michniak 25.01.2024 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia Witam wszystkich. Proszę o poradę. Otóż mam zamiar zmienić ogrzewanie grzejnikowe na podłogówkę. Mam problem z jednym pokojem. Jest to pokój o wymiarach ok 5x5m i został on podzielony ścianką działową z karton-gipsu na dwa mniejsze dla dzieci. Dodatkowo powstał też niewielki korytarz żeby było dojście do jednego z pokoi. Ścianka stoi na posadzce betonowej o grubości ok 4cm pod którą wysypane jest ok 5cm keramzytu. Najpierw chciałem frezować posadzkę pod podlogówkę ale okazała się za cienka (miejscami 3cm). Zostaje klasyczna podłogówka co wiąże się że skuciem podłogi. I tu proszę o poradę czy zostawiając po 10 cm posadzki z każdej strony ścianki a resztę skuwając zapewni ściance właściwą podporę tzn żeby nie popękała lub się rozjechała. Ścianka przykręcona do sufitu i podłogi. Lub czy jest jakiś sposób na inne zabezpieczenie ścianki? Poglądowo zamieszczam rysunek - ścianka jest zakreskowana.[ATTACH=CONFIG]467873[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 25.01.2024 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia iorąc pod uwagę planowany zakres pracy ja bym rozebral ścianke i złożył na nowo po wykoananiu posadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michniak 25.01.2024 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia No właśnie nie chcę rozbierać ścianki i dlatego szukam pomysłu jak zrobić podłogówkę bez jej zniszczenia. Pomyślałem żeby wzdłuż jednej strony ścianki zrobić w posadzce rowek coś jak dylatację i wlać przez niego rzadką zaprawę żeby jak najmocniej wyniknęła w luźny keramzyt i go związała. Ewentualnie jakieś podpórki co np pół metra pod wylewkę na której stoi ścianka. Rozbiórka nie wchodzi w grę. W ostateczności zamontuję folie grzewcze chociaż mając pompę ciepła wołałbym podłogówkę wodną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 25.01.2024 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia Rozbiórka nie wchodzi w grę. Dlaczego nie? Rozbranie i ponwny montaż to pewnie jedna dniówka pracy. Jak zniszczysz troche płyt dokupisz ze 2-3 sztuki albo i nie będzie potrzeby, zyskasz pusta przestrzeń do kucia i wykonywania wylewki oraz ogrzewania. Zostawisz ściankę, będziesz kombinował z podcinaniem, podkuwaniem , będzie przeszkadzała, a na końcu okarze się że płyty na stykach wymagają szpachli a może i jakas pęknie. Wg mnie warto ja rozebrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 25.01.2024 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia No właśnie nie chcę rozbierać ścianki i dlatego szukam pomysłu jak zrobić podłogówkę bez jej zniszczenia. Pomyślałem żeby wzdłuż jednej strony ścianki zrobić w posadzce rowek coś jak dylatację i wlać przez niego rzadką zaprawę żeby jak najmocniej wyniknęła w luźny keramzyt i go związała. Ewentualnie jakieś podpórki co np pół metra pod wylewkę na której stoi ścianka. Rozbiórka nie wchodzi w grę. W ostateczności zamontuję folie grzewcze chociaż mając pompę ciepła wołałbym podłogówkę wodną Zrób rowek z każdej strony ścianki w odległości 10=15cm od ścianki a następnie wlewaj do wewnątrz rzadko rozrobione mleczko cementowe lub klej do płytek. Zaprawa musi być rzadka na tyle aby weszła głęboko z keramzyt aż do płyty podłogowej wiążąc warstwę keramzytu z płytą podłogową a także posadzką.. To pozwoli na ustablizowanie keramzytu aby po skuciu posadzki keramzyt pod ścianką nie zruszył się powodując ewentualne osiadanie i pękanie ścianki przy suficie i ścianie murowanej z którą jest ona związana. Zamiast kucia wylewki proponuję wycięcie rowka za pomocą tarczy do betonu i dopiero potem wykucie wyciętej warstwy wylewki. Ważna jest jak najmniejsza ingerencja. Wierzchnia warstwa keramzytu może być związana z wylewką i dopiero w głębsze partie należy wlewać zaprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michniak 25.01.2024 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia Jajmar dziękuję za opinię. Ścianka jest przykręcona do podłogi, z jednej strony do ściany na dole a u góry do ramy okna (zastosowałem poszerzenie). U góry ścianka wchodzi pomiędzy sufity podwieszane 3 pomieszczeń. Ponadto jest to podwójne płytowanie. Poświęciłem sporo czasu na jej postawienie jako amator. Mareks77 dziękuję za rzeczową podpowiedź. Najprawdopodobniej postawię na Twój pomysł. Zastanawiam się tylko czy wylane mleczko lub Klej do płytek po prostu nie rozleje się na boki zamiast podeprzeć wylewkę ze ścianką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratpaw 25.01.2024 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia @michniak Ja bym tę ściankę rozebrał i wykonał ją porządnie, a nie zostawiał na podsypce z kruszywa, jakoś poklejonego mleczkiem cementowym. Raz postawiłeś ściankę z GK, to drugi raz też postawisz, tyle, że dwa razy szybciej. Żebyś sobie podwójnej roboty nie zrobił takimi "oszczędnościami"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 26.01.2024 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia Mareks77 dziękuję za rzeczową podpowiedź. Najprawdopodobniej postawię na Twój pomysł. Zastanawiam się tylko czy wylane mleczko lub Klej do płytek po prostu nie rozleje się na boki zamiast podeprzeć wylewkę ze ścianką. Tylko na boki się nie rozleje . Gdy będzie na tyle rzadkie aby nie stworzyło skorupy na wierzchu to wcieknie do głębi. Owszem na dole będzie szerzej niż na górze ale to oznacza że mleczko zwiąże keramzyt także pod pozostawionymi 15 cm Dlatego lepszy będzie rozwodniony cement. 5 cm keramzytu to niewiele a przy związanej z wylewką wierzchniej warstwie zostało już niewiele. Ścianki nie trzeba podpierać bo stoi stabilnie na wylewce i keramzycie. Najważniejsze aby tą resztkę keramzytu ustabilizować tak aby podczas rozbiórki nie rozluźniła się jego zagęszczona struktura bo to pociągnie stabilność ścianki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michniak 26.01.2024 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia Chciałbym jeszcze dopytać czy lepiej użyć mleczko cementowe czy klej do płytek? Wytrzymałość chyba podobna ale Klej do płytek szybciej schnie. I jeszcze chyba trzeba brać pod uwagę skurcz po wyschnięciu. Widziałem zaprawy np atlasu bezskurczowe. Czy to nie byłby pewniejszy wybór niż cement lub klej do płytek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 26.01.2024 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia (edytowane) Mleczko cementowe. Klej do płytek zawiera jeszcze kruszywo więc jest większa możliwość że utworzy się na zewnątrz skorupa i tylko niewielka ilość wcieknie do środka. Za kruszywo ma u nas służyć keramzyt więc dodatkowa ilość jest zbędna. Po zaaplikowaniu odczekał bym z tydzień. Raz ze rozwodnione dłużej schnie a dwa że zamknięta przestrzeń posadzki utrudnia parowanie wody. PAMIĘTAJ !!! Mleczko to mleczko a nie śmietana. Konsystencja ma być LEJĄCA, rzadsza od śmietany lub farby. Edytowane 26 Stycznia przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.