Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Próbuj z tym dymem i zaznacz gdzie jest wyczówalny chłód lub zimna zimna podłoga, oraz to gdzie był podłączony kominek. Jedyny kanał spalinowy to ten do którego podłączony jest piec w kotłowni. Jeden kanał wentylacyjny jest do dolnej łazienki a drugi to kratka w kotłowni. Łazienka na górze jest podłączona bezpośrednio do kominka.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na próbę zrobiłem test na kadzidełku i jak dałem na schody to ewidentnie powietrze leci z góry po klatce schodowej na dół . Tak jedyny kanał dymowi wentylacyjny to ten co na projekcie kominek był na parterze tam gdzie teraz jest duże okno widać na rzucie bo go powiększałem żeby było zaznaczone . Tak łazienka górna ma wentylator który jest podpięty bezpośrednio do kominka wentylacyjnego na dachu . Jest jeszcze taki mały strych wynikowy w szczycie w tym roku cały ocieplony piana pur 20 cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do nawiewników nie będzie nawiewało zimnego powietrza do domu? Masz jakieś bezinwazyjne nawiewniki do polecenia żeby można było zamontować ? Wentylacje w kuchni nie wiem zastanawiałem się nad tzw. rekuperatorem ściennym nie wiem jakie macie zdanie na ten temat czy to się w ogóle sprawdza ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłączyłem ten nawiew w sypialni do kominka na dachu właśnie w tym celu żeby trochę powietrza z zewnątrz nawiało bo miałem nadzieje że jak jeden będzie nawiewał to reszta będzie ciągnąć i że stosunek świeżego i zużytego powietrza będzie Konstans i się uspokoi to wianie. Ale chyba nie osiągnąłem zamierzonego efektu na który liczyłem. Nie mam jak zrobić rekuperacji centralnej w domu bo jest cały wyremontowany, a dodatkowo musiałbym jakoś całkowicie pozbyć się wentylacji grawitacyjnej. Tak jak pisałem zastanawiałem się sam już długo co z tym zrobić ale nie dałem rade dlatego zwracam się z prośbą do was może ktoś coś wymyśli mądrego :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A ja bym daleko nie szukał bo strzelam że strop nie ocieplony i jest wrażenie że zimno schodzi w dół i tak tez się na bank dziej a wiem bo też tak miałem na początku zanim nie dociepliłem dachu i nie położyłem podłogówki na piętrze wtedy się skończyło a zanim to zrobiłem siedząc na kanapie czy w łóżku było czuć jak zimno schodzi w dół prawie jak wiatr .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może udałoby się komin wraz z kominkiem dachowym spiąć razem? Jest taki wentylator kanałowy Venture Ecowatt (np fi 100mm schodzi do wydajności 110m3/h i pobór prądu wynosi 4W). Gdybyś je spiął mógłbyś tą wentylacją w jakikolwiek sposób sterować. Oczywiście nie obeszłoby się w tym momencie bez nawiewników okiennych i to minimum dwóch. Można uruchamiać go również najprostszym regulatorem czasowym.

Może służyć jako wyciągowy lub nawiewny. Możesz zrobić (czytaj ratować sytuacje) wentylacje mechaniczną nawiewną lub wyciągową ale pamiętaj, że jak powietrze ma wychodzić to musi i wchodzić w bardzo zbliżonych proporcjach.

 

Marne to pocieszenie ale podczas tych największych ostatnich mrozów miałem to samo w bloku. Mieszkam na 7 piętrze w 14 piętrowym bloku. W kuchni tak wiało z kratki wentylacyjnej, że nie dało się stać! Najzimniejsze pomieszczenie w mieszkaniu. Powietrze wychodziło kratkami w łazience i komórce.

Gdy temperatura wzrosła sytuacja w kuchni się uspokoiła. Ciekawe, którym kominem teraz wpada:P

Edytowane przez swierol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

zrobiłem już wszystko co polecaliście, mianowicie założyłem nawiewniki okienne wziałem gościa policzył powierzchnię założył 5 nawiewników , ociepliłem cały strzych pianą i niestety w dalszym ciągu gdzieś ciągnie nie mam pojęcia co mogę jeszcze zrobić. Już na prawdę nie mam pomysłu gdzie może wpadać powietrze zimne i jak się z tym uporać, temat dla mnie jest na prawdę ciężki... Może jeszcze ktoś ma jakiś pomysł co mogę z tym zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Cześć wszystkim,

wracam znowu z tematem z którym nie mogę sobie poradzić, zrobiłem wszystko ociepliłem strych zamontowałem nawietrzniki , posprawdzałem wszystkie okna czy są na zimowym ustawione , obrzęd gromniczny :D i ewidentnie wydaje mi się że powietrze zimne schodzi z góry domu na dół i czuć cały czas jak wieje po stopach :/ Nie mam już pomysłu myśałem nad badaniem termowizyjnym ale rozmawiałem z gościem i wydaje mi się że to nic nie da bo oni mogę sprawdzić mostki cieplne ale nie ruch powietrza :/ Ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł albo gdzie do kogo dzwonić i kogo ściągnąć żeby mi coś doradził ?

Bardzo proszę jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to napiszcie może uda mi się z tym jakoś poradzić wspólnie z wami .:)

 

Kamil G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to napiszcie może uda mi się z tym jakoś poradzić wspólnie z wami .:)

 

Żeby zimne powietrze nie wpadało do domu, to kiedyś ludzie robili nawiewniki za albo nad grzejnikami. Ale to nieekonomiczne i przy podłogówce nie działa. To znaczy wentylacja działa, ale zimne powietrze spływa na dół bo ma konwekcji, która by je zabrała z nawiewnika do góry

 

attachment.php?attachmentid=468731

 

Źródło

 

Rekuperacja jest rozwiązaniem. Ewentualnie nawietrzaki z grzałkami (ale to nieekonomiczne).

O ile to na pewno kwestia wpadającego powietrza, a nie wychłodzonego przez mostki powietrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

wracam znowu z tematem z którym nie mogę sobie poradzić, zrobiłem wszystko ociepliłem strych zamontowałem nawietrzniki , posprawdzałem wszystkie okna czy są na zimowym ustawione , obrzęd gromniczny :D i ewidentnie wydaje mi się że powietrze zimne schodzi z góry domu na dół i czuć cały czas jak wieje po stopach :/ Nie mam już pomysłu myśałem nad badaniem termowizyjnym ale rozmawiałem z gościem i wydaje mi się że to nic nie da bo oni mogę sprawdzić mostki cieplne ale nie ruch powietrza :/ Ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł albo gdzie do kogo dzwonić i kogo ściągnąć żeby mi coś doradził ?

Bardzo proszę jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to napiszcie może uda mi się z tym jakoś poradzić wspólnie z wami .:)

 

Kamil G.

 

Drzwi u góry nie da się zamontować ? u mnie mami jak otworzę to efekt jak u ciebie ,tam nie grzeję bo w 70 proc nikogo tam nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zimne powietrze nie wpadało do domu, to kiedyś ludzie robili nawiewniki za albo nad grzejnikami. Ale to nieekonomiczne i przy podłogówce nie działa. To znaczy wentylacja działa, ale zimne powietrze spływa na dół bo ma konwekcji, która by je zabrała z nawiewnika do góry

 

attachment.php?attachmentid=468731

 

Źródło

 

Rekuperacja jest rozwiązaniem. Ewentualnie nawietrzaki z grzałkami (ale to nieekonomiczne).

O ile to na pewno kwestia wpadającego powietrza, a nie wychłodzonego przez mostki powietrzne.

 

 

Cześć,

 

rozumiem oczywiście to co napisałeś, mam w domu podłogówkę 90% tylko w dwóch pokojach są kaloryfery... Właśnie rzecz w tym że nie miałem nawietrzników wcześniej i założyłem bo tutaj chłopaki doradzały żeby założyć nawietrzniki ( sytuacja była już przed nawietrznikami) myślałem że jak założę to to pomoże ale niestety nic się nie zmieniło ;/ Generalnie w domu mam 23-24 stopnie i jest ciepło tylko jak się usiądzie to czuć że idzie taka jakby struga zimnego powietrze nie zależenie czy nawietrzniki są otwarte czy zamknięte. Może przybliżę jeszcze sytuację miałem dom 115 m2 i w tamtym roku dobudowałem jeszcze 100 m2 żeby to zobrazować był kwadrat i teraz dobudowałem dokładnie taki sam obok na styku starej i nowej części ściana ma około 60 cm i mam takie dziwne wrażenie jak sprawdzałem to zimne powietrze leci tak jakby po schodach z piętra z tej dobudowanej części. Myślałem że może od nieocieplonego strychu też go ociepliłem i nic to nie daje. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić już od dłuższego czasu. nie wiem czy po dobudowie zachwiała się jakoś wentylacja czy co ...

Jest to dość kłopotliwy temat gdyż jak jest na zewnątrz tak jak teraz to jeszcze to nie przeszkadza za bardzo ale jak jest zimno to jak usiądę na kanapie czy krześle to od kolan w dół czuję że "nogi marzną" ;/ Może jesteś w stanie jeszcze coś mi doradzić co mam sprawdzić albo zrobić żeby się tego pozbyć?

 

Wielkie dzięki w ogóle za zainteresowanie moim postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...