Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam dom we wczesnej fazie SSO i już widzę za dużo dużych okien. Tych od ulicy /od południa/ ruszyć nie mogę, ale zachodnie jako drugie w tych pokojach zlikwidowałabym.

W tej chwili to mogę zrobić, ale będą spore tego koszty.

jak liczysz koszty to wieksze beda chyba nielikwidowania niz wypelnienia pustakami i kilkoma kotwami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co bym zmienił podczas drugiej budowy:

-podpiwniczył bym domek, koszt minimalny a powierzchnia o 70% większa

-zbudował bym garaż dwu stanowiskowy- obecnie ma jedno

-wylał bym strom monolityczny, obecnie mam Teriva

- wybudował bym piętro bez skosów.

Dach czterospadowy nie spełnia moich oczekiwań ponieważ wszędzie są skosy i koszt dachu 150 tyś grry

- wstawił bym pompę ciepła bo wrzucanie węgla do pieca na ekogroszek było fajne przez jeden sezon a teraz już się rozleniwiłem

-wstawił bym odkurzacz centralny

- i po dzisiejszym poranku rozłożył bym system odladzania pojazdu bo walka z lodem pomiędzy kostką granitową z góry jest przegrana

 

I to by było na tyle:)

Czym Ci podpadl strop teriva?

a ztym podpiwniczeniem to nie tak minimalnie. Troche kasy na to pojdzie. ja liczylem ze ok 60-70 tys. Oczywiscie przy wydatku na dach rezdu 100.000 nie jest jakos wiele, ale co mi po pywnicy? i tak nic tam robic nie bede

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwnica wychodzi drożej niż piętro i do tego zawsze jest problem z wilgocią lub nawet wodą która tam się dostaje.

Dlatego obecnie piwnic się raczej nie robi

 

Pytanie, ktore nalezy sobie zadac to po co pywnica? ja nie mam pojecia. gosci przyjmuje w salonie, skladzik razem z garazem i kotlownia a dodoatkowo strych, a na wiktualy zrobilem mala pywniczke pod schodami siegajaca lawy fundametnowej. bedzie chlodna i nic nie kosztowala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na etapie SSO. Jedna bardzo znacząca sprawa: Materiały budowlane TYLKO firmowe. Połasiłem się na pustaki ceramiczne "dokładnie takie jak POROTHERM ". Niestety shit kryjący się pod nazwą Porocerm nadaje się tylko na wypełnienie dziur na drodze dojazdowej. Kilkadziesiąt sztuk odpadów ( jak nie kilkaset), różnice w wymiarach pojedyńczych sztuk sięgają 2 cm! Żadnych kątów, same łuki i krzywizny.

Murarz mało nie dostał zawału podczas murowania. Na samą myśl o tynkach mam strach w oczach.

Zaoszczędziłem na zakupie materiału kilka tys a stracę dużo więcej na kolejnych etapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja budowę skończyłem w 2009 roku i właśnie sprzedałem dom no nie szło nanieść poprawek które były konieczne. Wady to przede wszystkim

- skosy w którę człowiek uderza w głowę wstając z łóżka i które zabierają bardzo dużo powierzchni gdyż na papierze mamy metry a w tak na żywo toi nie da się z nich korzystać

- schody z zakętem o 180 st w połowie wysokości z których dwa razy już zjechałem po plecach

- niedopilnowałem ekipyu docieplającej poddasze przez co mam od diabłamostków termicznych z którymi nic nie da się zrobić

- kominek bym zrobił z popielnikiem a nie tańszą opcję bez bo teraz co 2 dni muszę latać z wiadrem i wybierać popiół

- wydałem 13000 zł na wannę poolspa w której kąpałem się 4 razy :)

- w garażu bym zrobił posadzkę zacieraną (przemysłową) a nie płytki

- pompę (hydrofor) zainstalowałbym w domu a nie w studni. Niestety studnię od domu mam dość oddaloną więc nie szło już tego poprawić a włażenie do tej diury jak się zapowietrzy maszyna lub po zimie i przed to jakaś masakra

- wybuduję mniejszy dom o jeden pokój.

W tejchwili mam 330 m2. Dom właśnie sprzedałem i będę w lutym/marcu zaczynał budowę nowego. Będzie to nowoczesny klocek z płaskim dachem i bez tych wszystkich wad....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chałupa stoi czas na przemyślenia i dzielenie się wpadkami

Sprawdzalbym lepiej ekipy. To że rozmawiasz z właścicielem firmy i jest wszystko OK , nic nie znaczy.Poznaj tez pracowników. A w zasadzie ekipy tej firmy . Firma może liczyc kilka skladow i nie wiadomo na jaki trafisz. Tak mialem z tynkarzami.Tak miałem też z ekipą ktora stawiała dom. Wlaściciela później nie było na budowie.Rozstałem się z nim po fundamentach.

- Wentylacja Mechaniczna (WM) , zlecilem wszystko i zaufałem firmie. BŁĄÐ. Włąsciwe rozwiazanie to zlecić projekt i wykonać to samemu. Baardzo duze oszczędności to raz , a dwa - no przecież sobie, będziesz staral sie zrobic jak najlepiej.

- ENERGIA - prawidłowe rozwiązanie to ...pożyczyć prąd od sąsiada a nie pieprzyć się w jakieś ERBETKI i inne cuda. Dwa. podpisujcie umowę na moc docelową z aneksem że na okres budowy moc taka i taka . Ja nie wiedziec czemu podpisalem na minimalna 7 KW na okres budowy a teraz siedzę w zimnie.(sprawdzcie datę , który jest, kiedy to pisalem- do tych co bedą czytac to np latem) .Czekam na zmianę taryfy, na zmianę zabezpieczeń w skrzynce i takie tam

- kierownik budowy. musi być. w moim wypadku to figurant któremu zaplacilem o wiele za duzo. Na każde pytanie odpowiadał zdawkowo.Jak czytam dzienniki w których ludzie piszą "gdyby nie mój Kierownik" to miałbym goooowno a nie dom to krew mnie zalewa z zazdrości. Mój nie pomógł mi w NICZYM.Byl kilka razy na budowie. W zasadzie nie wiem po co.

- postawiłem dom bez kominów. Brak wentylacyjnych i dymowych. Zalożenie grzanie prądem. Gdyby nie zwloka związana ze zmiana mocy i zmianą taryfy może nawet bym tego nie zauważył , ale nie wiedziec czemu to trwa i teraz brakuje porządnego komina. Musialem wyjać okno i palic w kozie.

- kiedy czytałem wpisy forumowiczów "chcesz mieć dobrze zrób to sam' ,trochę traktowałem to z przymrużeniem oka. Ta , na pewno -myślałem. Nigdy tego nie robilem , nie mam sprzętu, to na pewno zrobię to dobrze. ? ale po paru babolach ekip na budowie tak się wkurzyłem , że docieplenie stropu nad piętrem,docieplenie fundamentów , rozłozenie ogrzewania podłogowego , montaż warstwowy okien, zrobiłem sam. Jak mam im tlumaczyc jak maja to zrobić to wolałem się nie wkurzac .

Wygląda to tak jakby ta budowa to była jedna wielka porażka , ale tak nie jest. Postanowiłem" zainwestować" w projektanta wnętrz. I to był dobry wybór ,nic dziwnego to moja ...żona.

Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja budowę skończyłem w 2009 roku i właśnie sprzedałem dom no nie szło nanieść poprawek które były konieczne. Wady to przede wszystkim

- skosy w którę człowiek uderza w głowę wstając z łóżka i które zabierają bardzo dużo powierzchni gdyż na papierze mamy metry a w tak na żywo toi nie da się z nich korzystać

- schody z zakętem o 180 st w połowie wysokości z których dwa razy już zjechałem po plecach

- niedopilnowałem ekipyu docieplającej poddasze przez co mam od diabłamostków termicznych z którymi nic nie da się zrobić

- kominek bym zrobił z popielnikiem a nie tańszą opcję bez bo teraz co 2 dni muszę latać z wiadrem i wybierać popiół

- wydałem 13000 zł na wannę poolspa w której kąpałem się 4 razy :)

- w garażu bym zrobił posadzkę zacieraną (przemysłową) a nie płytki

- pompę (hydrofor) zainstalowałbym w domu a nie w studni. Niestety studnię od domu mam dość oddaloną więc nie szło już tego poprawić a włażenie do tej diury jak się zapowietrzy maszyna lub po zimie i przed to jakaś masakra

- wybuduję mniejszy dom o jeden pokój.

W tejchwili mam 330 m2. Dom właśnie sprzedałem i będę w lutym/marcu zaczynał budowę nowego. Będzie to nowoczesny klocek z płaskim dachem i bez tych wszystkich wad....

 

Jaki projekt wybrałeś teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy na etapie budowy SSO. Piwnica też jest, ma ok. 75 metrów a w niej garaż na dwa auta, pomieszczenie na moje narzędzia i inne skarby, 14 metrowa kotłownia z zasiekiem na ekogroszek, 12 metrowe pomieszczenie na słoiczki z zaprawami i siłownię oraz klatka schodowa na parter. Koszt budowy to około 20% SSO. Nie są to koszty astronomiczne a ile przydatnej powierzchni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tynkowaniu pilnujcie żeby puszki elektryczne "wielopunktowe" OO lub OOO czy z większą liczbą otworów były w poziomie i nie za głęboko. Potem jest problem z poziomym obsadzeniem gniazd/przełączników.

No i oczywiście sprawdzać kąty proste w kuchni i łazience - tam gdzie planujecie blaty, brodziki, wanny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłabym w 2 pomieszczeniach większe okna.

cały czas się spierałam z małżem o rozmiar okien, gdyż jak lubię duże okna i jasne wnętrza, a mój luby o energooszczędności ciągle prawił.

no i mam ciemną łazienkę i ciemny jeden pokój..:-?

teraz spieramy się o świetliki :roll:

 

Zależy od strony świata... jeżeli od południa czy zachodu - duże okno wychodzi na plus dla energooszczędności. :) Jeśli od północy to mąż miał racje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś żałuje, że zrobił zadaszenie nad tarasem, bądź odwrotnie nie ma i to uważa za błąd? Czy salon jest naprawdę taki ciemny?

 

A czy nie lepiej zrobić pergolę? Taką z ażurowym dachem np z deseczek czy bambusa?

http://archadeckwestcounty.files.wordpress.com/2012/08/curved-cedar-shade-pergola-in-wildwood-st-louis-west-county1.jpg

 

Chroni przed nadmiernym przegrzewaniem, ale... nie pozbawia światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pergola - super pomysł. Na pewno go wykorzystam!

A czy nie lepiej zrobić pergolę? Taką z ażurowym dachem np z deseczek czy bambusa?

http://archadeckwestcounty.files.wordpress.com/2012/08/curved-cedar-shade-pergola-in-wildwood-st-louis-west-county1.jpg

 

Chroni przed nadmiernym przegrzewaniem, ale... nie pozbawia światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
świetna myśl z tą pergolą :)

 

Witam

 

Pozwolą państwo że się nie zgodzę ? Pergola to dziadostwo , tymczasowe rozwiazanie ,które można sobie zrobić na działce a nie w domu . Wygląda beznadziejnie i sprawdza się tak samo. Zadaszenie tarasu częścią dachu to genialna sprawa , jedna z najlepszych rzeczy jakie mam i nie wyobrażam sobie życia w lecie bez niego. Co do zabierania swiatła przez to zadaszenie to oczywiście bzdura , no chyba że ktoś w dużym pokoju ma jedno malutkie okienko i zadaszony taras , ale czy sa takie projekty ? W lecie kiedy słońce jest wysoko i żar leje się z nieba zadaszenie poprawia warunki termiczne tarasu i pokoju z nim związanego , w zimie kiedy słonce jest nisko i tak świeci prosto w "gębę" niezaleznie czy zadaszenie jest czy go nie ma .

Reasumując - Chcesz koleżanko czy kolego mieć rozwiązanie solidne piękne i 100% funkcjonalne -rób "zadaszenie dachem" , chcesz żeby ci się wydawało że je masz -rób pergolę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie lepiej zrobić pergolę? Taką z ażurowym dachem np z deseczek czy bambusa?

http://archadeckwestcounty.files.wordpress.com/2012/08/curved-cedar-shade-pergola-in-wildwood-st-louis-west-county1.jpg

 

Chroni przed nadmiernym przegrzewaniem, ale... nie pozbawia światła.

pięknie wygląda jak jest nowe ale życzę zdrowia temu co będzie to konserwował:D

dach nie tylko chroni przed słońcem ale i niespodziewanym deszczem i przed wieczorną wilgocią. Chyba każdy salon ma też okna na innej ścianie niż drzwi tarasowe, które doświetlają pomieszczenie ? A jeśli ktoś bardzo boi się zaciemnienia to można dać białą podbitkę i jasne płytki lub kostkę...

W poprzednim domu nie miałam zadaszonego tarasu w dodatku od południa więc teraz piorytetem przy wyborze projektu był taras od północy (rozciągnięty na zachodnią ścianę) i oczywiście w dużej części zadaszony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w swoim domu (parter 150 m2) od 2007 r. Jestem bardzo zadowolony z wprowadzonych w domu rozwiązań (np. samodzielne zrobienie domowej spiżarni, brak drzwi pomiędzy kuchnią i salonem - co za wygoda!, wykonany już na etapie budowy kominek itd.)

Co mimo wszystko wymaga zmian? Drobiazgi związane z elektryką. Da się z tym żyć, ale jest to efekt niedopatrzenia na etapie realizacji budowy:

- nie przewidziałem gniazdek na korytarzu (choćby jednego), i przy odkurzaniu trzeba przepinać odkurzacz (brak dosłownie 1 m przewodu)

- nie pomyślałem o wypuszczeniu kabla elektrycznego na zewnątrz domu i teraz planując zrobienie oświetlenia w ogrodzie muszę przebijać się przez ścianę

- póki co nie mam podciągniętego peszla od furtki do domu (czyli domofon tylko bezprzewodowy...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja budowę skończyłem w 2009 roku i właśnie sprzedałem dom no nie szło nanieść poprawek które były konieczne. Wady to przede wszystkim

- skosy w którę człowiek uderza w głowę wstając z łóżka i które zabierają bardzo dużo powierzchni gdyż na papierze mamy metry a w tak na żywo toi nie da się z nich korzystać

- schody z zakętem o 180 st w połowie wysokości z których dwa razy już zjechałem po plecach

- niedopilnowałem ekipyu docieplającej poddasze przez co mam od diabłamostków termicznych z którymi nic nie da się zrobić

- kominek bym zrobił z popielnikiem a nie tańszą opcję bez bo teraz co 2 dni muszę latać z wiadrem i wybierać popiół

- wydałem 13000 zł na wannę poolspa w której kąpałem się 4 razy :)

- w garażu bym zrobił posadzkę zacieraną (przemysłową) a nie płytki

- pompę (hydrofor) zainstalowałbym w domu a nie w studni. Niestety studnię od domu mam dość oddaloną więc nie szło już tego poprawić a włażenie do tej diury jak się zapowietrzy maszyna lub po zimie i przed to jakaś masakra

- wybuduję mniejszy dom o jeden pokój.

W tejchwili mam 330 m2. Dom właśnie sprzedałem i będę w lutym/marcu zaczynał budowę nowego. Będzie to nowoczesny klocek z płaskim dachem i bez tych wszystkich wad....

 

Z wanną dobre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pozwolą państwo że się nie zgodzę ? Pergola to dziadostwo , tymczasowe rozwiazanie ,które można sobie zrobić na działce a nie w domu . Wygląda beznadziejnie i sprawdza się tak samo. Zadaszenie tarasu częścią dachu to genialna sprawa , jedna z najlepszych rzeczy jakie mam i nie wyobrażam sobie życia w lecie bez niego. Co do zabierania swiatła przez to zadaszenie to oczywiście bzdura , no chyba że ktoś w dużym pokoju ma jedno malutkie okienko i zadaszony taras , ale czy sa takie projekty ? W lecie kiedy słońce jest wysoko i żar leje się z nieba zadaszenie poprawia warunki termiczne tarasu i pokoju z nim związanego , w zimie kiedy słonce jest nisko i tak świeci prosto w "gębę" niezaleznie czy zadaszenie jest czy go nie ma .

Reasumując - Chcesz koleżanko czy kolego mieć rozwiązanie solidne piękne i 100% funkcjonalne -rób "zadaszenie dachem" , chcesz żeby ci się wydawało że je masz -rób pergolę .

Zgadzam się z Darkiem. Żadna pergola tylko normalne zadaszenie. Mam wypuszczony dach na mniej więcej 1/3 tarasu i nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej :) Latem - przy silnym słońcu - to rzecz praktycznie bezcenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też mamy zadaszony taras - jedno okno z salonu wychodzi na zadaszoną część, ale jeszcze dwa, w tym wyjście na taras, wychodzą na część niezadaszoną. I nie jest ciemno, wręcz przeciwnie - salon jest jasny, wychodzi na południowo - zachodnią stronę. O początku szukaliśmy takiego projektu, żeby taras, a przynajmniej jego część, była zadaszona.

Moja mama ma pergolę nad tarasem - w życiu. Na tej pergoli pnie jej się jakieś pnącze - ciągle z tym robota - a to przyciąć, a to liście pozamiatać, wieczny syf, bo jakieś kwiatki z tego lecą... No i już widzę, że dobrze by ją było pomalować... dla mnie za dużo zabawy

 

A co bym zrmieniła budując jeszcze raz? Tak sobie myślimy, że chyba zastanowilibyśmy się nad kominkiem z płaszczem wodnym. Może nie palimy codziennie, ale są też takie dni, że palimy np. 3 dni pod rząd cały czas - i w sumie pawie całe ciepło idzie w komin - to czemu nie mogłoby iść w kaloryfery i podłogówkę? Przy budowie założyliśmy od razu, że tego nie robimy, bo to dodatkowy koszt. Dziś stwierdzamy, że chyba bardziej pochylilibyśmy się nad tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...