Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotowoltaika skonfigurowana na 4-9 mc


Mocarny

Recommended Posts

Bez sensu z tumi bateriami. Ktos chce mala instalacje aby miec wysoka autokonsumpcje i bedzie mial bo im mniejsza instalacja w stosunku do zapotrzebowania tym autokonsumpcja wyzsza a wy rozpisujecie sie o bateriach na ktorych zaoszczedzi 400zl rocznie. To juz lepiej niech sobie wstawi pare paneli wiecej.

Najwazaniesze pytanie jest czemu jest zainteresowany mala instalacja, chodzi o koszty czy po prostu mysli logicznie?

 

Ile bedzie kosztowac go instalacja 2-3kW a ile bedzie kosztowac go instalacja 2-3kW z magazynem? Mowie o wszystkich kosztach, kompletna instalacja do uzytku.

 

Kaizen zadał takie pytanie kilka postów wcześniej.

W sensie dlaczego akurat 3kW a nie 10kW skoro panele są tanie

 

Nie wiem czy ktoś to liczył w sensie ile większe zyski by byly w okresie małej produkcji kontra różnica w cenie instalacji

 

Ja osobiście tez jestem anty jeśli chodzi o jakieś wielkie instalacje z dużym magazynem które jeszcze niedawno kosztowały 100k . Zakup nieruchomości uważam za lepszy interes. Nie dość ze przynosi jakieś zyski to za 15 lat będzie więcej warta. Instalacja po 15 latach nie będzie droższa, jedynie na co można liczyć to małe rachunki lub ich brak. Tyle ze my tu piszemy o malutkim PV o wartości poniżej 10k.To dla większości z nas w chwili obecnej 2 lub 3 wypłaty więc nie jest to jakaś wielka inwestycja. A jeśli będą w przyszłości sensowne dopłaty do magazynów, to może sie okazać że energię z sieci będziemy pobierali głównie na cele grzewcze. Nadmiarem energii bym się nie martwił, ją zawsze idzie spożytkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no bo jest wyzsza a ty dla swojej kalkulacji przyjales bardzo mocno zaniozona

 

Tak jak pisałem - daję fory i przyjąłem pesymistycznie niskie ceny skupu. A i tak wyszło, że nie ma sensu przepuszczanie przez magazyn.

Jak chcesz, to sobie przelicz dla wyższych cen skupu. Wyjdzie, że ktoś musiałby Ci magazyn dać za darmo albo i dopłacić, żeby się opłacało go zużywać na przenoszenie prądu z PV na noc.

 

Pytanie ile w tym prawdy... Ja to traktuję bardziej jak aliexpress'owe oferty z latarką 1 000 000 lumenów i baterią 50 000 mAh za niecałe 10$ :yes:

 

Cela jak cela. Sprawdźcie sobie sprawność przetwornicy z prądu stałego na 230V. A jak ktoś wybierze AC coupled to jeszcze sprawność przetwarzania ze stałego z PV na zmienny i z powrotem zmiennego na stały do ładowania akumulatorów.

Nikt nie gwarantuje cykli. Wszyscy dają gwarancję na lata. Co gorsza jak policzysz, to nawet ładując i rozładowując 2x dziennie nie zrobisz tyle cykli, co deklaruje (ale nie gwarantuje) producent. Więc czemu gwarancja taka krótka?

Jak ktoś ładuje 40-60% w 22*C to może i te deklarowane cykle wyrobi. Ale jak ładuje do pełna (i co gorsza doładowuje ostatnie procenty regularnie) to zużywa akumulator znacznie, znacznie szybciej. Nie bez kozery co lepszy firmware telefonu ma opcję ochrony baterii ograniczający ładowanie do 85% (w autach elektrycznych też się zdarza). Które falowniki czy same magazyny to potrafią?

https://batteryuniversity.com/article/bu-808-how-to-prolong-lithium-based-batteries

https://pushevs.com/2018/04/27/battery-charging-full-versus-partial/

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ile w tym prawdy... Ja to traktuję bardziej jak aliexpress'owe oferty z latarką 1 000 000 lumenów i baterią 50 000 mAh za niecałe 10$ :yes:

Tak miewają, choć rzeczywista chwilowa efektywność zależy od kilku czynników, w tym prądu rozładowania czy głębokości rozładowania. Można sobe spokojnie przyjąć pojedyncze procenty.

 

Ale, sprawność procesu ładowania/rozładowania to nie tylko efektywność samych cel, ale również ładowarki, która też nie ma 100%, a zwykle dziewięćdziesiąt kilka. I tak, jak w przypadku cel, zależy ona chwilowo od parametrów pracy przetwornicy..

 

I jeszcze jest sprawność samego falownika, która też jest poniżej 100% i też zależy od chwilowych parametrów pracy.

 

Sumując, w zależności od okoliczności i sprzętu, który się posiada straty w całym procesie ładowania / rozładowania mogą się zawierać od pojedynczych procent do kilkunastu procent. Średnia 10% wydaje się być bezpieczna dla różnych szacunków.

 

 

Ile bedzie kosztowac go instalacja 2-3kW a ile bedzie kosztowac go instalacja 2-3kW z magazynem? Mowie o wszystkich kosztach, kompletna instalacja do uzytku.

Moim daniem, to pytanie wtórne - instalacje powinno się stawiać taką, na jaką kogoś stać. W końcu, w obecnych czasach mówienie o amortyzacji takich instalacji podobne jest do rozważań o istnieniu kosmitów - jeśli ktoś ma wolne środki do wydania to może je sobie wydać na instalację PV i mieć z niej korzyści bieżące i zadowolenie.

 

Poza tym, każda instalacja PV jest indywidualna, bo każdy stawiający taką instalację ma inne uwarunkowania i oczekiwania, więc i tak sam musi to sobie w głowie poukładać, bo tylko on wie o wszystkim, co go otacza..I jak życie pokazuje, właśnie ci, co sobie dogłębnie przemyśliwują co chcą osiągnąć, wychodzą na tym najlepiej. Czyli, nic nie zastąpi własnej, nabytej wiedzy i myślenia.

 

Przy czym trzeba pamiętać, że instalacja PV to jest integralna część całego systemu działania domu i warto ją rozważać (wielkość, typ, strukturę...) w połączeniu do innych istotnych elementów infrastruktury domu, ozym zresztą było tu już wcześniej w wątku.

 

 

 

.

Edytowane przez k_pec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen zadał takie pytanie kilka postów wcześniej.

.

te pytania sa od pocatku zanim Kaizen wtracil sie do rozmowy

 

Jak chce 2-3kW to sens tego jest wg mnie duzu tylko pytanie ile ta instalacja bedzie kosztowac (tez o tym wspomnialem w pierwszym moim poscie w tym watku). Jesli np. instalacja 5kW kosztuje 25kzl a instalacja 2,5kW kosztuje polowe tego to ma to sens.

W kazdym watku o PV ktos wpada na genialny pomysl aby ladowac bateria chociaz te sa nieoplacalne a potem zamienia sie koszt baterii na dodatkowe panele i tak z 2-3kW powstaje 10kW. I kazdy watek jest taki sam. A teraz dodatkowo ze panele sa tanie to ladowac na maksa, potem na wiosne problem z wysokim napieciem i narezkanie na infrastrukture.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety panowie ale my zwykli ciułacze powinniśmy być jak najdalej od magazynów en el bo to najnormalniej nigdy się nie zepnie a robimy tylko durni z siebie dając się omamić komuś tam , powiększenie instalacji pv trochę bez sensu ale na pewno większy sens niż magazyn , powiększenie pv nie kosztuje tak dużo i służy kupę lat a kto mi da gwarancję że magazyn wytrzyma 10 lat ? nikt bo to niemożliwe a wiec nieopłacalne,niech sobie jutubery zakładają oni to za pół ceny dostają lub nawet za darmo w ramach promocji i ok ale my nie musimy, dokładajmy pv stracimy trochę kasy ale też rachunki się zmniejszą birzące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chce 2-3kW to sens tego jest wg mnie duzu tylko pytanie ile ta instalacja bedzie kosztowac (tez o tym wspomnialem w pierwszym moim poscie w tym watku). Jesli np. instalacja 5kW kosztuje 25kzl a instalacja 2,5kW kosztuje polowe tego to ma to sens.

 

Na początek 10kwp, falownik,. Przy własnym montażu zmieścisz sie w 12-13 tys bez dopłaty.. No chyba ze chcesz kupić firmą 3kwp za 25 tys zł

 

Jak wykonasz to sam, to po dopłatach może kosztować kilka tysięcy taka 3kW. swierol dał 12k przed dopłatami i montowała mu firma

 

U mnie dojdzie jakaś konstrukcja bo chce na gruncie , działki nie muszę rozkopywać bo po budowie jest na niej armagedon a będę i tak się delikatnie podnosił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu z tumi bateriami. Ktos chce mala instalacje aby miec wysoka autokonsumpcje i bedzie mial bo im mniejsza instalacja w stosunku do zapotrzebowania tym autokonsumpcja wyzsza a wy rozpisujecie sie o bateriach na ktorych zaoszczedzi 400zl rocznie. To juz lepiej niech sobie wstawi pare paneli wiecej.

Najwazaniesze pytanie jest czemu jest zainteresowany mala instalacja, chodzi o koszty czy po prostu mysli logicznie?

 

Ile bedzie kosztowac go instalacja 2-3kW a ile bedzie kosztowac go instalacja 2-3kW z magazynem? Mowie o wszystkich kosztach, kompletna instalacja do uzytku.

Jak zamówi tą instalację w firmie typu która instalowała koledze @Rupieciara to zapłaci dwa razy drożej niż gdy sam się tym zajmie.

2kWp paneli kosztuje dzisiaj jakieś 1400 zl z dostawą do domu. (405Wp za 250 zł plus dostawa)

Inwerter hybrydowy Deye ok 6200 zł. Są tańsze innych producentów za ok 4000 zł.

Magazyn 10kWh można znaleźć za 10000 zł. (widziałem taki za 8800 zl)

Magazyn 16kWh można mieć za $2800 z dostawą do domu.

 

To ile chce się wydać zależy co chcemy uzyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłeś swoją instalację rozumiem w "renomowanej firmie" i czy masz to za co zapłaciłeś?

 

To takie coś jak 'renomowana firma' istnieje?

Możesz o każdej poczytać w sieci albo bluzgi, albo opinie sponsorowane.

 

Najlepiej zrobić chyba samemu, wtedy wiadomo czyja wina ;)

A za którymś razem się osiągnie jakiś znośny poziom umiejętności, by 4 czy 6 instalacja wyszła nam idealnie :yes:

 

@Edit

Co do cen - 10kW można kupić za 10 koła u blondyna, panele + falownik.

https://jimmy-sklep.pl/pl/p/Zestaw-fotowoltaika-9%2C6-kWp-Falownik-Deye-SUN-10K-G05-Zabezpieczenia-DC/45

 

Montaże na dach i klable powiedzmy koło tysiaka nam wyjdzie - na gruncie może ze 2k, jeśli sami kupimy profile i poskręcamy do kupy

Edytowane przez Rupicapra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie coś jak 'renomowana firma' istnieje?

Możesz o każdej poczytać w sieci albo bluzgi, albo opinie sponsorowane.

 

Najlepiej zrobić chyba samemu, wtedy wiadomo czyja wina ;)

A za którymś razem się osiągnie jakiś znośny poziom umiejętności, by 4 czy 6 instalacja wyszła nam idealnie :yes:

 

Gdy krytykowałeś nieznanej jakości chińskie produkty założyłem że takich nie tykasz i zamawiasz tylko w firmach "renomowanych" zapewniających jakosć na której Ci zależy i w którą wierzysz. Jeśli Cię źle zrozumiałem to przepraszam.

 

Ja swoją instalację zamówiłem w firmie na owy czas "renomowanej". Dzisiaj na progu bankructwa.

Po roku wyszły różne "kwiatki" i po sześciu miesiącach "walki" na e-maile zwrócili mi 1/3 ceny instalacji, bo nie chcieli naprawić "baboli" ich instalatora.

Chcąc nie chcąc musiałem to sam naprawić.

Naprawiając to moje 8.8kWp ON-grid powiększyłem je do 9.9 kWp i dodałem 6kWp OFF-grid z magazynem 20kWh.

To wszytko nie było trudne i większość ludzi z podstawową wiedzą techniczną sobie z tym poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zamówi tą instalację w firmie typu która instalowała koledze @Rupieciara to zapłaci dwa razy drożej niż gdy sam się tym zajmie..

 

To chyba oczywiste ze rzeba zaplacic za montaz i gwarancje.

Zeby to zrobic trzeba miec pojecie, nie byle jakie ale znac sie na przepisach i roznych rozwiazaniach. Wiem w PL kazdy potrafi wszysko, kazdy jest elektrykiem i rzeczoznawca. Sposoby mocowania w zaleznosci od strefy, moment dokrecenia srub, odleglosci od urzadzen, instalacji, pomiary, itp.. Kazdy ma to w d... bo Jozek podpisze za 300zl a potem placz ze pozar albo panele mu odfrunely. Nie twierdze, ze to jest jakas tam zaawansowana wiedza ale nie kazdy ma na to czas, urzadzenia itp. Poza tym na dachu samemu robic to duze rysyko ale kto zabroni, najwyzej bedzie polamany i pojdzie na L4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy krytykowałeś nieznanej jakości chińskie produkty założyłem że takich nie tykasz i zamawiasz tylko w firmach "renomowanych" zapewniających jakosć na której Ci zależy i w którą wierzysz. Jeśli Cię źle zrozumiałem to przepraszam..

 

Zamawiam, nawet sporo gratów z PRC, mając na względzie, że jakość może być zupełnie losowa ;)

Ale np. lampy kupione w Chinach są identycznej jakości co u nas, a często tańsze i dostępne w ciągu dwóch tygodni.

 

A co do 'renomy' to raczej nie uznaję jej istnienia - czasami fajnie jest mieć brandowany sprzęt - przykładowo sieć w całym domu postawiłem na Ubiquiti, ale czasami zupełnie nie warto, jak choćby zajebiści drogie narzędzia ogrodnicze Gardeny, które po roku się rozlatują...

 

 

To wszytko nie było trudne i większość ludzi z podstawową wiedzą techniczną sobie z tym poradzi.

 

Otóż to - a instalacja na mikroinwerterze jest idiotoodporna, bo tylko wpinamy kabel do gniazdka schuko i gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cen - 10kW można kupić za 10 koła u blondyna, panele + falownik.

https://jimmy-sklep.pl/pl/p/Zestaw-fotowoltaika-9%2C6-kWp-Falownik-Deye-SUN-10K-G05-Zabezpieczenia-DC/45

 

Montaże na dach i klable powiedzmy koło tysiaka nam wyjdzie - na gruncie może ze 2k, jeśli sami kupimy profile i poskręcamy do kupy

 

Sugeruję skompletować ten system z inwerterem hybrydowym Deye.

 

https://allegro.pl/oferta/inwerter-hybrydowy-on-off-grid-deye-10kw-20kw-3faz-14392730724

 

10kWp w panelach 405Wp (24 szt.) kosztuje ok 6000 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to - a instalacja na mikroinwerterze jest idiotoodporna, bo tylko wpinamy kabel do gniazdka schuko i gotowe.

 

Na dachu instalacji na mikroinwerterach czy z opymalizatorami bym nie instalował. Chyba że wierzysz w ich niezawodność bo ktoś Ci daje na nie 20 lat gwarancji. :)

Firma która mi instalowała PV, a będąca dzisiaj na progu bankructwa, od momentu problemów z moją instalacją, przeszli na systemy z mikroinwerterami.

Właśnie ta decyzja doprowadziła do tego że teraz bankrutują.

Ludzie nie mogą się doprosić naprawy ich systemów bo MI wysiadają a firmie się nie opłaca zdejmować instalacji z dachu żeby się dostać do zdechłego MI.

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba oczywiste ze rzeba zaplacic za montaz i gwarancje.

Zeby to zrobic trzeba miec pojecie, nie byle jakie ale znac sie na przepisach i roznych rozwiazaniach. Wiem w PL kazdy potrafi wszysko, kazdy jest elektrykiem i rzeczoznawca. Sposoby mocowania w zaleznosci od strefy, moment dokrecenia srub, odleglosci od urzadzen, instalacji, pomiary, itp.. Kazdy ma to w d... bo Jozek podpisze za 300zl a potem placz ze pozar albo panele mu odfrunely. Nie twierdze, ze to jest jakas tam zaawansowana wiedza ale nie kazdy ma na to czas, urzadzenia itp. Poza tym na dachu samemu robic to duze rysyko ale kto zabroni, najwyzej bedzie polamany i pojdzie na L4.

 

Każdy to musi przekalkulować . Jeden spadnie z dachu parterowego domu, inny z piętrowego. Jeden ma dach płaski, inny skośny, a ostatni zrobi na gruncie i z niczego nie spadnie. Każdy przypadek jest inny

 

Kumpel poskładał sam wszystkie klocki a elektrykiem nie jest . Postawił konstrukcję na gruncie, zamontował panele, wykopał rów w ziemi na kabel, zrobił przewierty do domu, kabel zakopał, poprzeciągał sam. Na koniec zaprosił elektryka który wszystko pospinał i wziął za to 3 lata temu 700zł . Gdyby to wszystko od A do Z robiła firma to przy jego instalacji byłby jakieś 10k w plecy.

 

P.S. Ja po swoim dachu też bym nie skakał mimo że to parterówka. Dach mam dość stromy, dom na gwarancji i do tego szkieletowy.

 

Za zrobienie w moim domu "kotłowni" a właściwie pomieszczenia gospodarczego firma chciała 8k ( robota + materiał ). Kupiłem rury, wszelkiej maści złączki, filtry, zawory, redukcje, wężyki i zgrzewarkę . Wszystko wyszło mnie 2k a nie jestem hydraulikiem. Pomagał mi kumpel . Robiliśmy to 2 dni, firma by to robiła 1 dzień a być może kilka godzin. Kumpel za pomoc dostał 500 i zgrzewarkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dachu instalacji na mikroinwerterach czy z opymalizatorami bym nie instalował. Chyba że wierzysz w ich niezawodność bo ktoś Ci daje na nie 20 lat gwarancji. :)

 

Jak padnie, to padnie, ale kupiłem hoymilesy po 4 MPPT - więc mam łatwy dostęp do mikrofalowników, i też nie umieszczam ich pod panelami, a pod pokryciem blachowym - przedłużacze MC4 tak czy inaczej trzeba kupić.

 

*To zadaszenie nad balkonem, więc mam łatwy dostęp z prowadzeniem wszystkiego ;)

Edytowane przez Rupicapra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy to musi przekalkulować . ...

 

Czesciowo sie zgadzam ale tam gdzie w gre wchodzi bezpieczenstwo to niestety ale mam inne zdanie. Mozesz sobie kafelki polozyc w kotlowni, rury z woda, zaden problem ale w przypadku PV chodzi o ryzyko pozarowe, porazenia pradem czy tez jak spadnie to komus na leb to ryzyko niebezpieczenstwo nieumyslnego spowodowania wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesciowo sie zgadzam ale tam gdzie w gre wchodzi bezpieczenstwo to niestety ale mam inne zdanie. Mozesz sobie kafelki polozyc w kotlowni, rury z woda, zaden problem ale w przypadku PV chodzi o ryzyko pozarowe, porazenia pradem czy tez jak spadnie to komus na leb to ryzyko niebezpieczenstwo nieumyslnego spowodowania wypadku.

 

Dlatego ja robię na gruncie a połączenia elektryczne zrobi uprawniony elektryk. Nie będę przecież od niego wymagał żeby montował rusztowanie na gruncie , kopał i zakopywał rów czy robił przewierty. Działka 822m czyli mała ale kilka metrów kwadratowych się znajdzie na PV, odległość od domu 10m. Dodam tylko że nawet gdybym to zlecił firmie to i tak nie dałbym paneli na dach. Tu wygrywa bezwzględnie bezpieczeństwo ( pożarowe ) ale znam takich co zrobili na gruncie z innego powodu, nie chcieli sobie dziurawić i szpecić dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...