Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

farida

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    962
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez farida

  1. Nastepnym razem strzel sobie rajdzik!! ) Widze przez okno,ze moim konia dokuczaja komary.Po tych deszczach pewnie nie tylko moje maja ich dosc.Macie jakies sprawdzone specyfiki? NA rynku tego pelno ,ale co dziala przynajmniej kilka godzin?
  2. Jak by to powiedziec...Maz jezdzi do Warszawy co miesiac .Jesli zeczywiscie jestes zainteresowana .... reszta na priv .
  3. Fajnie wiedziec i dobrze jest miec cos awaryjnego.np. jakies suszone warzywa czy gotowy "pomysl na.." w razie braku czasu itp. I własnie...te braki konserwantow ...Kiedys pewna pani doktor Powiedziala nam,ze w sokach dla dzieci sa uzyte jako konserwanty w baaardzo niewielkich ilosciach pewne metale.Nie bede teraz pisac jakie,bo niepamietam na 100% .jest ich na tyle mało,ze producent nie ma obowiazku umieszczac tego na etykiecie.Problem w tym,ze soku nie podaje sie dzieciakowi raz na jakis czas a raczej czesto.Wiec wiadomo- uzbiera sie tego troche a mlodziutki organizm to wszystko przyjmuje! Wiele produktow jest napromieniowywanych itp. jak to nam szkodzi? dowiemy sie pewnie niebawem. Ja przyznam sie szczerze,ze sporadycznie stosuje np. mage( nie wyobrazam sobie bez niej gołabkow !). Poza tym,nie wszystko co sztuczne jest zaraz złe. chociazby żurawina.z tego co mi wiadomo naturalnie posiada w skladzie ktorys z "sztucznych konserwantow". A muchomorek jest jak najbardziej naturalny a przeciez nie zupelnie dobrze nam- ludzia robi . NAJWAZNIEJSZE ZACHOWAC UMIAR I ZDROWY OZSADEK! POzdrawiam serdecznie.
  4. A jakie mistrzostwa? Waldemaros,Ty kociarz jestes. Looknij tu :http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162207-M%C5%82ode-kotki-(Podkarpacie-)-.&p=4163457#post4163457 Znajomi moze marzą? Musze przeprowadzic akcje odkacania domu,bo niektorzy domownicy zaczeli sie lekko buntowac . Pozdrowionka!
  5. Agduś,moja droga,ja wiem,ze sterylizacja,to teraz bardzo popularne slowo...Mam 3 kotki. Jedna jest wysterylizowana,druga niebawem bedzie ( ta z klopotami porodowymi),bo tak sie nieszczesliwie złozyło,ze sie nie udalo wczesniej. Trzecia kotka daje bardzo ladne,silne i zdrowe kocieta i ona bedzie je co jakis czas rodzic a co jakis czas bedzie dostawala zastrzyk .Nie mozna wysterylizowac wszystkich kotow a tym bardziej zdrowych i silnych.Wiem,ze schroniska sa przepelnione kocim nieszczesciem ,ale sa ludzie,ktorzy nie chca kota ze schroniska (maja prawo i widocznie powody ). DLa jasnosci ,gdybym krzykla na mojej wsi,ze mam takie kotki ,czy poslala z nimi dzieciaki na bazar moj "klopot" znikl by w 2-3 dni,a potomstwo tych szkrabow konczyloby najprawdopodobniej swoj zywocik w wiadrze z woda albo zbiorniku na gnojowke ....Ja szukam im domow u ludzi odpowiedzialnych,wiedzacych jaka jest kocia płciowosc i co z tego wynika. Ludzi,ktorzy wiedzieli by,ze kota trzeba odkleszczec,czasem zbadac,przytulic .Dlatego umiescilam moje kocieta na tym forum,bo wiem,ze sa tu kociarze odpowiedzialni. Odmowilam juz jedna z otek co najmniej 3m osoba,bo wiem ,ze kotki do nich trafic NIE MOGA!
  6. NO nie wiem,czy to jakies pocieszenie,ze ktos ma rownie zle jak ja .Lepiej bylo by znalesc jakies dobre rozwiazanie Ja z jednej strony chcialabym moc wybudowac dom jeszcze raz-oczywiscie inny .Juz teraz WSZYSTKO zrobila bym inaczej .Ale z drugiej strony to troche szkoda mi jest tego czasu na naciaganie sie z "fachowcami" itp. Na mysl o skladzie budowlanym robi mi sie niedobrze. Nawet nie chce mi sie juz wykanczac tego co jest! Sa przyjemniejsze zeczy do tworzenia np. OGROD .Tam zawsze mozna cos z przyjemnoscia zrobic,poprawic i cieszy oko. Choc to co napisal Maciejon to troche racja :i ogrod moze sie opatrzyc. Ja planowalam piekny ogrod ,wlasnie w stylu ogrodu Maciejona,ale zeszla zima utwierdzila mnie w przekonaniu,ze nie warto w moim przypadku.Bedzie troche tanich,odpornych na obgryzanie roslin. Piekno ma tkwic w proporcjach i harmoni.Czy wyjdzie? obaczym. Pozdrowienia.
  7. farida

    Grupa Podkarpacka

    NO nie wiem,czy to jakies pocieszenie,ze ktos ma rownie zle jak ja .Lepiej bylo by znalesc jakies dobre rozwiazanie Ja z jednej strony chcialabym moc wybudowac dom jeszcze raz-oczywiscie inny .Juz teraz WSZYSTKO zrobila bym inaczej .Ale z drugiej strony to troche szkoda mi jest tego czasu na naciaganie sie z "fachowcami" itp. Na mysl o skladzie budowlanym robi mi sie niedobrze. Nawet nie chce mi sie juz wykanczac tego co jest! Sa przyjemniejsze zeczy do tworzenia np. OGROD .Tam zawsze mozna cos z przyjemnoscia zrobic,poprawic i cieszy oko. Choc to co napisal Maciejon to troche racja :i ogrod moze sie opatrzyc. Ja planowalam piekny ogrod ,wlasnie w stylu ogrodu Maciejona,ale zeszla zima utwierdzila mnie w przekonaniu,ze nie warto w moim przypadku.Bedzie troche tanich,odpornych na obgryzanie roslin. Piekno ma tkwic w proporcjach i harmoni.Czy wyjdzie? obaczym. Pozdrowienia.
  8. No to nie wiem czy bedziesz mial jakies konkretne porownanie,bo nie mierze temperatury. DOm byl w zeszlym roku taki sam jak w tym,a jednak w tym roku jest gorecej.Jesli chodzi o sam budynek,to jest sporo przeszklen za wyjatkiem polnocnego wschodu. Okna w czasie upalu sa pozamykane.Drzwi od strony poludnia raczej tez- kozystamy wtedy z innego wejscia.Jedyne okno na ktore pada slonce w poludnie jest osloniete od zewnatrz czesciowo plyta styropianu( fatalnie wyglada przez te kilka godzin,ale skuteczne). Okna otwierane sa dopiero po zachodzie slonca,kiedy powietrze na zewnotrz choc troche sie ochlodzi.Pokoik z oknem od zachodu (slonce wpada tam teraz dopiero puznym popoludniem,byl w zeszlym roku najchlodniejszy.Tam zeczywiscie odczowalo sie roznice w temperaturze- bylo zdecydowanie chlodniej. Tez zimy byl to najcieplejszy pokoj w domu,a tego lata przaktycznie jest bez wiekszej roznicy niz salon. W domu jest podlogowka.Na parterze podloga w calosci w plytkach. Zeszlego roku zchodzac z poddasza na parter odczowalo sie naprawde spora ruznice,w tym niewielka.(poddasze uzytkowe-dla jasnosci)
  9. farida

    Grupa Podkarpacka

    No to nie wiem czy bedziesz mial jakies konkretne porownanie,bo nie mierze temperatury. DOm byl w zeszlym roku taki sam jak w tym,a jednak w tym roku jest gorecej.Jesli chodzi o sam budynek,to jest sporo przeszklen za wyjatkiem polnocnego wschodu. Okna w czasie upalu sa pozamykane.Drzwi od strony poludnia raczej tez- kozystamy wtedy z innego wejscia.Jedyne okno na ktore pada slonce w poludnie jest osloniete od zewnatrz czesciowo plyta styropianu( fatalnie wyglada przez te kilka godzin,ale skuteczne). Okna otwierane sa dopiero po zachodzie slonca,kiedy powietrze na zewnotrz choc troche sie ochlodzi.Pokoik z oknem od zachodu (slonce wpada tam teraz dopiero puznym popoludniem,byl w zeszlym roku najchlodniejszy.Tam zeczywiscie odczowalo sie roznice w temperaturze- bylo zdecydowanie chlodniej. Tez zimy byl to najcieplejszy pokoj w domu,a tego lata przaktycznie jest bez wiekszej roznicy niz salon. W domu jest podlogowka.Na parterze podloga w calosci w plytkach. Zeszlego roku zchodzac z poddasza na parter odczowalo sie naprawde spora ruznice,w tym niewielka.(poddasze uzytkowe-dla jasnosci)
  10. Joj,uzylam takiej,powiedzmy,duzej przenosni . Ale uwazasz,ze to z tym Wygrzanym po zimie domem to tez bez sensu? Pomijam sprawe poddasza.Ale parter?
  11. farida

    Grupa Podkarpacka

    Joj,uzylam takiej,powiedzmy,duzej przenosni . Ale uwazasz,ze to z tym Wygrzanym po zimie domem to tez bez sensu? Pomijam sprawe poddasza.Ale parter?
  12. No u mnie podobnie! Moze to jest tak,ze w pierwszym sezonie,po zimie dom nie byl wygrzany i sciany mialy "zapas" na wchlanianie ciepla z upalów? Ja mam taka swoja teorie.A jak sie juz mieszka,.to sie czesto otwiera drzwi,cieplo z zewnatrz naplywa itp... Ja tez sie rozczasowalam... szczegolne poddaszem- sauna! A przedewszystkim witam "młodych" ! Powodzenia w zmaganiach z papierami, budowlancami i calym tym budowlanym paskudztwem. Badzcie silni!! Pozdrowionka dla "starych wyg forumowych" ! Zadko wpadam ,bo roboty masa. sama budowa to był pikus w porownaniu z tym,co teraz sie tu dzieje.Moze zima bedzie wiecej czasu... AAA własnie! moze ktos z Podkarpaian marzy o futrzaczkowym pupilku?? zapraszam :http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162207-M%C5%82ode-kotki-(Podkarpacie-)-. Dobrej pogody zycze WSZYSTKIM!
  13. farida

    Grupa Podkarpacka

    No u mnie podobnie! Moze to jest tak,ze w pierwszym sezonie,po zimie dom nie byl wygrzany i sciany mialy "zapas" na wchlanianie ciepla z upalów? Ja mam taka swoja teorie.A jak sie juz mieszka,.to sie czesto otwiera drzwi,cieplo z zewnatrz naplywa itp... Ja tez sie rozczasowalam... szczegolne poddaszem- sauna! A przedewszystkim witam "młodych" ! Powodzenia w zmaganiach z papierami, budowlancami i calym tym budowlanym paskudztwem. Badzcie silni!! Pozdrowionka dla "starych wyg forumowych" ! Zadko wpadam ,bo roboty masa. sama budowa to był pikus w porownaniu z tym,co teraz sie tu dzieje.Moze zima bedzie wiecej czasu... AAA własnie! moze ktos z Podkarpaian marzy o futrzaczkowym pupilku?? zapraszam :http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162207-M%C5%82ode-kotki-(Podkarpacie-)-. Dobrej pogody zycze WSZYSTKIM!
  14. Jest jeszcze jeden kotek -noworodek Jest okolo 3 dni na znalezienie domku dla niego.Inaczej bedzie uspiony. Jest bardzo podobny do mamy i mam nadzieje,ze bedzie tak dalej.Jego mama to kotka o pieknej smuklej sylwetce. Uwielbia towarzystwo ludzi ,ale nie przepada za siedzeniem na kolanach. Jest ozdoba domu ( za wyjatkiem chwil,kiedy robi toalete np. na kanapie ) ,porusza sie jak dama. Mama i kocie sa burasami z bialymi skarpetami i podbrudkiem. Kociak ,ze wzgledu na dziedziczenie problemow z porodem bedzie MUSIAŁ BYĆ w przyszlosci wysterylizowany. Tak wyglada mamusia: http://img257.imageshack.us/img257/4720/dscn0457.jpg
  15. http://img43.imageshack.us/img43/1757/dscn0390g.jpg i gwiazdeczka : Pusia. Koteczka. Najbardziej przymilna z calego rodzenstwa. Pcha sie na kolana,domaga glaskania i towazystwa.Tez bedzie puchata,ale nie dlugowlosa.Ma bardzo ladnie rozmieszczone kolory,zwlaszcza na glowce.
  16. http://img413.imageshack.us/img413/4845/dscn0527h.jpg Zawias .kocurek. Jest przybranym dzieckiem mamy reszty kociat.Bedzie najprawdopodobniej kotem "lekkiego typu",drobniejszym niz pozostale.Zwazywszy jednak na jego usposobienie ( podobny pod tym wzgledem do starszego brata) , bedzie ogromnym legawcem! Zrobi wszystko,zeby pozostac na kolanach albo przynajmniej na kanapie .
  17. http://img249.imageshack.us/img249/8143/dscn0484.jpg RUDI . kocur. Jesli bedzie podobny do starszego brata ( a wyglada,ze tak) to bedzie to duzy "miekki" kot. bardzo ulegly,ale nie ciapa! Jest przesliczny.
  18. URL=http://img265.imageshack.us/i/dscn0524u.jpg/]http://img265.imageshack.us/img265/6125/dscn0524u.jpg[/url] Puma- koteczka . Tez moze byc raczej duzym kotkiem. Odwazna,rownie ciekawska i przyjaznie nastawiona do ludzi.
  19. http://img8.imageshack.us/img8/6122/dscn0526x.jpg Miluś ,kocurek. Wyglada,ze bedzie duzym kotem. Jest ciekawski,lgnie do ludzi. Puszysty,ale nie dlugowlosy.
  20. http://img132.imageshack.us/img132/1462/dscn0528b.jpg Szukam ODPOWIEDZIALNYCH domow dla moich pupili . Kotki maja prawie 7 tygodni,sa wychowywane w domu ,sa silne,wesole i baardzo przytulasne.Potrafia kozystac z kuwetki,choc czasem jeszcze nie zdaza( duzy dom ; ) ) lub niedobiegna,bo byly pochloniete szalenstwami . Ponizej umieszcze opisy i foteczki poszczegolnych kociat.
  21. Ja przypiekalam na elektrycznej. Teraz przypiekam na elektrycznej-ceramicznej. Jak korzystalam z gazowej to poprostu kladlam krazek cebuli na palnik. A zauwazyliscie,ze po zaprzestaniu stosowania weget itp . bardzo wyraznie wyczowa sie ich obecnosc w potrawach? np .w restauracji czy chocby u kogos na obiedzie?
  22. :) To pewnie jestes jednym z niewielu,ktorzy rozumieja ,dlaczego nasza budowa trwa juz tak dlugo. Trudno zajmowac sie jakimis tam tynkami jesli mozna w tym czasie z kotem na kolanach obserwowac pasace sie konie. Zwlaszcza jak sie obserwuje je z hamaka .( A kot to nie ten.) A to łoże to totalny odjazd!!!! moje klimaty !Tylko trzeba by podczas zbrojenia stropu wypuscic haki ze stropu! Mozna by w tej wypuszczonej czesci salonu wypuscic takie haki i lekko podniesc sufit lub zostawic pustke, ale zamontowac "przesla".Dla efektu dodac swietlik w dachu i powiesic tam to loze a wokolo ustawic mase roslin. Salon wyraznie musial by byc podzielony na strefy. Moze nawet czesc oddzielona szklem? Czy to tylko inspiracja dla odwaznych? Pozdrowionka.
  23. Ze schroniskiem napewno sobie poradza.Na te kilka dni z pewnoscia znajda sie miejsca dla zwierzat.moze zoo im udzieli schronienia? A Zetce to najwyrazniej ten ogierek nie lezy. Moze za chudy? tak serio to zwiezeta wyczowaja (ludzie podobno tez) ,ze z polaczenia ich genow nie wyjdzie nic dobrego. Moze zeczywiscie sprawdzic jak kobyla zareaguje na innego zalotnika? Znam pewna pol arabke ,ktora lubuje sie w koniach zimnokrwistych. Raz nawet trzeba bylo stosowac ronienie bo uciekla i oddala sie 3 razy grubszemu od siebie stepaczkowi .
  24. To prawda,pytal.Bo tak naprawde to on przyszedl w odwiedziny do Rudiego.Najpierw zapytal go, czy moze rozejzec sie po jego boksie. http://img69.imageshack.us/img69/8613/kopiowane26042010156.jpg Byl zaskoczony,ze taki maly kot mieszka w tak duzej stajni! (Rudi mieszkal za to u kucka cala zime) .Mnie sie za to dostalo wieczorem! Kucek wytknol mi,ze ja panosze sie po jego skromnej stajence a jenu nawet nie pozwolilam skosztowac jabluszka z swojego żłobu.Bylo mi głupio . AAAA i jeszcze takie cos : http://img441.imageshack.us/img441/8304/5c53252931017d76a1e5de3.jpg Na te nasze nastkowe tarasy !!! szkoda tylko ze takie drogie .Podoba Wam sie? Pozdrawiam.
  25. No wlasnie... Jesli tak dalej bedzie,a zapowiadaja,ze tak,to co z sianem ? A moze sie tej Twojej kobyle Amant nie podoba?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...