Kaizen 23.12.2018 01:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2018 an na ponadnormatywne rachunki za ogrzewanie. Dziwne, żeby normalnie (normatywnie) stosowane rozwiązania powodowały ponadnormatywne rachunki. Osobna kwestia, to jak łatwo i prosto uzyskać poniżej normatywne rachunki. Mnie w tej chwili np. zaskakuje, że spośród dachów w mojej okolicy mój najdłużej był biały. Dołożyłem dużego wysiłku dla przykładu, żeby dobrze ocieplić murłatę. I docelowo takiego efektu bym oczekiwał. Ale dziwi mnie dlatego, że jeszcze mam pas ok 7x3m zupełnie nieocieplony. Dokładając do tego hajcowanie w kozie na maksa przez gości-zmarźluchów (ja nie wytrzymuję - uciekam bo 24*+ w salonie to dla mnie dużo za dużo) to nawet przy utrzymywaniu 19-20* w sypialniach dowodzi, że sąsiedzi (bliżsi i dalsi) mają jeszcze większe mostki termiczne. A bliżsi budowali się niewiele wcześniej. Dalsi różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 23.12.2018 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2018 No wiec wlasnie - nic niepokojacego z rachunkami - w stosunku do policzonego OZC - sie nie dzieje.Gdyby to rozwianie powodowalo probleny z wilgocią to zapewne ewoluowaloby w kierunku innego.Tymczasem w domach pasywnych raczej siega sie właśnie po nie. Kończac dyskusję w temacie wyokosci podłogi nad gruntem - jesli klasyczny fumdament uniemozliwia uzyskanie poziomu np 15 cm (bo to proszenie się o klopoty), to oznacza kolejny argument za płytą.Dla kogoś mniej, ale innego badziej znaczący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 23.12.2018 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2018 Ze wszystkich sił starałbym się zacząć budowę wcześniej, chociaż o rok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropka77 26.12.2018 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 Ze wszystkich sił starałbym się zacząć budowę wcześniej, chociaż o rok... To samo u mnie Wiadomo że do tego trzeba się przygotować, ale nie ma się też co czaić, bo po drodze wyjdzie zawsze milion problemów, które i tak przeciągną temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 26.12.2018 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 To samo u mnie Wiadomo że do tego trzeba się przygotować, ale nie ma się też co czaić, bo po drodze wyjdzie zawsze milion problemów, które i tak przeciągną temat Dokładnie. A zazwyczaj (przynajmniej u mnie) jest tak, ze im czlowiek wiecej czyta tym mniej wie Chociaż ja to pisałem głównie w aspekcie finansowym. Z kazdym miesiacem jest drożej I to sie chyba w najbliższym czasie nie zmieni.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 26.12.2018 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 Dokładnie. A zazwyczaj (przynajmniej u mnie) jest tak, ze im czlowiek wiecej czyta tym mniej wie Moim zdaniem do budowy trzeba się rzetelnie przygotować. Inaczej wykonawcy będą cię robić w bambuko. Oczywiście wszystkiego nie sposób wiedzieć i tutaj jest potrzebny fachowy kierownik budowy, choć oni często biorą tylko kasę za podpisy w dzienniku budowy. Z kazdym miesiacem jest drożej I to sie chyba w najbliższym czasie nie zmieni.. Popyt i podaż na rynku budowlanym wzrasta i spada falowo. Jak się ma pecha i trafi się na szczyt "fali" to jest drogo i ciężko znaleźć dobrych wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 18.01.2019 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2019 Starałbym się od samego początku aby dom był jak najnowocześniejszy. co konkretnie masz na myśli ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darkat 18.01.2019 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2019 Co bym zmienił. Nie podnosiłbym budynku o 10 cm. Nie budowałbym budynku z ceramiki poryzowanej. Nie robiłbym schodów samonośnych. Jeden pracownik spadł z drabiny gdy jeszcze nie było schodów i złamał nogę. A ja z kolei spadłem już ze schodów zbudowanych przez fachowców Nie wstawiałbym drzwi zewnętrznych drewnianych przy moim zadaszeniu. Nie wiem czy wypaczone czy co ale bardzo ciężko się zamykają i będę musiał wzywać fachowców. Attykę przy dachu płaskim budowałbym z betonu komórkowego, a cały dom z silikatów. Zmieniłbym daszek nad wejściem z poliwęglanu na szklany. Ugina mi się po śniegiem. W ogóle wygląda okropnie. No i czerpnia WM na ścianie . Mam zacieki. Na szczęście wyrzut mam przez dach. Zrobiłbym rolety. Okno w sypialni zrobiłbym do podłogi tak jak pierwotnie proponowała architekt. Nie robiłbym masztu pod antenę Satelitarną i ciągnął kabli do nich. Ostatecznie mam kablówkę. Zmieniłbym wykonawców przynajmniej od ocieplenia i schodów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 18.01.2019 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2019 Nie robiłbym schodów samonośnych. Jeden pracownik spadł z drabiny gdy jeszcze nie było schodów i złamał nogę. A z innych by nie spadł? Zmieniłbym daszek nad wejściem z poliwęglanu na szklany. Ugina mi się po śniegiem. Fakt, szklany by się nie uginał, tylko rozsypał, albo popękał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darkat 19.01.2019 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 A z innych by nie spadł? Fakt, szklany by się nie uginał, tylko rozsypał, albo popękał. No chyba miałby już wylane betonowe, bo było to na etapie układania podłogówki. Ta folia pod podłogówką dała poślizg drabinie. Co do daszku wystarczy trochę śniegu, żeby daszek u mnie się ugiął. Szklany by nie popękał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 19.01.2019 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Nie zamocowałabym odpływu liniowego. W rodzinie sami długowłosi - jedno mycie włosów i odpływ zatkany. Trzeba zdejmować listwę, czyścić kratkę. Pod listwą błyskawicznie rozwija się film bakteryjny. Teraz praktycznie listwę maskująca mamy zdemontowaną, by był dostęp do koszyczka zbierającego włosy. Uff...dobrze ,że w tym chaosie udowadniaczy trafiłem na Twój post Jak tłumaczę swojej kobiecie, że liniówka to koszty, mój ukradziony czas, większe ryzyko przecieków i uciążliwość z czyszczeniem, to mi jakoś nie wierzyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.01.2019 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Uff...dobrze ,że w tym chaosie udowadniaczy trafiłem na Twój post Jak tłumaczę swojej kobiecie, że liniówka to koszty, mój ukradziony czas, większe ryzyko przecieków i uciążliwość z czyszczeniem, to mi jakoś nie wierzyła Wcale nie jest tak źle - tylko Elfir nie wpadła na pomysł wywalenia kratki. Która służy właśnie do zatykania. W ostatnim mieszkaniu miałem prysznic bez żadnego brodzika, bez kabiny - tylko odpływ liniowy. I w domu też tak zrobiłem. Nie znam wygodniejszego rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 19.01.2019 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Kaizen. Ja wiem...ale korzystanie a zrobienie, to dla mnie istotna różnica. Posadowienie brodzika 2-2,5cm będzie o wiele mniej pracochłonne. Pomijam już historie z przeciekami na styku ściana/podłoga bo u jednych są u innych nie ma. Dla mnie ważny jest czas, koszty i możliwość zmiany po latach jak się znudzi. Kobiety tak mają że czasami chcą coś zmienić, nawet jak bez problemów działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 19.01.2019 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Ja miałem podobny problem - odpływ liniowy czy niski brodzik i wybrałem niskie brodziki .. Poczytałem o wadach i zaletach obu rozwiązań i wybrałem niskie brodziki (chyba 5cm wysokości). Jak dla mnie brodzik ma tą zaletę że nie trzeba obawiać się szczelności , braku spadku a co najważniejsze bezproblemowo można to doczyścić (idealnie płaskie dno brodzika i tym samym nie rozwija się tam żadna "flora bakteryjna".Ze względu na właściwości "sanitarne" brodzik jest dużo lepszy. Dodatkowo u mnie 3 kobiety i wszystkie mają długie włosy. Brodziki mają szerokie (chyba fi90) syfony i nawet długie włosy szybko ich nie zapychają a jak już to wyczyszcznie syfonu jest bardzo szybkie i proste. Ja zdecydowałem się na brodziki (niskie) i nie żałuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.01.2019 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 (edytowane) Wcale nie jest tak źle - tylko Elfir nie wpadła na pomysł wywalenia kratki. Która służy właśnie do zatykania. W ostatnim mieszkaniu miałem prysznic bez żadnego brodzika, bez kabiny - tylko odpływ liniowy. I w domu też tak zrobiłem. Nie znam wygodniejszego rozwiązania. Oczywiście, że wpadłam. Po pierwszym tygodniu używania. Przez jakieś pół roku było ok. Zatkaliśmy włosami odpływ (gdzieś się haczyły w rurze i stworzyły kłąb) i trzeba było wzywać hydraulika do przetkania. Więc teraz jest kratka, by je zbierać, za to nie ma maskownicy, by zrobić to szybko. Na parterze mam kratkę kwadratową i jest o wiele wygodniejsza (szersze odpływy?), chociaż też trzeba czyścić z włosów. tego typu: Więc o ile prysznic bez brodzika jest fajny, to nie robiłabym liniowego tylko punktowy odpływ. Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.01.2019 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Zatkaliśmy włosami odpływ i trzeba było wzywać hydraulika do przetkania. W poprzednim mieszkaniu był koszyczek - tak z raz na tydzień trzeba było go opróżnić z włosów (jak woda powoli spływała). Z raz na miesiąc albo dwa strzał z czegoś takiego udrażnia syfon i rury dalej: W domu mam niby samoczyszczący syfon i lepsze przyłącze (kilka kolanek 50 i przejście na 160). Jak na razie nie czyściłem i liczę, że nie będzie potrzeby. Podnosi się taki pływak i teoretycznie zawartość powinna spłynąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 19.01.2019 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Oczywiście, że wpadłam. Po pierwszym tygodniu używania. Przez jakieś pół roku było ok. Zatkaliśmy włosami odpływ (gdzieś się haczyły w rurze i stworzyły kłąb) i trzeba było wzywać hydraulika do przetkania. Więc teraz jest kratka, by je zbierać, za to nie ma maskownicy, by zrobić to szybko. Na parterze mam kratkę kwadratową i jest o wiele wygodniejsza (szersze odpływy?), chociaż też trzeba czyścić z włosów. tego typu: Więc o ile prysznic bez brodzika jest fajny, to nie robiłabym liniowego tylko punktowy odpływ.Też mam tego typu odpływ (zwykła kratka zamiast liniowego) i świetnie się spisuje. Jestem zwolennikiem prysznica bezbrodzikowego. Rozwiązanie proste, łatwe w czyszczeniu i solidne. Te wszystkie brodziki i plastikowe kabiny prysznicowe po kilku latach się psują lub pękają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.01.2019 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 akurat nie miałam problemy z brodzikiem w starym mieszkaniu. Nie miałabym obiekcji co do gotowych brodzików licowanych z podłogą, poza ceną, która jest wyższa od takiego z płytek. Dlatego mam z płytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.01.2019 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Więc o ile prysznic bez brodzika jest fajny, to nie robiłabym liniowego tylko punktowy odpływ. Do punktowego trudno zgarnąć wodę. Łamanie płytek ani mozaika nie podobają mi się - a i tak nie spływa cała woda (kilka impregnatów testowałem, żaden nie osiągał takiego efektu liścia lotosu, żeby woda sama spłynęła). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.01.2019 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 to fakt, że gorzej spływa. Ale na podłogówce i tak wysycha szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.