
Bartwu
Użytkownicy-
Liczba zawartości
77 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Bartwu
-
Jakie sposoby deklowania pustaków
Bartwu odpowiedział RYDZU → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
... i tym sposobem już wiem co to takie deklowanie Nie wiedziałem że taka nazwę to nosi, a u mnie zalewali betonem. Pozdrawiam -
Właśnie w sobote wprowadzałem poprawki w codopiero postawionym dachu, więc mam stan surowy otwarty. Teraz przezimuje i w przyszłym roku wprawię okna (mam nadzieję). Buduje w Golkowicach więc zaraz pod Krakowem. Rodzinka - na razie 2 osobowa, ale juz niedługo Pozdrawiam
-
żebym nie został źle zrozumiany - na budowie u siebie mi się chce robić Pogoda taka, że aż żal w pracy siedzieć... Pozdrawiam
-
To ja widać jakiś dziwny jestem, bo chce mi się pracować jak nie wiem co Pozdrawiam i witam
-
Czy zaczyna? budow? w listopadzie???
Bartwu odpowiedział kfiatas → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Właśnie miałem okazję czytać tzw. artykuł sponsorowany na temat budowania w zimie. Oczywiście same zalety przy nowych technologiach! Więc mam pytanie - czy da się wybudować całkiem bez wody? Jeżeli woda ma być używana, a nie ma ani prądu, ani wody wodociągowej na budowie, to z tego co ja wiem woda na mrozie zamarza i tego przeskoczyć się nie da. Mi dowożono wodę w listopadzie zeszłego roku i był problem (na szczęście tylko raz i to już pod koniec) by dobrać się do wody bo zawór zamazł przez noc (a był tylko lekki przymrozek). Jak już upór nie pozwala zrezygnować, to też jestem za stanem zero, pookrywać i czekać do wiosny. Pozdrawiam -
Dzień wypłaty 1094 zł na rękę
Bartwu odpowiedział Przemcio13 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Jak o to chodzi, też nie jest źle - szwagierka ma "świerzutkiego" bobaska, więc masa rzeczy nam się dostanie (zresztą wymiana towarowa trwa już, bo my kupilismy kilka ubranek na wyrost, z których ona właśnie korzysta). Na szczęście mam super rodzinkę, więc koszty dzieciaka mnie nie przerażają, choć tak jak pisałem kilka postów wcześniej - kwoty wydatków na pewno mi sie zmienią po powiekszeniu rodziny. Teraz jednak trzymam się twardo mojego zdania - za 1000zł da się utrzymać w dwie osoby i to nie oszczędzająć na przyszłej mamie Pozdrawiam -
Nie wiem ile robocizna, ale w Krakowie m.kw. parkietu 1 gatunku (dąb) to 90zł. Pozdrawiam
-
Dzień wypłaty 1094 zł na rękę
Bartwu odpowiedział Przemcio13 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Całe szczęście, że już nie chodzę do przedszkola! Uff... Ok. Widzę, że nie wszyscy dokładnie czytają. Mój "wywód" był dla 2 osób i trzeciej w drodze co chce podkreślić. jak będe miał 4 osobową rodzine napiszę coś innego zapewne pozdrawiam -
czyli prawdopodobnie dno studni jest na poziomie wód gruntowych. Ja myślę, że może warto zrobić tam jakieś betonowane dno. Sporo w ten sposób się nazbiera i nic nie ucieknie. A jeżeli studnia miałabysię zapełnić, to trzeba pomyśleć nad jakimś odpływem. nie znam dokładnie sytuacji i nie jestem ekspertem więc trudno mi 'teoretyzować' Pozdrawiam
-
EE... żadne przerobienie Przyjdzie wiosna to Ci chęci wrócą! Trzymam kciuki! Jest też nadzieja, że zimowa nuda Cię pchnie w objęcia pracy Pozdrawiam PS.A żony chętnie tak mówią, by więcej czasu poświęcić im osobiście, czemu dziwić się nie należy
-
Dzień wypłaty 1094 zł na rękę
Bartwu odpowiedział Przemcio13 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Co do niejedzenia... Jeden baca ponoć konia oduczał jeść i prawie by mu sie udało, ale koń czegoś zdechł Pozdrawiam -
Dzień wypłaty 1094 zł na rękę
Bartwu odpowiedział Przemcio13 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
za 1000 da się. Opłaty mamy niskie - to fakt (stara kamienica, niski czynsz). A reszta - nie uświadczysz u nas innej żarówki jak energooszczędna, każdy nowy sprzęt musi mieć klasę energetyczną A, telefon służy do przekazania niezbędnych informacji, a nie do pogaduszek, naczynia myjemy w stojącej wodzie, krany u nas nie ciekną... i tak dalej i tak dalej. Co więcej. Mam to szczęście, że nie potrzebuję w domu fachowców - od wymiany żarówki po naprawę komputera wszystko robię sam (to samo z samochodem). Do pracy chodzimy oboje na nogach. Jemy normalnie, ubieramy się normalnie, (choć nie stonimy od odzieży na wage). W markecie raz na dwa tygodnie nie zostaje więcej jak 60-80zł. nie wiem jak w 2 osoby mam wydawać więcej? Pozdrawiam PS. Na poczatku naszego małżeństwa wydawaliśmy więcej. Trochę obserwacji wydatków i można zaoszczędzić na prawdę wiele. Polecam przez czas jakis zapisywanie wydatków i cięcie tych, które są niepotrzebne. To pomaga. -
Dzień wypłaty 1094 zł na rękę
Bartwu odpowiedział Przemcio13 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Acha. Jeszcze jedno - jak chodzi o bezdomnych i bezrobotnych. Ja już dawno wyleczylem się z wiary w statystyki. To nie duża ilość bezrobotnych a ogromna szara strefa. To nie ogromna ilość bezdomnych, a głównie to ludzie, którzy tak wolą żyć. Nikt mi nie powie, że gość, który przepija i przepala niemal tyle co ja zarabiam nie jest w stanie utrzymać mieszkania i rodziny. Pozdrawiam PS. I to nie tak, że bezrobotni to lenie - są i tacy którym się nie udało, ale statystyki moim zdaniem to bzdura siejąca przerażenie wśród pracobiorców i dające pracodawcom większe możliwości -
Dzień wypłaty 1094 zł na rękę
Bartwu odpowiedział Przemcio13 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
bardzo dużo wiary i mało kasy wystarczą by postawić dom. jeżeli jeszcze ktoś ma cierpliwość i sporo samozaparcia by coś zrobić czasem osobiście zamiast wszystko zlecać, to nawet przy 1000zł da się to zrobić (choć nie w rok i nie w dwa). Ja nie wiem jak to jest - mam 2 samochody (jeden dostawczy "robi" na naszej budowie ), opłacamy z żoną mieszkanie, spodziewamy się dzieciaka i na prawde nie odmawiamy sobie na wszystkim, a życie kosztuje nas góra 1000zł. Odmawiając sobie przez jakiś czas wszystkiego byłbym w stanie jeszcze więcej odkładać ale nie spiesz mi się. Powalają mnie więc hasła, że "za 1000 nie da się żyć a co dopiero budować" - a fe ludzie małej wiary! (albo wielkiej niegospodarności ) Pozdrawiam -
o ile się nie mylę, to gdzieś czytałem, że iglaki należy podlewać nawet mimo jesiennej pluchy (oczywiście nie tak by im tam bagno zrobić ). Ponoć magazynują duże ilości wody na zime, bo przez posiadanie igieł szybko odparowują wodę i mogą podsychać przy dłuższej zimie. Jak z innymi roślinami - nie wiem. Na nic szczególnego nie trafiłem. Ja iglaki podlewam i sypnąłem im odrobinę nawozu przeciw brązowieniu igieł. Niech mają na zimę Pozdrawiam
-
To zależy czy masz ją otwartą od spodu czy zabetonowaną Jak otwartą (grunt) to może się okazać, że grunt jest przepuszczalny i woda w niego wsiąknie. A czy szyko? Ja zbierałem do beczek (ok. 100l) póki co z blaszaka (15m.kw.dachu) i po dwóch dobrych deszczach obie były pełniuteńkie. Jeżeli masz sporą powierzchnię, to taka studnia powinna się napełnić przy kilku większych ulewach. Tak przynajmniej mi sie zdaje Pozdrawiam
-
Czy zaczyna? budow? w listopadzie???
Bartwu odpowiedział kfiatas → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jeżeli nie postawisz dachu przed pierwszymi mrozami, a będzie mokra jesień to - moje gratulacje! ...a potem powodzenia w tynkowaniu i nie tylko. No, chyba, że ktoś jest w stanie taki dom zafoliować do wiosny (a wczesniej wysuszyć z wilgoci budowlanej). Pozdrawiam PS. Można jeszcze jak coś chodowąć grzyby na takich ścianach, ale nie polecam ich jeść -
Może nie wiele to pomoże, ale u mnie stan surowy otwarty to poniżej 900zł metr (podpiwniczony, ściany Biegoterm 34cm, dachówka ceramiczna). Co mogłem robiłem sam. A! O zaopatrzenie też dbałem sam (ustalanie cen, upustów, transportu etc). Pozdrawiam
-
Encyklopedia roślin na CD - Murator 3
Bartwu odpowiedział jatoja → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Z wypiekami na twarzy uruchomiłem i... bez wypieków z lekkim grymasem wyłaczyłem. Albo przereklamowane, albo ja za bardzo chciałem. Do tego przydałaby się pożądna instrukcja obsługi. Pozdrawiam -
o ile się nie mylę, to taka zmiana musi być załatwiana w urzędach i ma to jakiś związek z prawem wodnym. Ja chciałem jedynie zlikwidować cieknący przez moją działkę odpływ z przepustu, w którym płynie szambo kilku sąsiadów z domów za drogą i w urzędzie dowiedziałem się, że nie mogę zmieniać zastanych stosunków wodnych. To po pierwsze. Drugie. Do określenia czy dom można tam stawiać musisz zasięgnąć opinii geologa. Może mi się wydaje, ale jeżeli ten staw jest naturalny to gleba na tej działce jest kiepska do stawiania murów i może się okazać, że (tak jak i mnie) czekałaby Cię wymiana gruntu pod fundamentami (wykopanie ziemi o małej wytrzymałości i zasypanie tego piaskiem, a nastepnie zagęszczanie - nie polecam; da się zrobić nawet samemu, ale nie polecam). Po trzecie - nawiezienie ziemi może i nie będzie kosztowało wiele, ale wywiezienie mułu raczej tak (chyba, że rozrzucisz go po działce). Dlaczego przywiezienie niewiele? Zorientuj się czy nie masz w pobliżu budowy drogi, większego bloku czy czegoś, gdzie chętnie pozbędą się ziemi z wykopów. Mnie udało sie załatwić ziemię w cenie 50 zł za 3 wywrotki 10-11 m. sześć. i to bardzo fajnej ziemi nawet pod uprawe - robili kanalizacje i przebudowe drogi kilka przecznic dalej. Pogadałem z kierowcą i nie było sprawy. Co więcej, kilka wywrotek które zawierały kamień dostałem gratis (a kamienie wykorzystałem na podstypkę drogi). Może to mało istotny szczegół, ale miejsca takie jak stawy chętnie zasiedlaja komary. Więc jeżeli nie chcesz mieć stawu za wszelką cenę, to roglądnij się za inną działką. Do tej dołożysz mnóstwo pieniędzy (może nwet drugie tyle co w budowe domu). Jak chodzi o wilgośc w piwnicy to móże bardzo dobry drenaż i izolacja załatwiły by sprawe, ale to kolejne koszty. A może jak Ci doradzają forumowicze, wybuduj się nad brzegiem, zmontuj tam mostek to oprócz uroku życia nad wodą, będziesz mógł wykopać fosę dookoła domu i mieć rewelacyjne zabezpieczenie przed złodziejami (nie wyobrażam sobie gościa z 29" TV na plecach forsującego 1,5 metrową fosę ) Pozdrawiam
-
Pewnie też niewiele Ci to pomoże, ale w tym miesiącu skończyli mi kłaść dach (dachówka ceramiczna) i nie deskowałem. Założyłem folię dachową. Będą korniki miały mniejsze pole do popisu Pozdrawiam