Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stacja zmiękczająca wodę


arwo

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na jakiej podstawie dobierasz zmiękczacz ?

Czy sprawdzałeś twardość wody ?

Ile ogółem osób i jakie zużycie wody ?

Ten z węglem nic nie warty, ponieważ złoże węglowe po roku traci swoje właściwości i nadaje się do wymiany.

 

Zmiękczacz dobiera do rodziny 4 osobowej gdzie średnie zużycie wody około 10-12 m3. Woda bardzo twarda 28stopni niemieckich.

 

Co polecacie dla takich parametrów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiękczacz dobiera do rodziny 4 osobowej gdzie średnie zużycie wody około 10-12 m3. Woda bardzo twarda 28stopni niemieckich.

 

Co polecacie dla takich parametrów ?

 

Dla powyższych danych, najbardziej optymalnym rozwiązaniem, będzie zmiękczacz dwuelementowy o pojemności złoża 50 litrów.

Wydajność między regeneracjami to 4,66 m3 wody, czyli regeneracja co 12 dni.

 

W przypadku urządzeń które wybrałeś, takie jak 25 litrów, regeneracja byłaby co 5-6 dni, a to stanowczo zbyt często jak na wodę wodociągową.

 

Pytanie, jaki budżet chcesz wydać, bo można pokusić się o zmiękczacz na głowicy Clack i dobrym złożu, lub zejść znacznie z ceny i postawić na głowicy BNT.

Jedna i druga zrobi swoją robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z tymi zmiękczaczami z Allegro. Jak chcesz prosty, ale solidny zmiękczacz z Autotrolem na pokładzie (włoska głowica) i złożem Dowex (niemiecki dobry producent) to weź Pentair Riversoft 30 - w tych pieniądzach nie lepszego nie znajdziesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego?

 

Ponieważ wielu producentów złóż, zmiękczaczy deklaruje regeneracje jako najbardziej optymalną w przedziale od 8 do 12 dni, nie rzadziej niż 14 dni.

Każdy producent złoża, w kartach technicznych podaje wartość taką jak zdolność jonowymienną, dzięki której poprzez odpowiedni wzór dobiera się odpowiednią ilość zasypu dla danych warunków.

 

Jeżeli dobierzemy ilość złoża np 25litrów, gdzie regeneracja odbywałaby się co 6 dni, według danych podanych wcześniej przez autora posta, należy mieć na uwadze, że twardość wody, często bywa zmienna np. plus minus 2 dH, a to już ma znaczenie. Do tego dojdzie, np. chwilowe zwiększenie zapotrzebowanie wody i nagle się okaże, że złoże utraci swoją zdolność jonowymienną po 3 dniach i po tym czasie konieczna będzie regeneracja.

 

Ponadto, należy pamiętać, że proces regeneracji jest w pewnym sensie obciążeniem dla głowicy, a tym samym dla jej elementów i szkoda jej bezsensownie katować.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że każda regeneracja ma minimalny wpływa na trwałość złoża, i tak, jak zamiast 6-8 lat, wytrzyma nam 4-6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bywa zmienna np. plus minus 2 dH, a to już ma znaczenie.

 

Czyli średnia się zgadza. I w czym problem? Niby większego zmiękczacza ten problem nie dotyczy? To można ustawić "z zapasem" - ustawić o stopień czy dwa więcej, niż wychodzi z pomiarów.

 

Do tego dojdzie, np. chwilowe zwiększenie zapotrzebowanie wody i nagle się okaże, że złoże utraci swoją zdolność jonowymienną po 3 dniach i po tym czasie konieczna będzie regeneracja.

 

No i się zrobi regeneracja. Normalna rzecz. Znowu w czym problem?

 

Ponadto, należy pamiętać, że proces regeneracji jest w pewnym sensie obciążeniem dla głowicy, a tym samym dla jej elementów i szkoda jej bezsensownie katować.

 

Gdyby tak było, to wręcz przeciwnie. Wolałbym regenerację codziennie w malutkim zmiękczaczu żeby głowica zdążyła paść na gwarancji.

 

Nie bez znaczenia jest również fakt, że każda regeneracja ma minimalny wpływa na trwałość złoża, i tak, jak zamiast 6-8 lat, wytrzyma nam 4-6.

 

Wypytywałem przy ostatnim serwisie speca, kiedy mam się spodziewać potrzeby wydania 700zł na złoże, to stwierdził, że gwarancji nie dają, ale że przy wodzie wodociągowej nie mieli przypadku, żeby złoże Lewatit w serwisowanym regularnie zmiękczaczu wytrzymało mniej, niż 10 lat.

 

A co do meritum

https://forum.muratordom.pl/entry.php?133097-Dob%C3%B3r-wielko%C5%9Bci-zmi%C4%99kczacza-wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wielu producentów złóż, zmiękczaczy deklaruje regeneracje jako najbardziej optymalną w przedziale od 8 do 12 dni, nie rzadziej niż 14 dni.

Niestety ale właśnie producenci nic takiego nie deklarują. Przemysłowe zmiękczacze regenerują się co kilka godzin, przy ciągłym przepływie czyli praktycznie non stop i nie ma to wpływu na ich wydajność.

Owszem na logikę ilość "cykli" kurczenia się i pęcznienia złoża może wpłynąć na ich żywotność, ale nie więcej jak o kilka procent.

 

Ponadto, należy pamiętać, że proces regeneracji jest w pewnym sensie obciążeniem dla głowicy, a tym samym dla jej elementów i szkoda jej bezsensownie katować.

Tu jest to faktycznie "zużycie" ale do tego właśnie głowica jest przeznaczona...

 

Nie bez znaczenia jest również fakt, że każda regeneracja ma minimalny wpływa na trwałość złoża, i tak, jak zamiast 6-8 lat, wytrzyma nam 4-6.

Trochę przesadziłeś i z żywotnością złóż i z wpływem częstotliwości regeneracji... Na wodzie wodociągowej solidne złoże powinno wytrzymać spokojnie 15-20 lat. Oczywiście pod warunkiem, że ktoś nie wymyśli aby dodać do zmiękczacza "funkcję dezynfekcji chlorem" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli średnia się zgadza. I w czym problem? Niby większego zmiękczacza ten problem nie dotyczy? To można ustawić "z zapasem" - ustawić o stopień czy dwa więcej, niż wychodzi z pomiarów.

 

 

 

No i się zrobi regeneracja. Normalna rzecz. Znowu w czym problem?

 

 

 

Gdyby tak było, to wręcz przeciwnie. Wolałbym regenerację codziennie w malutkim zmiękczaczu żeby głowica zdążyła paść na gwarancji.

 

 

 

Wypytywałem przy ostatnim serwisie speca, kiedy mam się spodziewać potrzeby wydania 700zł na złoże, to stwierdził, że gwarancji nie dają, ale że przy wodzie wodociągowej nie mieli przypadku, żeby złoże Lewatit w serwisowanym regularnie zmiękczaczu wytrzymało mniej, niż 10 lat.

 

A co do meritum

https://forum.muratordom.pl/entry.php?133097-Dob%C3%B3r-wielko%C5%9Bci-zmi%C4%99kczacza-wody

 

Niestety ale właśnie producenci nic takiego nie deklarują. Przemysłowe zmiękczacze regenerują się co kilka godzin, przy ciągłym przepływie czyli praktycznie non stop i nie ma to wpływu na ich wydajność.

Owszem na logikę ilość "cykli" kurczenia się i pęcznienia złoża może wpłynąć na ich żywotność, ale nie więcej jak o kilka procent.

 

 

Tu jest to faktycznie "zużycie" ale do tego właśnie głowica jest przeznaczona...

 

 

Trochę przesadziłeś i z żywotnością złóż i z wpływem częstotliwości regeneracji... Na wodzie wodociągowej solidne złoże powinno wytrzymać spokojnie 15-20 lat. Oczywiście pod warunkiem, że ktoś nie wymyśli aby dodać do zmiękczacza "funkcję dezynfekcji chlorem" ;)

 

Powiedzcie mi Panowie, to w takim razie po cholerę się spuszczać i doradzać klientom z doborem urządzeń ?

Wszystkim wciskać 15 litrowe i też będzie. Spełni swoją rolę ? Spełni.

Ale sytuacja wygląda podobnie jak do jazdy samochodem.

Po to jest skrzynia biegów, żeby schodzić z obrotów przy wyższych prędkościach, i nie żyłować silnika. Dlaczego Kaizen nie popierdzielasz autostradą na 2 biegu ? Jak zajedziesz silnik to co się będziesz przejmował ? Jak na gwarancji to ci może wymienią.

 

Podobnie jest z doborem zmiękczacza. Po to dobiera się odpowiednie nasypy, żeby codzienne regeneracje nie obciążały głowicy i innych podzespołów.

 

Qbek17, trochę ta odpowiedź zalatuje hipokryzją. Po odpowiedzi, można sugerować, że bez znaczenie będzie, czy regeneracja odbędzie co co 3 dni, czy co 10 dni.

Skoro tak, to dlaczego na forum, wszędzie i każdemu doradzasz albo 20 litrowe zmiękczacze, albo 30 litrowe, innym napiszesz, że nie ma potrzeby brać większych niż 15 litrów. Czym się sugerujesz i jaki jest tego powód ?

Może ustalmy, że wszystkim bez znaczenia sprzedajemy 25 litrowe, takie najbardziej popularne. Po co się bawić z uzupełnianiem magazynów o butle różnych wielkości.

W innych odpowiedziach, piszesz, że dobre złoże wytrzyma 8-12 lat, a tu nagle, że 20.

20 lat, może według producenta, ale w warunkach laboratoryjnych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbek17, trochę ta odpowiedź zalatuje hipokryzją. Po odpowiedzi, można sugerować, że bez znaczenie będzie, czy regeneracja odbędzie co co 3 dni, czy co 10 dni.

Z punktu widzenia żywotności złoża - nie ma (praktycznego) znaczenia czy regeneracja odbędzie się co 3 czy co 10 dni. Różnica w żywotności będzie znikoma.

 

Skoro tak, to dlaczego na forum, wszędzie i każdemu doradzasz albo 20 litrowe zmiękczacze, albo 30 litrowe, innym napiszesz, że nie ma potrzeby brać większych niż 15 litrów. Czym się sugerujesz i jaki jest tego powód ?

Bo są jeszcze inne aspekty użytkowania zmiękczacza niż tylko żywotność złoża. Ja się w 100% zgadzam z tym, że należy zmiękczacz dobierać do zużycia, twardości i że należy go nie regenerować rzadziej niż co 2 tygodnie... odniosłem się tylko do Twojego stwierdzenia, że to zalecenie producentów złóż :)

 

W innych odpowiedziach, piszesz, że dobre złoże wytrzyma 8-12 lat, a tu nagle, że 20.

Są różne złoża i różne warunki pracy. Nie ma jednej "prawidłowej" odpowiedzi. Skoro temat dotyczy zmiękczacza to żywotność złoża zmiękczającego (kationitu silnie kwaśnego) wynosi zazwyczaj kilkanaście lat. Oczywiście są "tańsze" złoża (z mniejszą zawartością DVB), które skończą się wcześniej, ale te solidne spokojnie wytrzymają na wodzie miejskiej te 15-20 lat.

 

20 lat, może według producenta, ale w warunkach laboratoryjnych.

Znów - producenci nie deklarują żywotności złoża. To są tylko informacje z doświadczenia i praktyki. Sam widziałem na własne oczy złoże zmiękczające pracujące ponad 30 lat i to w trudnych warunkach (łącznie z corocznym wysypywaniem na beton, suszeniem, i ponownym zasypywaniem do butli). Ale to były złoża wyprodukowane kilkadziesiąt lat temu więc biorąc poprawkę na coraz większą "optymalizację kosztów produkcji" (czyli pogorszenie jakości złóż) spodziewam się, że współczesne złoża popracują te kilkanaście lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to dobiera się odpowiednie nasypy, żeby codzienne regeneracje nie obciążały głowicy i innych podzespołów.

 

Kupujesz 4l diesla do jeżdżenia w miejskich korkach, żeby nie obciążać silnika?

 

Zmieniasz biegi? Czy oszczędzasz skrzynię piłując na trójce od 20 do 90km/h?

 

Musiałbym mieć <1,5 litra złoża, żeby codziennie regenerować.

 

Przez zmiękczacz w ciągu 1922 dni przepłynęło u mnie 286551 l. Było 151 regeneracji . 20l złoża.

Czyli wychodzi średnio regeneracja co 1898 l i 12,7 (czyli duuużo z kalendarza ustawionego co 14 dni i jak uwzględnimy jeszcze, że trochę z tego było serwisowych).

Tak naprawdę do domu jednorodzinnego trzeba brać najmniejszy zmiękczacz, jaki się znajdzie zapewniający wystarczające przepływy do napełniania pralki i zmywarki. Najmniej wtedy stracimy kasy i na zakup, i na wodę oraz sól do zbyt wczesnych regeneracji, najmniej miejsca zajmie i najmniej obciążymy środowisko.

 

Doradzanie większych jest korzystne wyłącznie dla sprzedawców, którym się nie opłaca, żeby ten miś był mały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi średnio regeneracja co 1898 l i 12,7 (czyli duuużo z kalendarza ustawionego co 14 dni i jak uwzględnimy jeszcze, że trochę z tego było serwisowych).

Czyli wychodzi, że Twoje miesięczne zużycie to coś ok 4,5 m3 wody... weź pod uwagę, że w dzisiejszych czasach praktycznie nikt nie ma tak niskiego zużycia. Normalne zużycie na 4 osobową rodzinę to 12-15 m3 miesięcznie (czyli praktycznie 3x tyle co u Ciebie).

Idąc za Twoją radą i instalując 20 litrowy zmiękczacz na taki dom, mamy regenerację co ok 4 dni (czyli każdy dzień to ok 25 % pojemności zmiękczacza). Współczesne głowice mają algorytmy obliczające zużycie wody na dany dzień i często wypadnie, że akurat objętość pozostała do regeneracji będzie ciut niższa niż wyliczy to algorytm - i już wpada regeneracja dzień wcześniej (co oznacza właśnie zbyt wczesną regenerację przed którą tak przestrzegasz...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na serio, jak myślisz, po co to robicie?

Skoro zapytałeś to odpowiem - z wrodzonej złośliwości i po to aby prostować głupoty obiecywane przez "sprzedawców"...

 

Odpowiedź jest prosta, by wypozycjonować "swój" produkt jak najwyżej....

Podaj proszę przykład jakiegoś produktu wypozycjonowanego na tym forum? Akurat Murator dość skrupulatnie pilnuje aby nie pojawiały się żadne linki do sklepów czy wskazania na konkretne modele sprzętu - może dlatego akurat to forum ma tylu użytkowników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi, że Twoje miesięczne zużycie to coś ok 4,5 m3 wody... weź pod uwagę, że w dzisiejszych czasach praktycznie nikt nie ma tak niskiego zużycia.

 

W dzisiejszych czasach, przy wodooszczędnych pralkach, zmywarkach, perlatorach coraz więcej ludzi ma niższe zużycie wody.

 

Normalne zużycie na 4 osobową rodzinę to 12-15 m3 miesięcznie (czyli praktycznie 3x tyle co u Ciebie).

 

Nie, to nie jest normalne zużycie wewnątrz domu. Mam dane z kilku lat jednego bloku w którym mieszkałem. Byliśmy wśród oszczędniejszych, ale wcale nie tak radykalnie odstawaliśmy. Średnia była 58,55m3/mieszkanie rocznie czyli niespełna 5m3/mies/mieszkanie (lącznie ZW i CWU). Średnia liczba mieszkańców pewnie trochę poniżej 3 na mieszkanie. To był nowy blok więc nowe, wodooszczędne sprzęty. Chyba nikt nie zmywał ręcznie. Największe zużycie to było 133m3 w rok.

 

Idąc za Twoją radą i instalując 20 litrowy zmiękczacz na taki dom, mamy regenerację co ok 4 dni (czyli każdy dzień to ok 25 % pojemności zmiękczacza).

 

Lewatit ma zdolność wymienną = 2,0 mval/L czyli u mnie x 20l mamy 40mval. Moja twardość to 7,12mval to złoże jest w stanie zmiękczyć do zera 5,6m3 wody...

 

Coś źle liczę?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzina 2+2, bardzo zaciskając pasa, rzadko korzystając z wanny, zmywarka co drugi dzień, kilka prań na tydzień i zero podlewania ogrodu itp - da się zejść do 6m3 na miesiąc na rodzinę. Normalne użytkowanie i niepilnowanie dzieci które myją zęby przy otwartych kurkach kranu to jakieś 8-10m3 na miesiac na 4 osoby.

 

Też chętnie zamontowałbym zmiekczacz ale nie mam gdzie. Jedyne miejsce to pod zabudową ubikacji obok geberitu. Ale tam jest stelaż kibelka na środku a po bokach tylko po 25cm i na głębkość też z 25cm. Nic się tam raczej nie wciśnie? dostęp tylko od góry - zdejmowana półeczka.

Do tego jest tam też główna rura wody i licznik.

Edytowane przez Toty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...