Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ustawienie Kocioł Bosch 2300W Condens 15P, nowy dom 168m2


Farcoran

Recommended Posts

Mam problem z ustawieniem instalacji co. w nowym domu. Wiem ze musze metoda prób i błędów  ustawić optymalne temperatury, ale chciałbym zapytać czy Waszym zdaniem instalacja i podzespoły są dobrze dobrane, czy już na samym początku nie będę mieć problemów z wyregulowaniem. 

Dom jednorodzinny z poddaszem

168m2 pow. użytkowej, 100%podlogowka, 11 petli na parterze i 10 na piętrze. 

 

Kocioł gazowy Bosch Condens 2300W 15P

Kotłownia oraz rozdzielacz (parter) spięte w sposób przedstawiony na zdjęciach. 

-Parter sterowany 1 regulatorem bezprzewodowym Tech obsługującym wszystkie pętle(grupę pompową)

-Pietro sterowane regulatorami umieszczonymi w każdym pokoju

Po pierwszych dniach od uruchomienia, pojawiło się kilka pytań. 

1. Temperatura na piecu max zasilania ustawiona przez instalatora od pieca 40 stopni C. Jako ze 100%podłogówka, więc nie ma zaworu mieszającego. Czy taka temperatura może trafiać na podłogówkę?

2. Następuje szybsze wychładzanie podłogi niż pomieszczeń, skutkiem czego w momencie kiedy temp.pomieszczenia spada i następuje otwarcie pętli, piec zaczyna grzać, temp podłogi jest już równa temp.pomieszczenia. 

3. Na piętrze, gdzie w każdym pomieszczeniu jest regulator, piec załącza się co chwilę ponieważ w różnych momentach spadają temp.pomieszczeń. Czy jest to ekonomiczne oraz dobre dla pieca takie taktowanie

4. Czy instalator nie powinien dołożyć czujnika pogodowego, aby piec mógł sam ustalać temp zasilania względem temp. zewnętrznej?

5. Bez pogodówki, nie mogę ustawić krzywej grzewczej nawet.

 

Z góry dziękuje wszystkim za sugestie i odpowiedzi

IMG_20241014_133720.thumb.jpg.8b9ba0ac14510b49bdfa92122f7bb956.jpg

IMG_20241014_133739.thumb.jpg.d4a2435390e393c1187601ebad8ba21f.jpg

IMG_20241014_133813.thumb.jpg.8c532c2148757be583e97526f3853960.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym sterują regulatory na piętrze? Jeżeli jest to układ z regulatorami i elektrozaworami do poszczególnych pętli a  kocioł ( piec ) jest uzależniony od listwy zbiorczej sterującej elektrozaworami na piętrze to tak się będzie dziać.

Kocioł będzie się załączał na wezwanie każdego regulatora osobno.

Po pierwsze to proponuję zrezygnować z tego uzależnienia kotła tak by powodował on tylko i wyłącznie utrzymanie stałej temperatury wody w obiegu.

Po drugie to idealnym rozwiązaniem było by aby w instalacji pojawił się bufor ciepła w postaci zbiornika np 200l w którym to kocioł będzie utrzymywał stałą temperaturę.

To uniezależni do końca losowe załączanie się elektrozaworów od pozostałej instalacji. Regulator na dole który będzie czuwał nad temperaturą pomieszczeń będzie załączał samą pompę w tym obwodzie. To samo będzie powodowała listwa sterująca elektrozaworami.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Farcoran napisał:

-Parter sterowany 1 regulatorem bezprzewodowym Tech obsługującym wszystkie pętle(grupę pompową)

-Pietro sterowane regulatorami umieszczonymi w każdym pokoju

Po pierwszych dniach od uruchomienia, pojawiło się kilka pytań. 

1. Temperatura na piecu max zasilania ustawiona przez instalatora od pieca 40 stopni C. Jako ze 100%podłogówka, więc nie ma zaworu mieszającego. Czy taka temperatura może trafiać na podłogówkę?

Może trafiać, ale raczej to za dużo. 

2 godziny temu, Farcoran napisał:

2. Następuje szybsze wychładzanie podłogi niż pomieszczeń, skutkiem czego w momencie kiedy temp.pomieszczenia spada i następuje otwarcie pętli, piec zaczyna grzać, temp podłogi jest już równa temp.pomieszczenia.

Nie rozumiem tego zdania. Temperatura podłogi powinna być nieco wyższa niż pomieszczenia, ponieważ to podłogą ogrzewasz. Co właściwie chcesz przekazać?

2 godziny temu, Farcoran napisał:

3. Na piętrze, gdzie w każdym pomieszczeniu jest regulator, piec załącza się co chwilę ponieważ w różnych momentach spadają temp.pomieszczeń. Czy jest to ekonomiczne oraz dobre dla pieca takie taktowanie

Raczej nie jest ekonomiczne i dobre. Możesz to ograniczyć przez zrównoważenie przepływów na pętlach w poszczególnych pomieszczeniach, żeby regulatory zgłaszały kotłowi zapotrzebowanie na moc mniej więcej w tym samym momencie. Nie uda się to do końca, gdy pokoje mają różne powierzchnie okien na południe, bo słońce zakłóci bilans cieplny w tych pomieszczeniach.

2 godziny temu, Farcoran napisał:

4. Czy instalator nie powinien dołożyć czujnika pogodowego, aby piec mógł sam ustalać temp zasilania względem temp. zewnętrznej?

Nie wiem na co się umawialiście. Generalnie sterowanie pogodowe nie jest obligatoryjne w centralnym ogrzewaniu, ale w kotle kondensacyjnym daje oszczędności. Moim zdaniem zdecydowanie pogodówka powinna być uruchomiona w tym kotle. A moze taki czujnik masz zainstalowany, tylko nie wiesz o tym?

2 godziny temu, Farcoran napisał:

5. Bez pogodówki, nie mogę ustawić krzywej grzewczej nawet.

No właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Farcoran napisał:

Następuje szybsze wychładzanie podłogi niż pomieszczeń, skutkiem czego w momencie kiedy temp. pomieszczenia spada i następuje otwarcie pętli, piec zaczyna grzać, temp podłogi jest już równa temp. pomieszczenia. 

 

Skoro izolacja podłogi jest słaba to po osiągnięciu przez pomieszczenie wymaganej temperatury kocioł lub regulator wyłącza grzanie i temperatura posadzki spada do poziomu poniżej temperatury pomieszczenia. To raczej normalny objaw ale temperatura zależy właśnie od grubości izolacji pod podłogą, ewentualnych mostków cieplnych oraz materiału okładziny podłogowej. Są materiały w dotyku ciepłe takie jak drewno ale są też zimne np. płytki ceramiczne.

Regulacja pogodowa o której piszesz rozwiązała by trochę ten problem bowiem kocioł nie dostarczał by do podłogi wody o temperaturze 40*C która szybko nagrzeje pomieszczenie a następnie podłoga robi się chłodna tylko zmniejszył by temperatury zasilania do np 25*C co spowodowało by dłuższe odcinki pracy kotła. Podłoga jednak była by chłodniejsza ale możliwe że dłużej utrzymywała temperaturę wyższą od pomieszczenia gdyż kocioł dłużej by pracował.

Krótko podsumowując instalacja i jej sterowanie jest skopana pod względem komfortu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Czym sterują regulatory na piętrze? Jeżeli jest to układ z regulatorami i elektrozaworami do poszczególnych pętli a  kocioł ( piec ) jest uzależniony od listwy zbiorczej sterującej elektrozaworami na piętrze to tak się będzie dziać.

Kocioł będzie się załączał na wezwanie każdego regulatora osobno.

Po pierwsze to proponuję zrezygnować z tego uzależnienia kotła tak by powodował on tylko i wyłącznie utrzymanie stałej temperatury wody w obiegu.

Po drugie to idealnym rozwiązaniem było by aby w instalacji pojawił się bufor ciepła w postaci zbiornika np 200l w którym to kocioł będzie utrzymywał stałą temperaturę.

To uniezależni do końca losowe załączanie się elektrozaworów od pozostałej instalacji. Regulator na dole który będzie czuwał nad temperaturą pomieszczeń będzie załączał samą pompę w tym obwodzie. To samo będzie powodowała listwa sterująca elektrozaworami.

Regulatory podłączone są do listwy sterującej Tech L-10, do której podłączone są elektrozawory poszczególnych pętli na powrocie.

Rozumiem że nie da się w tym przypadku zrobić takiej sytuacji, o której piszesz. Czyli aby kocioł utrzymywał wyłącznie stałą temperaturę w obiegu, a na wezwanie danego pomieszczenia(informacja z regulatora o temperaturze) pompa uruchamiała daną pętle bez konieczności załączania kotła. Jedynie instalacja bufora? Niestety nie mam za bardzo miejsca w kotłowni na osobny bufor. Może max taki 100L by się udało wcisnąć.

Regulator na dole czuwa nad temperaturą całego parteru, jest zlokalizowany w korytarzu i jeśli temp spadnie, załącza pompe która to zasila całą listwe oraz wszystkie pętle. Tam już delikatnie skręcone pomieszczenia które nie muszą być ciepłe i ogrzewane(kotłownia,garaż,gabinet) a maksymalny przepływ na łazienkę czy korytarz. - Spełnia to swoją funkcję jak najbardziej.

Docelowo na piętrze również miał być jeden regulator tak jak na dole, ale instalator namówił mnie na montaż w każdym pokoju osobno regulatora. Efekt jest taki, o którym piszecie. Pokoje nierównomiernie się wychładzają, kiedy pod wieczór temp. zaczynają spadać, najpierw załącza się najchłodniejszy pokój, później kolejny, kolejny etc. I tak przez cały wieczór mam 6-8 startów kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mareks77 napisał:

Skoro izolacja podłogi jest słaba to po osiągnięciu przez pomieszczenie wymaganej temperatury kocioł lub regulator wyłącza grzanie i temperatura posadzki spada do poziomu poniżej temperatury pomieszczenia. To raczej normalny objaw ale temperatura zależy właśnie od grubości izolacji pod podłogą, ewentualnych mostków cieplnych oraz materiału okładziny podłogowej. Są materiały w dotyku ciepłe takie jak drewno ale są też zimne np. płytki ceramiczne.

Regulacja pogodowa o której piszesz rozwiązała by trochę ten problem bowiem kocioł nie dostarczał by do podłogi wody o temperaturze 40*C która szybko nagrzeje pomieszczenie a następnie podłoga robi się chłodna tylko zmniejszył by temperatury zasilania do np 25*C co spowodowało by dłuższe odcinki pracy kotła. Podłoga jednak była by chłodniejsza ale możliwe że dłużej utrzymywała temperaturę wyższą od pomieszczenia gdyż kocioł dłużej by pracował.

Krótko podsumowując instalacja i jej sterowanie jest skopana pod względem komfortu.

Też o tym pomyślałem. Tylko nie wiem czy dobrze rozumiem. Jeśli zainstaluję czujnik pogodowy w piecu, to regulatory będą działać jak dotychczas, z różnicą temperatury zasilania?

Obecnie: Spada temp pomieszczenia. Regulator podaje do listwy zasilającej info o załączeniu pętli. Ta do pompy informację "podaj ciepłą wodę". Grupa pompowa, podaje do pieca"Grzej". Piec grzeje niezależnie od temp.zewnętrznej wodę do 40 stopni( czy jest +10 czy -10 na zewnątrz). Temperatura 40 stopni trafia do pętli która zgłosiła zapotrzebowanie na ciepłą wodę. Pomieszczenie nagrzewa się szybko. Osiąga temperaturę zadaną, np.22 stopnie. Następnie regulator daje info do listwy"koniec grzania". Elektrozawór zamyka pętle, ale podłoga będąc mocno nagrzana, w okresach kiedy na zewnątrz nie jest mroźno, będzie przegrzewać pomieszczenia przez cały ten czas kiedy będzie oddawać energie którą zakumulowała. I tak, w pomieszczeniu miała być temp 22, a będzie np 23/24. Zanim temperatura pomieszczenia spadnie do 21.8(bo histereza ustawiona na 0.2) i regulator ponownie zgłosi zapotrzebowanie grzania, temperatura podłogi wychłodzi się do 22/21.

Po zainstalowaniu czujnika zewnętrznego temp.: Sytuacja taka sama, jedynie piec kiedy otrzyma informację że jest zapotrzebowanie na grzanie, sprawdzi temperaturę powrotu,(21) sprawdzi temperaturę na zewnątrz( 5 stopni) z krzywej grzewczej obliczy że ma podać np temp zasilania 26 stopni i taką poda. Pomieszczenie będzie dłużej się nagrzewało ale stopniowo, dzięki temu nie dojdzie do sytuacji przegrzania pomieszczenia.

Tylko to rozwiąże jeden problem. Nie rozwiąże drugiego, załączania pieca na każde zawołanie któregokolwiek pomieszczenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ratpaw napisał:

Może trafiać, ale raczej to za dużo. 

Nie rozumiem tego zdania. Temperatura podłogi powinna być nieco wyższa niż pomieszczenia, ponieważ to podłogą ogrzewasz. Co właściwie chcesz przekazać?

Raczej nie jest ekonomiczne i dobre. Możesz to ograniczyć przez zrównoważenie przepływów na pętlach w poszczególnych pomieszczeniach, żeby regulatory zgłaszały kotłowi zapotrzebowanie na moc mniej więcej w tym samym momencie. Nie uda się to do końca, gdy pokoje mają różne powierzchnie okien na południe, bo słońce zakłóci bilans cieplny w tych pomieszczeniach.

Nie wiem na co się umawialiście. Generalnie sterowanie pogodowe nie jest obligatoryjne w centralnym ogrzewaniu, ale w kotle kondensacyjnym daje oszczędności. Moim zdaniem zdecydowanie pogodówka powinna być uruchomiona w tym kotle. A moze taki czujnik masz zainstalowany, tylko nie wiesz o tym?

No właśnie.

Rozumiem że powinienem na podstawie obserwacji, dążyć do tego aby mniej więcej pokoje nagrzewały/wychładzały się w podobnym momencie? Czyli pokój który najszybciej się nagrzewa i najdłużej utrzymuje temperaturę, powinien mieć najmniejszy przepływ na rotametrze.

Pokój który najszybciej się wychładza największy przepływ?

Tylko dochodzą czynniki na które nie mam wpływu, takie jak nasłonecznienie i usytuowanie okien na różnych stronach(wsch.zach.południe)

Nie wiem jak instalacja regulatorów w każdym pokoju ma spełnić warunek jaki jest pożądany przy podłogówce(czyli krążenie stałej temp w podłodze, bez skoków temperatury)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ratpaw napisał:

Możesz przestawić regulatory na regulację PI zamiast histerezy?

Dodatkowo: zrównoważ przepływy, jak pisałem powyżej.

Niestety nie. Jest to najprostszy model regulatora Tech R-10b, jedynie z histerezą.

Trochę żałuję, że piętra nie zrobiłem tak jak parteru. Na jednym regulatorze, i jedynie przepływami bym się pobawił. Tylko mógłby być problem z doborem miejsca na regulator i wysterowaniem tego, aby w miarę równo grzało wszystkie pomieszczenia.

Kolega pisał o buforze, niestety nie mam miejsca na taki.

Zastanowiło mnie jeszcze, dlaczego w grupach pompowych nie mam zaworu mieszającego, ale instalator powiedział że przy podłogówce kiedy brak grzejników nie montuje żadnych zaworów mieszających, 3D,4D ponieważ temperatura zasilania jest taka sama dla wszystkich grzejników w całym domu(w moim przypadku podłogówka). Jeżeli ma rację, to tutaj nie polemizuje. Tylko znów, przekonywał mnie że przy podłogówce i regulatorach pokojowych- nie ma sensu montowania czujnika temperatury zewnętrznej. I trochę się to kłóci, bo niezależnie od temperatury na zewnątrz zawsze będzie podawać taką samą temp zasilania. Musiałbym codziennie zmieniać temp zasilania na piecu - absurd.

Czytałem instrukcję kotła, i również opcja ustawienia krzywej grzewczej dostępna po podłączeniu czujnika temp. zewnętrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Farcoran napisał:

Też o tym pomyślałem. Tylko nie wiem czy dobrze rozumiem. Jeśli zainstaluję czujnik pogodowy w piecu, to regulatory będą działać jak dotychczas, z różnicą temperatury zasilania?

Obecnie: Spada temp pomieszczenia. Regulator podaje do listwy zasilającej info o załączeniu pętli. Ta do pompy informację "podaj ciepłą wodę". Grupa pompowa, podaje do pieca"Grzej". Piec grzeje niezależnie od temp.zewnętrznej wodę do 40 stopni( czy jest +10 czy -10 na zewnątrz). Temperatura 40 stopni trafia do pętli która zgłosiła zapotrzebowanie na ciepłą wodę. Pomieszczenie nagrzewa się szybko. Osiąga temperaturę zadaną, np.22 stopnie. Następnie regulator daje info do listwy"koniec grzania". Elektrozawór zamyka pętle, ale podłoga będąc mocno nagrzana, w okresach kiedy na zewnątrz nie jest mroźno, będzie przegrzewać pomieszczenia przez cały ten czas kiedy będzie oddawać energie którą zakumulowała. I tak, w pomieszczeniu miała być temp 22, a będzie np 23/24. Zanim temperatura pomieszczenia spadnie do 21.8(bo histereza ustawiona na 0.2) i regulator ponownie zgłosi zapotrzebowanie grzania, temperatura podłogi wychłodzi się do 22/21.

Po zainstalowaniu czujnika zewnętrznego temp.: Sytuacja taka sama, jedynie piec kiedy otrzyma informację że jest zapotrzebowanie na grzanie, sprawdzi temperaturę powrotu,(21) sprawdzi temperaturę na zewnątrz( 5 stopni) z krzywej grzewczej obliczy że ma podać np temp zasilania 26 stopni i taką poda. Pomieszczenie będzie dłużej się nagrzewało ale stopniowo, dzięki temu nie dojdzie do sytuacji przegrzania pomieszczenia.

Tylko to rozwiąże jeden problem. Nie rozwiąże drugiego, załączania pieca na każde zawołanie któregokolwiek pomieszczenia.

 

Nie..... to nie o to chodzi. Sama pogodówka tu niczego nie załatwi ale może trochę pomódz. Temperatura na zasilaniu nie będzie taka wysoka więc kocioł będzie pracował dłużej z krótszymi przerwami a więc może w tym czasie kilka pętli zgłosi zapotrzebowanie a nie tylko jedna.

Po drugie to uniezależnij kocioł od listwy i regulatora. Ustaw tak aby on utrzymywał tylko stałą temperaturę wody w obiegu. To wystarczy w zupełności bo gdy pompa się załączy to i tak spadnie mu temperatura w sprzęgle więc i kocioł po chwili sam się załączy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Farcoran napisał:

Rozumiem że powinienem na podstawie obserwacji, dążyć do tego aby mniej więcej pokoje nagrzewały/wychładzały się w podobnym momencie? Czyli pokój który najszybciej się nagrzewa i najdłużej utrzymuje temperaturę, powinien mieć najmniejszy przepływ na rotametrze.

Pokoje wychładzają się w tempie x,y,x ... watów, więc powinieneś dostarczać mocy na każdy pokój x,y,z... watów, a co za tym idzie przy danej temperaturze czynnika dobrać przepływy. Powinno to być w projekcie podłogówki. Jak nie masz projektu, to musisz eksperymentalnie dojść do odpowiednich przepływów, co zapewne zajmie Ci kilka tygodni.

18 minut temu, Farcoran napisał:

Pokój który najszybciej się wychładza największy przepływ?

Tak.

18 minut temu, Farcoran napisał:

Tylko dochodzą czynniki na które nie mam wpływu, takie jak nasłonecznienie i usytuowanie okien na różnych stronach(wsch.zach.południe)

Obciążenia cieplne liczy się przy braku zysków cieplnych i tak należało by ustawiać rotametry, a słońca w sumie za dużo nie ma zimą (dlatego jest zimno). Niestety tego nie przeskoczysz.

18 minut temu, Farcoran napisał:

Nie wiem jak instalacja regulatorów w każdym pokoju ma spełnić warunek jaki jest pożądany przy podłogówce(czyli krążenie stałej temp w podłodze, bez skoków temperatury)

Dlatego po dobrym zrównoważeniu przepływów wiele osób rezygnuje z regulatorów i uznaje je za zbędne. W praktyce jednak tylko część pokoi może być nasłoneczniona i one stanowią jedną strefę, a drugą te nienasłonecznione.

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Farcoran napisał:

Niestety nie. Jest to najprostszy model regulatora Tech R-10b, jedynie z histerezą.

Trochę żałuję, że piętra nie zrobiłem tak jak parteru. Na jednym regulatorze, i jedynie przepływami bym się pobawił. Tylko mógłby być problem z doborem miejsca na regulator i wysterowaniem tego, aby w miarę równo grzało wszystkie pomieszczenia.

W każdej chwili możesz zrobić tak jak na parterze otwierając siłowniki na stałe i przekazując informację o zapotrzebowaniu jedynie z jednego regulatora. W drugą stronę jest gorzej, bo trzeba by doprowadzić przewody do siłowników.

14 minut temu, Farcoran napisał:

Kolega pisał o buforze, niestety nie mam miejsca na taki.

Zrównoważ pętle i uruchom pogodówkę i będzie dużo lepiej, zobaczysz.

14 minut temu, Farcoran napisał:

Zastanowiło mnie jeszcze, dlaczego w grupach pompowych nie mam zaworu mieszającego, ale instalator powiedział że przy podłogówce kiedy brak grzejników nie montuje żadnych zaworów mieszających, 3D,4D ponieważ temperatura zasilania jest taka sama dla wszystkich grzejników w całym domu(w moim przypadku podłogówka). Jeżeli ma rację, to tutaj nie polemizuje. Tylko znów, przekonywał mnie że przy podłogówce i regulatorach pokojowych- nie ma sensu montowania czujnika temperatury zewnętrznej. I trochę się to kłóci, bo niezależnie od temperatury na zewnątrz zawsze będzie podawać taką samą temp zasilania. Musiałbym codziennie zmieniać temp zasilania na piecu - absurd.

Generalnie zgodziłbym się z instalatorem, że mieszacze nie są potrzebne, bo wszystko można wyregulować na przepływach. Jeżeli jednak ten instalator twierdzi, że nie ma sensu instalować pogodówki, to po co Ci kocioł kondensacyjny? Wiesz, krzywe grzewcze trzeba dobrać, co trwa, wymaga pewnego zaangażowania, przyjazdów itd i podejrzewam, ze instalator wolał pójść na łatwiznę i walnąć 40 stopni w podłogę, nie przejmując się Twoim komfortem i rachunkami za gaz. W kotłach kondensacyjnych i pompach ciepła jak najbardziej warto uruchamiać pogodówkę, bo daje to oszczędności.

14 minut temu, Farcoran napisał:

Czytałem instrukcję kotła, i również opcja ustawienia krzywej grzewczej dostępna po podłączeniu czujnika temp. zewnętrznej.

Ciśnij tego instalatora, bo to Twoje pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Ratpaw napisał:

W każdej chwili możesz zrobić tak jak na parterze otwierając siłowniki na stałe i przekazując informację o zapotrzebowaniu jedynie z jednego regulatora. W drugą stronę jest gorzej, bo trzeba by doprowadzić przewody do siłowników.

 

Zrównoważ pętle i uruchom pogodówkę i będzie dużo lepiej, zobaczysz.

 

Generalnie zgodziłbym się z instalatorem, że mieszacze nie są potrzebne, bo wszystko można wyregulować na przepływach. Jeżeli jednak ten instalator twierdzi, że nie ma sensu instalować pogodówki, to po co Ci kocioł kondensacyjny? Wiesz, krzywe grzewcze trzeba dobrać, co trwa, wymaga pewnego zaangażowania, przyjazdów itd i podejrzewam, ze instalator wolał pójść na łatwiznę i walnąć 40 stopni w podłogę, nie przejmując się Twoim komfortem i rachunkami za gaz. W kotłach kondensacyjnych i pompach ciepła jak najbardziej warto uruchamiać pogodówkę, bo daje to oszczędności.

 

Ciśnij tego instalatora, bo to Twoje pieniądze.

Racja

Dzięki za sugestie

Tylko że regulatory u góry, są spięte do listwy sterującej a z niej przewody do elektrozaworów. Jeżeli otworzę zawory na powrocie, to będzie informacja aby ciągle grzało, bo przepływ wymusi pracę pompy? Na parterze regulator jest bezpośrednio do grupy pompowej podpięty. Czyli te na górze, odłączyć a jeden w najchłodniejszym miejscu spiąć z grupą pompową na górę? 

O tą pogodówkę będę go cisnął, bo moim zdaniem pogodówka tutaj jest niezbędna, tym bardziej że czujnik zewnętrzny do kotła Bosch kosztuje raptem 150zł. Zwróci się to w jednym rachunku za gaz.

Też tak myślę, ustawić 40stopni w podłogę, przynajmniej nie będe dzwonić że mam zimno w domu, a jak za gorąco to okna otworzę.

 

Sytuacja moja wygląda tak, że kupiłem dom od właściciela w trakcie wykańczania. Instalacje były zrobione, wylewki, tynki etc. Musiałem się wprowadzić w 3 miesiące, to i tak nieźle że 3 miesiące, udało się wykończyć ponad 160m i o dziwo działa wszystko. 

Edytowane przez Farcoran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mareks77 napisał:

Nie..... to nie o to chodzi. Sama pogodówka tu niczego nie załatwi ale może trochę pomódz. Temperatura na zasilaniu nie będzie taka wysoka więc kocioł będzie pracował dłużej z krótszymi przerwami a więc może w tym czasie kilka pętli zgłosi zapotrzebowanie a nie tylko jedna.

Po drugie to uniezależnij kocioł od listwy i regulatora. Ustaw tak aby on utrzymywał tylko stałą temperaturę wody w obiegu. To wystarczy w zupełności bo gdy pompa się załączy to i tak spadnie mu temperatura w sprzęgle więc i kocioł po chwili sam się załączy.

Jak uniezależnić kocioł? Szukać funkcji w kotle? Załączenie pompy zaworu od termostatu czy coś takiego? To na piecu należy wykonać, nie na grupie pompowej. Grupa pompowa rozumiem jest tu pomijalna, Ona tylko tłoczy wodę, niczym nie steruje

Edytowane przez Farcoran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Farcoran napisał:

Tylko że regulatory u góry, są spięte do listwy sterującej a z niej przewody do elektrozaworów. Jeżeli otworzę zawory na powrocie, to będzie informacja aby ciągle grzało, bo przepływ wymusi pracę pompy? Na parterze regulator jest bezpośrednio do grupy pompowej podpięty. Czyli te na górze, odłączyć a jeden w najchłodniejszym miejscu spiąć z grupą pompową na górę?

Schemat pokaż, bo ze zdjęć niewiele widać. Zastanawiam się jak Ty masz zesprzęglone grupy pompowe z pompą w samym kotle. Mam nadzieję, że tam jest jakieś sprzęgło czy bypass. A moze pompy w grupach są sterowane samym kotłem?

55 minut temu, Farcoran napisał:

Też tak myślę, ustawić 40stopni w podłogę, przynajmniej nie będe dzwonić że mam zimno w domu, a jak za gorąco to okna otworzę.

Za gorąco nie będzie, bo masz regulatory. Będzie taktować w ciepłe dni, będziesz miał dyskomfort (hustawka temperatur), ale temperatura jest trzymana w ryzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie pomiędzy listwą sterującą zawory a kotłem jest połączenie przewodowe. Poszukaj w instrukcji instalacji kotła gdzie jest styk zwierny po zwarciu którego kocioł startuje. Jeżeli kocioł zachowuje się tak jak piszesz że w byle którym pomieszczeniu regulator otworzy pętle i zgłosi żądanie grzania to on startuje to takie połączenie musi istnieć. Może to być zrealizowane inaczej bo piszesz że załącza się także pompa.

W instrukcji montażu:

https://junkers-pl.boschtt-documents.com/td/?query=7736901738&selected=6720881877&sort-type=score&sort-direction=desc&language=pl

Na stronie 67 masz schemat. Pod numerem 19 masz złączki gdzie się podłącza osprzęt zewnętrzny. To tam musi być podłączony kabel idący gdzieś do sterownika lub listwy sterującej elektrozaworami.

Po drugie to zawsze zamiast uruchamiać podłogówkę możesz spróbować ustawić mniejszą temperaturę zasilania zamiast 40*C ustawić 28*C..... to ograniczy ilość startów. Po trzecie to spróbuj wyregulować przepływy tak jak radził Kol. @ Ratpaw czyli tam gdzie pomieszczenie rozgrzewa się najwolniej lub jest najchłodniejsze z oknem balkonowym lub od północy ustawić większy przepływ a w tych cieplejszych mniejszy. Jeśli zdołasz to wyrównać to wystarczy Ci jeden regulator na piętrze zamiast w każdym pokoju.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mareks77 napisał:

Prawdopodobnie pomiędzy listwą sterującą zawory a kotłem jest połączenie przewodowe. Poszukaj w instrukcji instalacji kotła gdzie jest styk zwierny po zwarciu którego kocioł startuje. Jeżeli kocioł zachowuje się tak jak piszesz że w byle którym pomieszczeniu regulator otworzy pętle i zgłosi żądanie grzania to on startuje to takie połączenie musi istnieć. Może to być zrealizowane inaczej bo piszesz że załącza się także pompa.

W instrukcji montażu:

https://junkers-pl.boschtt-documents.com/td/?query=7736901738&selected=6720881877&sort-type=score&sort-direction=desc&language=pl

Na stronie 67 masz schemat. Pod numerem 19 masz złączki gdzie się podłącza osprzęt zewnętrzny. To tam musi być podłączony kabel idący gdzieś do sterownika lub listwy sterującej elektrozaworami.

Po drugie to zawsze zamiast uruchamiać podłogówkę możesz spróbować ustawić mniejszą temperaturę zasilania zamiast 40*C ustawić 28*C..... to ograniczy ilość startów. Po trzecie to spróbuj wyregulować przepływy tak jak radził Kol. @ Ratpaw czyli tam gdzie pomieszczenie rozgrzewa się najwolniej lub jest najchłodniejsze z oknem balkonowym lub od północy ustawić większy przepływ a w tych cieplejszych mniejszy. Jeśli zdołasz to wyrównać to wystarczy Ci jeden regulator na piętrze zamiast w każdym pokoju.

 

 

Schematycznie wygląda to tak: 

Piętro Regulatory w każdym pokoju Tech R10b przewodowe, połączone z Listwą L10 i elektrozaworami. Listwa L10 połączona z Integratorem obiegów grzewczych : https://www.techsterowniki.pl/p/st-517. Do niego podpięte grupy pompowe. Z tego co widzę "Moduł może obsługiwać dwie pompy obiegowe. Po otrzymaniu sygnału z regulatora pokojowego o niedogrzaniu pomieszczenia moduł załącza odpowiednią pompę. W sytuacji, gdy którykolwiek z obiegów zgłasza niedogrzania moduł załącza styk beznapięciowy" czyli rozumiem że jeżeli którykolwiek z obiegów, tym samym pomieszczenie zgłasza niedogrzanie idzie informacja do integratora, on wysyła info do pieca o starcie i załącza odpowiednią pompe.

image.png

U mnie po jednej stronie jest regulator pokojowy parteru jeden na piętro, a po drugiej połączenie z listwą L-10, do której spięte są regulatory w każdym pokoju. Tak więc pewnie jak którykolwiek z regulatorów zgłosi niedogrzanie, rozpoczyna bieg sygnał poprzez wszystkie elementy kończąc na wysłaniu przez integrator sygnału do kotła"startuj"

Edytowane przez Farcoran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ratpaw napisał:

Schemat pokaż, bo ze zdjęć niewiele widać. Zastanawiam się jak Ty masz zesprzęglone grupy pompowe z pompą w samym kotle. Mam nadzieję, że tam jest jakieś sprzęgło czy bypass. A moze pompy w grupach są sterowane samym kotłem?

Za gorąco nie będzie, bo masz regulatory. Będzie taktować w ciepłe dni, będziesz miał dyskomfort (hustawka temperatur), ale temperatura jest trzymana w ryzach.

Nie wiem czy o to chodzi, ale wysłałem poniżej schemat. Z tego co widzę jak to jest wykonane, to jest zastosowany integrator obiegów grzewczych. To chyba on steruje pracami pomp po otrzymaniu informacji czy to piętro zgłosiło niedogrzanie czy parter. Wysyłając przez styk beznapięciowy info do kotła "grzej, a ja wiem którą grupę pompową uruchomić"

image.png

Edytowane przez Farcoran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Farcoran napisał:

Czytałem instrukcję kotła, i również opcja ustawienia krzywej grzewczej dostępna po podłączeniu czujnika temp. zewnętrznej.

A gdzie jest instalator który wykonał instalację c.o.? Ty wołaj jego niech Ci ustawi tak aby to działało, wiedzę już jakąś masz więc z opisaniem problemu jemu nie będziesz miał problemu a kombinując samemu możesz jeszcze coś sknocić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, henrykow napisał:

A gdzie jest instalator który wykonał instalację c.o.? Ty wołaj jego niech Ci ustawi tak aby to działało, wiedzę już jakąś masz więc z opisaniem problemu jemu nie będziesz miał problemu a kombinując samemu możesz jeszcze coś sknocić.

Na instalatora czekam już 2 tygodnie. Kiedy temperatury spadły, w domu było 19 stopni, a dzieci małe, 2 dni grzałem kominkiem, a później się wkur**** i sam uruchomiłem grzanie. Wiedzę mam mizerną jeżeli chodzi o sprawy ogrzewania. Jedynie czytając, analizując i przekładając to na swój "chłopski rozum" 

Instalator ma przyjechać w tym tygodniu. Problem jest taki że kotłownie złożył, podłączył, ale uruchomienie kotła wzywał autoryzowany serwis junkersa. Który przyjechał, ustawił 48 stopni zasilania i pojechał. Ja dopiero jak zapytałem instalatora o tą temperaturę, to powiedział żeby obniżyć do 40. Ale po pierwszym uruchomieniu, kiedy podłogi były ciepłe, a pomieszczenia po kilku godzinach przegrzane, stwierdziłem że coś jest nie tak, i zacząłem sam próbować. Dzwoniłem do instalatora jeszcze o przepływy na listwach, powiedział żeby wszystko otworzyć na maksa a regulatory pokojowe zajmą się reszta, bez czujnika zewnętrznego na piecu bo jest niepotrzebny. Tak to jest z moim instalatorem. Tak jak koledzy powiedzieli, chcesz mieć zrobione dobrze, zrób to sam. Nie on będzie płacić rachunki, ani odczuwać komfort cieplny. 

Oczywiście jak się zjawi, wszystko postaram mu się przedłożyć, powiedzieć co dolega systemowi ogrzewania w domu, będę się upierać na zainstalowaniu czujnika pogodowego, oraz o ewentualnym ustawieniu krzywej grzania jak już pogodówka znajdzie się na miejscu. 

Domyślam się że krzywej nie ustawi w godzinę, ponieważ to trzeba korygować przez kilka tygodni. Ale z tym może sam sobie poradzę. Wiem o co chodzi z początkiem i końcem krzywej grzewczej. Jeśli dobrze rozumiem przy minimalnej temp zewnęntrzej np dla małopolski przyjmijmy -20, jeśli podnoszę temp zasilania to krzywa grzewcza robi się stroma, jeśli obniżam, to wypłaszczam krzywą? A punkt początkowy podnosi albo opuszcza krzywą? 

Wybaczcie jeśli coś źle mówie, ale tak sobie to przekładam na swoje potrzeby :-)

Dziękuje Wam za wypowiedzi, dobrze że są jeszcze ludzie, którzy chcą się podzielić wiedzą, pomóc i podpowiedzieć. 

Szkoda że nikt z Was nie jest z okolic małopolski, bo może udałoby się pomóc nawet na żywo podjechać. Oczywiście za wiedzę i czas się płaci to zrozumiałe 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...