Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotowoltaika skonfigurowana na 4-9 mc


Mocarny

Recommended Posts

Kaizen będzie teraz się podpierał różnymi danymi drążąc temat. Mi tez wmawiał w innym temacie ( o ogrzewaniu ) jakie to zyski bytowe ma mój dom podczas naszej nieobecności w domu i wyłączonych praktycznie wszystkich sprzętach. Tutaj kierunek się zmienił i nagle to co jest w domu bierze tyle co nic, nawet jeśli to klima albo bojler :). Kaizen wszystkie swoje teorie ( niektóre słuszne ) podpiera swoim przykładem, swoim życiem i swoim domem. A przecież każdy z nas jest inny , inaczej żyje i ma inny dom.

 

Mocarny Ja mam bardzo podobne zużycie ( 4600 kWh rocznie ) do Twojego , tyle że ja mam wszystko w domu na prąd. Studnię głębinową, oczyszczalnię, zmiękczacz, bojler 1500W , grzeje klimą, indukcja, plus reszta AGD, dwa TV plus konsola. Nie ma opcji żeby przy takim zużyciu instalacja 3kW się nie opłacała ( pod warunkiem że będzie tania w zakupie ). U mnie pralka chodzi 3-4x w tygodniu, zmywarka dziennie , bojler dziennie pobiera 5kWh , klima nawet jak wg teorii Kaizena zmoduluje w lato do 400W to jednak przez kilka godzin 2kWh wciągnie. A przecież większość tych sprzętów można programować, podłączyć pod jakieś inteligentne gniazdko albo odpalić z pracy przez Wifi podczas produkcji którą widać na ekranie telefonu. Kosiarkę tez mam elektryczną.

 

U mnie największym złodziejem jest bojler mimo że ma tylko 50L pojemności i oszczędzamy wodę wciąga +/- 1500 kWh rocznie. Mniej wciąga klima do grzania .

Więc po instalacji większego ( 100-120L ) z gniazdka zamierzam tylko uzupełniać przy braku prądu z PV. Kaizen z góry zakłada że w dzień nikogo nie ma w domu nigdy i woda po nocy rano będzie zimna. Nie wiem jak reszta ale ja rano nie mam zwyczaju się kąpać . Więc jak pod wieczór zejdzie mi pół bojlera do kąpieli to woda rano i tak będzie wystarczająca żeby umyć szklanke w zlewie albo zęby przed lustrem. A jak dzień będzie deszczowy to podgrzeje się z sieci. No i trzeba pamiętać o jednym w moim przypadku. W listopadzie, grudniu , styczniu i lutym produkcja jest znikoma, ale jest praktycznie zawsze skonsumowana w całości przez dom. Mam dane od kumpla co ma 3kW i jego produkcja to styczeń 70kWh, luty 115, listopad 80, grudzień 70kWh. A jego PV jest na płaskim dachu... To wszystko wciągnie klima podczas grzania do spółki z bojlerem, oczyszczalnią itp.

 

Na początku myślałem o PV off grid do samego CWU ale to nie ma sensu, bo jak bojler zagrzeje wodę to reszta energii jest marnowana a sam zestaw też jakiś tani nie jest.

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No to po co pytasz czy nie warto tych paneli dołożyć więcej?

 

Zapytam inaczej. Dlaczego akurat 2kWp czy 3kWp? Jak to zostało wyliczone, że właśnie taka wielkość jest optymalna?

 

Kaizen będzie teraz się podpierał różnymi danymi drążąc temat. Mi tez wmawiał w innym temacie jakie to zyski bytowe ma mój dom podczas naszej nieobecności w domu i wyłączonych praktycznie wszystkich sprzętach. Tutaj kierunek się zmienił i nagle to co jest w domu bierze tyle co nic, nawet jeśli to klima albo bojler :).

 

Nie myl zysków bytowych ze zużyciem energii elektrycznej. Owszem, prawie cała energia zużyta w domu jest finalnie zamieniana na cieplną. Ale akurat w przypadku klimy w czasie chłodzenia - na zewnątrz. Natomiast zyski (czy raczej straty postojowe zasobnika) z CWU są z 50W non stop - czy grzałka pracuje, czy nie. Za to większe jak używasz CWU - lejąc wodę zanim zniknie w kanalizacji znaczną część ciepła zostawia w domu. Znowu niezależnie do tego, czy grzałka pracuje, czy nie.

 

Kaizen wszystkie swoje teorie ( niektóre słuszne ) podpiera swoim przykładem, swoim życiem i swoim domem. A przecież każdy z nas jest inny , inaczej żyje i ma inny dom.

 

Ale prawa fizyki te same. Klimat podobny. Instalacja do której pvmonitora wrzucałem link produkuje prawie 8kWh/kWp w słoneczny dzień. Jaką moc osiąga o tym świadczy samo kWp. Nie ma bata, żeby dało się w środku dnia utrzymać średnio 2kW mocy. Wspomniana instalacja wyprodukowała w czerwcu 2023 173,75kWh/kWp W sąsiednich miesiącach podobnie.

To może 1kWp wystarczy do autokonsumpcji? Ale przecież drugi jest taki tani. Trzeci też. Czwarty...

Skąd akurat wielkość 2-3kWp? Nie ma sensu budowa instalacji dla autokonsumpcji.

 

To jest też zasada w firmach produkcyjnych. Niejedna popłynęła na cięciu produkcji nieopłacalnych rzeczy. Ale się okazywało, że to pogorszyło wynik finansowy, bo produkcja tych nieopłacalnych pozornie rzeczy powodowała obniżenie kosztów produkcji innych (opłacalnych) produktów. Dlaczego? Bo montaż kolejnych urządzeń, utrzymanie hal, ochrony itd. przy większej skali był w przeliczeniu na jednostkę produktu tańszy.

A przecież przy PV on-grid, bez magazynu, to chodzi wyłącznie o opłacalność. Może i większa instalacja spowoduje większą sprzedaż po śmiesznej cenie. Ale też zwiększy autokonsumpcję, jakieś złotówki też z tego będą - a instalacja i utrzymanie będą nieznacznie droższe.

 

Kaizen z góry zakłada że w dzień nikogo nie ma w domu nigdy i woda po nocy rano będzie zimna.

 

Czy ktoś w ciągu dnia jest w domu, czy nie ma - jest bez znaczenia. Z 6-8 godzin od zakończenia grzania daje się utrzymać rozwarstwienie (jak nie ma znacznego zużycia - umycie rąk nie robi różnicy), jak ktoś nie zepsuł cyrkulacji. Jak z 1/3 czy pół zasobnika zostanie zużyte, to znacznie szybciej spada temperatura w zasobniku. Jeżeli wieczorem zużyjesz wodę (o, tu fakt - zakładam, że ludzie zużywają wodę przed położeniem się do łóżka) to do rana rozwarstwienie ma znikome szanse na utrzymanie. O, rzeczywiście. Zakładam, że rano też każdy zużywa CWU. A bez grzania w nocy rano będzie ledwo ciepła.

 

Nie wiem jak reszta ale ja rano nie mam zwyczaju się kąpać .

 

No, jak ktoś w nocy grzecznie śpi ... Rano kału nie wrzuca do muszli... To faktycznie obejdzie się bez mycia rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz matematyka

 

Od 1 stycznia do 22 grudnia nasz domek pochłonął 4508 kWh i kosztowało nas to w taryfie G12W ( Tauron ) i limicie 3000 kWh 4400zł a więc 0,98 za 1 kWh średnio nie patrząc na strefy.... Czyli jakieś 367zł miesięcznie, tragedii nie ma ale jak zaczynałem budowę to liczyłem na mniej :D . Nawet pamiętam wpis Kaizena że pompa nie ma sensu bo wodę podgrzeję za 600zł rocznie, ale jednak czasy się zmieniły i zamiast 600 płacę 1500 za CWU a nie lejemy dziennie dwóch wanien wody.

 

Uważam że nawet gdyby uratować z tych 4500zł rocznie +/- 1500zł gra jest warta świeczki, tym bardziej że dojdzie mi jeszcze brama, monitoring, pompka do basenu itp . Mieszkamy od lutego i rok 2023 był "rozruchowy" więc obstawiam że w tym roku w lato odwiedzi nas więcej gości , dojdzie basen.... Więc liczę że zużycie może dojść do 5000 kWh.

 

Instalacja będzie na gruncie mimo że dach mam ideolo na południe. Prócz części "elektrycznej" wykonam ją we własnym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam inaczej. Dlaczego akurat 2kWp czy 3kWp? Jak to zostało wyliczone, że właśnie taka wielkość jest optymalna?

 

 

 

Nie myl zysków bytowych ze zużyciem energii elektrycznej. Owszem, prawie cała energia zużyta w domu jest finalnie zamieniana na cieplną. Ale akurat w przypadku klimy w czasie chłodzenia - na zewnątrz. Natomiast zyski (czy raczej straty postojowe zasobnika) z CWU są z 50W non stop - czy grzałka pracuje, czy nie. Za to większe jak używasz CWU - lejąc wodę zanim zniknie w kanalizacji znaczną część ciepła zostawia w domu. Znowu niezależnie do tego, czy grzałka pracuje, czy nie.

 

 

 

Ale prawa fizyki te same. Klimat podobny. Instalacja do której pvmonitora wrzucałem link produkuje prawie 8kWh/kWp w słoneczny dzień. Jaką moc osiąga o tym świadczy samo kWp. Nie ma bata, żeby dało się w środku dnia utrzymać średnio 2kW mocy. Wspomniana instalacja wyprodukowała w czerwcu 2023 173,75kWh/kWp W sąsiednich miesiącach podobnie.

To może 1kWp wystarczy do autokonsumpcji? Ale przecież drugi jest taki tani. Trzeci też. Czwarty...

Skąd akurat wielkość 2-3kWp? Nie ma sensu budowa instalacji dla autokonsumpcji.

 

To jest też zasada w firmach produkcyjnych. Niejedna popłynęła na cięciu produkcji nieopłacalnych rzeczy. Ale się okazywało, że to pogorszyło wynik finansowy, bo produkcja tych nieopłacalnych pozornie rzeczy powodowała obniżenie kosztów produkcji innych (opłacalnych) produktów. Dlaczego? Bo montaż kolejnych urządzeń, utrzymanie hal, ochrony itd. przy większej skali był w przeliczeniu na jednostkę produktu tańszy.

A przecież przy PV on-grid, bez magazynu, to chodzi wyłącznie o opłacalność. Może i większa instalacja spowoduje większą sprzedaż po śmiesznej cenie. Ale też zwiększy autokonsumpcję, jakieś złotówki też z tego będą - a instalacja i utrzymanie będą nieznacznie droższe.

 

 

 

Czy ktoś w ciągu dnia jest w domu, czy nie ma - jest bez znaczenia. Z 6-8 godzin od zakończenia grzania daje się utrzymać rozwarstwienie (jak nie ma znacznego zużycia - umycie rąk nie robi różnicy), jak ktoś nie zepsuł cyrkulacji. Jak z 1/3 czy pół zasobnika zostanie zużyte, to znacznie szybciej spada temperatura w zasobniku. Jeżeli wieczorem zużyjesz wodę (o, tu fakt - zakładam, że ludzie zużywają wodę przed położeniem się do łóżka) to do rana rozwarstwienie ma znikome szanse na utrzymanie. O, rzeczywiście. Zakładam, że rano też każdy zużywa CWU. A bez grzania w nocy rano będzie ledwo ciepła.

 

 

 

No, jak ktoś w nocy grzecznie śpi ... Rano kału nie wrzuca do muszli... To faktycznie obejdzie się bez mycia rano.

 

Cały Kaizen.... Ja wstaję rano o 5 i mam jakieś 15 minut na wyjście z domu . Myję pysk, ręce , zęby i wychodzę do pracy. Jeśli już cos musze zrzucić to robię to w pracy. Rozumiem że twój organizm jest tak genialny i zaprogramowany że potrzeby fizjologiczne masz zawsze o tej samej godzinie i zawsze po nich wskakujesz pod prysznic... :D

 

Przytoczona instalacja mnie nie interesuje , bo nawet taka mała 3kW będzie w szczycie produkować więcej niż zużywa mój dom... Ile więcej mnie nie obchodzi bo ja chce nagrzać wodę, zasilić oczyszczalnię i podczas pobytu w domu puścić AGD, plus kilka rzeczy które zawsze mam w zasilaniu ( zmiękczacz, falownik do pompy w studni, monitoring, router itp ) . Nie interesuje mnie szczytowa moc instalacji w idealny dla niej dzień . Interesuje mnie jej działanie całoroczne, czyli każda kWh władowana w dom.

 

Bojler 50L jest akurat dla nas , ale większy będzie inaczej pracował . W takim 120L zamiast 5kWh upcham powiedzmy 9-10kWh, nawet jeśli wieczorem spuszczę z niego 4kWh i straty postojowe przez noc dadzą kolejną 1kWh na minus to mam w nim nadal 4kWh . Zdarza mi się też z racji wykonywanej pracy kąpać na koszt pracodawcy...

 

Podkreślam, JA NIE OCZEKUJĘ ŻADNEGO PERPETUM MOBILE tylko chce zmniejszyć rachunki lub po dodaniu kilku gratów ich nie zwiększyć drastycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A przecież przy PV on-grid, bez magazynu, to chodzi wyłącznie o opłacalność. Może i większa instalacja spowoduje większą sprzedaż po śmiesznej cenie. Ale też zwiększy autokonsumpcję, jakieś złotówki też z tego będą - a instalacja i utrzymanie będą nieznacznie droższe.

 

Właśnie, że będzie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że będzie odwrotnie.

 

Dokładnie, gdybym zamiast 3kW planował 10kW, to owszem od listopada do lutego zyski byłyby sporo większe i konsumpcja również, ale nie pokryje i tak mojego zapotrzebowania które przecież wysokie nie jest....

 

Ale w lato by przepadały kosmiczne ilości . Kumpel z 10kW ma w dobre dni 50-70 kWh, przecież to nie ma żadnego sensu dla mojego domu który potrzebuje 13 kWh na dobę. Nawet z magazynem nie ma to sensu bo w nocy mój dom bierze pewnie od 2 do 3 kWh . Ale skoro Kaizen chce wiedzieć to mój dom zjadł w grudniu 370 kWh , jeśli instalacja 10kW w tym okresie wyprodukuje magiczne 110-120 kWh to musiałbym mieć instalację 30kW i spory magazyn :D Ile przepadnie w lato nie chce mi sie liczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 1 stycznia do 22 grudnia nasz domek pochłonął 4508 kWh i kosztowało nas to w taryfie G12W ( Tauron ) i limicie 3000 kWh 4400zł a więc 0,98 za 1 kWh średnio nie patrząc na strefy....

 

Spora średnia wyszła zważywszy, że większość po jakieś 0,755/0,288 zł/kWh. Przy 20% drogiej strefy wychodzi za 3000kWh poniżej 1000zł. A za kolejne 1400kWh chyba nie zapłaciłeś 3400zł?

 

4508kWh kosztowałoby może te 4400 gdyby całość była poza limitem.

 

Faktur oczywiście nie pokażesz?

 

Uważam że nawet gdyby uratować z tych 4500zł rocznie +/- 1500zł gra jest warta świeczki

 

Pomijając nawet powyższe... To jak wejdą taryfy dynamiczne, to da się sporo urwać jednym podpisem. Bez wydawania pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spora średnia wyszła zważywszy, że większość po jakieś 0,755/0,288 zł/kWh. Przy 20% drogiej strefy wychodzi za 3000kWh poniżej 1000zł. A za kolejne 1400kWh chyba nie zapłaciłeś 3400zł?

 

4508kWh kosztowałoby może te 4400 gdyby całość była poza limitem.

 

Faktur oczywiście nie pokażesz?

 

 

E/TM/3396866/23

Faktura rzeczywista

27.12.2023 --- 928,26 zł 17.01.2024 928,26 zł Zapłać

Do zapłaty

E/TM/2950965/23

Faktura rzeczywista

06.11.2023 --- 940,46 zł 22.11.2023 0,00 zł Zapłacono

E/TM/2910669/23

Faktura korygująca

Dot.: E/TM/2367088/23

25.10.2023 (-291,08 ) zł 25.10.2023 0,00 zł Korekta

E/TM/2910668/23

Faktura korygująca

Dot.: E/TM/1873882/23

25.10.2023 (-185,09 ) zł 25.10.2023 0,00 zł Korekta

E/TM/2367088/23

Faktura rzeczywista

30.08.2023 --- 921,65 zł 15.09.2023 0,00 zł Zapłacono

E/TM/1873882/23

Faktura rzeczywista

26.06.2023 --- 736,49 zł 12.07.2023 0,00 zł Zapłacono

E/TM/1317530/23

Faktura rzeczywista

26.04.2023 --- 837,79 zł 12.05.2023 0,00 zł Zapłacono

E/TM/1058731/23

Faktura rzeczywista

27.03.2023 --- 520,20 zł 12.04.2023 0,00 zł Zapłacono

 

 

 

 

Energia pobrana:

12.2023 --- 2023.10--- 2023.08 --2023.06 ---2023.04--- -2023.02

704 kWh---714 kWh---710 kWh---653 kWh---1103 kWh---624 kWh

 

Odczyt licznika

Z dnia: 22.12.2023

Taryfa 1: 001983 kWh

Taryfa 2: 002528 kWh

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślisz, że grzanie basenu będzie tanie? :stirthepot:

 

Wg teorii Kaizena wszystko co pobierzesz z "dachu" i wykorzystasz się nie o opłaca

 

Opłaca się jedynie płacić rachunki , bo one jako jedyne mają jakąś stopę zwrotu

 

Dla przypomnienia , post z 2021r :

 

To po co Ci ta PC do CWU? 100l/dzień to jakieś 600zl zwykłą grzałką.

 

Czy ktoś z was płaci obecnie za CWU 600zł rocznie grzejąc z COP1 ? Ja mimo że oszczędzamy wodę i zdarza mi się kąpać w pracy zużywam obecnie 1500 kWh na CWU

A Kaizen niezmiennie mimo że energia podrożała bardzo dużo nadal siedzi z kalkulatorem, liczy i wychodzi mu że się nie opłaca

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było już tego sporo i globenergia tez zbierała ale nie zaszkodzi ich naciskać z każdej strony w końcu z jakiegoś powodu oni rządzą więc wymagajmy.

Pewien klasyk powiedział w chwili szczerości.

"Dwa razy obiecać to jak raz dać" :)

 

Drugi klasyk powiedział:

"Jeśli wydaje ci się że ludzie są głupi, to się mylisz. Oni są głupsi" :)

To tak a propos wyników wyborów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczyt licznika

Z dnia: 22.12.2023

Taryfa 1: 001983 kWh

Taryfa 2: 002528 kWh

 

W G12W 41,67% czasu w ciągu tygodnia przypada na drogą strefę. Oznacza to, że urządzenia pracujące 24/7 tyle czasu będą pobierały prąd w drogiej strefie.

U Ciebie jest 44%. Trzeba nieźle się starać, żeby tyle zużywać w drogiej strefie. Mi rekordowo (latem) udało się dobić do 37% (raz jak dotąd).

Nie podałeś wszystkich danych z faktur, więc nie mogę ocenić co jeszcze jest przyczyną takiej różnicy.

Ale musi być coś jeszcze. Dla przykładu do kwietnia, jak podajesz, zużyłeś 1727kWh a zapłaciłeś 1357,99zł. Po zeszłorocznych cenach powinieneś za tyle kWh zapłacić 693zł opłat zmiennych.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z was płaci obecnie za CWU 600zł rocznie grzejąc z COP1 ?

 

Aktualnie ze wszystkimi opłatami zmiennymi G12 w PGE prąd kosztuje mnie 51gr/kWh brutto w taniej strefie. Wychodzi 1025zł rocznie przy 100l CWU dziennie. Owszem, energia bardzo podrożała (zobaczymy, jak będzie przy taryfie dynamicznej). Niezmiennie nie ma sensu montaż pompy ciepła do CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie ze wszystkimi opłatami zmiennymi G12 w PGE prąd kosztuje mnie 51gr/kWh brutto w taniej strefie. Wychodzi 1025zł rocznie przy 100l CWU dziennie. Owszem, energia bardzo podrożała (zobaczymy, jak będzie przy taryfie dynamicznej). Niezmiennie nie ma sensu montaż pompy ciepła do CWU.

 

Ja ty liczysz zł/kWh?! Jakby każdy miał po tyle prąd to na co komu PV. Licz to co na fakturze do zapłaty przez kWh. Ze starymi umowami to już prawie nie możliwe, a z nową tym bardziej... bo oscyluje w granicy ok. 1 zł/kWh a to i tak tanio policzone. A co do rozliczania godzinowego ... jeżeli myślisz, że na giełdzie cena będzie kosztowała na "minusie" i Tobie też tak policzą to gratuluję. Powiedziałbym że jesteś człowiekiem WIELKIEJ wiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakbyś sprzedawał po 50 gr. a kupował po 1 zł to lepiej mieć większą PV (bo zawsze masz te 50 gr.).

 

Jak by płacili to da się ustawić tak że na swoje by wyszło ale coś mi się widzi że od lipca po kilka groszy nam będą płacić , dołozyło by się paneli tyle aby się spinało ale jak po kilka groszy to nie wiem bimber chyba będę warzył .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...