Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

kupiłabym inna działkę, albo droższą w spokojniejszym/zeleńszym rejonie miasta min. 10arów, albo wręcz poza miastem ale widokową , areał minimum 20ar. teraz mam 19ar w mieście.

Nigdy więcej działki bez uzbrojenia ( w dużym Krakowie jej uzbrojenie to koszmar biurokratyczny)

zrobiłabym indywidualny projekt

zamiast okien PCV w kolorze orzech dałabym okna drewniane białe ze szprosami

parapety zewnętrzne zamiast ciemnobrązowych z blachy dałabym klinkierowe

wybrałabym inną ekipę do stanu surowego

zrobiłabym wyższy garaż i może trochę szerszy

zrobiłabym wszędzie podłogówkę i pompę ciepła ( teraz są dofinansowania 40%)

nie podłączałabym wtedy gazu

dałabym ścianę trójwarstwową

podpiwniczyłabym dom jeśli byłoby to możliwe

większy podjazd z przodu domu

jeszcze nie mieszkam, więc nie wiem co będzie jak zamieszkamy o ile się wcześniej nie wykończymy

i wreszcie - na pewno kiedyś wybuduje inny dom ( za drugim razem juz sie tak nie będę wszystkim przejmować i będę wiedzieć co i jak - bo wkońcu wg przysłowia pierwszy dom buduje się dla wroga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno warto w umowie zapisać sobie jakies kary umowne, żeby chroniło to inwestora, a nie tylko ekipe - to akurat przykre doświadczenie.

 

A jeśli chodzi o usytuowanie zmian to tu co sie spojrzy by się cos zmieniło :D

ja np okna bo w projekcie były otwory 120 x 150 a teraz bym wolał dac na otwory 150 x 150 zeby były bardzej kwadratowe :D

 

a poza tym zmienilem wielkosc garazu podpiwniczyłem cały budynek, poprzesuwałem kilka ścian 8)

 

To jest budowa niestety tak to wygląda :)

 

zgadzam się kary umowne to podstawa jesli się spisuje umowę, szczególnie jeśli jedna ekipa ma wykonać większość prac, wtedy te kary są batem przy opóźnieniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klika osób pisało o wielkości salonu. Nigdy w domu nie mieszkałam i słabo czuję powierzchnie większe niż 20 metrów :) Wychodzi mi że minimum to 30 metrów - a ma może ktoś za duży salon? Tak, że się czuje nieprzytulnie?

 

U nas umowny salon ma ze 40 mkw. Stanowi on przedłużenie jadalni i częściowo hallu głównego na parterze. W sumie ponad 70 mkw przestrzeni. Agorafobii na pewno się nie dostaje, a ciągle jest przytulnie. Jest akurat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się nie pobudowałem ale pozwolę zwrócić uwagę na schody. Uważajcie na schody zabiegowe w domkach z poddaszem użytkowym. Ciężko się po nich wchodzi, schodzi, nie mówiąc już o wnoszeniu czegokolwiek. Radzę zastanowić się nad schodami ze spocznikiem ze stopniami w pełni prostokątnymi ale takie schody muszą być dłuższe od zabiegowych i więcej m2 pow. użytkowej zajmują ale warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klika osób pisało o wielkości salonu. Nigdy w domu nie mieszkałam i słabo czuję powierzchnie większe niż 20 metrów :) Wychodzi mi że minimum to 30 metrów - a ma może ktoś za duży salon? Tak, że się czuje nieprzytulnie?

 

U nas umowny salon ma ze 40 mkw. Stanowi on przedłużenie jadalni i częściowo hallu głównego na parterze. W sumie ponad 70 mkw przestrzeni. Agorafobii na pewno się nie dostaje, a ciągle jest przytulnie. Jest akurat :)

 

to zależy od człowieka i od kieszeni. Przestrzeń kosztuje, trzeba ją wybudować, urządzić a potem ogrzać. Trzy problemy...

Przy braku funduszy można zrobić salon 25-30m i otworzyć kuchnię, korytarz itd... robi się przestrzeń. Ale zależy co komu potrzeba. Ja mam 27m i zamkniętą w zasadzie kuchnię (bez drzwi) i jeżeli czegoś potrzebuję, to spiżarni, której nie mam, a nie większego salonu..... Po 2 latach mieszkania tylko raz, jak zjechała się rodzina, stwierdziłam, ze mogło by być te 10 m więcej. Ale w końcu nie buduję domu, żeby innym było u mnie dobrze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja w projekcie rezygnuję z połączenia jadalni (która na dodatek łączy się z kuchnią) z salonem, przedzielam je ścianką. Mam nadzieję, że nie będę żałować, ale w sumie nie jestem zwolenniczką otwartych przestrzeni (aż tak otwartych). :) No zobaczymy. W sumie salon i tak będzie miał ok. 25m2 i wg mnie wystarczy. Mieszkałam w domku gdzie był salon połączony z jadalnią, a ta znowu z kuchnią, więc myślę, że już mi się nie powinno zmienić. Tfu tfu! ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

jesteśmy już blisko końca naszego domu.

Najbardziej przeraził mnie koszt instalacji hydraulicznej!

Piec z podajnikiem tłokowym, kominek z płaszczem wodnym oraz 3 baterie słoneczne.

Wszystko wygląda pięknie na początku, kalkulacje są nie najgorsze, ale jest mnóstwo dodatkowych wydatków o których nikt nie mówił :( bynajmniej nam nie powiedzieli, kolanka, pompy, rozdzielacze, sterowniki itp

 

Jeśli chodzi o podłogówkę, mamy na całym dole oraz w górnej łazience.

Miało wyjść cenowo niewiele drożej od kaloryferów.

Ale jak się okazało...same "akcesoria" są dużo droższe do wykonania podłogówki.

 

Teraz dochodzi zalanie posadzek DROŻSZYM betonem czyli z dodatkiem plastyfikatora,

do tego DROŻSZA podłoga tzn. juz nie położę paneli za 30zl/m2 w całym domu, lecz jedynie płytki ceramiczne (aby jak najlepiej wykorzystać ten rodzaj ogrzewania),

w salonie nie moga byc byle jakie zeby nie było atmosfery jak w sklepie, aby zachować ciepło pomieszczenia - dochodzą DROŻSZE płytki np woodentic ok 130zł/m2,

następnie KLEJ DO PŁYTEK!!! Worek zwykłego kleju kosztuje 10-15zł, worek kleju do podłogówki ponad 40zł (na 3m2)

Tego wszystkiego nikt nie liczył.

 

Mam tylko nadzieję, że w użytkowaniu nam się to wynagrodzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec z podajnikiem tłokowym, kominek z płaszczem wodnym oraz 3 baterie słoneczne.

Wszystko wygląda pięknie na początku, kalkulacje są nie najgorsze, ale jest mnóstwo dodatkowych wydatków o których nikt nie mówił :( bynajmniej nam nie powiedzieli, kolanka, pompy, rozdzielacze, sterowniki itp

 

Jeśli chodzi o podłogówkę, mamy na całym dole oraz w górnej łazience.

Miało wyjść cenowo niewiele drożej od kaloryferów.

Ale jak się okazało...same "akcesoria" są dużo droższe do wykonania podłogówki.

 

Mam tylko nadzieję, że w użytkowaniu nam się to wynagrodzi :(

Piec na paliwo stałe + kominek z płaszczem wodnym + solary ale niesamowite połączenie. A co chciałeś przez to osiągnąć? Szkoda, że nie zainstalowałeś sobie do tego pompy ciepła :-)

Co dotyczy podłogówki to trzeba umieć liczyć! A gdzie masz niskotemperaturowe źródło ciepła do tej podłogówki ? Co do wykończenia to trzeba było myśleć wcześniej przed podłogówką. Byłem ostatnio latem w dużym salonie z b. ładną dużą terakotą. Nawet ładnie to wyglądało ale na pewno o wiele mniej przytulniej niż przy użyciu drewna na podłogę. Po godzinie przebywania na terakocie poczułem chłód w stopy i chciało mi się stamtąd uciekać a było to lato a w lato się nie grzeje podłogówki i od kamienia niestety ciągnie chłodem.

 

Sorki, że takim tonem ale może inni się opamiętają stosując w domu wszystko co jest w prasie lub fachowiec mu wciśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dotyczy podłogówki to trzeba umieć liczyć! A gdzie masz niskotemperaturowe źródło ciepła do tej podłogówki ? Co do wykończenia to trzeba było myśleć wcześniej przed podłogówką. Byłem ostatnio latem w dużym salonie z b. ładną dużą terakotą. Nawet ładnie to wyglądało ale na pewno o wiele mniej przytulniej niż przy użyciu drewna na podłogę. Po godzinie przebywania na terakocie poczułem chłód w stopy i chciało mi się stamtąd uciekać a było to lato a w lato się nie grzeje podłogówki i od kamienia niestety ciągnie chłodem.

 

Sorki, że takim tonem ale może inni się opamiętają stosując w domu wszystko co jest w prasie lub fachowiec mu wciśnie.

 

Hmm, myśmy się sugerowali doświadczeniami znajomych posiadających interesujące nas "patenty" od dłuższego czasu i na tej podstawie dokonywaliśmy wyborów, a fachowiec mógł wyrazić swoją opinię i tyle :wink:

"Wciskać" niczego bym mu nie pozwoliła :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie fachowcy wciskali ostatnio gips na łączeniach płyt gipsowo-kartonowych :)

 

Żeby nie było, że off topic:

.... nie zatrudniłbym już więcej "ekipy ogólnobudowlanej" takiej od wszystkiego, takich co dzis bruk ułożą, bo wczoraj akurat skończyli tynkować, a klient na ocieplenie poddasza się rozmyślił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... nie zatrudniłbym już więcej "ekipy ogólnobudowlanej" takiej od wszystkiego, takich co dzis bruk ułożą, bo wczoraj akurat skończyli tynkować, a klient na ocieplenie poddasza się rozmyślił...

Jeżeli miałeś dodatkowo na myśli firmę/ekipę co umawiasz się na wykonanie roboty z szeryfem tej ekipy lub ekip a ten szeryf/właściciel firmy/ekip od wszystkiego faktycznie nie pracuje na budowie tylko dogląda roboty i dodatkowo szuka jakiś tam pracowników aby było jak najtaniej (pod sklepem monopolowym) to jak najbardziej odradzam!

Jeżeli umawiacie się na prace budowlane/wykończeniowe to szukajcie fachowca który tam faktycznie będzie pracować (może i powinien mieć pomocników ale ich należałoby zweryfikować i zapytać o ich doświadczenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...