ON-GRID ekonomicznie nieuzasadniony

[d7d]

6 godzin temu, Frofo007 napisał:

To uważasz wszystkich ludzi, którzy się na FM o coś pytają za głupków? Bez własnego rozumu?

Źle rozumiesz mój wpis. Nic takiego nie napisałem i nie sugerowałem. Na jakiej podstawie wyciągasz takie błędne wnioski?

Prosty wpis a jednak duży problem dla Ciebie.

Porada budowlana a przykładowy kredyt na podstawie porady anonimowego Forumowicza to duża różnica w konsekwencjach.

[gregos11]

Godzinę temu, Frofo007 napisał:

Nie ogarniam jak można zgłaszać swojego kolegę z forum  

Nie rozumiem jak można donosić na sąsiada który cała zimę pali oponami, albo innego który kradnie wodę z lokalnego wodociągu?

 

 

PS Cytując klasyka:

[gregos11]

2 minuty temu, Frofo007 napisał:

 Czyli to Ty jesteś donosiciel? 

Jaką stratę poniosłeś, że ktoś "doniósł" na Ciebie? Załóżmy hipotetycznie, że to ja, jak tak Ci będzie lepiej 👍

[d7d]

26 minut temu, Frofo007 napisał:

  Czyli uważasz, że na niewłaściwej poradzie dotyczącej kredytu można stracić 5 cyfrową kwotę a już na niewłaściwej radzie dotyczącej budowy nie można? Czy do czego zmierzasz?

"Czyli" - Za łatwo wyciągasz wnioski.

Po poradę kredytową należy udać się do Doradcy Kredytowego. Porady budowlane które generalnie są mało odpowiedzialne. Wielokrotnie pisałem, że naiwni ludzie kierują się wytycznymi anonimowych "doradców budowlanych" zwłaszcza w zakresie konstrukcji budynków i bezpieczeństwa.

Dlaczego nie udałeś się do fachowca w dziedzinie kredytów? Szkoda było kasy a porada / wytyczne @Kaizen były bezpłatne ?

Podaj link do tego tematu w którym @Kaizen udzielił błędnej porady.

[gregos11]

49 minut temu, Frofo007 napisał:

Stratę psychiczną? Ja tu Was wszystkich traktuję jak kolegów i nigdy bym Was nie zgłosił. Możemy jako faceci czasami nawet w ironiczny sposób się naśmiewać z siebie, ale to nie jest powód aby kogoś zgłaszać. Moim zdaniem to mega frajerskie zachowanie.

Orzesz ku#$sdWEFSDCx wodna!

To jak Ty masz problem psychiczny, bo usunęli ci kilka postów to proponuję jakiś odwyk od sieci 👍

Edytowane 31 Sierpnia przez gregos11

[gregos11]

23 minuty temu, Frofo007 napisał:

Czyli uważasz, że to forum nie ma sensu?

Jak ufasz takiemu Kaizenowi to faktycznie, nie ma sensu!

 

Odpowiedz mi KTO TO JEST, ten Kaizen?

 

 

 

 

 

Edytowane 31 Sierpnia przez gregos11

[gregos11]

Znowu się frofo007 zaczyna nasilanie choroby?

 

 

🤣

 

PS Póki co to głównym AS`em jesteś Ty.

🤣

Edytowane 31 Sierpnia przez gregos11

[gregos11]

As jest tylko jeden!  Pamiętaj o tym! Nie jest to Kaizen, choć tak mu sie wydaje. Ty jesteś Asem, bo nikt nie był tak nierozsądny, żeby zaufać Kaizenowi i być " w plecy" "kilkadziesiąt tysięcy złotych"

 

 

 

🤣

Pozdrawiam.

Edytowane 31 Sierpnia przez gregos11

[gregos11]

Dobrze, ze nie masz tych dzieci! 

 

 

Ufff...

[firmer]

W dniu 31.08.2024 o 09:27, chcialbympompe napisał:

Jak zwykle rozp...iście wątek kłótniami rodem z piaskownicy w przedszkolu.

Nie widzicie jakie to żałosne?

 

Natomiast merytorycznie: offgrid jest na pewno mniej opłacalny niż ongrid i żadne czary i kreatywna matematyka tego nie zmianą. "Stare zasady" były nierynkowe i nieopłacalne dla zakładów energetycznych. Prawdopodobnie miały na celu spopularyzowania FV i swój cel osiągnęły. Nowe zasady są jakie są. Trzeba się do nich dopasować i jak najbardziej stawiać na autokonsumpcję. Ja "idę zgodnie z planem". W pierwszym roku oszczędność 7kzł. W tym na razie 4,5kzł. Zwrot instalacji w 4-5 lat.

W końcu jakaś wypowiedź "zahaczająca" o merytorykę ;-). Oczywiście masz rację - wątek jest nieco prowokacyjny i zaczepny, dlatego w założeniach do scenariusza "ON-GRID ekonomicznie nieuzasadniony" napisałem założenie: rządzący wymyślają kolejne prawo, które powoduje że oddawanie energii "do słupa" już definitywnie traci sens. Czy wymyślą - nie wiem, ale wystarczy, że wprowadzą opłatę dystrybucyjną za wprowadzanie energii do sieci. Czemu mieliby nie wprowadzić? Tutaj zacytuję Ciebie: "Przecież ten prąd płynie do sąsiada przez sieć wybudowaną i utrzymywaną przez zakład energetyczny" ;-).

Pozostanie autokonsumpcja, a to w praktyce będzie oznaczało obligatoryjne posiadanie najdroższego elementu instalacji off-grid'owej, czyli pojemnego magazynu energii... itd., itd... i wrócimy do dylematu z tytułu wątku...

[damiaszek]

10 godzin temu, firmer napisał:

Pozostanie autokonsumpcja, a to w praktyce będzie oznaczało obligatoryjne posiadanie najdroższego elementu instalacji off-grid'owej, czyli pojemnego magazynu energii... itd., itd... i wrócimy do dylematu z tytułu wątku...

Nie, bo zawsze można mieć założonego on-grida ze "strażnikiem mocy" i być podpiętym do sieci nie eksportując energii i nie mieć drogiego magazynu. Wszystko będzie zależeć od końcowej ceny energii - nawet taka autokonsumpcja może się opłacać. A wysyłanie przestanie się opłacać dopiero gdy cena za dystrybucję będzie większa niż za otrzymaną energię.

Oczywiście budując swój system i biorąc dotację "Mój Prąd" najbardziej opłaca się zrobić wszystko na raz, PV magazyny energii i ciepła oraz system zarządzania tym. A przy opłatach za wysyłanie energii prosumenci przestaną to robić i PSE to odczuje. 

[marcinbbb]

Autokonsumpcja ma sens jeśli masz w co tę energię wpakować lub zmagazynować. Można grzać grzałką cwu pójdzie na to jakieś 10kWh/doba ale w trakcie dnia trzeba bojler dobić do jak najwyższej temperatury aby starczyło do późnego wieczora. Co jeszcze mało jest sprzętów które pobierają prąd tylko w trakcie dnia (może klimatyzacja, i jak ktoś bimber pędzi na indukcji/grzałce) reszta to tylko z magazynu energii. No i nasuwa się pytanie jaki wielki ma być ten magazyn energii. Jeśli masz pompę ciepła to znów mamy problem bo 20kWh często gęsto schodzi dobowo a w największe mrozy nawet i 50kWh widziałem. Wszystko to trzeba kalkulować pod własną chałupę, bo każdy dom jest inny. Jeszcze gorzej jak ktoś grzeje z COP=1 wtedy magazyn staje się utopią a nie magazynem energii.

[gregos11]

4 godziny temu, prokurator napisał:

...system musi być świadomy że nie on rozdaje karty sory.

🤣

 

Ty jesteś jako prosument obciążeniem dla nich. Generujesz im większe koszty niż zysk. Dla ZE i sieci przesyłowych prosumenci to przysłowiowa kula u nogi destabilizująca sieć elektroenergetyczną. 

[marcinbbb]

6 minut temu, gregos11 napisał:

Ty jesteś jako prosument obciążeniem dla nich. Generujesz im większe koszty niż zysk. Dla ZE i sieci przesyłowych prosumenci to przysłowiowa kula u nogi destabilizująca sieć elektroenergetyczną. 

Bzdura... oni tak tylko gadają aby sobie pogadać. Ale wystarczy spojrzeć na przykładzie tej chwili: ponad 9MWh leci w sieć od samych prosumentów więc te 9MWh leci do naszych sąsiadów. Więc tak jesteś szkodnikiem ale dej mi ten prunt a my sobie na nic zarobimy  a Tobie oddamy marny grosz w postaci 20gr/kWh. Twój i mój sąsiad za ten sam prąd zapłaci pełną stawkę przypomnę za prąd który spadł z Twojego i mojego dachu. Czy nie prościej dać sąsiadowi odpowiedniego przekroju kabel który podłączy do swojej skrzynki i odepnie się od sieci. A rachunek bierzecie na pół?

[gregos11]

No i destabilizuje sieć. Z energią PV jest właśnie ten problem, że produkuje energię kiedy jest najmniej potrzebna.

[marcinbbb]

aha czyli fotowoltaika destabilizuje sieć więc dokupcie sobie magazyny energii które tę sieć będą jeszcze bardziej destabilizować oddając prąd do sieci w dowolnym momencie, o którym decyduje właściciel magazynu. Genialny pomysł równie dobrym pomysłem jest strzelenie sobie z broni we własne kolano. A tego chce nasz zmartwiony operator linii przesyłowych.

[gregos11]

Magazyn wypłaszacza charakterystykę produkcji z PV, co jest korzystne dla sieci elektroenergetycznej.

[marcinbbb]

2 minuty temu, gregos11 napisał:

Magazyn wypłaszacza charakterystykę produkcji z PV, co jest korzystne dla sieci elektroenergetycznej.

O ile wypłaszcza? moja PV dziś wypchnie do sieci pewnie ze 35kWh hipotetyczna sytuacja: Nie wypchnę do sieci nawet 1kWh wszystko upchnę w magazynie i wypchnę o 21:00 lub jak prąd będzie najdroższy i zrobi tak 100% prosumentów. To jest to "wypłaszczanie charakterystyki produkcji"? Ja tu widzę jeszcze większy problem niż mamy aktualnie.

[marcinbbb]

Ludzie którzy nami rządzą nie patrzą dalej jak na koniec własnego nosa może wytłumaczę. Ludzie montując w domach magazyny energii będą na tyle świadomi że płacą tak naprawdę energetyce za nic, bo mają prądu więcej niż im potrzeba. A rachunki za prąd cały czas przychodzą, więc kwestią czasu jest aż dojdą do wniosku że odpinają się od sieci. A do 2035r kiedy wszyscy będą na nowych zasadach świadomych prosumentów będzie już wystarczająco dużo. Więc elektrownia w dzień jak dziś będzie musiała lecieć na pełnych obrotach zamiast jak teraz na pół gwizdka, bo nie będzie prądu z PV w takich ilościach jak teraz.

Ja poszedł bym w coś w rodzaju "siedliska" gdzie ludzie dogadują się sami biorą 1 przyłącze a za prąd rozliczają się w jakiś dogadany sposób między sobą, a nie że każdy płacy jak 300zł rocznie za same opłaty dodatkowe.

[gregos11]

To tak sobie gadajcie i odcinajcie sie od sieci. Będzie jak z ucieczkami nastolatków. Jak jest lato to uciekają z domu, jak przychodzi zima szybko wracają. Z Wami będzie tak samo. Jaki magazyn trzeba by mieć, żeby odciąć sie całkowicie od sieci grzejąc PC?

Wolę dostać 10 groszy za kWh niż nic nie dostać, "bo nie" 😁