Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Ten jest z tych "grubszych" bo ma 5cm. Niedawno montowałem kabinę z brodzikiem 2cm kupioną w Niemczech i taki planuję.

Na alledrogo najcieńszy jaki widzę to 3,5cm

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam, że odpływ liniowy pod prysznicem był moim chyba największym babolem podczas budowy. Mianowicie nie wpadło mi do głowy (nie wiem dlaczego), ani nikt z fachowców nie zwrócił mi uwagi, żeby wylewki pod prysznicem zrobił glazurnik. I tak oto glazurnik miał nie lada zadanie skuć część wylewki (gdzie biegły rury podłogówki, hydrauliki, kanalizy), zrobić spadek i żeby to jeszcze wszystko się zlicowało i wyglądało porządnie. Nie powiem - wyszedł z tego obronna ręką. Wygląda przyzwoicie, spadek jest co prawda mniejszy niż być powinien (mniej niż 1%), ale woda spływa i nie ma z nim problemów. Musiałem tylko znaleźć najniższy możliwy odpływ liniowy (bodajże Wirquin So Low).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie glazurkin powiedział że przyjedzie osadzi odpływ liniowy przed wylewkami :) ważne to obskoczyć fachowców i notować w zeszycie o czym pamiętać :) np. parapety aby osadzić przed tynkami itp. albo że tynki robić najlepiej na samym końcu po wylewkach i ugadać się żeby tbynkarze wszystko pozabezpieczali dużo tego :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie glazurkin powiedział że przyjedzie osadzi odpływ liniowy przed wylewkami :)

 

Niezłe wyzwanie. A płytki już masz, żeby ocenił jaka przy ich krzywiźnie będzie grubość kleju, żeby na odpowiedniej wysokości zamontować odpływ?

No i na czym obsadzi na tyle solidnie, żeby szuflujący wysypkę z miksokreta go nie ruszyli?

 

 

parapety aby osadzić przed tynkami itp. albo że tynki robić najlepiej na samym końcu po wylewkach i ugadać się żeby tbynkarze wszystko pozabezpieczali dużo tego :D

 

Jak zabezpieczyć parapety drewniane (o laminowanych nie wspominając) na czas tynkowania? Marny ich los.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe wyzwanie. A płytki już masz, żeby ocenił jaka przy ich krzywiźnie będzie grubość kleju, żeby na odpowiedniej wysokości zamontować odpływ?

No i na czym obsadzi na tyle solidnie, żeby szuflujący wysypkę z miksokreta go nie ruszyli?

 

Jak zabezpieczyć parapety drewniane (o laminowanych nie wspominając) na czas tynkowania? Marny ich los.

Solidne osadzenie odpływu nie jest problemem. Odpływ wypoziomowałem, oparłem na styropianie i boki umocowałem zaprawą dookoła, tak do połowy wysokości, by jeszcze wylewka się zmieściła. Jeśli znamy wysokość docelową posadzki, to odpływ obniżamy o tyle, ile chcemy uzyskać spadku-różnicy wysokości. Klej do płytek nie ma nic do rzeczy, klej będzie tak samo użyty na całej podłodze jaki w brodziku, ta sama grubość, czyli wysokość nie zmienia się.

Parapety kamienne nie są problemem, gorzej jak piszesz z np. drewnianymi. potrzeba kilku warstw grubej folii i użycia mocnej taśmy dwustronnej między kolejnymi warstwami. Ale lepiej parapety pozostawić do osadzenia "po tynkach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solidne osadzenie odpływu nie jest problemem.

 

Moim zdaniem jest. Mocujesz do styropianu (u mnie 18cm)? Czy kotowisz jakimiś prętami do chudziaka? Ekipa od wylewek szufluje tony materiału - nie są delikatni.

 

Klej do płytek nie ma nic do rzeczy, klej będzie tak samo użyty na całej podłodze jaki w brodziku, ta sama grubość, czyli wysokość nie zmienia się.

 

Tyle, że musisz wiedzieć już obsadzając odpływ, czy płytki będą równiutkie i warstwa kleju będzie ze 4mm, czy bananowate i trzeba z centymetr liczyć.

 

Parapety kamienne nie są problemem, gorzej jak piszesz z np. drewnianymi. potrzeba kilku warstw grubej folii i użycia mocnej taśmy dwustronnej między kolejnymi warstwami. Ale lepiej parapety pozostawić do osadzenia "po tynkach".

 

Tą folią chcesz okręcić dookoła cały parapet? Szczelnie z każdej strony? Czy drewno będzie nasiąkało przez mur? A jak okręcisz cały - to przecież taki parapet będzie łatwo wysunąć w czasie pierwszego sezonu grzewczego jak będzie suchsze, niż w momencie montażu (zakładając, że faktycznie szczelnie folią zabezpieczysz).

Powodzenia z wydzieraniem tej folii na styku tynku z parapetem.

Nie bez kozery wszędzie zalecają montaż parapetów po tynkach. Szpachlowanie to nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest. Mocujesz do styropianu (u mnie 18cm)? Czy kotowisz jakimiś prętami do chudziaka? Ekipa od wylewek szufluje tony materiału - nie są delikatni.

 

 

 

Tyle, że musisz wiedzieć już obsadzając odpływ, czy płytki będą równiutkie i warstwa kleju będzie ze 4mm, czy bananowate i trzeba z centymetr liczyć.

 

 

 

Tą folią chcesz okręcić dookoła cały parapet? Szczelnie z każdej strony? Czy drewno będzie nasiąkało przez mur? A jak okręcisz cały - to przecież taki parapet będzie łatwo wysunąć w czasie pierwszego sezonu grzewczego jak będzie suchsze, niż w momencie montażu (zakładając, że faktycznie szczelnie folią zabezpieczysz).

Powodzenia z wydzieraniem tej folii na styku tynku z parapetem.

Nie bez kozery wszędzie zalecają montaż parapetów po tynkach. Szpachlowanie to nie problem.

 

Bez przesady z tymi tonami betonu przy odpływie. Wystarczy rozmowa z szefem od wylewek i prośba by osobiście dopilnował prawidłowego betonowania podłogi prysznica. Szczerze mówiąc, to wylewkarz chciał osobiście osadzić odpływ i odpowiadać za niego, ale osadziłem sam, zrobili odpływ idealnie z oczekiwanymi,równymi spadkami. Ale to zależy od ekipy, kogo sobie znajdziesz, takie masz wylewki.

Jeśli łazienkę wykonuje choć trochę ogarnięty płytkarz, to wykonanie podłogi prysznica nie sprawia mu żadnych problemów. Zanim zacznie kleić płytki, sprawdza wypoziomowanie podłogi, nierówności, jakość płytek, utrudnienia jakie może napotkać wykonanie zgodne z projektem itd. Jeśliby nawet terakota czy płytki były wybrzuszone, to w brodziku są mniejsze-podocinane elementy i dołożenie 2-3mm kleju na powierzchni poniżej 1m2, nie nastręcza problemów.

O tych parapetach pisałem, lepiej osadzić po tynkach. A jeśli ktoś popełni błąd i osadzi wcześniej, to trzeba zabezpieczać inaczej. Najpierw należy parapet dookoła przy murze okleić szeroką taśmą samoprzylepną. Następnie nakleić taśmę dwustronną tak, by jej krawędź lekko zachodziła (parę mm) na taśmę przy murze. Do formatu taśmy dwustronnej docinamy grubą folię i przyklejamy ją. Do jej krawędzi naklejamy następną taśmę dwustronną i następną folię. Możemy dać tyle warstw ile nam się podoba. Tym sposobem mamy przy murze jedną taśmę, o szerokości paru cm, a dalej grube warstwy folii. To jest dość bezpieczne rozwiązanie, przy normalnych tynkarzach. A foli nie musimy jakoś karkołomnie wydzierać, wystarczy ostry nóż, np. do tapet i trochę zręczności przy usuwaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy to wylewki robi się na całości w łazience? Mi każdy mówi żeby miejsce na brodzik zostawić i wylewkę ze spadkami zrobi fachowiec od łazienki (i do tego płytki ). Tu na filmiku jest to pokazane (potem jest jeszcze II i III część). https://www.youtube.com/watch?v=n_eVGvpCUG8 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy to wylewki robi się na całości w łazience? Mi każdy mówi żeby miejsce na brodzik zostawić i wylewkę ze spadkami zrobi fachowiec od łazienki (i do tego płytki ). Tu na filmiku jest to pokazane (potem jest jeszcze II i III część). https://www.youtube.com/watch?v=n_eVGvpCUG8 .

 

Ale to zależy od ekipy, kogo sobie znajdziesz, takie masz wylewki.

Jak wyżej, ale jeśli płytkarz sam zechce to zrobić i odpowiadać za to, to nie ma problemu, można i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prysznic jest miejscem, które często trzeba myć. Im prostsza konstrukcja, tym łatwiejsze mycie. A jeśli do tego jest złożony tylko z płaskich powierzchni można myć zwykłą ściągaczką do okien.

Zdjęcie3392 kopia.jpgZdjęcie3393 kopia.jpgZdjęcie3394 kopia.jpg

Jeszce jedna bardzo ważna uwaga. Przy takim rozwiązaniu konieczna jest szczelna hydroizolacja pod kafelkami (na podłodze i na ścianie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Częsty" jest pojęciem względnym ;). Im więcej zakamarków, tym trudniejsze mycie, szczególnie kiedy zajdzie kamieniem.

 

Od kamienia to jest zmiękczacz. A zakamarków najlepiej nie mieć. Za to dobrze mieć fugę epoksydową.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=423359

 

Btw. Wczoraj pierwszy raz opróżniałem koszyk w syfonie. Jakiś miesiąc używania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie "martw się", z czasem będzie częściej. Zależy jeszcze jakie włosy mają domownicy. Z praktyki, w domu 2 ludzi, żona ma dłuższe włosy i by utrzymać odpływ w przyzwoitym stanie, czyszczę 1x w tygodniu, ktoś inny czyści co 2-gi dzień przy żonie i 2-óch córkach z długimi włosami. Jeśli kobieta i facet noszą krótkie włosy, może wyjść 1 x w miesiącu.

A kabina "sama" się nie myje, zostają smugi od minerałów zawartych w wodzie, mydła, złuszczanego naskórka itd. Trzeba myć, a przy twardej wodzie, nawet często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...