donvitobandito 27.10.2019 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Tak wtrącę w temacie dużych domów. Wybudowałem ich sporo, ludziom raczej majętnym, bo kto zaczynał się budować z 30 lat temu? Lekarze, prawnicy itp. We wszystkich pojawia się ten sam schemat - duże domy, dwie, trzy kondygnacje, mnóstwo pracy wokoło, ogrody u niektórych basen czy kort. Stoją w miasteczkach od 5ciu do 50ciu tyś mieszkańców. Lata szybko mijają, dzieci wyfruwają i..jest problem. Sprzedać? Nie, bo przecież tyle pracy w ogród, bo sentyment, kupić też nikt tnie chce, bo każdy woli po swojemu urządzać, bo duży dom to dużo kasy, itd itp. Życie właścicieli toczy się na najniższej kondygnacji, schody dla ludzi starszych są udręką. Czasami dzwonią i jak coś im wymieniam czy naprawiam, to żal patrzeć. Kurz, pajęczyny, brudne szyby. Przykład - wymieniam skrzynkę od rozdzielaczy CO bo zardzewiała. Pytam czy wszystkie rurki idą w dół, odpowiedź że tak. Wiercę otwór na górne mocowanie a tu mi woda leci..i rozbrajająca odpowiedź: "zapomnieliśmy, że wyżej jest pokój z grzejnikiem" Może to taki "urok" niewielkich miasteczek w których młodym ciężko zostać, może gdzie indziej jest lepiej, ale w domach, w których nie zastało młode pokolenie, tak nieciekawie bywa, więc trzeba brać przyszłość pod uwagę. Na szczęście ja tego problemu nie mam, bo buduję domek, kiedy dzieci poszły na swoje Powiem Ci generalnie masz rację i jej nie masz Obecnie mam 37 lat, kończę budowę domu ponad 230m2 o kubaturze 1200m3. Buduję książkowo, ponad dwa lata życia, mnóstwo pieniędzy, zaangażowania, czasu. Wszystko od projektu włącznie, wymyśliliśmy sami z moją kochaną żoną. I powiem Ci, że to ostatni dom, który buduję, a raczej nie ostatni (jak szczęście i zdrowie dopisze, a z tym różnie) w którym będę mieszkał. Na tą chwilę mieszkają z nami dzieci, mamy firmę, więc potrzebowaliśmy troszkę miejsca do pracy, musiałoby miasto, blisko szkoły itp. Ten dom to jest to czego chcieliśmy w tym momencie i teraz będzie dla nas idealny. Mniejszy byłby budowany na kiedyś, a jest przecież tylko tu i teraz! I wiadomo, że ciężko byłoby mi sprzedać coś, w co włożyłem tyle siebie, ale takie jest życie. Jak kiedyś go sprzedamy kupimy pewnie coś z brzegiem jeziora, na wsi, z hektarową działką poza miastem. Teraz jednak tamten dom byłby dla nas przekleństwem. Dlatego uważam, że nie ma zasady duży dom dobry, mały zły lub odwrotnie. Nie ma zasady wieś czy miasto, każdy musi robić wszystko pod siebie ja tu o teraz! Bo jak to mawiają za dwa tygodnie, świata może już nie być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawiddur 29.10.2019 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2019 Jeszcze nie zbudowałem, ale wiem co będę budował i dlaczego. Otóż jest nas 2+1 więc będą 3 sypialnie. Oczywiście jedna będzie robić za pokój gościnny/ pokój do zabawy lub nauki dla młodego, ew. komputer dla mnie czy miejsce do pracy dla żony. Mógłbym chcieć budować z jedną sypialnią mniej, ale mimo, iż jej nie potrzebuję to ją buduję. Dlaczego? Dlatego, że wiem, że w tym miejscu nie dokonam żywota, syn za te 20 lat wyprowadzi się (czy aby na pewno ?! ) i dom z 3 sypialniami to będzie ten najbardziej pożądany na rynku wtórnym. 2 sypialnie byłyby zdecydowanie mniej chodliwe. Z rzeczy fajnych, nasza sypialnia będzie w opcji "master bedroom" czyli z garderobą i łazienką. Do tego oczywiście optymalny salon z półanesksem - razem 35-40m całość z pustką "nad" i kilkoma oknami połaciowymi, mała łazienka dla gości czyli w praktyce na użytek młodego. Do tego pomieszczenie techniczne. Wszystko na około 110m2. Za kilka lat wrócę tu i dodam coś nowego:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowa7 29.10.2019 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2019 dom z 3 sypialniami to będzie ten najbardziej pożądany na rynku wtórnym. 2 sypialnie byłyby zdecydowanie mniej chodliwe. Z rzeczy fajnych, nasza sypialnia będzie w opcji "master bedroom" czyli z garderobą i łazienką. Robię tak samo, potrzebuję 2 buduję 3 , jakby co łatwiej sprzedać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
webach 31.10.2019 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2019 1. KOMINEK w salonie.2. Bez odkurzacza centralnego.3. Zadaszenie nad podjazdem.4. Większy spad pod prysznicami w łazienkach. Większa wanna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 31.10.2019 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2019 Śmieszne natomiast jest jak ludzie posiadający skosy starają się argumentować ze skosy są urlokliwe i że w ogole dom ze skosami jest fajny. Śmieszne natomiast jest? Ale tak bardzo cię to śmieszy, te skosy w szczególności? Skosy są urokliwe i dom ze skosami jest fajny, a dom bez skosów nie jest urokliwy i nie taki fajny, jak ten ze skosami. Rozumisz? G. rozumisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 03.11.2019 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2019 Śmieszne natomiast jest? Ale tak bardzo cię to śmieszy, te skosy w szczególności? Skosy są urokliwe i dom ze skosami jest fajny, a dom bez skosów nie jest urokliwy i nie taki fajny, jak ten ze skosami. Rozumisz? G. rozumisz... Skosy są urokliwe tylko i wyłącznie jeśli jest widoczna więźba dachowa. Niestety większość zasłania drewno jakąś watą i kartonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 03.11.2019 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2019 1. KOMINEK w salonie. 2. Bez odkurzacza centralnego. 3. Zadaszenie nad podjazdem. 4. Większy spad pod prysznicami w łazienkach. Większa wanna. Ad.1. Dlaczego? Sam się zastanawiam nad kominkiem/kozą. Ad.3. Zadaszenie zawsze można dobudować choćby jako niezależna konstrukcję. Ad.4. Jak duża wanna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 04.11.2019 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2019 Śmieszne natomiast jest? Ale tak bardzo cię to śmieszy, te skosy w szczególności? Skosy są urokliwe i dom ze skosami jest fajny, a dom bez skosów nie jest urokliwy i nie taki fajny, jak ten ze skosami. Rozumisz? G. rozumisz... Tako rzecze lotpaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.11.2019 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2019 surgi - przecież lotpaj sarkastycznie odpowiedział na równie autorytatywne stwierdzenie Adama, że skosy są bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 05.11.2019 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2019 Mam drzwi suwane na taras i chyba żałuję. Fakt po otwarciu nie ma skrzydła które gdzieś tam musi się opierać na ścianie. Ale wydaje się że każde otworzenie tych drzwi to operacja jest... Gościa od okien prosiłem żeby były otwierane na zewnątrz to mi nagadał że takich nie ma i namówił na te suwane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 06.11.2019 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Skosy są urokliwe tylko i wyłącznie jeśli jest widoczna więźba dachowa. Niestety większość zasłania drewno jakąś watą i kartonem. Tyle że aby była widoczna więźba dachowa to musi być zupełnie inna konstrukcja dachowa , bo inaczej ta widoczna więźba dachowa będzie rewelacyjnym mostkiem termicznym i będzie przenosiła dźwięki ... Więc jak w projekcie konstruktor takiej widocznej więźby nie zaprojektował to zrobienie takiej "odkrytej" będzie zwykłym niezłym mostkiem i niezgodnością z projektem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 06.11.2019 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Nie robiłbym drzwi suwanych na tatas z salonu. Każde ich otwarcie to swego rodzaju operacja. Są na tyle wąskie że lepiej było zrobić normalne skrzydło otwierane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 06.11.2019 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Nie robiłbym drzwi suwanych na tatas z salonu. Każde ich otwarcie to swego rodzaju operacja. Są na tyle wąskie że lepiej było zrobić normalne skrzydło otwierane. Psk czy HST? Bo jak HST to jaka operacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 06.11.2019 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Tyle że aby była widoczna więźba dachowa to musi być zupełnie inna konstrukcja dachowa , bo inaczej ta widoczna więźba dachowa będzie rewelacyjnym mostkiem termicznym i będzie przenosiła dźwięki ... Więc jak w projekcie konstruktor takiej widocznej więźby nie zaprojektował to zrobienie takiej "odkrytej" będzie zwykłym niezłym mostkiem i niezgodnością z projektem ... Dokładnie tak. Dlatego albo izolacja nakrokwiowa albo poddasze nieużytkowe. W moim przypdaku będzie nieużytkowe, bo na nakrokwiowe nie było mnie stać, a i tak chciałem parterówkę Dach skośny u mnie niestety jest wymagany przez MPZP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janekk1234 06.11.2019 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Psk czy HST? Bo jak HST to jaka operacja? Mam psk. Ciekawe czemu firma nie zaproponowała hst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 06.11.2019 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Mam psk. Ciekawe czemu firma nie zaproponowała hst Nie wiem kiedy się budowałeś, ale jak dawno to może jeszcze nie było. PSK to starsze rozwiązanie. A może nie mieściło się w budżecie. HST jest średnio 3 razy droższe niż PSK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.11.2019 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 (edytowane) PSK to starsze rozwiązanie ? Tańsze na pewno, ale czy starsze ? Gdzie o tym przeczytałaś ? Mam drzwi suwane na taras i chyba żałuję. Fakt po otwarciu nie ma skrzydła które gdzieś tam musi się opierać na ścianie. Ale wydaje się że każde otworzenie tych drzwi to operacja jest... Gościa od okien prosiłem żeby były otwierane na zewnątrz to mi nagadał że takich nie ma i namówił na te suwane. Mam PSK (dość szerokie) i skoro 9-latek potrafi je bez problemu otworzyć i zamknąć, to raczej nie jest to jakaś straszna operacja Edytowane 6 Listopada 2019 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 06.11.2019 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 PSK to starsze rozwiązanie ? Tańsze na pewno, ale czy starsze ? Gdzie o tym przeczytałaś ? Nigdzie nie czytałam. Jak budowali się znajomi to w ofertach były tylko PSK (mówię o rynku polskim). Nie słyszeli o HST. Jak my wybieraliśmy okna, to przedstawiciele nazywali PSK starszym mechanizmem. Nie upieram się. Nie mam na to dowodów naukowych. To raczej zasłyszane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 06.11.2019 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 No i chyba wynika to też z budowy okna PSK. To jest rozwiązanie toporniejsze od HST. Chyba naturalnie przyjęłam, ze jakby najpierw było HST to nikt by nie silił się na upierdliwe PSK. Bo chyba można się zgodzić, że łatwiej się okno otwiera jednym ruchem niż trzema. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.11.2019 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Ja widziałem okna przesuwne, które miały kilkadziesiąt lat.To, że PSK jest "toporne" to fakt, ale dzięki niemu tańsze.I sądzę, wręcz, ze jest rozwiązaniem młodszym, wymyślonym po to, by zmniejszyć koszty suwanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.