Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pieknyromek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    660
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pieknyromek

  1. Skoro tak to może faktycznie lepiej zrobić odprowadzenie wody do rowu. Spokojnie, grunt w Polsce nie przemarza do głębokości 1,5m, w praktyce do 1m też raczej nie.
  2. Ja mam Bosch'a ponad 3 lata i sobie chwalę. Gorzej w wiertarką.
  3. Jesteś pewien że warto w Twoich warunkach robić odprowadzenie wody aż do rowu?
  4. Mam garaż w bryle budynku, wejście z garażu bezpośrednio na korytarz i dalej są pokoje i kuchnia. Bez żadnego pomieszczenia pomiędzy typu przedsionek. Auto stoi w okresie zimowym w garażu. Ja z moim nosem mógłbym nie wyczuć jakiś zapachów z garażu ale skoro przez 3 lata moja żona ze swoim bardzo wyczulonym powonieniem ani razu nic nie powiedziała że czuć coś z garażu to znaczy że nic nie czuć. Oczywiście wjeżdżam przodem do garażu i wyłączam silnik; otwieram bramę i wyjeżdżam, nie odpalam silnika w zamkniętym garażu a komfort wkładania czy wyjmowania rzeczy do auta w środku a nie na podjeździe jest naprawdę duuuży. I jeszcze jeden powód ale już nie u mnie ale sytuacja u znajomych. Nie mają przejścia do garażu z domu ale w garażu mają skrzynkę-rozdzielnię z prądem. Brama garażowa na silniczek zasilany prądem. Jak mieli jakąś awarię elektryki to nie mogli się dostać do skrzynki w garażu bo nie mieli prądu aby otworzyć bramę i musieli się jakoś przez okno drabiną dostawać. Także o tym też proszę pamiętać.
  5. U la la, ładny basen. Dobry przykład tego że warto robić badania geologiczne przed budową, a nawet przed kupnem.
  6. Jeśli zdjęli humus i zostawili glinę która tam była i jest tam gruntem rodzimym naturalnie zagęszczonym to ok. Jeśli chcą gliną zasypać istniejący wykop to nie ok. Piasek i zagęszczamy.
  7. Ja sam robiłem i nie było problemów. Do tego jeszcze wpisałem że sam wykonam część prac budowlanych aby wyszły niższe koszty robocizny.
  8. Właściwości filtracyjne gliny są generalnie kiepskie ale dużo zależy od tego jak to glina a tego na odległość nikt nie powie. Opcja minimum to wizyta w terenie z kimś kto się na tym zna i wykonanie co najmniej jednego otworu. Druga sprawa że dobrze byłoby sprawdzić jaką ta glina ma miąższość i ewentualnie co jest pod nią. Bo może glina wcale nie jest problemem jeśli pod nią są np. piaski. Jakiej długości/powierzchni drenaż robić to zdecydowałbym po analizie gliny. Podobnie sprawa się ma jeśli chodzi o magazynowanie deszczówki chociaż osobiście w ogóle bym nie magazynował, ale co kto woli.
  9. Ja się na szczegółach technicznych podłączenia za bardzo nie znam więc nie będę głosu zabierał. Powiem tylko że od trzech lat gotuję na indukcji (wcześniej na płycie ceramicznej i kilka ładnych lat na gazie) i powiem jedno - nie zamienił bym indukcji na nic innego nawet jakby prąd był dwukrotnie droższy. Płyta kupiona w Ikea, chwalę sobie, trzy lata śmiga, była możliwość podpięcia na 230V albo 400V. Jako że mam "siłę" w kuchni to elektryk podpiął na 400V. Także jeśli tylko możesz to polecam indukcję.
  10. Cudów może nie ma ale to jest bardzo przybliżona średnia. U mnie nigdy tak wysoka nie była. W domu rodzinnym na 5-6 osób zużywaliśmy 5-6 m3 wody na mies. (wodociąg + kanaliza). I jakoś nie pamiętam żebyśmy brudni chodzili. Teraz mam nowe betonowe szambo 10m3 i rodzina 3 osobowa produkuje 5m3 ścieku na miesiąc. (własne ujęcie + szambo). Wywożę co dwa mies. Oczywiście zawsze można podejrzewać że szambo jest nieszczelne ale mam porównanie z domem rodzinnym gdzie szamba nie było a wiem dokładnie ile wody zużywaliśmy bo nie raz płaciłem rachunki.
  11. Na UG nie ma wydziału geologii. Nie zawsze teoretycy są dobrzy w praktyce. Raz jeszcze polecam doświadczoną firmę.
  12. Wybierz dobrą firmę i sprawdź ich doświadczenie bo teren potencjalnie trudny. Wszystko na papierze w razie ewentualnych problemów w przyszłości.
  13. Ja to nawet nie słyszałem wcześniej o takiej chorobie. Wydaje mi się że nasi lekarze standardowo wychodzą z założenia że bolesny brzuch to problem chirurgiczny więc głodzą pacjenta przygotowując powoli do położenia go na stole. I sporo czasu upływa zanim zaczną rozważać inne schorzenia... Zdrowia życzę.
  14. Rozumiem że nie odpowiadasz za jakość badań geologicznych i wcale Cię za to nie winię, tylko tych co te badania wykonywali. To że w sąsiedztwie są domy nie oznacza że na tych działkach była taka sama budowa geologiczna jak na Twojej. Dlatego się robi badania konkretnej działki bo nie zawsze można uogólniać jedne wyniki na całą okolicę. Może porozmawiaj z mieszkańcami okolicy i poproś, jeśli mają wyniki jakiś badań, o ich udostępnienie albo czy pamiętają jakie były warunki geologiczne i wodne jak oni budowali a zwłaszcza jak robili wykopy pod fundamenty, rury, szamba, studnie itd. Może uda się z tego poskładać jakąś spójny obraz.
  15. Kto u licha robi teraz te badania - wróżbici??? Niech mi ktoś powie co to jest "podłoże lekko zaglinione"? Albo jeszcze lepiej "podłoże żółte, granulat nawodniony"? Jaki w ogóle granulat? - plastikowy, styropianowy, gumowy, sojowy, czy może nawóz do trawników w granulkach? O co tu w ogóle chodzi? Takie "podłoże lekko zaglinione" to są piaski, czy żwir, czy jakaś rozmyta glina? Granulat to jaka to skała? Ja bardzo bym chciał wiedzieć co to jest by nauczyć się czegoś nowego... Nie znam, nie słyszałem w geologii o skale/osadzie o nazwie granulat. To jakaś nowomowa. Poza tym sformułowanie "zaglinione" też jest bardzo nieprecyzyjne i nie zbyt fachowe. I to wielkie przywiązanie do koloru - zamiast dobrze opisać skałę zawsze jest kolor, który akurat jest najmniej istotny. Bo co to za różnica wielka czy torf będzie czarny, szary, popielaty czy jeszcze jakiś inny. Może się różnić składem, stopniem rozłożenia itp. ale w praktyce dla konstruktora, budującego czy inwestora to nie znacząca nic informacja. Albo czy glina będzie żółta, żółto-szara, brązowa w takim czy innym odcieniu. Daje się takie informacje ale jako dodatkowe, uzupełniające. A tu jest "podłoże żółte" - ale piasek to, żwir czy glina czy jeszcze coś innego to chyba tylko wróżka wie a to powinna być podstawowa informacja. Ta działka pewnie nie będzie żadną okazją - jak odejmiesz wszystkie koszty które musisz ponieść, że nie wspomnę o nerwach. 3 m piasku nawieść i zagęścić - oczywiście można, wszystko można ale czy jest sens? Koszty wywiezienie, przywiezienie, zagęszczania trzeba dobrze policzyć. Trudne warunki geologiczne i wodne. Koszt dobrej izolacji fundamentów. Skoro sprzedawca taki mądry to niech sam wybuduje i poniesie te koszty. Po tym co napisano w badaniach geologicznych wnoszę że są one wątpliwej wartości. "Geolodzy" do zwolnienia a działki bym nie kupował chyba że okazyjnie to znaczy przecena nie o 20% ale 20% wartości działki do zapłacenia - wtedy mógłbym się zastanowić. Albo że działka jest położona w centrum Warszawy to wtedy metr będzie bardzo drogi i opłacalna będzie wymiana gruntu.
  16. I to wszystko robisz!?! Yust-yna - wyjdziesz za mnie???
  17. pieknyromek

    Wylewka

    A przy takim układzie co poradzicie: strop betonowy, na tym przyklejona płyta pilśniowa(tak to się robiło w latach 80-tych) i na tym wykładzina. Remontujemy pokój i koncepcje są dwie: - wyrzucić wykładzinę i położyć cienką warstwę pianki i na to panele czy - na wykładzinę warstwa pianki i na to panele. Strop między parterem a piętrem, poziomy ogrzewane więc nie trzeba jakoś specjalnie stopu ocieplać. I tylko nie wiem czy tą wykładzinę zostawić czy nie...
  18. Po to nie łączymy drenażu z odwodnieniem z rynien żeby nam woda z dachu dodatkowo nie nawadniała fundamentu. Oczywiście drenaż to zdrenuje ale część tej wilgoci będzie utrzymywać się dłużej i przy kiepskiej izolacji może "nawilżać" fundament. Zwłaszcza jeśli i tak masz wysoko wodę gruntową. A jeśli chodzi o stratygrafię glin to jest ona nie potrzebna do rozważań na temat zasadności podpięcia rynien do drenażu - to tak na marginesie było
  19. Nie łączymy drenażu z odwodnieniem z rynien. A tak na marginesie ciekaw jestem jak autor przekroju rozpisał by stratygrafię utworów które wyrysował. Interesowałyby mnie zwłaszcza te dwie gliny - oj chyba niezłe kwiatki by wyszły...
  20. A projekt nic na ten temat nie mówi? Rozumiem że humus zdjęty?
  21. Kotletów nie przypala na środku - patelnia równo nagrzana, moim zdaniem równiej niż na gazie który grzał bardziej środek używając dużej patelni. Co do mleka to nie często gotuję ale moim zdaniem przypala tak samo często jak gaz czy płyta ceramiczna.
  22. Potwierdzam to co napisał emmer: - nie pamiętam jakie zabezpieczenie w liczniku ale niektóre indukcje można podłączyć pod standardowe 230V. - naleśniki, placki, schabowe i wszelkie inne potrawy wychodzą tak samo, nic nie jest niedosmażone no chyba że wyłączysz kuchenkę po minucie:) - średnica dużego garnka może być większa, nie ma problemu, po prostu tak jak na innych kuchenkach trochę dłużej się gotuje. Zdecydowanie polecam indukcję.
  23. http://polska.newsweek.pl/czy-prawo-obowiazuje-katolikow-niekoniecznie-twierdzi-ojciec-rydzyk,artykuly,350375,1.html#najnowszeAR Tak jest! Teraz już wiemy jak ma być. Chociaż otwarcie powiedział. I oni mówią że nie chodzi im o państwo wyznaniowe. A jak to inaczej nazwać skoro "katolika prawo nie obowiązuje" to znaczy że prawo jest tylko dla wszystkich niekatolików. Tragikomedia po prostu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...