Elfir 02.02.2018 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 i ja i malka zdajemy sobie z tego sprawę. Mowa jest o innych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.02.2018 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2018 (edytowane) kolejne schody... Co wy zamierzacie trzymać w tych piwnicach? Jak potrzeba warsztatu czy siłowni, to nie lepiej rozbudowywać dom w poziomie na dużej działce niż robić sobie schody w domu? Właśnie, na dużej działce Jeśli ma się 1000 m2 , to nie ma z czym szaleć. Są miejsca, gdzie WZ są dość restrykcyjne, nie ma opcji na powiększenia domu. A poza tym schody, nie są złe, pod warunkiem, że nie trzeba po nich biegać co kwadrans. Warunki gruntowe - czyli wody gruntowe, no i na terenie skalistym, tez się nie poszaleje - kucie w skale (choćby piaskowcu) nie jest ani fajne, ani tanie. Co bym chciała w piwnicy? Warsztat, ogrzewany. Majątek kosztuje mnie ogrzanie wolno stojącego garażu, w którym przechowuję rośliny i "rzeźbię" swoje takie tam. Noi basen Edytowane 6 Lutego 2018 przez malka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
b2211 07.02.2018 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2018 Co bym chciała w piwnicy? Warsztat, ogrzewany. Majątek kosztuje mnie ogrzanie wolno stojącego garażu, w którym przechowuję rośliny i "rzeźbię" swoje takie tam. Noi basen Jak Cię stać to buduj nawet się nie wahaj, mam i nie żałuję siłownia, sauna. Rewelacyjne miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domekmaliny 23.02.2018 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2018 fajnie, że pojawił się taki temat:) My zaczynamy budowę drugiego domku, bo w poprzednim niby na pierwszy rzut oka ok a jednak nie do końca Daliśmy ciała już na początku wybierając projekt i kierownika budowy, który też był przedstawicielem biura akceptującego projekt do budowy. zależało mi żeby był dodatkowy pokój dla gości tak zwany gabinet. I jest z tym, że trzeba przejść cały hol i salon, żeby wejść do niego Za mała kuchnia, wąska kiszka która doprowadza mnie do szału duży salon 40m kw ,i schody zabiegowe.. nigdy!!! echo takie, że spanie na górze słabe bo słuchać jak ktoś coś robi w kuchni czy słychać tv za mała kotłownia, która w pprojekcie jest na gaz ale nasz kierownik się pokapował dopiero że to łąd na etapie starostwa. u nas gazu nie ma wcale więc mamy ekogroszek w kotłowni 4 m 2 porażka Okna dachowe nigdy więcej!!! ciepło ucieka , jak jest śniego to panują ciemności a umyć to sztuka żeby zebów nie powybijać Brak piwnicy to zmora i to własnie piwnica lub jej brak zdeterminowała nas do kolejnej budowy. żadna szopa, blaszak nie zastąpią piwnicy . aaa i jeszcze jedno sąsiedztwo to też bardzo ważny element . Dlatego teraz dokładnie zrobie wywiad, żeby nie wejśc na minę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.02.2018 01:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2018 Jak Cię stać to buduj nawet się nie wahaj, mam i nie żałuję siłownia, sauna. Rewelacyjne miejsce. To nie jest kwestia "stać"- mój dom już stał gdy go kupiłam, teraz jest wykończony, bez opcji kopania piwnicy. Ale tak jak wspomniałam, gdyby była możliwość "kopałabym". Następny, albo z piwnicą, albo z "technicznym" skrzydłem Siłownia- nie koniecznie, ale jakiś fajny warsztacik i basen - czemu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
b2211 25.02.2018 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2018 malka Gdybym budował jeszcze raz to bym zmienił jedno zamiast dom z poddaszem użytkowym i piwnicą zbudowałbym parterowy z piwnicą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarDer 02.03.2018 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 Nie poszedłem z projektem do szpeca od szaf i szafa w wiatrolapie trochę za płytka a wystarczyło drzwi przesunąć o 5cm! Całość podłogowka i super ale drabinke w łazience trzeba było podłączyć bezpośrednio pod kominek bo 30°C to grzejnik chłodnyAle i dużo plusówNa fundamentach styrodur na murach 20cm pierwsza warstwa Edera zasypane perlitem w kotłowni bufor brak okien dachowych - gazu nie używam do grzania bo uwielbiam palić w kominku dobiega końca trzecia zima i trzeci raz z rzędu 5m3 drewna nie spale (salon 24° pokoje po22°) NIE OSZCZEDZAJCIE NA TYM TO SIĘ SPŁACI SZYBKOPozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 02.03.2018 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 gazu nie używam do grzania bo uwielbiam palić w kominku dobiega końca trzecia zima i trzeci raz z rzędu 5m3 drewna nie spale (salon 24° pokoje po22°) NIE OSZCZEDZAJCIE NA TYM TO SIĘ SPŁACI SZYBKO Pozdrawiam Darek A nie raz mówiłem,że grzanie kominkiem to drogi biznes Te 5m3 dałoby u mnie 1350zł a tak mam 600zł Nie to,że jestem przeciwny kominkom bo też lubię oglądać płomień ale dla frajdy pomimo,że drogi od czasu do czasu tak sobie oglądam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarDer 02.03.2018 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 (edytowane) Jeszcze jedno jeśli możecie to POLECAM wylot z czopucha mam nie na salon tylko przez ścianę na klatkę schodowąW salonie da się posiedzieć (wielu znajomych dlatego nie pali w kominku) a ciepło z czopucha unosi się klatką do góry i pięknie nagrzewa górę zmniejszajac bezwładność podlogowki - naprawdę warto to rozważyć!chcesz to zadzwoń Pozdrawiam Darek Edytowane 2 Marca 2018 przez Tomaszs131 Autoreklama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarDer 02.03.2018 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 He he ja kupuję dęba lub Jeziorna po 160zł porabanego czyli 800zł ale to i tak wiecej niż u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarDer 02.03.2018 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 Jesiona miało być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 02.03.2018 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 (edytowane) Jeszcze jedno jeśli możecie to POLECAM wylot z czopucha mam nie na salon tylko przez ścianę na klatkę schodową W salonie da się posiedzieć (wielu znajomych dlatego nie pali w kominku) a ciepło z czopucha unosi się klatką do góry i pięknie nagrzewa górę zmniejszajac bezwładność podlogowki - naprawdę warto to rozważyć! chcesz to zadzwoń moderowano. Pozdrawiam Darek Jak widać masz zerowe pojęcie o kominkach i robisz sobie jedynie antyreklamę... Ja mam kominek z zamkniętą obudową,bez kratek w obudowie ale jak widać dla Ciebie to temat rodem z Marsa... Edytowane 2 Marca 2018 przez Tomaszs131 Moderowano numer telefonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 02.03.2018 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 1350zł za 5m3 drewna strasznie przepłacasz, z tego co się orientowałem to po 185zł za m3.Właśnie zastanawiam się czy nie kupić na przyszłą zimę, ale nie wiem czy będzie mi się to opłacało, gazu wychodzi mi ok 220zł za miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 02.03.2018 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 (edytowane) Ja w lipcu zeszłego roku za 5m3 zapłaciłem 875 zł. Trzy metry dębu i dwa brzozy.teraz poczekają z pięć lat na swoją kolej. Edytowane 2 Marca 2018 przez Tomaszs131 Uzupełnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 02.03.2018 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 1350zł za 5m3 drewna strasznie przepłacasz, z tego co się orientowałem to po 185zł za m3. Właśnie zastanawiam się czy nie kupić na przyszłą zimę, ale nie wiem czy będzie mi się to opłacało, gazu wychodzi mi ok 220zł za miesiąc. U nas porabane i suche to 250-270zl/m3. Innego do kominka nie wsadze a nie mam zamiaru rabac i tnac prosto z lasu. Za leniwy jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarDer 03.03.2018 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2018 Arturo72 dodaj jeszcze że zgryzliwy po co się czepiasz innych. Nie ważne czy to dla mnie temat Z MARSA. Mam kominek z płaszczem i jestem zadowolony Staram się napisać co mi fajne funkcjonuje by inni nad tym pomyśleliPozdrawiam Cię serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 03.03.2018 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2018 Ja też mam kominek i z przyjemnością go używam do grzania przez cała zimę rezygnując całkowicie z gazu. Ale kominek to trudny i niejednoznaczny temat i nie każdemu będzie pasował. Temat ten trzeba każdorazowo mocno przemyśleć pod kątem własnych uwarunkowań, zanim podejmie się jakieś wiążące decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 03.03.2018 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2018 Miałem kominek w poprzednim domu. Co prawda był tradycyjny (bez zamkniętej komory spalania), więc i dym się wydostawał do pokoju i popiół też. Używany był sporadycznie, bo nikomu nie chciało się targać drewna, a potem wymiatać popiołu.W obecnym domu świadomie z niego zrezygnowałem. Razem z dodatkowym kominem wydałbym z 20 tys. Za sporadycznie używany gadżet, to dla mnie za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 03.03.2018 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2018 Głos rozsądku. Ale kominkowców nie przekonasz. Z religią się nie wygra - bo albo wierzysz albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 03.03.2018 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2018 Głos rozsądku. Ale kominkowców nie przekonasz. Z religią się nie wygra - bo albo wierzysz albo nie. O dzięki ci o wyrocznio. Jak to dobrze, że ktoś zna potrzeby wszystkich ludzi Mam kominek, nawet dwa Wprawdzie w domu używany jest rzadko, ale ten pod altaną od wiosny do jesieni rozpalany jest niemal co drugi dzień. Jest w nim jakaś magia, bo przyciąga rodzinę, znajomych i sąsiadów. A może to nie magia a religia jak piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.