Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykorzystanie deszczówki - czy to się opłaca ?


Recommended Posts

Chciałbym przedyskutować rozwiązania zbierania i wykorzystywania wody deszczowej.

Zalety i wady różnych rozwiązań.

 

Koszty ;

1. zbiornik 8 m3 – 1850 zł,

2. rury doprowadzające wodę z rynien – 100 zł,

3. rury odprowadzające nadmiar – 200 zł,

4. rury doprowadzające wodę do hydroforu – 100 zł,

5. hydrofor – 800 zł,

6. filtr do wody – 100 zł,

7. złączki, zawory – 100 zł,

8. wykop – 300 zł,

 

Razem ok. 3,5 kzł.

 

Przy 7 zł za 1 m3 ( woda + ścieki ) zwrot po 500 m3, czyli 5-6 lat.

 

Aspekty do rozważenia ;

1. Czy woda nadaje się do pralki, zmywarki ? Toaleta, ogród, garaż – tak.

2. Jak zaprojektować filtr żwirowy ? może jak do oczek wodnych.

3. jaką wielkość zbiornika zastosować w odniesieniu do opadów i wielkości dachu ?

 

Jako wstępniak polecam lekturę :

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=16269&postdays=0&postorder=asc&start=60

 

http://www.budinfo.pl/?area=budownictwo&view=tekst&topic=technologie&id=209

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie prania w deszczówce. Mawet jeśli przejdzie przez filtry. Deszczówkę można wykorzystać do podlewania ogrodu. Ale i tak zbiornik 8m3 jest za duży. Deszczówka ma to do siebie, że też się psuje. A potem strasznie śmierdzi. Poza tym 3,5tyś zł. lepiej wykorzystać na bardziej przydatne rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 7 zł za 1 m3 ( woda + ścieki ) zwrot po 500 m3, czyli 5-6 lat.

Naprawde na pranie, zmywanie i toalete zuzyjesz 100m3 wody rocznie? U mnie zmywarka to 15 litrow, pralka - 60, a toalety do 50 litrow dziennie. Jesli codziennie bym zmywal i codziennie pral to rocznie poszloby ok 45 m3. Pozostaje jeszcze kwiestia czy zawsze mialbym dostepna wode w zbiorniku z deszczowka . :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam system do zbierania deszczówki i po 1.5 rocznym użytkowaniu mam takie uwagi i przemyślenia:

1. woda z deszczówki dla celów domowych nadaje się tylko do WC i do niczego więcej. W zimie ta woda jest brudna, bo znajdują się w niej drobinki sadzy z sąsiednich kominów (takich mamy sąsiadów, że palą w piecach byle czym) i to osadza się na toaletach. Jest to oczywiście do umycia, ale dość denerwujące... oczywiście woda nie jest czarna, ale np. po tygodniowym pobycie poza domem po powrocie zauważam, że na toalecie tworzy się taka ciemna kreska na styku wody. To doświadczenie moim zdaniem dyskwalifikuje deszczówkę do innych celow w domu.

2. mojm skromnym zdaniem wykorzystanie deszczówki jest jak najbardziej uzasadnione do podlewania ogrodu - przy systemie automatycznego podlewania. Sam system zużywa ogromne ilości wody i często było tak, że latem woda z deszczówki nie wystarczała na podlewanie. No a koszty tej wody to podlewania są niebagatelne... Mieczotronix kiedyś to wyliczył...ja sama mam zbiornik 6000 L i na naszą powierzchnię dachu i tak jest za mały, ale koszt zbiornika był znaczny i tak już zostało. Zbiornik jest podziemny, wzmocniony, tak że może nad nim jeździć ciężki sprzęt.

3. pompka do wody jest specjalnie dostosowana do systemu zbierania deszczówki, tzn. ma automatyczne podłączenie do wody bieżącej i przy wskazaniu licznika poniżej pewnej wartości pompa pobiera wodę w z wodociągu.

4. nasz system okazał się bardzo drogi i jest swego rodzaju sztuką dla sztuki. teraz bym się nie zdecydowała na takie rozwiązanie, a jedynie pozostała przy systemie zbierania deszczówki tylko do podlewania ogrodu.

5. aha, bylabym zapomiała; w pomieszczeniu gospodarczym mąż kazał zrobić osobne ujęcie dla deszczówki: dzięki temu w zimie mam "dobrą" (bo bez chloru) wodę do podlewania kwiatów domowych;

6. z przepisów sanitarnych wynika, że obie instalacje wodne w domu(zwykła i do deszczowki) nie mogą być połączone;

pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za te uwagi,

 

mam obecnie szambo 12 m3, a wkrótce ( rok-dwa ) zostanę podłączony do sieci i zostanie mi nieużywany zbiornik. Można go umyć i wykorzystywać.

 

Ponadto zastanawiam się nad zupełnie nową taką instalacją i jej zasadnoscią.

Niestety płacąc za wodę płacimy jednocześnie za ścieki, nawet jeśli tą wodę wylewam na trawnik latem, a są to ilości niebagatelne. Jeśli chce się mieć ładny trawnik :)

 

Alternatywą jest własna studnia. Ale to dużo droższe ustrojstwo.

Wiem bo mam.

 

A co sądzicie i może ktoś ma filtr żwirowy przed zbiornikiem na deszczówkę ?

Czy to siesprawdza ?

 

 

P.S.

a przeczytałem swój post po napisaniu i pomyślałem, że ktoś czytając go mógłby pomyśleć, że coś mi się pokręciło :lol: :lol: :lol:

 

Wyjasniam ;

W jednym miejscu mam dom z szambem i studnią.

w drugim z wodociągiem i kanalizacją. Stąd to "rozdwojenie jaźni".

A rachunki za wodę zaczynają mnie przerażać, szczególnie gdy w domku ze studnią leję sobie ile wlezie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za te uwagi,

 

Niestety płacąc za wodę płacimy jednocześnie za ścieki, nawet jeśli tą wodę wylewam na trawnik latem, a są to ilości niebagatelne. J

 

Można załozyć drugi licznik, tylko na odbiory "bezkanalizacyjne"

 

A czy mógłbyś rozwinąć temat ?

 

Ktoś w podanym linku w pierwszym moim poście napisał, że płąci się jakiś abonament i to się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 16 years później...
Witam mam taką instalację lokalizacja Gliwice zbiornik 10m3 i przelew do kanalizacji deszczowej wodę używamy do toalety i pralki system działa dopiero 2 miesiące od lutego także jest to okres zimowy woda jest krystalicznie czysta żadnych osadów a pranie no cóż żona zadowolona pranie pachnie i miękkie a już niedługo podłącze na ogród i mycia auta .Jak na razie średnia z dwóch miesięcy na cztery osoby wyszła 4 M3 wody deszczowej na miesiąc to oczywiście zużycie samej deszczówki + woda z wodociagow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to numer, mam tak samo. Zbiornik 10m3 woda czysta, latem tak samo. Pod ziemią jest to zimna woda bez światła słonecznego. Zrobione zdecydowanie nisko budżetowo. Wielu fachowców mówiło, że to się nie uda, że to się nie opłaca, że to nie ma prawa dobrze funkcjonować. Jedyny dodatkowy koszt to pompa, rura PE i ewentualnie filtr.. Teksty że latem jest taka susza mnie nie przekonują bo rok ma 12 miesięcy i przez większość jest dostępna. Pozdrawiam wszystkich fachowców z forum :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam taką instalację lokalizacja Gliwice zbiornik 10m3

 

No to numer, mam tak samo. Zbiornik 10m3 woda czysta, latem tak samo.

 

Też wkopałem zbiornik 10m3 w ziemię, poprowadziłem z niego do piwnicy rurę PE. Ale co dalej? Jakiś filtr, hydrofor, ale czy macie jakieś zabezpieczenie przed biegiem suchym hydroforu? Co w przypadku, gdy woda ze zbiornika się wyczerpie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej deszczówkę. Jeżeli możesz wykop sobie studnię. U mnie na głębokości 6m jest woda. Rura 18cm więc nie trzeba kopać nie wiadomo jak szeroko. Robisz to ręcznie, specjalnym wiertłem. Prałem tym w pralce, w zmywarce, podłączyłem do kibla na dole oraz podlewałem ogród. Koszt rury znikomy, wyporzyczenie sprzętu też. Hydrofor z bajerami 700zł.

Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...