitu brak. Jak bardzo się tym przejmować....? Siądzie ta wełna sama czy powinienem teraz całą długość krokwi najpierw sznurować? (no bo teraz jeszcze mogę sobie od góry zobaczyć czy szczelina jest ale robiąc skos do samej kalenicy no to już nie za bardzo.

 

2. Brak jeszcze podbitki. Ktoś tu na forum kiedyś doradził że nie musi być. No ale niedawno przez taką szczelinę pomiędzy styropianem elewacyjnym a membraną wszedł mi ptak na poddasze. A w lato to - ło panie - szerszenie, osy i inne gady to na pewno sobie znajdą tam przyjemne miejsce. Mam rację? Robić podbitkę czym prędzej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam inny układ poddasza (nieużytkowe), nie wentyluję połaci w ogóle. Myślę jednak, że jednym najczęstszych błędów jest dociskanie wełny do połaci i brak szczeliny wentylacyjnej. Wielkość samej szczeliny zależy od długości połaci i może być wymagana znacznie większa niż 3 cm.

 

Sam jeszcze nie mam podbitki, ale też u mnie wszystko jest szczelne. Nie powinno być tak kratki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale żeby ją włożyć między krokwie to trzeba ją w pewnym sensie docisnąć :D ona generalnie osiada, tzn. trzyma się na sznurach potem ale no szczeliny brak. Z tego co wyczytałem i od kierownika no to wełna powinna być 2 cm mniejsza niż wysokość krokwi, u mnie jest 4 cm mniejsza a szczeliny i tak ni ma...

 

Ja nie rozumiem - jak ma być szczelnie i jednocześnie szczelina wentylacyjna.... małe gady wejdą wszędzie (niektóre nawet przez moskitierę okienną :D )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełna zapakowana w bele w formie zbliżonej do walca fi ~0,5m h~1,25 ma stać samodzielnie na palecie, nawet 1 sztuka! Jeśli w sklepie leży, to dobrze opisał Raptaw #2, ad2. To jest szmata! Kilka lat temu (5 lub 6) rozkładałem z rolki wyrób "Ursa" Platinum, lambda bodajże 0,33, grubość deklarowana 15cm po rozprężeniu - potwierdzam; przycięta na szerokość sama się rozwijała, pylenie umiarkowane, rękawice wskazane, okulary mogłem odłożyć. Zaglądałem niedawno (na belce zaznaczyłem poziom wełny), kolejno na stropie: folia budowlana i dwie warstwy czyli 30cm - nic nie osiadło. To nie jest reklama , to opis zastosowanego rozwiązania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełna zapakowana w bele w formie zbliżonej do walca fi ~0,5m h~1,25 ma stać samodzielnie na palecie, nawet 1 sztuka! Jeśli w sklepie leży, to dobrze opisał Raptaw #2,

 

Mi chodzi o to, czy jak już zrobię pierwszą warstwę wełny pomiędzy krokwie i tak ją zostawię na pół roku (bez folii) to czy nie zawilgotnieje...

 

A poniżej widać efekt pierwszego ocieplenia :D:D

 

[ATTACH=CONFIG]467009[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
15cm widzisz już a przy dwóch warstwach poczujesz. Jeśli w domu masz jeszcze dużo technologii mokrych do wykonania, to słaby pomysł. Oczywiście że odsłonięta wełna nabierze wilgoci czyli własności izolacyne pójda się pasać, bo izoluje powietrze "zamkniete" (raczej zawarte) między włóknami wełny mineralnej. Wysycha powoli, z trudnością, bo przewiew powietrza jest umiarkowany. Jesli mokre prace są za tobą, to i tak wskazane jest polozyć obie warstwy wełny i zamknąc od razu folią. Malowanie wewnątrz też dostarcza wilgoć, lecz robisz gdy jest cieplej i intensywnie wietrzysz. Zakładasz moskitiery w ramkach na połowę okna (na tę z klamka) i spokojnie wietrzysz a nic nie lata. Owady mogą wleźć na piechotę na styku z drugą połowa okna, tam u góry często jest szpara pozioma, której ramka moskitery nie zakryje. Wszystkie trefne miejsca budynk utrzeba zabezpieczyć siatką metalową lub blachą perforowaną, bo jak wlezie kuna to izolacja do wymiany, skotłuje wszystko. Przez otwory 2cm to chyba niektóre ptaki przelezą, aby szerszeń nie wlazł to raczej 5mm,ale przez taki to osa przejdzie (nie przeleci, ale przejdzie jeśli wczesniej usiądzie). Na osy jedyny sposób to mniejsze oczka siatki metalowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bertha, no na całej górze wszystkie mokre prace przede mną. Więc po prostu na razie ocieplę jak najszybciej całość drugą warstwą i dam folie jak najdokładniej się da.

A co do otworów.... okna to tam pal licho. Szczelina między blachą a membraną - jeśli dobrze patrzyłem to tam jest wejście powietrza między rynną a blachą chyba, ale w sumie małe gady membrany nie przegryzą, jak już to wejdą pod nią w miejscu łączeń.

 

Martwi mnie natomiast szczelina wentylacyjna między membraną a wełną (od zewnątrz między styro a dachem - jakieś 2-3 cm). Dzisiaj kolejnego ptaka wyrzucałem. Tylko tamtędy mógł wejść. Dodatkowo pokonał 2,5 metra wełny między krokwiami. Z jednej strony cieszę się (no bo tak zrobiłem, że ta szczelina jest :D ) a z drugiej strony to fajne zoo sobie gady mogą zrobić na wełnie. Rozumiem, że podbitka załatwi sprawę, tak?

 

[ATTACH=CONFIG]467153[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...