
Od 16 zacząłem. Jakoś tak nie mogłem się zebrać. Forum rano czytałem
Trawersy do zawieszenia bramy sobie czyściłem.
Za 5 litrów minii dostałem dwa kawałki dwuteownika (10) po 4.3 m każdy.
10 minut dwóch robotników próbowało mi wytłumaczyć co to jest trawers. Prosiłem ich - narysujcie mi na piasku patykiem przekrój tego czegoś, ale oni nie potrafili przekroju namalować. Wizja lokalna wykazała, że to dwuteownik. Ja mogłem tej nazwy nie znać, ale robotnicy budowlani nie potrafiący narysować przekroju dwuteownika?
Te trawersy są z odzysku, wymagają zdarcia starej farby. Nie chcę w beton wpakować stali z łuszczącą się farbą. Wmurowane będą w wapienne słupki ogrodzenia. Zawiśnie na nich brama i furtka. Nie wiem jaka wielka będzie ta brama, ale zawczasu wolę przewidzieć solidne mocowanie. Trawers zostanie wpuszczony na 120 cm w betonowy fundament muru, obudowany (zlicowany) wapiennym kamieniem tak aby powstał słup 50 cm na 50 cm na 220 wysoki. Od strony bramy będzie można wspawać solidne zawiasy.
Stara minia tak trzyma, że trzeba szlifierką kontową drzeć, Źle to szło. Po kilku godzinach walki odpuściłem.
Wziąłem się za zrobienie słupka narożnego do ogrodzenia z siatki. Lubię ciąć, spawać i szlifować, humor wrócił, ale noc zapadła i trzeba było się zbierać.
U sąsiada zaczęli szalować strop. Sprawna ekipa. Dam im do wyceny etapy mojego domu, nawet są zainteresowani.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 574 wyświetleń