Elfir 09.08.2016 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2016 To go sprzedajcie i kupcie/wybudujcie mniejszy.Dla dwóch osób wystarczy 80-100m2 - salon i sypialnia. Ale czy to jest powód dla którego duża rodzina ma się gnieździć w małym domku z jedną sypialnią, bo za X lat dzieci dom opuszczą?Dom dobiera się do aktualnych potrzeb życiowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 15.08.2016 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 To go sprzedajcie i kupcie/wybudujcie mniejszy. Popieram. Budowanie jednego domu z perspektywa "do konca swojego zycia" to slaba koncepcja (jednak praktykowana w naszym kraju) Sprzedac i kupic ... eee .. wybudowac nowy, mniejszy, lepszy etc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 17.08.2016 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2016 (edytowane) My rozwiązaliśmy to w ten sposób, że mamy schody usytuowane tak, że na dole wystarczy zamontować drzwi, które odetną schody od parteru.W razie "W" zostanie nam sam dół do zamieszkania oraz nieogrzewana cała góra domu, gdzie i tak siłą rzeczy, w zimę będzie temperatura około +15*C, pomimo odciętego ogrzewania.Także będzie poddasze użytkowe, ale na co dzień nieużytkowane, bez znaczących strat na ogrzewaniu. Za to latem może dorosłe dzieciaki będą chciały przyjeżdżać i mieć górę dla siebie, żeby starzy się tam nie kręcili. Nam taki układ odpowiada. Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez lotpaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szyszelec 20.01.2017 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Witajcie, jestem na początku drogi, wątek przeczytałam w całości co zajęło mi z przerwami dwa dni . Dobrze uczyć się na błędach innych, choć wiadomo, w praniu zawsze coś wyjdzie. Pewne rzeczy są oczywiste (mieszkałam większość życia w domu, jakieś pojęcie mam) a niektóre dla mnie nowe. Każdy robi dom na swoją miarę i wedle własnych upodobań, ale chcąc mieć własny kąt i nie zostać dłużnikiem do końca życia zapisałam sobie najważniejsze rzeczy, które przewijaly się w co drugim komentarzu: - żadnych fachowców po znajomości - zasada ograniczonego zaufania, latać z miarką i poziomica i sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać - lepiej wydać więcej na wykonanie, niż poskapic i poprawiać pięć razy - z każdym fachmanem umowa na piśmie, najlepiej z uwzględnieniem kary za zwłokę - w miarę możliwości działka przybliżona do kwadratu, nie za wąska gdzie można postawić dom dalej od drogi - nie szaleć z metrazem - przy wykonywaniu fundamentów rozprowadzić od razu wodę, kanalizację, prąd - przydomowa oczyszczalnia ścieków - płyta fundamentowa - potrójne ściany dla mniejszych rachunków za ogrzewanie - nie żałować na porządne ocieplenie i konstrukcję dachu - ogrzewanie podłogowe w całym domu - kominek tylko z płaszczem wodnym - taras zadaszony, ale bez glazury - okna o typowych rozmiarach - dach dwuspadowy bez udziwnien - wentylacja mechaniczna - rozplanowanie wszystkich gniazdek + kilka na zewnątrz budynku - oddzielnie pomieszczenie gospodarcze I tego będę się trzymała jak topiacy brzytwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 21.01.2017 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 Kominek - tylko bez płaszcza wodnego.... Rozmiar okien - bez znaczenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 21.01.2017 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 - w miarę możliwości działka przybliżona do kwadratu, nie za wąska gdzie można postawić dom dalej od drogi Nie zawsze masz na to wpływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivo 21.01.2017 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 Popieram. Budowanie jednego domu z perspektywa "do konca swojego zycia" to slaba koncepcja (jednak praktykowana w naszym kraju) Sprzedac i kupic ... eee .. wybudowac nowy, mniejszy, lepszy etc my tak planujemy zrobić - teraz mamy bardzo wygodny dom dla 5 osób + zwierzęta. i planujemy/ zaczynamy budowę małego domku tylko dla nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivo 21.01.2017 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 A co byśmy zmienili? Na pewno metraż - ale tylko z powodu zmniejszenia składu osobowego. I tym samym wychodzi nam dom parterowy, i minusy z poddaszem (aktualnego) automatycznie znikają. Innych minusów nie widzimy i nie ma co zmieniać za bardzo Aktualny dom naprawdę wyszedł nam dopasowany do naszych potrzeb. I teraz wiele rzeczy będziemy powielać, choć przy mniejszym metrażu niektóre może nie będą możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukuku2 21.01.2017 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 Ivo to może napisz co będziecie powielać, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivo 21.01.2017 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 Tak jak pisałam niektóre rzeczy bardziej lub mniej bo teraz mamy dom z poddaszem a kolejny parterowy i mały ma być - ale np. - spiżarnia przy kuchni - nawet mała - wejście do kuchni blisko drzwi wejściowych a nie np. przez salon/jadalnię - układ "L" - kuchnia, jadalnia, salon - jak 5 osób to dwie łazienki, w tym jedna mniejsza z kabiną - pisuar tak, tak - 3 facetów - garderoba z sypialni w której jest zrobiona na stałe "deska" do prasowania - aktualne pokoje dzieci są w miarę duże tzn. mają małą kanapę + osobne łóżko do spania - duże drzwi tarasowe z salonu wychodzące na taras drewniany - ale maga plus, że na ten taras mamy też wyjście z jadalni - i ono jest cały czas używane - pralnia wygodna i przestrona z miejsce na przechowywanie chemii itp - stryszek - na którym trzymamy np. ciuchy letnie/ zimowe - duża szafa w przedsionku - zadaszone wejście do domu - u nas nawet stoi wygodna ławka - schodu z korytarza, a nie salonu - ściana w salonie przy której może stać TV i coś na nim widać, a nie słonce świeci z okien - osobna jadalnia - miejsce na stół w kuchni - naprawdę warto, nawet mały - zlew koło okna - kuchnia z widokiem (te okno koło zlewa) na wejście do domu - garaż z przejściem do domu - choć w praktyce to już nie jest garaż, ale warsztat (narzędzia) i druga kuchnia wyszła (jak duże gotowanie np, świąteczne, imprezy) + przechowywanie np. rowerów, warzyw, owoców itp. Mamy też składzik na narzędzia ogrodowe na zew. wybudowany z drewna uffff.. to tyle co teraz przysżło mi do głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Odysss 22.01.2017 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 Witam wszystkich. Gdybym miał budować jeszcze raz na pewno wybrałbym projekt mniejszego domu. Posiadam duży dom, co wiąże się z wysokimi opłatami za prąd i ogrzewanie. Dzieci niedługo wyprowadzą się z domu, a my zostaniemy sami na 200 mkw. Tak samo, "drugi raz" zdecydowanie mniejszy dom. Trzeba uwazac na to co pisza w "projektach". Domek https://www.extradom.pl/projekt-domu-ambrozja-i-WRP1102 (nie oceniajcie projektu prosze:P ) wg strony pow uzytkowa 133.2m2 Ale garaz i tzw strych to tez sa koszty postawienia. Tutaj wiele sie nie oszczedzi, a moze i trzeba dolozyc, bo docieplic strop od garazu, sciane dzielaca. Dodatkowo w pokojach metraz sie zwieksza przy podniesieniu sciany kolankowej (bez podnoszenia koszty budowy pewnie sie wiele nie zmieniaja,no moze przy uzytkowaniu -ogrzewanie bedzie mialo znaczenie) i tak wychodzi 200m2. Mnozac przez 2.5k/m2 mamy 500tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 23.01.2017 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Tak jak pisałam niektóre rzeczy bardziej lub mniej bo teraz mamy dom z poddaszem a kolejny parterowy i mały ma być - ale np. - zlew koło okna akurat z tym się nie zgodzę chyba każdy ma w nowym domu zmywarkę i więcej czasu się poświęca na przygotowywanie posiłków niż na zmywanie. Taki zlew pod oknem nie tylko przecina ciągłość blatu ale i utrudnia mycie tego okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivo 23.01.2017 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 akurat z tym się nie zgodzę chyba każdy ma w nowym domu zmywarkę i więcej czasu się poświęca na przygotowywanie posiłków niż na zmywanie. Taki zlew pod oknem nie tylko przecina ciągłość blatu ale i utrudnia mycie tego okna. pewnie kwestia przyzwyczajenia my mamy koło okna - inaczej nie pasowało. I może pasuje też bo od razu jest miejsce na robienie posiłków - obok. A w zlewie to często właśnie przemywamy warzywa/ osoce/ sztućce itd itd... Nalewamy wodę do czajnika itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.01.2017 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 dla mnie też zabudowa pod oknem utrudnia mycie okna. Ja ogólnie jestem za kuchnią od strony ogrodu - nawet najbardziej ruchliwa ulica jest mniej atrakcyjna od ptaków siedzących na krzewie naprzeciw okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivo 23.01.2017 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Ja ogólnie jestem za kuchnią od strony ogrodu - nawet najbardziej ruchliwa ulica jest mniej atrakcyjna od ptaków siedzących na krzewie naprzeciw okna. już miałyśmy rozmowę o tym nie mam teraz kuchni od ogrodu - a na ogród patrzę siedząc na fotelu/ kanapie w salonie. może moja kuchnia od frontu aktualnie mi nie przeszkadza, a wręcz jest OK może z powodu, że nie mam ruchliwej ulicy, i przed oknem mam fajny widok - wysoki na ponad 3 m żywopłot - czyli zieleń ale jak trzeba mieć jakieś pomieszczenie od frontu i nie udaje się, aby to pom gospodarcze/ kotłowenia/ łazienka to już na pewno wolę kuchnię niż pokój dzieci/ sypialnie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivo 23.01.2017 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 aaa z tym zlewem koło okna - fakt, mycia okna niewygodne ale z drugiej strony myję z zew - bo jest na ganku a w temacie kuchni to zmieniłabym, aby szafki górne były max do góry - choć mam ich mało (ale to nie jest minus). Kurz się nie zbiera tedy i okap aby był wyżej - taki pod kątem - bo nie raz uderzyliśmy głową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 02.02.2017 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2017 Zlew naprzeciw okna uważam za rozwiążanie w porządku. Najlepiej okno odsunięte od zlewu - u mnie jest na grubość cegły i mało się chlapie.(głębokość blatu jakieś 85cm)Fajnie jest patrzeć przez okno przy zmywaniu. Natomiast to że jeśli się ma zmywarkę to się przy zlewie nie stoi - moim zdaniem jest nieprawdą. Tak więc wygodny zlew, ociekacz to podstawa. mam zlew Andano 500 szerokosc 55, gł 44 i uwazam ze rozmiar jest odpowiedni Natomiast najlepiej aby okno zaczynało się około 20cm ponad blatem. Ja mam to zrównane - blat jest jednoczesnie parapetem i minus jest taki że jak się ustawia na blacie - to od strony podwórka wszystko widac i nie jest to super estetyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 02.02.2017 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2017 Zlew naprzeciw okna uważam za rozwiążanie w porządku. Najlepiej okno odsunięte od zlewu - u mnie jest na grubość cegły i mało się chlapie.(głębokość blatu jakieś 85cm) Fajnie jest patrzeć przez okno przy zmywaniu. Natomiast to że jeśli się ma zmywarkę to się przy zlewie nie stoi - moim zdaniem jest nieprawdą. Tak więc wygodny zlew, ociekacz to podstawa. mam zlew Andano 500 szerokosc 55, gł 44 i uwazam ze rozmiar jest odpowiedni Natomiast najlepiej aby okno zaczynało się około 20cm ponad blatem. Ja mam to zrównane - blat jest jednoczesnie parapetem i minus jest taki że jak się ustawia na blacie - to od strony podwórka wszystko widac i nie jest to super estetyczne Przy głębokim zlewie nie powinno być problemu z zachlapywaniem okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.02.2017 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2017 Natomiast najlepiej aby okno zaczynało się około 20cm ponad blatem. Ja mam to zrównane - blat jest jednoczesnie parapetem i minus jest taki że jak się ustawia na blacie - to od strony podwórka wszystko widac i nie jest to super estetyczne Mam identycznie. Założyłem zazdrostki i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławomir Zając 24.04.2017 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2017 1. Więcej czasu poświęciłbym na planowanie całej budowy i rozmowy z wykonawcami. Im mamy więcej czasu do budowy tym większa szansa, że będzie się współpracowało z rzetelnymi wykonawcami, z którymi na spokojnie możesz negocjować cenę. Wykonawcy chętniej rozmawiają z inwestorem, który chce się budować dopiero za rok niż z takim, który pyta o pierwszy możliwy termin 2. Więcej czas przeznaczyłbym na szukanie kierownika budowy. Mój był całkiem rzetelny, rozwiewał dobrze moje wątpliwości i w sumie jestem zadowolony, ale po prostu mam wrażenie, że mogło być lepiej. Pomimo tego, że wszystko było dobrze, nie czułem po prostu, że mogę mu w pełni zaufać. 3. Dokładnie przeanalizowałbym mój projekt. Okazało się, że wizualizacja wprowadziła mnie nieco w błąd (chodzi o wymiary okien i drzwi) i powinienem skupić się wyłącznie na rzutach. 4. Za późno zrezygnowałem z kominka. Powinienem z niego zrezygnować kilka miesięcy wcześniej, oszczędziłbym sobie budowy jednego komina... 5. Pośpiech jest złym doradcą. Starałem się każdą decyzję podejmować z dużym wyprzedzeniem, ale i tak dałem beton B20, zamiast B15 (zgodny z projektem) na poddasze. Sam do końca nie wiem po co to zrobiłem. 6. Lepiej opisałbym wszystkie zdjęcia, które wykonałem po wykonaniu instalacji. Co z tego, że miałem zdjęcie każdego kabla, puszki, podejścia, skoro po kilkunastu miesiącach nie miałem pojęcia w jakim pomieszczeniu było zrobione dane zdjęcie? Ogólna porada do budujących - nie spieszcie się. Czasami warto zacząć budowę nawet kilka miesięcy później, a ten czas wykorzystać na przygotowanie się do budowy, rozmowy z wykonawcami i precyzowanie swoich oczekiwań. Warto też przygotować przez ten czas kosztorys budowy tak, aby podczas budowy podejmować świadome decyzje. Ale to było sytuacji, że inwestorom zabrakło pieniędzy podczas wykończeniówki... Naprawdę nie ma co się spieszyć. Budujemy się w końcu na lata, a przyspieszenie budowy często jest pozorne i nie daje nic, oprócz większej dawki stresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.