Stanowska 05.04.2019 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2019 Dziś tez wygrzewaliśmy się na leżakach w słońcu - piękna pogoda była. Dzisiaj tak. Cieplutko i wiatr dopiero od popołudnia zaczął wiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka112 05.04.2019 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2019 Taa......, też kiedyś będziesz miała te 60 lat. Uwierz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KILL BILL 05.04.2019 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2019 (edytowane) To zjawisko jest szeroko znane wśród osób około 60-tego roku życia. Oni bardzo lubią obserwować innych ludzi, wyciągać z dupy wzięte wnioski i dzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi sąsiadami. Super, że udało się wypić jakąś kawę w marcu. W lutym, na upartego, też by się dało. Od paru dni mamy już kwiecień, także nie żałuj, bo kwietniowa kawa nie smakuje już tak dobrze, jak ta marcowa Ja lubię również lipcowe, jak i styczniowe, jednakże nie przekonałaś mnie do tego, żebym musiała pić kawę na dworze w marcu! Co to, to nie! Sztuka dla sztuki, a i szybko trzeba siorbać, bo zimno i sama kawa szybko się chłodzi w filiżance. Elfir, piszesz naprawdę niestworzone rzeczy. Jak sama napisałaś, masz mały niezadaszony tarasik przedkuchenny i tam pijasz kawę w marcu. Rozumiem, że stolik i krzesła wystawiasz i chowasz codziennie, bo raczej wątpliwa to przyjemność czyścić stół i krzesła codziennie z rosy/deszczu/szronu (MARZEC), aby SZYBKO WYPIĆ KAWĘ? Bo ja wiem, czy lubię dużo chodzić? Póki co, przejście 10 metrów nie sprawia mi kłopotu. Dojście do sklepu osiedlowego i z powrotem też nie jest specjalnie uciążliwe, no chyba, że niosę dwie siaty ciężkie z zakupami, to już troszkę ciężej, ale daję radę Dlatego też życie sobie ułatwiam, pijąc kawę w salonie z widokiem na ogród, ciesząc się promieniami słonecznymi wpadającymi przez okno. W marcu. Ja myślałem, że istnieje jedynie Smerf Maruda a tu proszę, sama Smerfetka obala dotychczasową wizję bajki Mrs. Stanowska, miło słyszeć ponowne Pani narzekania na życie Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez KILL BILL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.04.2019 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2019 (edytowane) Stanowska - taras przykuchenny jest ten duży, główny, bo kuchnia od wschodu - tu stoi stół. Taras przy salonie, od południa jest malutki, na leżaki czy kawę wiosną . W marcu mieliśmy kilka bardzo ciepłych dni, a po szaroburej zimie każdy promyk jest na wagę złota. Właśnie kilka dni temu przerabiałam klientce ogród. Powiększaliśmy taras przykuchenny, zacieniony zadaszeniem na dużą imprezownię (właśnie po to, by nie latać z talerzami przez salon) i nowy taras jako nasłonecznione miejsce do opalania czy posiedzenia na kanapach przy wyjściu z salonu, bo Pani domu kocha słońce i ciepło. Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 08.04.2019 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2019 Codzienny zwyczaj jedzenia posiłków na tarasie w marcu/październiku? To faktycznie można dostać wrzodów na d... Moja uwag była natury ogólnej a nie dotyczyła dwóch miesięcy. Tak rozumiem wypowiedź Elfir. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.04.2019 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2019 dziś znów leżaczkowanie, z pucharkiem lodów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaczorkowa 11.04.2019 04:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2019 dałabym ogrzewanie podłogowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinkowalczuk 18.04.2019 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2019 Mówisz? Dla mnie to teraz istotny temat. Sam szukam najlepszego rozwiązania do swojego przyszłego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 20.04.2019 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2019 Mówisz? Dla mnie to teraz istotny temat. Sam szukam najlepszego rozwiązania do swojego przyszłego domu.Podłogówka w całym domu - grzejniki to już historia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 28.04.2019 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2019 nie robiłbym ław schodkowych i częściowego podpiwniczenia tylko piwnica na całości. różnica w kosztach bardzo niewielka jeśli wogóle, a było by więcej piwnicy. co prawda wychodziłem z założenia że te 62m2 piwnicy wystarczy, ale więcej metrażu przecież by nie zaszkodziło... piwnicę musiałem zrobić- taka działka, taka zabudowa, gdybym robił wolnostojący na wielkiej działce, to wiadomo bez piwnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nasz 2. Dom 17.06.2019 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2019 My właśnie zaczęliśmy budowę naszego drugiego domu. Chcemy przygotować materiał wizualny z procesu jego powstawania, który będzie rodzajem poradnika i wskaźnika trendów oraz możliwości jakie aktualnie otwiera przed budującymi branża budowlano - wykończeniowo - dizajnerska. Ciekawych zapraszamy na naszego facebooka i youtuba https://www.facebook.com/Nasz-2-Dom-360957651181889/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rania 14.07.2019 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2019 Popełnione błedy:- tynk na elewacji - teraz dałabym okładzinę drewnianą, kamienną albo cegłę, jedyne uzasadnienie dla tynku to względy ekonomiczne, tynk już po kilku latach wyglada średnio, brudzi się od wyziewów z komina sąsiada.- okna fixy - mam 4 okna otwierane, reszta fixy, fix w kuchni to porażka, brak możliwości otwierania pozostałych okien aż tak nie przeszkadza, ale teraz większość okien bym zrobila otwieranych. Nikt nie chce wymienić mi pakietu szybowego w kuchni na otwierane skrzydło, bo nikomu się nie chce tzn nie opłaca im się - dzwoniłam do wielu firm, nikt się nie podejmuje, okna całego nie chcę wymieniać, bo wiąże się to z destrukcją i montaż w ociepleniu był drogi- brak cokołu budynku - ściana brudzi sie u dołu u styku tynku z kostką- dach płaski - mnie się podoba, nie sprawia problemów, ale w przypadku dachów skośnych jest strych, gdzie można poprowadzić instalacje i przechowywać rzeczy mało używane, tu brak możliwości przechowywania, na dodatek dach wygląda mało okazale, obniża wartość budynku przy sprzedaży mimo że kosztował nie mniej niz skośny. - płytki we wszystkich pomieszczeniach - największa porażka, są twarde i zimne, wszytko co spadnie rozbija się, okropny pogłos, teraz dałabym drewno na podłogówkę- brak podcieni i daszków ze wzdlędu na energooszczędność i aby oszczędzić - nic nie oszczędziliśmy, bo i tak musieliśmy dobudować zadaszenie okien i taras, budynek wygląda gorzej bez wnęk, podcieni i innych podobnych elementów, daszek nad wejściem też jest przydatny.- wywiew z rekuperatora skierowany na powietrzną pompę ciepła - rada montażysty była chybiona, bo dźwięk z pompy przez metalową rurę, ktora go wzmacnia roznosi się w całym domu - musimy rozebrać sufit podwieszany i poprowadzić nowy wywiew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 15.07.2019 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Popełnione błedy: - tynk na elewacji - teraz dałabym okładzinę drewnianą, kamienną albo cegłę, jedyne uzasadnienie dla tynku to względy ekonomiczne, tynk już po kilku latach wyglada średnio, brudzi się od wyziewów z komina sąsiada. Nie wiem jaki rodzaj tynku wybrałaś. Ja wziąłem tynk (chyba to się nazywało silikonowy) do którego bród się nie klei. Nawet jeśli jego cena jest dwa razy większa, to i tak wychodzi taniej niż nowe tynkowanie, czy malowanie starego. Elewacja z kamienia czy cegły jest koszmarnie droga. Okładzina drewniana jest bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rania 15.07.2019 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Nie wiem jaki rodzaj tynku wybrałaś. Ja wziąłem tynk (chyba to się nazywało silikonowy) do którego bród się nie klei. Nawet jeśli jego cena jest dwa razy większa, to i tak wychodzi taniej niż nowe tynkowanie, czy malowanie starego. Elewacja z kamienia czy cegły jest koszmarnie droga. Okładzina drewniana jest bez sensu. Moj tynk jest również silikonowy, zmywalny. Może biały kolor jest powodem szybkiego budzenia? Garaż mam obłożony modrzewiem i wygląda o niebo lepiej. Co znaczy, ze okładzina drewniana jest bez sensu? Stosowanie naturalnych materiałów zawsze ma sens. Tak samo jak drewniana podłoga, drewniany blat czy taras. Wymagają konserwacji, kosztują wiecej, ale wygladaja lepiej, nawet po latach. Stary tynk wyglada paskudnie, stare drewno moze wyglądać szlachetnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 15.07.2019 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Rania, dzięki za post. Trafiłam na niego w najlepszym możliwym momencie kiedy to rozważam różnego rodzaju rozwiązania. Czyli potwierdzają się moje obawy co do kafli na podłodze w salonie i chęci wykończenia elewacji drewnem (przynajmniej części). Zdradź mi tylko proszę czy pod modrzewiem na garazu masz styro czy wełnę? Pomyślę też o cokole chociaż łatwiej by go było nie robić z uwagi na identyczną grubość ocieplenia fundamentu i ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 15.07.2019 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Pare domów od mojego na elewacji jest modrzew. Po pierwszym roku puścił żywicę, w następnym ta zszarzala, po trzech latach deski są zszarzałe, pierwotny kolor nierównomierny. A to wszystko 4-6m nad ziemią... Taz mam modrzew w bramie przesuwnej i furtce, ale konserwacja tego to parę h w roku i to z ziemi, nie z dźwigu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rania 15.07.2019 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Jolka Bobek, pod deskami z modrzewia nie mam ocieplenia, bo garaż jest nieogrzewany. Teraz będę rozbudowywać dom i dobudowana część ma być pokryta okładziną, najprawdopodobniej również modrzewiem jak garaż. Pod spodem wolałabym styropian, ale obawiam się, że skończy się na polecanej do tego celu wełnie. Dom bez cokołu wygląda bardzo ładnie na początku, do czasu aż się pobrudzi u dołu. Co do płytek - na pewno lepiej przewodzą ciepło z ogrzewania i są łatwe w utrzymaniu. Ale u mnie się nie sprawdziły, bo ja jestem z tych osób co wolą podniszczone deski od twardych i zimnych płytek. U mnie drewno na podłodze na pewno nie byłoby nieskazitelne, bo mam dom parterowy i z każdego pokoju wyjście na taras, do tego dzieci wiecznie coś rozlewają. Jeśli jesteś pedantką i chcesz wycisnąć więcej z podłogówki wybierz jednak płytki, bo wszystko ma wady i zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rania 15.07.2019 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Fotohobby, to fakt drewno trzeba konserwować, to trzeba wiedzieć przed wyborem, bo jeśli chcemy bezobsługowo to raczej nie drewno. I jeśli nie akceptujemy niedoskonałości też nie drewno. Każdy ma inne priorytety. Gdybym jednak chciała bezobsługową elewację to wybrałabym klinkier lub kamień. Gdybym miała używać dźwigu do konserwacji drewna też bym odpuściła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 15.07.2019 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 No ale w takiej Anglii np. nikt nie konserwuje bo uważa, że dopiero zszarzałe drewno jest szlachetne i piękne. A przecież klimat maja mokrzejszy niż u nas. Ja gdybym się zdecydowała to raczej opalę dechy właśnie po to, żeby mieć spokój. A okres pedantyzmu mam już dawno za sobą, no i wzrok też już nie ten, tak więc skazy na drewnianej podłodze jakoś zaakceptuję.Drewno na podłodze to mój pierwszy wybór. A z reguły jest tak, że pierwszy=najlepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rania 16.07.2019 04:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 O tak, metoda opalania to jest to co i mi się podoba. Problem w tym, że jest mało popularna i ciężko znaleźć wykonawcę. Dodam jeszcze jeden punkt do tematu wątku:- wzięłabym jedną firmę do budowy całości, bo ile nas zdrowia nasz kosztowało użeranie się z poszczególnymi ekipami, to tylko my wiemy. Dodatkowo zbyt dużo prac robiliśmy sami dla oszczędności, a to spowodowało że źle znieśliśmy budowę, długo mieszkaliśmy w niewykończonym domu - to wszystko wpłynęło na nasze postrzeganie budowy jako koszmar, trudno było nam się cieszyć z domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.