ciężkiprzypadek 28.04.2020 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2020 Kaizen, Ty jak zawsze podchodzisz do życia wg, wyliczeń...tak na chłodno.Nie widzisz pewnych, prostych rzeczy, które sprawiają przyjemność.Dla mnie spiżarka należy właśnie do takich rzeczy:) Wchodzę i widzę wszystko .... tylko wybierać. A o ile jest łatwiej też przed większymi zakupami, nie potrzeba grzebać po szafkach by wyszukiwać produkty na zakupową listę. No i przede wszystkim jak mówię do męża, by mi przyniósł kaszę, to nie muszę mu przez 10 minut tłumaczyć, w której to szafce leży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 29.04.2020 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Kaizen, Ty jak zawsze podchodzisz do życia wg, wyliczeń...tak na chłodno. Nie widzisz pewnych, prostych rzeczy, które sprawiają przyjemność. Dla mnie spiżarka należy właśnie do takich rzeczy:) W temacie przyjemności - "Ty masz motocykl, ja mam ziemiankę" jak powiedział mój kolega. W pewnym wieku facet powinien mieć miejsce,gdzie ..zona nie wchodzi i gdzie może iść "pogrzebać" czy to przy moto czy..przy mięsiwie z dzika, którego ustrzelił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 29.04.2020 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Bez sensu takie "wyliczenia". W naszym poprzednim domu nie mieliśmy spiżarni , ani pralni ani dwóch pełnowartościowych łazienek mimo że poprzedni dom był większy od obecnego.W nowym domu chcieliśmy mieć dwie pełne łazienki , spiżarnię i pralnie. Oczywiście wiadomo że w małym domu wszystko obarczone jest kompromisem , bo dom nie jest z gumy. W spiżarni trzymamy różne produkty spożywcze . Dodatkowo w tym roku dołożyliśmy jeszcze zamarażarkę. Mamy dość dużą działkę i część działki przeznaczyliśmy na sad i warzywnik . Staramy się mieć jak najwięcej własnych warzyw i owoców a później je przechować tak aby starczyły na jak najdłużej .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 29.04.2020 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 kosztowało parę PLN - trudno, dom się buduje aby był wygodny. dla nas wygodna jest spiżarka. To nie dla excela i wykresów? W temacie przyjemności - "Ty masz motocykl, ja mam ziemiankę" jak powiedział mój kolega. W pewnym wieku facet powinien mieć miejsce,gdzie ..zona nie wchodzi i gdzie może iść "pogrzebać" czy to przy moto czy..przy mięsiwie z dzika, którego ustrzelił. Motocykl się nie opłaca. Pociąg tańszy. Garaż na motocykl? Też się nie opłaca. A do ziemianki go wstawiać trochę niewygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 29.04.2020 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Nieprawda. Pranie wysuszysz nawet na mrozie. Sprawdź w zimie (sublimacja). Taa... To wystaw mokre gacie na mróz, zobaczysz jak się sublimacja sprawdza.... Ziemianka prefabrykowana to koszt rzędu 3,5K zł. Za to koszt utrzymania zerowy i dużo większa funkcjonalność. Warzywa można miesiącami przechowywać. Ile wytrzymują w spiżarce? 3,5 to kosztuje betonowa skorupa. Trzeba jeszcze ją przywieźć, zabezpieczyć przeciwwodnie, wstawić dźwigiem do wykopanej wcześniej dziury, zakopać na działce, ogarnąć jakieś drzwi i schody. Realnie wyjdzie pewnie pod 10k Zresztą ziemianka i spiżarka to dwie zupełnie inne rzeczy, nikt nie będzie biegał w środku zimy do spiżarki po pęczek rzodkiewek czy słoik dżemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Mi 29.04.2020 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Dyskusja, czy duża szafa kuchen, czy spiżarka, czy ziemianka, jest bez sensu, bo są rożne potrzeby i takie dylematy to każdy sam musi rozważyć. Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety i wady.Jeżeli ktoś określi swoje potrzeby mieszkaniowe na 100 m to rozsądniej jest to upakować w domu 110 metrowym niż 150 metrowym. Jeżeli oprócz pow. mieszkalnej ktoś potrzebuje jeszcze małej spiżarki to wiadomo że nie będzie budował dodatkowego budynku na spiżarkę.Ale jeżeli ktoś potrzebuje tych pow. niemieszkalnych dużo (garaż, warsztat, schowek na narzędzia, kotłownia, spiżarka, pralnia itp.) to nie ma sensu tego wszystkiego pakować w dom mieszkalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.04.2020 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 (edytowane) Taa... To wystaw mokre gacie na mróz, zobaczysz jak się sublimacja sprawdza.... Suszyłem. Wyschło. Nie sprawdziła się Twoja przepowiednia "bo inaczej pranie zgnije a nie uschnie." 3,5 to kosztuje betonowa skorupa. Z dostawą i montażem. Zasadniczo to szambo, więc ma być szczelne fabrycznie (i dają na to papier). Mnie szambo kosztowało konkretnie 3550zł (3100 szambo z żeliwnym deklem, transportem i spuszczeniem do dołu przez HDSa do dołu wykopanego i potem zasypanego za 450zł przez lokalnego koparkowego). A mam na wjeździe i jeździły po nim ciężarówki z piaskiem, więc musiało mieć wzmocnioną płytę i dekiel żeliwny. Piwniczka na której będzie trawka albo domek narzędziowy będzie kilka stówek tańsza - ale policzyłem z dużym zapasem. Edytowane 29 Kwietnia 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waka 29.04.2020 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Nie no jeżeli kogoś stać to wiadomo, że spiżarka daje więcej możliwości i często miejsca niż ta lepianka, czy jak to się zwie.Chcesz to wstawisz zamrażarkę, porobisz półki na wino czy piwo itp.Ja mam w podpiwniczeniu mogę niegrzac i temperaturę będę miał w miarę dobrą na przetwory.Komuś tv65 cali tez jest niepotrzebny, bo na 32 też widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_kolwiek 29.04.2020 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 (edytowane) Suszyłem. Wyschło. Nie sprawdziła się Twoja przepowiednia "bo inaczej pranie zgnije a nie uschnie." Z dostawą i montażem. Zasadniczo to szambo, więc ma być szczelne fabrycznie (i dają na to papier). Mnie szambo kosztowało konkretnie 3550zł (3100 szambo z żeliwnym deklem, transportem i spuszczeniem do dołu przez HDSa do dołu wykopanego i potem zasypanego za 450zł przez lokalnego koparkowego). A mam na wjeździe i jeździły po nim ciężarówki z piaskiem, więc musiało mieć wzmocnioną płytę i dekiel żeliwny. Piwniczka na której będzie trawka albo domek narzędziowy będzie kilka stówek tańsza - ale policzyłem z dużym zapasem. Przed chwilą wyliczałeś Elfir powierzchnie szafek do 0,01 m^2. Czepiałeś się kosztów wytynkowania otworu. Kazałeś do kosztów spiżarki doliczać wentylację i elektrykę. Narracja wygląda inaczej jeżeli chodzi o ziemiankę - koszt szamba, koparki i to koniec kosztów. Już nie liczysz wejścia, elektryki, wentylacji, regałów itp. Jeżeli chcesz być taki szczegółowy to jeszcze ogród po tym wszystkim będzie trzeba naprawić, jakąś ścieżkę wybrukować z domu do ziemianki. Oczywiście nie można chodzić po ciemku - więc oświetlenie ścieżki itp Nawet się nie obejrzysz a wyjdzie 10 000 PLN Jeden potrzebuje regału, drugi spiżarki a trzeci ziemianki - elementy do siebie podobne ale całkowicie inne. Nie można prowadzić narracji w sensie - jak nie duży regał to ziemianka a wszystko po środku jest nic nie warte i przepłacone. Moje zdanie jest takie, że spiżarką jest świetny kompromisem. Edytowane 29 Kwietnia 2020 przez jak_kolwiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz11 29.04.2020 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Mam wysoki poziom wod gruntowych (nawiercone na -1,2m). Ziemianka się nie da zrobić, bo koszt hydroizolacji zabije sens ekonomiczny. Mogę kupić ziemiankę odlewania plastikowa, ale koszt też jest zabójczy. I co mam zrobić? Zostaje tylko spizarka pod schodami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.04.2020 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Przed chwilą wyliczałeś Elfir powierzchnie szafek do 0,01 m^2. Czepiałeś się kosztów wytynkowania otworu. Kazałeś do kosztów spiżarki doliczać wentylację i elektrykę. Narracja wygląda inaczej jeżeli chodzi o ziemiankę - koszt szamba, koparki i to koniec kosztów. Już nie liczysz wejścia, elektryki, wentylacji, regałów itp. Tynki to Elfir wyciągnęła. O regałach piszesz pierwszy. Wejście - właz od góry (tańszy niż pokrywa żeliwna najazdowa w moim szambie) Jeżeli chcesz być taki szczegółowy to jeszcze ogród po tym wszystkim będzie trzeba naprawić, Jak naprawiać, jak na etapie budowy go nie ma? Założenie czy na ziemiance, czy na szambie, czy na standardowo zrytym gruncie ta sama robota i koszt. A postawienie domku narzędziowego na ziemiance będzie tańsze, niż na gruncie. jakąś ścieżkę wybrukować z domu do ziemianki. Oczywiście nie można chodzić po ciemku - więc oświetlenie ścieżki itp Nawet się nie obejrzysz a wyjdzie 10 000 PLN Po co dodatkowa kostka, jak można zrobić przy jedynym chodniczku? Jeden potrzebuje regału, drugi spiżarki a trzeci ziemianki - elementy do siebie podobne ale całkowicie inne. Nie można prowadzić narracji w sensie - jak nie duży regał to ziemianka a wszystko po środku jest nic nie warte i przepłacone. Nie mam potrzeby posiadania ziemianki. Ja mam potrzebę jedzenia z niej wynika potrzeba dostępu do produktów jak najlepszej jakości. Ziemianka przy wielu produktach jest trudna do zastąpienia (zwłaszcza do przechowywania płodów z własnego ogródka - ale nie tylko) - a na pewno jej substytutem nie jest szafka ani spiżarka. Za to szafka zaspokaja dokładnie te same potrzeby, co spiżarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.04.2020 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Mam wysoki poziom wod gruntowych (nawiercone na -1,2m). Ziemianka się nie da zrobić, bo koszt hydroizolacji zabije sens ekonomiczny. Mogę kupić ziemiankę odlewania plastikowa, ale koszt też jest zabójczy. I co mam zrobić? Zostaje tylko spizarka pod schodami. Szamba też nikt w okolicy nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 29.04.2020 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Sól i cukier też kupuję po zgrzewce - ale nie często, bo mało zużywamy. Yyyy... ten... zgrzewka cukru (10kg.) wystarczyła by nam na co najmniej ROK! - też mało używamy, rodzina 2+2. Zgrzewka soli - nie wiem, ale też chyba na rok. Po co robić takie zakupy, skoro nie masz dużej spiżarni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_kolwiek 29.04.2020 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Kaizen Nie masz ziemianki a ogród już robisz. To powiedz mi jak wszystko zaplanowałeś, że wstawisz szambo/ziemiankę bez niszczenia ogrodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz11 29.04.2020 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Szamba też nikt w okolicy nie ma? Kilka osób. Reszta ma kanalizację. Te kilka osób zgodnie twierdzi, że betonowe szamba są nieszczelne i podciagają wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 29.04.2020 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Po co Wy w ogóle się z tym człowiekiem wdajecie w dyskusję? Przyjmijcie za prawdę, że szafka lepsza od spiżarki i tyle Mieszkałem w dwóch mieszkaniach bez spiżarni , teraz mam dom ze spiżarnią i komfort jest nieporównywalny. Oczywiście jak zobaczę parę wykresów to kto wie czy nagle mi się nie "odwidzi"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.04.2020 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Nie masz ziemianki a ogród już robisz. To powiedz mi jak wszystko zaplanowałeś, że wstawisz szambo/ziemiankę bez niszczenia ogrodu? Zwyczajnie - zostawiłem niezagospodarowane miejsce na ziemiankę i domek narzędziowy (w tym wersji, jakby nie dało się zrobić jednego nad drugim). Tuż przy wjeździe. Mam więcej niezagospodorawanego jeszcze miejsca, które sukcesywnie zagospodarowuję. Kilka osób. Reszta ma kanalizację. Te kilka osób zgodnie twierdzi, że betonowe szamba są nieszczelne i podciagają wodę. Qrcze, a mi nie chce ubywać (wody gruntowe mam głęboko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 29.04.2020 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Od trzymania gratów to jest nieużytkowy strych i/lub domek narzędziowy i/lub ziemianka zamiast pseudospiżarki o temperaturze i wilgotności jak w domu. Każde z tych rozwiązań jest kilkakrotnie tańsze i zazwyczaj lepsze od trzymania w domu. Wiem, bo trzymam kosiarkę w pomieszczeniu techniczny (i wiele innych rzeczy) i jest to bardzo niewygodne (na szczęście lekka elektryczna - ze spalinową byłaby masakra). Co zamierzasz z tym zrobić? BO na razie, to chyba nie odbiegasz od innych w tej kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 29.04.2020 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Suszyłem. Wyschło. Nie sprawdziła się Twoja przepowiednia "bo inaczej pranie zgnije a nie uschnie." A ja głupi suszę pranie w suszarce zamiast w lodówce.... Z dostawą i montażem. Zasadniczo to szambo, więc ma być szczelne fabrycznie (i dają na to papier). Mnie szambo kosztowało konkretnie 3550zł (3100 szambo z żeliwnym deklem, transportem i spuszczeniem do dołu przez HDSa do dołu wykopanego i potem zasypanego za 450zł przez lokalnego koparkowego). A mam na wjeździe i jeździły po nim ciężarówki z piaskiem, więc musiało mieć wzmocnioną płytę i dekiel żeliwny. Piwniczka na której będzie trawka albo domek narzędziowy będzie kilka stówek tańsza - ale policzyłem z dużym zapasem. Czyli odsuwam żeliwny dekiel i złażę po drabinie do szmaba ze skrzynką jabłek. Szczyt wygody i ergonomii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 30.04.2020 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2020 (edytowane) A ja głupi suszę pranie w suszarce zamiast w lodówce.... Uważam, że kłamiesz, że w niższej TEMPERATURZE niż pokojowa zgnije. Za to przy temperaturze nawet 30* i wilgotności >90% zgnije. Czyli odsuwam żeliwny dekiel i złażę po drabinie do szmaba ze skrzynką jabłek. Szczyt wygody i ergonomii. Wejście - właz od góry (tańszy niż pokrywa żeliwna najazdowa w moim szambie) U moich rodziców się sprawdza - klapa zbita z kilku desek. Dalej też z desek coś w rodzaju tzw. schodów strychowych. Nawet, jak komuś nie zostały takie ścinki z budowy to koszt znikomy - dużo mniejszy od dekla żeliwnego. Chyba za drogo policzyłem. Bo to kosztuje 1800 zł. Edytowane 30 Kwietnia 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.