Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

-Jeśli planujesz piorunochrony, nie zapomnij o zamocowaniu bednarki do zbrojenia fundamentów

 

Tia, nawet na mój niefizyczny rozum mogę sobie wyobrazić, jak pierwszy piorun wysadza fundamenty schodząc do tego zbrojenia

 

Autor:Zbigniew Rudnicki napisał

Cytat:

Statystycznie zagrożenie jest znikome, a przy tym nie zanotowano objawów pękania murów z tego powodu.

http://forum.muratordom.pl/post97468.htm?highlight=uziom%20fundamentowy#97468

 

... dla pewności wbijasz sobie po długim pręcie przy każdej bednarce i je łączysz z piorunochronem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Jeśli planujesz piorunochrony, nie zapomnij o zamocowaniu bednarki do zbrojenia fundamentów

 

Tia, nawet na mój niefizyczny rozum mogę sobie wyobrazić, jak pierwszy piorun wysadza fundamenty schodząc do tego zbrojenia

 

Autor:Zbigniew Rudnicki napisał

Cytat:

Statystycznie zagrożenie jest znikome, a przy tym nie zanotowano objawów pękania murów z tego powodu.

http://forum.muratordom.pl/post97468.htm?highlight=uziom%20fundamentowy#97468

 

... dla pewności wbijasz sobie po długim pręcie przy każdej bednarce i je łączysz z piorunochronem.

 

 

A dalej w tym samym poście było napisane:

"Uszkodzenia fundamentów ujawniają się na ogół dopiero w czasie rozbiórki domu.

Widziałem zdjęcia fotograficzne - wygląda fatalnie. " :lol:

 

Co prawda umysł mam niefizyczny, lecz mam ojca elektryka, który teraz emeryt lecz kiedyś robił takie instalacje a przy tym był hobbystą i dokumentował (nie)skuteczność różnych wariantów....

I to on mi właśnie przykazał - jak masz zrobić źle (bo chcesz tanio) to nie rób wcale. Dobrze i tanio się nie da.

Nie mam powodó mu nie wierzyć.

A i pamiętaj, kiedyś były inne ławy i inne ściany... To co wytrzymywało dawniej nie musi teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

A ja zmieniłabym... projekt domu !

Zbudowałabym dużo mniej wymyślny i z prostszym, dwuspadowym dachem.

 

Mój skomplikowany czterospadowy dach z lukarnami i bajerami kosztował mnie fortunę.

Wiedziałam, że dachy takie są droższe.... ale nie wiedziałam o ile !

 

Gdybym to wiedziała wcześniej, zmieniłabym projekt jak nic.

 

A teraz tylko strach... że nie starczy pieniędzy na wykończenie domu.

:-?

 

 

 

Kasia i Mat,

 

piękny post.

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Przede wszystkim: NIE BUDOWAŁBYM DOMU WCALE !

 

2. Dwa razy większa działka, dwa razy mniejszy dom.

 

3. Zamieniłbym czerwoną dachówkę ceramiczną - skądinąd bardzo ładną - na grafitową lub czarną, obecna zbyt szybko zzielaniała.

 

4. Zastanowiłbym się czy na pewno chcę kominek.

 

5. Zatrudniłbym na okres całej budowy kierownika - koszt poprawek i przeróbek był pewnie wyższy niż opłacenie kierownika budowy.

 

6. Zatrudniłbym ekipy tylko specjalizujące się w danym temacie - ekipa która stawia mury oraz robi, więźbę i kładzie dachówkę nigdy nie zrobi tego tak dobrze jak cieśla czy dekarz z prawdziwego zdarzenia.

 

Analagicznie: do płyt G/K firma, która zajmuje się tylko tym, do malowania malarzy, do tynkowania firma która specjalizuję się tylko w tynkach.

Wiem, że jak firma zrobi tynki wewnętrzne i odrazu płyty G/K "cekolowanie" i malowanie to szybciej i taniej, ale tak naprawdę to nie jest w niczym dobra.

 

7. Pomyślałbym czym zastąpić słabą mało trwałą i wkurzającą technologię jaką są płyty G/K.

8. To samo z gładziami na ściane - jeżeli jest jakiś tynk (tylko nie gipsowy), który jest na tyle dobry i w miarę gładki, że nie trzeba robić "cekolowania" to bym go zastosował.

 

Jeszcze raz bym zrobił:

 

1.Ściany domu jednowarstwowe - ze względu na trwałość, prostotę i "klimat" mimo wszystko, że jak czytam na forum to standardem jest obecnie styropian o gr. 30 cm.

2. Wstawił drewniane okna

3. Wyprał prostą bryłę domu z dachem dwuspadowym.

4. Żadnych pomp ciepła, rekuperatprów, solarów i innych wynalazków.

5. Żadnych halogenów, sufitów podwieszanych i półek z G/K na parterze, zbyt rozbudowanego oświetlenia oraz ścian w różnych kolorach w każdym pomieszczeniu.

 

Czyli ma być prosto, trwale, niezbyt skomplikowanie, w miarę bezproblemowo i na lata. Co wcale nie oznacza, że brzydko, nudno i bez smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Przede wszystkim: NIE BUDOWAŁBYM DOMU WCALE !

7. Pomyślałbym czym zastąpić słabą mało trwałą i wkurzającą technologię jaką są płyty G/K.

 

Jeszcze raz bym zrobił:

4. Żadnych pomp ciepła, rekuperatprów, solarów i innych wynalazków.

5. Żadnych halogenów, sufitów podwieszanych i półek z G/K na parterze, zbyt rozbudowanego oświetlenia oraz ścian w różnych kolorach w każdym pomieszczeniu.

Od samego myślenia nie wynajdziesz innej technologi. Dlaczego słabą? Dlaczego mało trwałą? Czy to czasem nie problem jakości wykonania???

To rozwiązanie uważam za dobre. Przykładowo: wanna na pietrze maksymalnie obniżona, nie ma nawet wylewki, żeby była niżej. Przy dużej odległości od pionu kanalizy nie da się tego zrobić, wymagany jest spadek 2-3 stopnie przy odpływie.

Wystarczy przebić się przez strop i schowac rury (tu niskoszumowe) nad sufitem podwieszanym podwieszanym w tym pomieszczeniu. U mnie to akurat kuchnia. W przestrzeń między stropem a sufitem schowam jeszcze rurę okapu i kable oświetlenia. Dla mnie to rozwiązanie jest dobre. I nie mam tam halogenów, ale dla mnie halogen nie stoi w jednym szeregu z sufitem podwieszanym. "Nie" - z powodu kosztów ich pracy...

Sufit podwieszany w kotłowni przykryje mi z kolei rury odkurzacza, w łazience kanały wentylacyjne, w tym te idące do wnęki prysznicowej i transformator dla oświetlenia tej wnęki. Tam gdzie się nie potrzebowałem nic chować, ok 40% powierzchni na parterze - strop otynkowany.

2. rekuperator nie jest w dzisiejszych czasach "wynalazkiem", jestem za.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

Ja osobiście też będę ograniczać stosowanie płyt GK i sufitów podwieszanych w moim domu ( osobiście nie przepadam za nimi ), ale czasami... po prostu nie da się ich uniknąć.

 

Niosą ze sobą możliwości, których nie da się osiągnąć inaczej - właśnie schowanie rur, odpływów i innych szpecących elementów.

 

Ale maniakalne lubowanie się we wnękach z GK i sufitach podwieszanych i dokładanie ich gdzie tylko się da - uważam za niegustowne.

A nie brakuje takich domów - widziałam ich wiele.

 

No, ale o gustach się nie dyskutuje.

:wink:

 

P.S.

Ale kominkiem to się wyraźnie zmartwiłam.... :cry:

KRZYCHOS, czemu NIE dla kominka ?

Właśnie jestem na etapie wyboru kominka i nie wiem jaki wziąć... a Ty piszesz, że może wogóle bez kominka... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że spokojnie można przyjąć 2tys mkw garażu, tynki się robi, wylewki, kafle wypadałoby położyc, ściany pomalować, trzeba ocieplić, taras nad garażem wyłozyc kaflami, dużą bramę, a przede wszystkim dobrze zaizolować, porządna izolacja będzie mnie kosztowała ok. 10tys. wykończenie garażu właściwie jest takie samo jak wykończenie domu.

zresztą nie ma co się spierac ile kosztuje wybudowanie garażu, jak ktoś ma wolne środki może budować, jakbym drugi raz budowała garaż byłby jednostanowiskowy

 

Mam garaz nieocieplany. Po wyliczeniach okazalo sie, ze bedzie w nim, zima, wyzsza temp. jesli go nie ocieplimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam garaz nieocieplany. Po wyliczeniach okazalo sie, ze bedzie w nim, zima, wyzsza temp. jesli go nie ocieplimy.
U mnie nie ocieplony od podłogi. Bez wyliczeń, ale wydaje się, że latem bedzie przyjemnie chłodniej od gruntu, a zimą będzie można "pociągnąć" trochę ciepła, choćby i te plus zero... Ściany zewnętrzne ocieplam (garaż w bryle budynku)

 

Budując jeszcze raz kupiłbym wory na śmieci - wielkie i małe, grube i cienkie, w dużych ilościach....I kazał w nie wykonawcom ładować śmieci....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie budowałabym parterówki, dom z poddaszem (dach dwuspadowy, mniejsze fundamenty, mniejszy dach) mimo że mniej nam się podoba byłby tańszy

 

Dolicz strop i cene schodow i wyjdzie na to samo, ja mieszkam w parterowce i gdybym budowala jeszcze raz to na pewno na jednym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

Ja osobiście też będę ograniczać stosowanie płyt GK i sufitów podwieszanych w moim domu ( osobiście nie przepadam za nimi ), ale czasami... po prostu nie da się ich uniknąć.

 

Niosą ze sobą możliwości, których nie da się osiągnąć inaczej - właśnie schowanie rur, odpływów i innych szpecących elementów.

 

Ale maniakalne lubowanie się we wnękach z GK i sufitach podwieszanych i dokładanie ich gdzie tylko się da - uważam za niegustowne.

A nie brakuje takich domów - widziałam ich wiele.

 

No, ale o gustach się nie dyskutuje.

:wink:

 

P.S.

Ale kominkiem to się wyraźnie zmartwiłam.... :cry:

KRZYCHOS, czemu NIE dla kominka ?

Właśnie jestem na etapie wyboru kominka i nie wiem jaki wziąć... a Ty piszesz, że może wogóle bez kominka... :cry:

 

Od poczatku wiedzialam, ze nie chce miec kotlowni w salonie, wiec kominka nie mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"KASIA i MAT

Ps. Chciałbym tylko dodać, że podziwiam wszystkich którzy zdecydowali się na budowanie własnego domu. W szczególności tych, którzy całe życie wychowywali się w mieszkaniu. Osoby mieszkające w domach nawet nie zdają sobie sprawy ile dodatkowego trudu muszą w to włożyć. Zaczynają zazwyczaj od zera. Ale się nie poddają."

 

dzięki wielkie za słowa otuchy

zliczam sie do takich osób- budowa zaczeta w listopadzie 2006, może w grudniu tego roku sie wprowadze.

Buduję sam i daleko od domu rodzinnego.

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zgubiła się gdzieś po drodze myśl przewodnia wątku...

 

A zdjęcia? Wejdź np. na http://www.fotosik.pl załóż konto, dodaj tam zdjęcia które chcesz wkleić, po dodaniu wkeisz do swojej nowej wiadomości na forum muratora uzyskany tam kod lub link... (jest pod każdym zdjęciem)

 

 

dziękuje za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...