Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marcinbbb

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 904
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez marcinbbb

  1. Oczywiście że tak miało być szanowna pani kanclerz z DE powiedziała że chce redukcji 100% emisji co2 do 2050r a to będzie znaczyło że musi zabić też ludzi wszak oddychając wydalamy co2. Chińczycy, Indie i USA generują takie ilości co2 i nic z tym nie robią ale Europa ma pić z papierowych słomek aby ratować planetę. Strefy czystego transportu to kolejna fikcja Volswagen Luppo nie wjedzie do tej strefy bo spala aż 3l benzyny na 100km, ale taka Toyota Seqola 5,7l V8 spalająca około 20l benzyny na 100km już tak. Bo bogaci nie mogą mieć korków w centrach miast ale Ty jak chcesz to możesz max 4 razy w roku wjechać do tej strefy swoim starym Paseratti w TDI.
  2. Doskonale masz ciepłą wodę w basenie 27*C a w cwu jakoś mało sterownik twierdzi 27*C. Mam identyczny sterownik od Hewalexa. Może najpierw nagrzej cwu a później basen! Mam 4 płaskie kolektory i 400l bufor kombinowany.
  3. Sito to już było policzone lata temu... teraz niezależnie czym grzejesz chatę koszty są bardzo podobne (nie mówię o chatach 35m2). 2035r koniec starych zasad był zaplanowany bo liczyli że w tym roku stanie atomówka która w tym roku na bank nie stanie. Tak czy srak w 2036 będziemy w ciemnej dupie. Ale energetyka będzie w jeszcze większej, bo prądu z PV nie ma no magazyny czyhają na drogi prąd kiedy w dzień nie oddawały energii. Dziś jak wklejałem zdjęcie elektrownie pchały 11 do sieci PV 9 a tak będą musiały dzień i noc pchać 21 a kiedy będzie najdroższy prąd zesrają się bo wszyscy z magazynów oddadzą prąd do sieci i się wysterują mocą zalewając paleniska wodą!
  4. Ale ja wiem to doskonale że do czasu aż będę na nowych zasadach minie szmat czasu. Jednak PV instalowałem jako jeden z niewielu kiedy po przeprowadzce z bloku na wieś miałem rachunki po 350zł/2m-ce. Żona spanikowana że trzeba coś z tym zrobić więc inaczej patrzę na PV z perspektywy posiadania ich już od 9 LAT!!! Oglądałem boom na PV oglądałem zmiany przez ostatnie 9 lat i wiem że to nie idzie w dobrym kierunku. Wiele razy to pisałem i napiszę raz jeszcze, ludzie przychodzili do mnie co za okna na dachu montuje inni Panie wody na tym nawet nie ugotujesz. Lata później mają to samo na własnych dachach a teraz mówią ty to miałeś nosa ile to już masz lat 5? No nie 9!!! Ooooo od tamtego czasu kiedy ja montowałem 3,3kWp ma wsi mamy już przynajmniej 800kWp na 7 trafo na całej wsi napięcie max 246V
  5. Chciałbym żeby tak było dlatego do tego czasu nie zamierzam inwestować w żadne magazyny energii. Znając bajzel u nas w kraju ja też na nowe zasady przejdę w 2035r jak wszyscy. Do tego czasu pewnie moja pompa ciepła też wyzionie ducha i trzeba będzie szukać czegoś nowego/innego. Magazyn na 10MWh to było by coś jeśli było by wielkości np. pralki/większej lodówki.
  6. Weź pod uwagę że mnie czekają nowe zasady w okolicach 2031r całą resztę najpóźniej w 2035r i nie będą to wtedy opłaty wysokości 25zł/mc a normalne zużycie jak wszyscy na nowych zasadach. Tym samym od jesieni do marca pompa ciepła będzie kręciła w dzień i w nocy bez magazynu w sieci. W grudniu czy styczniu moje zużycie będzie w okolicach 1MWh a to łatwo policzyć że to na dzisiejsze ceny będzie w okolicy 1400zł/mc nawet na nowych zasadach. Pytanie po co te PV skoro w lato będziemy dostawać 10gr/kWh naszej produkcji a w zimę standardową stawkę. Śmiem twierdzić że wszyscy wrócą do kopciuchów bądź kominków opalanych wszystkim czym się da. Jak rocznie zużywam 6000kWh za które dziś zapłacił bym 8,5k PLN wystarczy pomnożyć przez kilka lat aby nawet 100kWh magazyn się zwrócił, wcześniej ktoś wspominał że za 6k zł można kupić coś około 15kWh. A z magazynem 100kWh można spokojnie kombinować i jeszcze bardziej rozpiedzielić sieć u mnie przyłącze ma 21kW i tyle legalnie mógłbym pchać w sieć kiedy prąd będzie najdroższy. Albo będę całe lato wszystko pompował w magazyn aby wieczorem sprzedać po najwyższej możliwej cenie i będzie to robił każdy Kowalski ciężko dystrybutorom energii wymyślić jak to się skończy?
  7. Sobie weź kartkę i długopis i pan sobie policzy żeby było dobrze. Ja za Ciebie tego nie zrobię.
  8. A czy ja siedzę w Twojej chałupie aby zgadywać ile potrzebujesz prądu na zimę? Chłopie w skali miesiąca z 10kWp w zimę miesięcznie ukręcą około 200kWh nawet jeśli w każdy dzień będzie pochmurno i produkcja będzie 10% więc w godzinę 1kWh razy powiedzmy 6,5h światła masz 6,5kWh i to razy 30 dni daje około 200kWh.
  9. Mój Galmet 8 gt przy -19*C też dawał radę bez grzałek, to to samo co Kasai, Simcler i chyba coś jeszcze. Poczciwy monoblok tylko trzeba zakładać albo zawory antyzamrożeniowe albo pompę obiegową prowadzić przez UPS. U mnie jest opcja 2 i sprawdza się. Tylko u mnie w zimę jeszcze nigdy nie było przerwy w dostawach prądu. A jak będzie mam agregat o mocy 3,5kW aby pchnąć cały dom w razie W.
  10. Aha w grudniu z 10kWh będziesz miał 70-90kWh a może 7 do 9kWh(na dobę) I to ja za dużo palę hehe
  11. Aha wolisz dostać 10 gr za coś co jest warte powiedzmy 1,4 zł. Chory pomysł jak na moje oko, odnośnie zimy OK mało słońca ale wystarczy dokupić paneli i one też będą w stanie naładować cały magazyn a w lato i tak wracamy do punktu wyjścia czyli nadprodukcja i marnowanie prądu i wystawianie grzejników elektrycznych na zewnątrz. Niestety ludzie się na to godzą w każdej tego formie przykład "flaszki" koszt jej wyprodukowania nawet chałupniczą metodą to drożdżarze gorzelnicze 10zł, 8kg cukru 24zł, 23l wody 2gr. kilka dni i kilka kWh na przepędzenie tego w efekcie otrzymujemy około 4l bimberku o mocy około 80%. Koszt niewiele ponad 30zł z czego możemy uzyskać około 8l 37% alkoholu. tym samym 1l tego alkoholu kosztuje 3,75zł. I to jest normalna dobra wóda a nie ta robiona w rafineriach z zepsutego np. piwa/wina. Ta sama wóda w ilości 1l w sklepie kosztuje 50zł. Chcesz kupić 1gr. trawy na dzielni to płacisz około 50zł a koszt produkcji minimalny. Godzimy się na to i nic nikt z tym nie robi, Polacy lubią być okradani z własnych pieniędzy. Kupisz se magazyn zaraz pojawi się prawo aby płacić od tego podatek bo akumulatory lubią się palić - taki przykład.
  12. Ludzie którzy nami rządzą nie patrzą dalej jak na koniec własnego nosa może wytłumaczę. Ludzie montując w domach magazyny energii będą na tyle świadomi że płacą tak naprawdę energetyce za nic, bo mają prądu więcej niż im potrzeba. A rachunki za prąd cały czas przychodzą, więc kwestią czasu jest aż dojdą do wniosku że odpinają się od sieci. A do 2035r kiedy wszyscy będą na nowych zasadach świadomych prosumentów będzie już wystarczająco dużo. Więc elektrownia w dzień jak dziś będzie musiała lecieć na pełnych obrotach zamiast jak teraz na pół gwizdka, bo nie będzie prądu z PV w takich ilościach jak teraz. Ja poszedł bym w coś w rodzaju "siedliska" gdzie ludzie dogadują się sami biorą 1 przyłącze a za prąd rozliczają się w jakiś dogadany sposób między sobą, a nie że każdy płacy jak 300zł rocznie za same opłaty dodatkowe.
  13. O ile wypłaszcza? moja PV dziś wypchnie do sieci pewnie ze 35kWh hipotetyczna sytuacja: Nie wypchnę do sieci nawet 1kWh wszystko upchnę w magazynie i wypchnę o 21:00 lub jak prąd będzie najdroższy i zrobi tak 100% prosumentów. To jest to "wypłaszczanie charakterystyki produkcji"? Ja tu widzę jeszcze większy problem niż mamy aktualnie.
  14. aha czyli fotowoltaika destabilizuje sieć więc dokupcie sobie magazyny energii które tę sieć będą jeszcze bardziej destabilizować oddając prąd do sieci w dowolnym momencie, o którym decyduje właściciel magazynu. Genialny pomysł równie dobrym pomysłem jest strzelenie sobie z broni we własne kolano. A tego chce nasz zmartwiony operator linii przesyłowych.
  15. Bzdura... oni tak tylko gadają aby sobie pogadać. Ale wystarczy spojrzeć na przykładzie tej chwili: ponad 9MWh leci w sieć od samych prosumentów więc te 9MWh leci do naszych sąsiadów. Więc tak jesteś szkodnikiem ale dej mi ten prunt a my sobie na nic zarobimy a Tobie oddamy marny grosz w postaci 20gr/kWh. Twój i mój sąsiad za ten sam prąd zapłaci pełną stawkę przypomnę za prąd który spadł z Twojego i mojego dachu. Czy nie prościej dać sąsiadowi odpowiedniego przekroju kabel który podłączy do swojej skrzynki i odepnie się od sieci. A rachunek bierzecie na pół?
  16. Autokonsumpcja ma sens jeśli masz w co tę energię wpakować lub zmagazynować. Można grzać grzałką cwu pójdzie na to jakieś 10kWh/doba ale w trakcie dnia trzeba bojler dobić do jak najwyższej temperatury aby starczyło do późnego wieczora. Co jeszcze mało jest sprzętów które pobierają prąd tylko w trakcie dnia (może klimatyzacja, i jak ktoś bimber pędzi na indukcji/grzałce) reszta to tylko z magazynu energii. No i nasuwa się pytanie jaki wielki ma być ten magazyn energii. Jeśli masz pompę ciepła to znów mamy problem bo 20kWh często gęsto schodzi dobowo a w największe mrozy nawet i 50kWh widziałem. Wszystko to trzeba kalkulować pod własną chałupę, bo każdy dom jest inny. Jeszcze gorzej jak ktoś grzeje z COP=1 wtedy magazyn staje się utopią a nie magazynem energii.
  17. Może tak być ino aby te inne "papryki" dobrze i szybko rosły W przeciwnym razie 10kWp to koszt około 30k zł, magazyn nie wiem nie znam się ale 15kWh pewnie z 15k zł a do zasilania awaryjnego agregat 4,1kW za 1500złw sumie niecałe 50k zł nie wiem jakie są dotacje. Rachunki za prąd oczywiście nadal będą przychodzić ale czy w 5 lat się wyrobisz nie wiem.
  18. Na starych zasadach za grzanie całą zimę PC monoblok Galmet 8GT zapłaciłem 350zł. w magazynie miałem jakieś 2300Kwh. Chałupa jakieś 150m2 wszędzie podłogówka (połowa chaty 1952r i druga połowa 2022) + rekuperacja
  19. Aha o aby było na temat... zapomniałem się wypowiedzieć a edytować już nie mogę: Aha że nie merytorycznie PV zakładałem w 2015r i nadal twierdzę że się opłaca. Czasy się zmieniły, jak i sposób rozliczenia. PV należy nauczyć się używać w szczególności na nowych zasadach. Może dla przykładu: Znajoma ma 10kWp na dachu na nowych zasadach i piec zgazowujący drewno i pali w nim na ciepłą wodę nie przyjdzie jej do łba aby włączyć grzałkę w bojlerze do prądu. Kolejny znajomy założył PV na nowych zasadach aby oświetlać namiot uprawowy dla tych innych pomidorków, pali światło po 16h dziennie a stare lampy sodowe wiadomo jakich są mocy. Człowiek musi być świadomy po co to ma służyć, i jak to wykorzystać. Wsio w temacie
  20. Po co mam zgłaszać nikt Kaizena nie bierze na tym forum na poważnie. On gada aby pogadać, w każdym wątku coś wtrącić aby uwiarygodnić się w tym że jest "nalepciejszym doraddzcą na tym forum". Kaizen ma doktorat z każdej możliwej dziedziny, którą prezentuje w "stopce" od kabli grzejnych przez pc na pewnym wirusie skończywszy. Każdy temat poznał dogłębnie na własnym przykładzie, a nie czekaj...
  21. @Kaizen to taki dzisiejszy Brzęczkowski głoszący spiskowe teorie jakoby klimą i rekuperacją ogrzewał 100m dom na 9 piętrze w bloku.
  22. Opie poczekaj "kilka chwil" i będziemy w tej samej d*pie? Ja w 2015 miałem na dachu PV krócej będę umierał.
  23. Kaizen ma rację on lubi stać w kolejce 5 lat aby kupić nowego malucha. Gierek zaciągnął takie kredyty, ściągną taką ruską technologię że pralka Frania to była kosmiczna technologia. Zobaczcie ruskich tam dalej mamy komune i jak im dobrze w 3 dni zajmują dużo mniejszą Ukrainę, a ich sprzęt wojskowy to cudo. Zapomniałem tylko dodać że nadal jakieś 90% ludności sra do dziury w ziemi.
  24. Wiecie co nie chce mi się czytać całego wątku ale w 2015r założyłem panele PV i bardzo mi się to opłacało na początku płaciłem 25zł/2m-ce teraz płacę 50zł/2m-ce. I tak jeszcze 6 lat lub więcej bo nikt mnie nie informował o zmianie umowy którą podpisałem/i/lub miałem podpisać cokolwiek?? jakiś aneks. Nadal mam umowę że płacą mi chajs choć tego nie robią od 2016r za każdą kWh. Instalacja pewnie dawno się zwróciła - ale jak widać z tematu - temat nieuzasadniony ekonomicznie. Pewnie dziś
  25. marcinbbb

    ggefotowoltaika

    Wpisz jego nr. do "oddzwonimy do Ciebie za 30 sekund" będzie miał więcej telefonów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...