Kaizen 28.02.2024 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego W domu to mam koło 14°C A, to ja bym w ogóle systemu grzewczego nie robił, jakby mi takie temperatury wystarczały. Mieszkam otoczony lasem z trzech stron, jeśli ktoś hajcuje wunglem w okolicy, jestem to ja Sąsiady grzeją gazem. I swoje nie śmierdzi? Nie zatrzymuje się na filtrach? I niby nie masz teraz pyłu znad sahary? Mój przy 250m3/h bierze 75-82W przy 120m3/h 19W 120m3 to mój ulubiony przepływ. Latem ustawiam niższy To jeszcze raz ponowię pytanie - jak wyciągasz te kW mocy długimi godzinami w dzień? I jak wyszło "Dom w stand by leci 300~400Wh.", skoro reku to ledwo 19W? Mój reku bierze znacznie więcej a dom w stand by ma z połowę Twojego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 28.02.2024 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego A, to ja bym w ogóle systemu grzewczego nie robił, jakby mi takie temperatury wystarczały. I swoje nie śmierdzi? Nie zatrzymuje się na filtrach? I niby nie masz teraz pyłu znad sahary? To jeszcze raz ponowię pytanie - jak wyciągasz te kW mocy długimi godzinami w dzień? I jak wyszło "Dom w stand by leci 300~400Wh.", skoro reku to ledwo 19W? Mój reku bierze znacznie więcej a dom w stand by ma z połowę Twojego. Lodówki duża i mała. Oczyszczalnia i napowietrzanie. Kompresorek średnio 50Wh. Urządzenia prio + ID z licznika idzie 110Wh średnio. Reszta domu, ładowarki. Nic nigdy nie zostaje odłączone... bo... nie chce się nikomu . Podgrzewacz do butelek 24/7/ Pewnie sam offgrid też coś bierze na swoje istnienie kiedy nie robi nic. Nazbierało się 300 do 400Wh. Latem? Już pisałem. 7-10kW na CWU idzie zawsze za dnia. Zbiornik 300l grzany tylko 1 raz dziennie. Dodatkowo zmywarka,pralka za dnia swoje pobierze. Łazienki też się dogrzewają nawet latem. w małej grzałka 300W a w dużej 600W. Klima też reguluje temp. Zyski bytowe są... zresztą sam widzisz po użyciu energii. Klima multisplit góre i doł. Ale mała różnica czy chodzi 1 jednostka czy 2. Ale... 400~600Wh też. I to wszystko sobie działa i nie powoduje żadnych dyskomfortów. U Ciebie pewnie też by się sprawdziło. Plan na niedługo to basen i/lub sauna jest prund trzeba używać. Jeszcze robot koszący, też niepomijalne użycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rupicapra 28.02.2024 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego To jeszcze raz ponowię pytanie - jak wyciągasz te kW mocy długimi godzinami w dzień? I jak wyszło "Dom w stand by leci 300~400Wh.", skoro reku to ledwo 19W? Mój reku bierze znacznie więcej a dom w stand by ma z połowę Twojego. Będę pisał z pamięci, co ile żre pod obciążeniem (czyli tuż po wpięciu do gniazdka), bo latałem z watomierzem jakieś dwa lata temu: - Bojler 3800W - Chłodziarko-zamrażalka - 670W - Zamrażalka - 480W - Graty podpięte pod UPS'y chodzące całą dobę czyli 4 AP, dwa switche, kamerki IP, NAS, dwa PC w trybie uśpienia, 8 monitorów też standby, jakieś wzmacniacze itp - 320W, pod obciążeniem w peaku, jakbym coś robił wymagającego max 900W - grzejnik hybrydowy w sypialni gdzie mam roślinki - 800W - piekarnik 3600W (ale piekę z raz na tydzień coś, dwie godziny), ale w standby żre wyświetlacz chyba 16W - grzejnik łazienkowy 600W, załącza się na godzinę rano i godzinę wieczorem, suszyć ręczniki - pralka podczas grzania 3300W - od zeszłęgo roku dwie klimy 3500 i 3800W Nie mierzyłem cykli, ile co i kiedy ten prąd pobiera, na pewno zamrażalka zimą żre więcej energii w chłodnym pokoju, aniżeli latem w ciepłym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.02.2024 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego (edytowane) Lodówki duża i mała. Oczyszczalnia i napowietrzanie. Kompresorek średnio 50Wh. 50 Wh na ile? Dziennie? To 2W. Lodówki to może po 1kWh/d czyli średnio z 80W. Urządzenia prio + ID z licznika idzie 110Wh średnio. 110Wh dziennie? To raptem 4,58W. Reszta domu, ładowarki. Nic nigdy nie zostaje odłączone... bo... nie chce się nikomu . Podgrzewacz do butelek 24/7/ No, to ile? Mi miernik pokazuje zużycie listwy z 5 ładowarkami 0W. W tym światełko w listwie. Nazbierało się 300 do 400Wh. Jak to dodajesz? Wiesz, co to Wh a co to W? Bo coś plączesz. Latem? Już pisałem. 7-10kW na CWU idzie zawsze za dnia. Zbiornik 300l grzany tylko 1 raz dziennie. Jak miesięcznie zużywasz 5m3 CWU o temperaturze 55* (a to bardzo dużo) to wychodzi raptem 9kWh dziennie. Ale jak wystarcza grzanie raz dziennie, to pewnie z połowę tego zużywasz, bo inaczej po wymieszaniu wody w zasobniku rano byłaby za zimna jak wieczorem byś zużył 50l. Dodatkowo zmywarka,pralka za dnia swoje pobierze. Zmywarka to raptem 1-1,5kWh na cykl. Albo i mniej. Łazienki też się dogrzewają nawet latem. w małej grzałka 300W a w dużej 600W. U mnie w największe mrozy dwie łazienki biorą maks 3kWh. To mniej niż godzina grzania @4kW. Grzać w upały? To jaką temperaturę masz w innych pomieszczeniach domu, że jeszcze łazienki dogrzewasz? U Ciebie pewnie też by się sprawdziło. Plan na niedługo to basen i/lub sauna jest prund trzeba używać. Jeszcze robot koszący, też niepomijalne użycie. Robot całkiem pomijalne. Ze 2kWh tygodniowo. A moc ładowania? Może ze 100W. Jakbyś codziennie ze 3h biegał z kosiarką elektryczną ciągnącą z 500W (w praktyce więcej nie ciągnie w czasie pracy nawet, jak ma w papierach moc ze 3kW). Jak zamontuję grzałkę do wędzarki i przestanę grzać kominkiem i klimą to może uda mi się 10MWh/r przekroczyć. Jak dotąd w okresach, gdy jesteśmy w domu latem wszystko bierze u mnie 15-17kWh/d. Z tego z 1/3 to CWU. Będę pisał z pamięci, co ile żre pod obciążeniem (czyli tuż po wpięciu do gniazdka), bo latałem z watomierzem jakieś dwa lata temu: - Bojler 3800W I co z tego, że ma taką moc szczytową, jak pracuje krótko? Mój ma 2x 3kW i dziennie zużywa jakieś 5kWh czyli łącznie pracuje mniej, niż godzinę? Pytanie było, jak utrzymać >4kW długimi godzinami w dzień. - od zeszłęgo roku dwie klimy 3500 i 3800W Serio tyle watomierz Ci pokazał? Co to za sprzęty? Edytowane 28 Lutego przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 28.02.2024 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 50 Wh na ile? Dziennie? To 2W. Lodówki to może po 1kWh/d czyli średnio z 80W. 50 Watogodzin. 50W na godzinę... to nie jest 2W. średnia mnóż razy 24h 110Wh dziennie? To raptem 4,58W. j/w. No, to ile? Mi miernik pokazuje zużycie listwy z 5 ładowarkami 0W. W tym światełko w listwie. I co? Rzeczywiście jest 0? Promieniowanie zasila listwę i urządzenia w stanie czuwania czy jednak błąd pomiarowy jest? Jak to dodajesz? Wiesz, co to Wh a co to W? Bo coś plączesz. podawałem zużycie na godzinę. Wh. Mogłem doprecyzować Przepraszam, każdy ma swoje przyzwyczajenia. Jak miesięcznie zużywasz 5m3 CWU o temperaturze 55* (a to bardzo dużo) to wychodzi raptem 9kWh dziennie. Ale jak wystarcza grzanie raz dziennie, to pewnie z połowę tego zużywasz, bo inaczej po wymieszaniu wody w zasobniku rano byłaby za zimna jak wieczorem byś zużył 50l. Zużywam więcej, mam dość dokładnie opomiarowane, czujniki temp w wielu miejscach. Często idzie 90%. wody. A nawet brakuje i mój prysznic leci z temp 35stopni. Bram cyrkulacji i problemu mieszania. Zmywarka to raptem 1-1,5kWh na cykl. Albo i mniej. Oj więcej wydaje mi się. Nie sprawdzałem. U mnie w największe mrozy dwie łazienki biorą maks 3kWh. To mniej niż godzina grzania @4kW. Grzać w upały? To jaką temperaturę masz w innych pomieszczeniach domu, że jeszcze łazienki dogrzewasz? 22-23stopnie. Temp cały rok. Łazienki 24+ Chciał bym mieć lepszą dywersyfikację temperatur dla sypialni mniejszą. Ale.. nie da się. W sypialniach od kilku sezonów nawet 1 raz ogrzewanie nie zostało włączone a temperatura jest w okolicy 22. nad ranem najcieplej. Wieczorem 21.5. Robot całkiem pomijalne. Ze 2kWh tygodniowo. A moc ładowania? Może ze 100W. Jakbyś codziennie ze 3h biegał z kosiarką elektryczną ciągnącą z 500W (w praktyce więcej nie ciągnie w czasie pracy nawet, jak ma w papierach moc ze 3kW). Jak zamontuję grzałkę do wędzarki i przestanę grzać kominkiem i klimą to może uda mi się 10MWh/r przekroczyć. Jak dotąd w okresach, gdy jesteśmy w domu latem wszystko bierze u mnie 15-17kWh/d. Z tego z 1/3 to CWU. 1600m2 Trwanika. 2kWh tygodniowo? No dobre żarty. Moja dmuchawa do lisci ma 40V 5Ah - to 0,18 kWh Do tego straty na ładowaniu - 10% lekko. Sama kosiarka żjada znacznie więcej. Może kiedyś opomiaruję. Bo to też ciekawe. I co z tego, że ma taką moc szczytową, jak pracuje krótko? Mój ma 2x 3kW i dziennie zużywa jakieś 5kWh czyli łącznie pracuje mniej, niż godzinę? Pytanie było, jak utrzymać >4kW długimi godzinami w dzień. Mój leci 2,7kWh i zajmuje to 3-3,5h Lepsza grzałka mniejsza niż większa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 28.02.2024 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego @ Kaizen... a najlepsze jest to, że właściwie mam to gdzieś. Bo mam PV i sobie ono produkuje cały ten prąd. Podłączam co chce i działa. Nie obchodzi mnie ile to zjada. W dodatku dopóki mam stare zasady to już w ogóle jest bajka. Inwestycja w PV to był idealny wybór i wszedłem od razu kiedy mogłem. Ty musisz liczyć. Ja nie. a liczę, bo lubię. A nawet jeśli stare zasady się skończą to i tak ogólnie rocznie pobieram 42% z ZE. A mam zamiar zejść do 30~35% maksymalnie. (powinno się już dokonać wraz z zeszłorocznymi aktualizacjami PV). Nawet jeśli będę musiał płacić za ten prąd to.... pryszcz. A co mi się zepsuje? Piec COP1 i grzałki? CWU - grzałka? Klima? same tanie urządzenia. Nawet PC nie ma sensu. Nie dopóki kosztuje tyle co kosztuje. Ty jednak wciąż liczysz... ciągle się nie opłaca. Wyszukujesz skrajne argumenty przeciw. I próbujesz wmówić sobie(przedewszystkim) że dobrze zrobiłeś nie inwestująć. Wolałeś zostawić kasę na "leczenie" w razie W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.02.2024 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 50 Watogodzin. 50W na godzinę... to nie jest 2W. średnia mnóż razy 24h 50 watogodzin to nie jest 50W na godzinę, tylko 50W przez godzinę (albo 100W przez pół godzin czy 200W przez piętnaście minut). I co? Rzeczywiście jest 0? Promieniowanie zasila listwę i urządzenia w stanie czuwania czy jednak błąd pomiarowy jest? To znaczy, że jest mniej, niż 0,5W - bo tak zaokrągla miernik. Czyli ilość pomijalna. podawałem zużycie na godzinę. Wh. Mogłem doprecyzować Przepraszam, każdy ma swoje przyzwyczajenia. Kompletny bezsens. Wh/h = W. Jak przejechałeś 50km to piszesz, że jechałeś 50km/h? Zużywam więcej, mam dość dokładnie opomiarowane, czujniki temp w wielu miejscach. Często idzie 90%. wody. A nawet brakuje i mój prysznic leci z temp 35stopni. Bram cyrkulacji i problemu mieszania. Miesza sam wpływ wody do zasobnika i przewodzenie (sprawdź lambdę wody). Jak masz cały zasobnik 300l wody o temperaturze 35* to masz te 300l ogrzane o jakieś 25* co odpowiada ogrzaniu 150l o 50* czyli byłoby wtedy 60*. To nie ilość ciepłą tu jest problemem, a brak warstwowości. A skoro masz opomiarowane, to ile m3 CWU miesięcznie zużywasz? Oj więcej wydaje mi się. Nie sprawdzałem. Ja sprawdzałem. Program "domyślny" ECO u mnie to 0,9kWh. Średnia z dłuższego czasu (kilka razy intensywny, reszta eco) to 0,56kWh/dzień przy czterech osobach. 22-23stopnie. Tyle utrzymujesz, jak na zewnątrz jest +30 i więcej? To niezdrowo fundować sobie takie różnice temperatur. Temp cały rok. Łazienki 24+ Chciał bym mieć lepszą dywersyfikację temperatur dla sypialni mniejszą. Ale.. nie da się. Czemu się nie da? Pisałeś, że masz multisplity. 1600m2 Trwanika. 2kWh tygodniowo? Przy 1600 pewnie więcej wyjdzie. Jakim robotem tyle ogarniasz? Mój leci 2,7kWh i zajmuje to 3-3,5h 2,6kWh / 3h = 867W... Tak słabiutką grzałkę masz? @ Kaizen... a najlepsze jest to, że właściwie mam to gdzieś. Bo mam PV i sobie ono produkuje cały ten prąd. Nie muszę. Ale mogę liczyć i podejmować racjonalne decyzje. Dlatego liczę. Różne rzeczy. Masz PV chociaż nie wiesz, czy się opłaca? Przecież właśnie o tym podjąłeś dyskusję, żeby wykazać, że się opłaca na zasadach rynkowych instalacja i rozliczanie. Podłączam co chce i działa. Nie obchodzi mnie ile to zjada. A powinno. Przecież znaczną część dokupujesz. A co mi się zepsuje? A kto to jest w stanie przewidzieć? Falownik? Dach zacznie przeciekać? Napięcie w sieci się zepsuje? Przepisy się zepsują? Trąba powietrzna się przytrafi? Ryzyk jest sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 28.02.2024 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego (edytowane) 50 watogodzin to nie jest 50W na godzinę, tylko 50W przez godzinę (albo 100W przez pół godzin czy 200W przez piętnaście minut). Do celów statystycznych ta opcja też była by ok. Ale nie ważne, już wyjaśnione. To znaczy, że jest mniej, niż 0,5W - bo tak zaokrągla miernik. Czyli ilość pomijalna. Wiesz... tu pomijamy i tam pomijamy. A zużycie się zbiera. Dlatego nie chcę szaleć z podlicznikami na wszystkim. Każdy znich coś też pobiera na własne potrzeby. Kompletny bezsens. Wh/h = W. Jak przejechałeś 50km to piszesz, że jechałeś 50km/h? Jeśli jechał bym godzinę i czas miał by jakiś cel w rozmowie, to jest to możliwe. Lubię takie skróty. Miesza sam wpływ wody do zasobnika i przewodzenie (sprawdź lambdę wody). Jak masz cały zasobnik 300l wody o temperaturze 35* to masz te 300l ogrzane o jakieś 25* co odpowiada ogrzaniu 150l o 50* czyli byłoby wtedy 60*. To nie ilość ciepłą tu jest problemem, a brak warstwowości. A skoro masz opomiarowane, to ile m3 CWU miesięcznie zużywasz? Nie mam pojęcia właśnie, mam oczyszczalnie i studnie. Ale zamówiłem też chiński miernik z modbus rtu czeka na montaż. Zamawiałem w ciemno a ma gwin 1/2 więc w sam raz do CWU pójdzie. Nie był drogi. Może być fajny bajer. Wbudowana bateria na 10lat rzekomo. Ja sprawdzałem. Program "domyślny" ECO u mnie to 0,9kWh. Średnia z dłuższego czasu (kilka razy intensywny, reszta eco) to 0,56kWh/dzień przy czterech osobach. Ok, być może... Ale wpływ na to ma też woda która zostaje użyta. Moja ze studni ma max 7stopni. Chyba, że zagrzana po nocy z hydroforu. W dzień jej nie ma. To nie ulotka tylko ma wpływ. Ani głupkowate suche dane z koziej górki. Tzn. ulotki. Tyle utrzymujesz, jak na zewnątrz jest +30 i więcej? To niezdrowo fundować sobie takie różnice temperatur. Niby tak. Ale nie mam zamiaru spać w 25+ Problem domu mocno izolowanego. Ogólnie temat dość skomplikowany i dużo minusów... kiedyś może rozwinę ten temat. Bo "pasywność" domu to nie jest taka dobra sprawa. Bilans zysków i strat. To może być ciekawe. Czemu się nie da? Pisałeś, że masz multisplity. Na parterze i na piętrze. Być może... jeśli założę PC i głowice sterowane w rozdzielaczu podłogówki to jakaś forma zbijania o 1 ~3st. uda się zrealizować. Temat na przyszłość. Teraz inne mam priorytety. Przy 1600 pewnie więcej wyjdzie. Jakim robotem tyle ogarniasz? Robot dopiero ogarniam Pisałem na końcu, że dojdzie dopiero Też temat ciekwy. Te co istnieją jakoś mnie nie przekonują. Chyba Worx wybiore, bo przynajmniej cenowo nie zabija. Więc można coś wybaczyć. Ambrigo mnie kusił, ale cena... nie wiem czy adekwatna do jakości. Też temat nie łatwy 2,6kWh / 3h = 867W... Tak słabiutką grzałkę masz? Problem jak wyżej. Ciągle to samo? Pisałem też, że 3-3,5h grzeje. Więc mógł byś się domyślić. Ale rozumiem, że wolisz się czepiać zamiast dyskutować. Nie muszę. Ale mogę liczyć i podejmować racjonalne decyzje. Dlatego liczę. Różne rzeczy. Masz PV chociaż nie wiesz, czy się opłaca? Przecież właśnie o tym podjąłeś dyskusję, żeby wykazać, że się opłaca na zasadach rynkowych instalacja i rozliczanie. Wiem doskonale, że się opłaca Nawet na samym paliwie do auta elektrycznego. Zrobiłem bardzo wiele aby opłacło mi się bardziej. Nie kosztowało to wiele więcej. Tylko nieco integracji sprzętów. A powinno. Przecież znaczną część dokupujesz. Kiedyś będę musiał. Teraz jeszcze nie muszę. Napisałem, że mam netmetering A do tego czasu jak PC potanieją (o ile kiedykolwiek) To moje zapotrzebowanie stopnieje bardzo mocno. I po kolejnej rozbudowie magazynu energii nawet zimą będę potrzebował znacznie mniej energii. Ale bez fantazjowania. Zima nie da się być samowystarczalnym. A kto to jest w stanie przewidzieć? Falownik? Dach zacznie przeciekać? Napięcie w sieci się zepsuje? Przepisy się zepsują? Trąba powietrzna się przytrafi? Ryzyk jest sporo. Z tych co wymieniłeś to przepisy mam gdzieś, bo mam instalację offgrid. Napięcie w sieci. Również się odłączyć mogę. Falownik? Padnie raczej. Mam Falownik i ładowarkę mppt i 3 falowniki. Coś się zepsuje. Wszystko na raz? Zdarza się. Na resztę mam ubezpieczenie. Za to u Ciebie jest większe ryzyko na wszystko powyższe. Łącznie z przepisami i napięciem w sieci. Przepisy o redukcji użycia prądu są równie realne co takie które mogły by zabronić PV czy OFFgrid. Wiem jednak to, ze i tak założysz PV im dłużej się opierasz tym gorzej dla Ciebie. Edytowane 28 Lutego przez Gik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.02.2024 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego (edytowane) Moja ze studni ma max 7stopni. Chyba, że zagrzana po nocy z hydroforu. A wodociągowa myślisz, że skąd? I jaką ma mieć temperaturę? Co najwyżej może być zimniejsza, bo nie ma hydroforu, żeby się w nim ogrzać. Niby tak. Ale nie mam zamiaru spać w 25+ Problem domu mocno izolowanego. Co ma do tego upału izolacja domu? 25* przy wilgotności w okolicach 40-50% to całkiem komfortowe warunki. Napisałem, że mam netmetering Tak, Czytałem. I co z tego? Jak produkujesz 10MWh a zużywasz 12MWh to dużo dokupujesz. Nawet, jak masz 42% autokonsumpcji (co jest kosmicznym wynikiem). A do tego czasu jak PC potanieją (o ile kiedykolwiek) To moje zapotrzebowanie stopnieje bardzo mocno. I po kolejnej rozbudowie magazynu energii nawet zimą będę potrzebował znacznie mniej energii. A co ten magazyn daje, jak latem ciągle pełny? Bo jak w dzień zużywasz ile się da, pełny zasobnik CWU, wszystkie aku naładowane, to co zużyjesz przez noc, żeby zrobić miejsce w magazynie? 400W x 6-8h =3kWh? Z tych co wymieniłeś to przepisy mam gdzieś, bo mam instalację offgrid. To ile Ci latem przepada? Te 42% zużywasz a reszta przepada? Za to u Ciebie jest większe ryzyko na wszystko powyższe. Łącznie z przepisami i napięciem w sieci. Napięcie w sieci ani przepisy nie wpływają na moje zapasy gotówki. W każdej chwili, gdy uznam, że się opłaci, mogę zmienić sprzedawcę czy zamontować instalację on albo off grid. Jak będzie okazja mogę kupić nieruchomość (szybko, bez starania się o kredyt), sfinansować leczenie swoje czy dziecka, kupić coś spekulacyjnie. Pełne opcje - zero ryzyka. Wiem jednak to, ze i tak założysz PV im dłużej się opierasz tym gorzej dla Ciebie. Przez długi czas miałem prąd bardzo tanio z Fortum. Potem dostałem dopłatę do ogrzewania, której pozbawiało posiadanie PV. Jak dotąd czekanie się opłaca. Jak dojdę do wniosku, że bardziej się opłaca PV, to zamontuję. Edytowane 28 Lutego przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sito 28.02.2024 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego (edytowane) BTW. poznałem swoją autokonsumpcję za ostatni rok - Bez PV zużywałem 3800kWh, wraz z PV wyszło 2900kWh Jeśli faktycznie konsumpcja wynosi w granicach ~1000 kWh to tak jak pisze Kaizen instalacja nie ma sensu... Moje zużycie to 5000 kWh, nawet przy małej instalacji 3kW co robić z energią w ciągu dnia jak nas nie ma w domu ? Nawet jak puszcze zmywarkę to jest to 1 kWh, bojler mogę ustawić na tanią strefę 13-15 i do wieczora mam ciepłą wodę. A taka instalacja wyprodukuje 20 kWh w dobrych warunkach. Na razie posłuchałem Kaizena i testuję bojler tylko w 2 taryfie. Proporcje mi sie zmieniły miedzy strefami znacząco. Chylę czoła Kaizen . Zmywarka tylko na noc. Do tego zjebka od sąsiadki żeby prać tylko w weekend. Przeniesienie na drugą taryfę jak największej ilości kWh wyklucza ( na chwile obecną ) instalację w netbilingu Edytowane 28 Lutego przez sito Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 29.02.2024 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego (edytowane) A wodociągowa myślisz, że skąd? I jaką ma mieć temperaturę? Co najwyżej może być zimniejsza, bo nie ma hydroforu, żeby się w nim ogrzać. U mnie jest max 7st. Natomiast przyjęto, że w sieci wodociągowej jest temp 10st. Tak google mówi. To jest różnica, niby nie wielka ale jednak. Co ma do tego upału izolacja domu? 25* przy wilgotności w okolicach 40-50% to całkiem komfortowe warunki. może dla Ciebie. Tak, Czytałem. I co z tego? Jak produkujesz 10MWh a zużywasz 12MWh to dużo dokupujesz. Nawet, jak masz 42% autokonsumpcji (co jest kosmicznym wynikiem). Mam więcej instalacji. Przecież nie będę pisał, o kosztach wszystkich. Od zeszłego roku mam 20kWp I od zeszłego roku doszło auto elektryczne. Pierwsza instalacja 37tyś za 9,9kWp Nowa 26tyś za 10,5kWp (bez falownika, tylko z ładowarką) A co ten magazyn daje, jak latem ciągle pełny? Bo jak w dzień zużywasz ile się da, pełny zasobnik CWU, wszystkie aku naładowane, to co zużyjesz przez noc, żeby zrobić miejsce w magazynie? 400W x 6-8h =3kWh? Co daje... mów do ręki. 17% zwiększa autokonsumpcję rocznie .w moim przypadku. To ile Ci latem przepada? Te 42% zużywasz a reszta przepada? Przepada... na starych i nowych zasadach coś przepada? Od kiedy? Napięcie w sieci ani przepisy nie wpływają na moje zapasy gotówki. W każdej chwili, gdy uznam, że się opłaci, mogę zmienić sprzedawcę czy zamontować instalację on albo off grid. Jak będzie okazja mogę kupić nieruchomość (szybko, bez starania się o kredyt), sfinansować leczenie swoje czy dziecka, kupić coś spekulacyjnie. Pełne opcje - zero ryzyka. To zmieniaj sprzedawcę. Ja wciąż płace groszę. Co do kupowania nieruchomosći? Ty możesz, ja nie? Niby dlaczego? Za ile 30tyś? Fantazjuj dalej. Leczenie dziecka. 30tyś? Dobre sobie. Na leczenie dziecka mam wykupione ubezpieczenie do 2mln. To jest realna pomoc w takiej sytuacji. Przez długi czas miałem prąd bardzo tanio z Fortum. Potem dostałem dopłatę do ogrzewania, której pozbawiało posiadanie PV. Jak dotąd czekanie się opłaca. Jak dojdę do wniosku, że bardziej się opłaca PV, to zamontuję. Ok . Edytowane 29 Lutego przez Gik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 29.02.2024 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego @Kaizen, a może Ty pokaż jak bardzo NIE opłaca Ci się PV.Udowodnij w swoim stylu, pokaż na liczbach jak to się nie opłaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rupicapra 29.02.2024 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego Udowodnij w swoim stylu, pokaż na liczbach jak to się nie opłaca Generalnie większość rzeczy, które czynimy się nie opłaca... Budujemy chatę? Jaki z tego zwrot? Kupujemy meble? Ile przyniesie nam ta inwestycja? Ogrzewamy wnętrze - ile na tym zarobimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Toty 29.02.2024 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego (edytowane) Właśnie minął mi rok od instalacji PV (6.65KW) . Moje wyniki z eLicznika: Energia pobrana po zbilansowaniu:T1 1180 KWhT2 2995 KWh Energia oddanaT1 2776 KWhT2 2333 KWh Bilansowanie dało około 200 KWh oszczednosci w T1 i 200Kwh w T2. Razem w rok pobrałem 4175 KWh.Analogiczny okres z roku poprzedzającego montaż to okolo 5400 KWh więc autokonsupcja okolo 1250 Kwh co daje 23% - dość dobry wynik. Falownik pokazuje że przez ten rok wyprodukowalem 7100 KWh co dało by autokonsumpcję 28% ale według mnie lekko zawyża. Oszczednosc z samej autokonsupcji to około 2k zł (usredniam że za prąd poza kagancem płaciłbym okolo 1zł/kwh), do tego te grosze ktore płaci Tauron za oddaną Energię, tutaj okolo 5000 Kwh po srednio 0,4zł czyli drugie 2000zł. Instalacja kosztowała po odliczeniu dotacji okolo 21k zł. Wiec tym tempem zwróciłaby się po 5-6latach, ale enegia będzie drożeć więc będzie to szybciej. Edytowane 29 Lutego przez Toty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 29.02.2024 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego Generalnie większość rzeczy, które czynimy się nie opłaca... Budujemy chatę? Jaki z tego zwrot? Kupujemy meble? Ile przyniesie nam ta inwestycja? Ogrzewamy wnętrze - ile na tym zarobimy? Nie załapałeś kolego. Kaizen wszystko przelicza na opłaca się czy nie. Wszystkie jego wywody mają na celu pokazanie, że PV się nie opłaca. Więc niech chociaż spróbuje udowodnić. Bo póki co, co osoba to dowód na opłacalność PV. On wśród tych nielicznych co się nic nie opłaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.02.2024 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego @Kaizen, a może Ty pokaż jak bardzo NIE opłaca Ci się PV. Udowodnij w swoim stylu, pokaż na liczbach jak to się nie opłaca #83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.02.2024 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego Generalnie większość rzeczy, które czynimy się nie opłaca... Budujemy chatę? Jaki z tego zwrot? Kupujemy meble? Ile przyniesie nam ta inwestycja? Ogrzewamy wnętrze - ile na tym zarobimy? Masz jakąś potrzebę. Np. upchania gratów w domu tak, żeby był do nich dostęp. Patrzysz, jak możesz tę potrzebę zaspokoić. Pewnie będą się różniły efektem estetycznym, funkcjonalnym, kosztem czy innymi cechami. PV na własnym dachu ma same wady w porównaniu z energią z sieci - z jednym wyjątkiem jak twierdzą jej zwolennicy. Kosztem kWh. Jakie inne zalety PV na własnym dachu znasz? Tu chodzi wyłącznie o opłacalność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.02.2024 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego Nie załapałeś kolego. Kaizen wszystko przelicza na opłaca się czy nie. Nie wszystko. Kawalerem byłbym, jakbym policzył opłacalność żony Opłacalność, przy podejmowaniu większości decyzji, jest jednym z kilku kryteriów decyzyjnych. PV jest akurat o tyle wyjątkowe, że on-grid ma tylko jedną przewagę, nad kupowaniem energii z sieci. Inne kryteria decyzyjne przemawiają przeciwko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 29.02.2024 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego Nie załapałeś kolego. Kaizen wszystko przelicza na opłaca się czy nie. Wszystkie jego wywody mają na celu pokazanie, że PV się nie opłaca. Więc niech chociaż spróbuje udowodnić. Bo póki co, co osoba to dowód na opłacalność PV. On wśród tych nielicznych co się nic nie opłaca. Kaizen nie ma pv, bo przespał stare zasady. Stąd jego obecna narracja w tej kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 29.02.2024 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego Nie wszystko. Kawalerem byłbym, jakbym policzył opłacalność żony Opłacalność, przy podejmowaniu większości decyzji, jest jednym z kilku kryteriów decyzyjnych. PV jest akurat o tyle wyjątkowe, że on-grid ma tylko jedną przewagę, nad kupowaniem energii z sieci. Inne kryteria decyzyjne przemawiają przeciwko. Czyli nie jestes w stanie pokazac swoich racji? Dlaczego PV się nie opłaca? Spodziewałem się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.